Jesteś porządnym człowiekiem i porządnym polakiem w Stanach i to się liczy dzięki za fajny film pozdrawiam Leszek Wołłówicz

Cieszę się, że są jeszcze tacy ludzie jak Pan, Panie Piotrze :))Widać, że Pan się cieszy swoją pasją....nic nie jest robione pod publikę. Wiem o czym Pan opowiada gdyż sam miałem maluszka i dużego fiata, uczyłem się jazdy właśnie fiacikiem 126p oraz 125 p (ojciec uczył jazdy w PZM-ocie, więc każdą wolną chwilę po lekcjach spędziłem na placu :)Mam ogromny sentyment do tych modeli supersamochodów :) Sam nie jestem mechanikiem, nie znam się tak bardzo na remontach ów fiatów, ale lubię bardzo oglądać Pana poczynania gdyż przypominam sobie czasy napraw z ojcem...wszystko robione w garażu z kanałem (oczywiście po kolana zalanym wodą :) taki klimat był :). Szanuję Pana również za to, iż potrafi się Pan przyznać do błędów, nie bierze Pan wszystkiego na serio, nie denerwuje się Pan bez powodu i stara się nam przekazać różne ciekawe sytuacje, spostrzeżenia, opinie i ciekawostki na różne tematy....Pozdrawiam i proszę dalej realizować swoje pasje i zainteresowania. Oczywiście dzieląc się z nami :) P.S. Proszę nie przejmować się burakami, którzy poprzez pisanie różnych wywodów i bzdurnych rzeczy, chcą podnieść swoje upadłe Ego poprzez obrażanie innych...

jesteś bardzo miłym i porządnym człowiekiem czekam na wiecej filmików pozdrawiam ciebie i zdrowia dla twojej rodzoninki :]

Ja jestem rocznik 2003 i wtedy też nie produkowano maluszków ale ja jestem wjelkim fenem tych prze cudownych autek :-)

Naprawdę wielki szacunek za tak dobry materiał filmowy, i chęć kolejnego nagrywania! Pozdrawiam:)

W pełni się zgadzam z tym co mówisz. Nie sztuką jest kupić Jaguara. Wspomnienia są bezcenne. Gratuluje powrotu do młodości. Pamiętaj czerwone maluchy są najszybsze ;)

Mimo, że ten film umieściłeś w 2013 roku to bardzo lubię co jakiś czas do niego wracać.Mimo, że jestem z rocznika 88 ' miałem z kolegami na spółkę Maluszka, także wspomnienia wracają :)

Hiobie - doskonale rozumiem i widzę jaką czerpiesz radość z tego autka ,pamiętam jak rodzice odebrali swojego malucha na przedpłaty jaka była radość te niklowane zderzaki , zapach autka potem wycieczka latem z Polski do Bułgarii czteroosobową rodziną z bagażnikiem na dachu . Wspaniałe czasy. Pozdrawiam Cię serdecznie z zielonych i pachnących jeziorami KASZUB.

super mi sie podobaja filmiki,pasja do motoryzacji jest niesamowita,sam potrafie godzinami spedzac czas na motoryzacji, bardzo milo zobaczyc tak nam znane auto tak daleko,czekam z niecierpliwoscia na filmik z reakcja tamtejszych ludzi na widok tak malo znanego auta dla nich..czekamy i pozdrawiam

Pięknie Pan opowiada o motoryzacji, a historia z maluchem jest wzruszająca. Mimo, że należę do nowszego pokolenia i tyle pięknych, nowych samochodów mnie otacza to marzę by sprawić sobie 126p lub 125p. Ten zapach wewnątrz, specyfika prowadzenia sprawia jakby człowiek wszedł w inny stan świadomości prowadząc tego typu auta :) Wszystko jest tak odległe od tego co współczesne.

fajnie że jest ktoś taki jak Pan kto ma coś do przekazania ludziom i robi to w ciekawy sposób

Jest dokladnie jak mowisz.Niestety dzisiejsze pokolenie nie zrozumie tego co bylo kiedys, dla nich jest to abstrakcja.Teraz kazdy ma dostep do wszystkiego, nie musi stac po pol kostki masla w kolejce kilkugodzinnej, nie kupuje cukru na kartki itp itd. Ja rowniez mialem 126P tyle ,ze sprzed liftu, odpalalny jeszcze ta wajcha kolo ssania :) Trafil Ci sie zadbany model, szerokosci.

