Рет қаралды 42,899
To już koniec reportażu z mojego garażu. Część trzecia i ostatnia.
Wszystkim nie mogącym się powstrzymać od udzielania mi rad na temat obsługi maluszka, czy pracy w garażu polecam ziołową herbatkę i nagrania szumu morza, wiosennego deszczu, śpiewu ptaków, albo Barry Manilowa.
Uśmiechnijcie się, rozluźnijcie i dajcie sobie spokój. Czasem warto podejść do życia nie całkiem serio. Uchroni Was to od wrzodów na żołądku. Ludzie pogodni i roześmiani żyją dłużej, mają lepszą cerę i nie mają problemów gastrycznych.