Kto nie jeździł maluszkiem ten tego nie ogarnie. Ja uczyłem się jeździć Syrenką a maluszek był moim pierwszym samochodem.

Ja sam, kupiłem malucha dla syna który jest teraz na kierunku mechanika. Maluch to jest wedlug mnie taka malutka legenda polskiej motoryzacji. Teraz mlode pokolenie ma wszystko pod reka co im sie zyw nie podoba. Co do mojego malucha robimy mu konserwacje , a synchce go obnizyc co jest dla mnie troszeczke bezsensem ale no dobrze to jest jego dla niego kupione. Juz mamy wyklepany resor i sprezyny uciete. Super Pan robi filmy oby tak dalej! Szerokosci na drogach

ja mam dopiero 20 lat i nie zylem w tamtych czasach, jednak rozumiem pana po co nagrywac takie filmiki. ja sam jestem zakochany w tym samochodzie i nie ukrywam ze chcial bym go miec jednak. Pozdrawiam.

Jestem z pokolenie 89 i szaleje za tymi autami ^^

Wspaniały film z naszym Maluchem !!! Pamiętam go jeszcze bardzo dobrze !!! Więcej o tym małym !!! Pozdrawiam --- Syrenka była tesz wspaniała :-)

Fajne filmy Czekam na nowe i dłuższe żeby spędzić miło czas i napić się piwka przy oglądaniu:) Też posiadam malucha:) trochę po małych modyfikacjach jeżeli Panie hiob chce Pan zobaczyć dam linka do malca:) Pozdrawiam!

Kaszlaczek ma duszę..., to było auto rodzinne, dostawcze, turystyczne... zjeździliśmy nim całą Europę co współczesnymi autami często się nie udaje... A może trochę się postarzeliśmy, a w naszej wyobraźni maluszki wciąż są młode (tak jak i my) :P

Mam 13lat i też mam małego fiata uwielbiam twoje filmy nagrywaj dalej! Pozdrawiam! :D

Ja jestem mlody i doceniam to ze pan kreci serie o maluchu w Ameryce. Pozdrawiam piekny Fiacik :D

Czerwony maluszek "vel biedrona" to mój ukochany samochód z dzieciństwa! Także wybór pierwszorzędny! Obecnie mamy już któreś z kolei inne autko, ale sentyment do MALUCHA pozostaje na zawsze!

ja malucha pamiętam jak byłem małym szkrabem jak nad morze jeździliśmy:) nasz był czerwony kabliczka ale już plastiki na zderzakach fotele Groclin:) Autko z duszą darzę je wielką sympatią :)

Piękna opowieść Hiobie, super się ogląda i słucha, jestem Twoim stałym fanem i pozdrawiam serdecznie :)

Witam.Sam jestem '96 jak Mały Fiacik którym jeździł mój tata:) I kiedy ludzie mówią że to nie jest samochód robi mi się żal autka. Dzięki pana serii "Fiat 126 w Ameryce" wrócił mi sentyment do tego samochodu i w przyszłości rozważam zakup Maluszka jako pierwszego Auta. Pozdrawiam.

tak trzymać ,ja mam 40lat i moim pierwszym samochodem też był maluszek kupiony w latach 90 palony jeszcze na linkę,bardzo miłe mam wspomnienia,myślę że jeszcze kiedyś usiądę za kierownicą tego samochodu.Pozdrawiam

Pamiętam jak kumpel metr dziewięćdziesiąt parę wsiadł do niego to kolanami prawie dotykał dachu , kurna tyle wspomnień z tymi maluchami.

Ja sie tez wychowalem na maluchu i tez wspomnienia są jak do niego wsiadam, ma ten wspanialy klimat

Bardzo fajnie się słuchało twojej historii o maluszku czekamy na więcej trzymaj się hiobie !

Super filmy z tym maluchem. Sam jeździłem maluchem i wiem jak to moc i power, sam bym takim teraz pojeździł jak pan w tych stanach.

Pozdrawiam Pana ,tez kupilem malucha po 12 latach w USA

Niesamowity egzemplarz. Ogólnie rzecz biorąc przepiękne autko :)

Pozdrawiam miałem 2 maluszki i 1 bisa , pozdrawiam serdecznie.😃

Super sam mialem 2 maluchy :) potem bandziora , i poloneza :) Fajny film !

Ja tam mam golfa 2 i Fiata 126p ktorym jestem 2 wlascicielem po moim tacie ;D Pozdrawiam

Moja rodzina też nie była zachwycona jak powiedziałem, że mam zamiar kupić maluszka. Każdy wciskał mi od siebie jakieś punta, una, golfy, citroeny i co nie tylko, ale powiem ci, że ani przez moment nie żałowałem kupna malucha. Jest genialny. Ten klimat, te dźwięki i zapachy.... Tak więc jeżeli naprawdę chcesz jeździć maluchem to staraj się do tego dążyć. Pozdrawiam i życzę powodzenia :D

Super robota!!!

to ja dokładnie tak mam z golfem II tzn jeździłem innymi samochodami w tym nową bmką do pracy i jagiem xem że tak powiem do kościoła : ) sri vauxhalem czyli naszą vectrą .. ale jak wsiadam w golfa i jadę tym starym golfem to jest takie uczucie jakbym otworzył kartę emocjonalnego pamiętnika i czuję te wszystkie emocje jak wtedy gdy śmigałem nim na granicy przyczepności po angielskich serpentynach z tym sportowym zawieszeniem które dzisiaj dalej nawet trzyma

Swietne mówisz prawdę ja też dostałem od ojca jako 1 samochód maluszka ....cudowne wspomnienia

Słyszałem przed chwilą w "trójkowym budziku", że maluszka w końcu udało się zarejestrować. Serdecznie więc gratuluję i pozdrawiam :)

Hehe nawet się zrymowało. I tak trzymać! Pozdrowienia z Polski!

Tak, to prawda. Nie wiedziałem, że ktoś o tej porze już słucha radia, powiedzieli to o jakiejś pogańskiej godzinie, jeszcze przed 5 rano. :D Pozdrawiam rannego ptaszka.

A mi się tam podobają Pana filmiki . Pozdrawiam Arkadiusz

Witaj,twoje słowa dosłownie przedstawiają moją wypowiedz na temat maluszka,mam zaledwie 16 lat,ale pamiętam jak byłem bardzo malutki,tata miał zielonego malucha,i zostało to we mnie do tej pory,że uwielbiam fiaty 126p,ogólnie uwielbiam wszystkie samochody z okresu PRL-U,ale z samochodów osobowych,najbardziej mi sie podoba własnie Polski Fiat 126p :)

mądry i miły gość ;), tez mam fiacika 94 rocznik zadnbany niestety na dzwiach łapie go korozja :

Popieram takie filmiki ;-) Brawo..

dziekuje..............bardzo fajny maloch I film

Kolega jest z Krakowa! :D Ale Czad! ;D Pozdrawia ;)

Mój ojciec w latach 80 objechal maluchem całą Bułgarię i Turcję z dwoma kolegami i towarem na handel

Nie, nie słyszałem jeszcze, ale sam szpital znam doskonale. I sam byłem świadkiem cudu w tym szpitalu - urodziły się w nim moje dzieci. Victoria spędziła tam na oddziale intensywnej terapii noworodków ponad pół roku.

Dokładnie. Ja mam sentyment do Hondy Civic V, i chociaż już mam inny model, też kiedyś kupię sobie taką Hondę, jak miałem kiedyś. Wspomnienia związane z pierwszym samochodem są niesamowite.

Witaj Hiobie. Widzę, że realizujesz marzenia, cieszę się i ciepło pozdrawiam z UK. Ps. Wróciłem do korzeni ;) tak jak planowałem, zajrzyj na mojego FC. ;)

super filmik. klasa!!!

Maluszek to dobra sprawa jest :P . Mam z rocznika 90 malucha i spisuje się świetnie :) . Tylko szkoda że już ciężko dostać malucha w niskiej cenie :(

zgadzam się w 100%^,moja przygoda zaczęła się od "malucha" i też jestem fanem BMW,ale zazdroszczę Ci tego egzemplarza !

Duży plus dla Pana, za sprowadzenia Malucha jak i za bardzo trafne podsumowanie czasów PRLu ;)

SUPER - POZDRAWIAM

Super masz pasję i sentyment ludzka rzecz, a taki sentyment do polskiego maluszka za oceanem i determinacja + koszta aby go ściągnąć, coś niesamowitego. A co do Polski, dawno u Nas nie byłeś:) Golfa II na polskich drogach spotkasz rzadziej niż malucha, wysyp tych samochodów skończył się 10 lat temu. Później masowo ściągali do polski golfy III które kupisz w tej chwili na chodzie nawet od 2500tys zł, teraz masowo natomiast młodzież zaopatruje się w golfy IV

mialem malucha z 1992 roku tez czerwony był to mój 1 samochód i było super a na zime dobry wyjezdzał pod każda góre

Świetnie wygląda Maluszek przy tych Jaguarach :)

Bardzo dobry polski! Piszesz lepiej od naszego obecnego prezydenta. Gratuluję, jeżeli naprawdę osiągnąłeś ten poziom sam. Pozdrawiam.

Szedłem sobie drogą i spotkałem Józka z brodą :)

Typie BarDzo fajnie mi sie cb oglada ale nagrywaj wiecej z maluchem :D

Dzięki za odpowiedz :)

Pamiętam czasy komuny, lata 80 - te, bo rodziłem się w 81 :D Jak byłem jeszcze młody, jak wracaliśmy ( ja, mama, babcia, dziadek, oraz siostra cioteczna ) z jakiejś przejażdżki, to maluch zawsze ,, psuł się " pod lodziarnią, i zabierano nas na lody, he he :D Potem była skoda, oraz trabant, jak dobrze pamiętam. Pamiętam, jak dziadek na polowania jeździł, bo był myśliwym, prezesem koła łowieckiego Ryś w Przemyślu, to pasztet z sarny, zająca, kaczki, to w miarę często był, bo znajomy miał masarnię. Stare, dobre czasy :D Wtedy kiełbasy, które jego znajomy robił, to dzisiejsze się nie umywają. Jak się je łamało, to słychać było trzask. - Dzisiejsze kiełbasy, to sporo wody, tłuszczu jakiegoś mają, prawdziwego mięsa bardzo mało. Fakt, że były czasy, że nic nie było, ale nie przez cały czas. Jak szedłem do warzywniaka, który mieścił się pod oknami jako brzdąc w 86 roku, to praktycznie Pepsi, lody, wszystko było. Sporo Gierkowi zawdzięczamy, bo na Zachód Polskę otworzył. Gdyby nie powstały bloki, to pewnie dzisiaj nie byłoby dobrych znajomości, pomocnego, życzliwego sąsiada, który za pomoc nic nie chce :D Ustrój miał swoje minusy, ale miał i plusy. :D

niedaleko gdzie mieszkam stoi taki jaguar i potwierdzam ze ma felge szprychowa na piascie ...szalowy widok ...

Może maluszek nie ma już szałowych osiągów ale na pewno zwraca na siebie uwagę bardziej niż nie jeden "musclecar" w usa :D

Zgadzam sie z Panem w 100%. Jestem mlodszy od pana, ale maluszek tez byl moim pierwszym autem. Jezu ile sie nad nim nameczylem, aby mozna bylo nim jezdzic normalnie... Mialem sasiada, ktory dbal o swojego malca jak o dziecko i niestety wyjechalem, a on go zamienil... Tak zalowalem, ze mnie nie bylo przy tym bo to byl dopiero egzemplasz! Pozdrawiam!

Ja też jestem z gimnazjum i podobają mi się auta :P.. Może ich technologia niezbyt, ale fajnie pooglądać coś staro-nowego.. A Pan Hiob potrafi zaciekawić ;)

cholera jak można nie czuć nostalgi do takiego maluszka moze nie koniecznie go chcieć kupić ale nostalgi nie czuć...

Holy shit! Pan jest mojim Hero!!! To jest moj sen, miecz malucha w North America!

ja mam 17 lat, i też mam wspomnienia z maluszkiem :) i marze o takim :)

Mądry facet i nie widzę powodu żeby się do niego czepiać z byle jakiego powodu. Pozdrawiam.

Ja w wieku 19 lat jestem dumnym posiadaczem maluszka. Oczywiście mogłem kupić coś mniej problematycznego, szybszego, większego wygodniejszego i wbrew pozorom tańszego, ale zawsze chciałem mieć malucha i gdy była taka możliwość kupiłem go. Ludzie często dziwią się po co mi maluch ale poprostu TO JEST TO! Pozdrawiam :)

U mnie była Syrenka 105L, ale się szybko zepsuła to kupiliśmy fiata 125p ;)

super film polecam

Panie Piotrze mimo że się nie zgadzam z Panem w wielu kwestiach to filmy na temat samochodów robi Pan doskonałe.Też jestem z Krakowa i pierwszy mój samochód to był Wartburg z lewarkiem przy kierownicy kupiony w 1995 roku, to z sentymentem wspominam swojego Fiata 126 P, bo dzięki niemu poznałem swoją drugą połowę.Serdecznie pozdrawiam !!!

Bardzo zadbany maluszek :)

Fajny filmik. Też jestem fanem Fiata.

fajnie , jestem rocznik 89 i popieram pomysł z maluszkiem :))

zazdroszczę ci ''malucha'' a i super pasja

Mimo ze mam golfa 2 to malucha tezbym chcial,ladne male autko,choc mam 22 lata to maluch jest mi bliski,ten dzwiek,ten zapach,te klimaty. Maly fiat byl w mojej rodzinie czestym samochodem,duzo wspomnien z tym jest.

Chcemy więcej filmików z kaszlakiem.

Historia Fiacika... Ja przerabiałem Syrenki, m. in. 105L . Trzy szt były "magazynowane ",rozłożone na części:) Pozdrawiam

Życzę powodzenia...

Miło mi widzieć jak ktoś tęskni tak za maluszkiem, Jestem pełen szacunku dla posiadaczy tych fiatów. On dla mnie nie jest zawalidrogą lecz żywą legędą. My mieliśmy maluszka odpalanego na linkę , fajnie było jak linka rozrusznika pękła wtedy się maluszka kijkiem troncało i odpalał.Tak było z maluchami w wersji "standard" i "KOMFORT" Bo fiaciki takie jak Twój czyli komfort i elegant miały rozrusznik elektryczny anie jak te starsze mechaniczny.

Jak by nie patrzeć, japońskie samochody nadal pozostają najlepsze na świecie.

mam 13 lat i moim pierwszym samochodem którym jeździłem z rodzicami to również był fiat 126p i był super !!!!

Radyjko "Safari 5" mono , też takie miałem ale w 125p. Pozdrawiam.

Dziś był pan inspektor z wydziału komunikacji, sprawdził numer VIN samochodu i zarejestruję go pewnie w przyszłym tygodniu.

Zgadza się, właśnie tę czytałem, gdy byłem nastolatkiem. :)

Patrzę, że maluch to jedna z najbogatszych wersji. Nawet dmuchawę ma :D

Dobrze mówi, polać mu

Pracowałem jako kierowca dyrektora technicznego Transbudu, wożąc go Fiatem 125P 1300, tak więc trochę się takim autkiem najeździłem, ale prywatnie nie miałem takiego pojazdu.

Dobrze mówi,polac Panu :)

ja ciebie tam lubię oglądać. pozdrawiam

co muwisz to cacuszko od podstaw bardzo lubie. malucha

Ale nie ma np. odchylanych okien z tyłu, czy zagłówków na siedzeniach. To jeszcze autko z PRL-u, a wtedy składano takie wersje, jakie akurat były części w magazynie.

U mnie maluch był kupiony w 1998 nowy z salonu Fiat 126p elx niebieski i do tej pory jest, ja nim jeżdżę jako że to najlepszy samochód według mnie bo ford fiesta 2003 to już brat nim jeździ, rodzice wiadomo corsa z 2014r a mi został klasyk niedługo będzie jak nowy, frajda z jazdy jest niesamowita i nie do zapomnienia czasem zdarza się nim przycisnąć do 100 a nawet 120 km/h ale jak jest gdzie. Ja raczej tylko po mieście śmigam to tyle nie pojadę co poza, ale w zimie na ośnieżonych parkingach zabawa jest super z kolegami dzień w dzień się bujamy nim i zawsze jest ubaw i szpan kto uważa że to zły samochód to albo nim nie jeździł albo nie wiem. Mojej siostry ciotecznej chłopak jak nim się przejechał to był bardzo zadowolony i żałował że zdjęcia nie zrobił ale jak jeszcze przyjedzie to na pewno zechce się jeszcze przejechać i zrobić zdjęcie. Samochód godny polecenia a co do golfa to nie jeździłem i bym się przejechał wypróbował i porównał.

Elegancko sie prezętuje :)