Bez przesady to byłby clickbait 🙂Powodzenia, klapeczki na pewno się przydadzą.

Dzięki. Czasu jak czasu, ale nie przygotowałem się jeśli chodzi o karty pamięci. Bardzo dużo pamięci zajmują nagrania teraz, bo jakość lepsza. Z biegiem czasu trzeba było nieco oszczędzać.

Dzięki, fajnie, że się podobało. Zamek w Rytrze to była jedna z najlepszych rzeczy na trasie. Zwłaszcza, że taka niespodziewana, bo tak spontanicznie tam zboczyłem z trasy. Miałem jeszcze zamieścić jedną przebitkę z zamku, bo miałem wersję deszczową i słoneczną. Pogoda tego dnia była mocno zmienna 😀

Zgadzam się jest konkret, narracja ujęcia, przyjemnie się ogląda i zachęta aby zwiedzić, przejść.

Dzięki. Jak zwykle film tak samo jak zdjęcia nie oddaje 10% z tego co na żywo.

Nie będąc w stanie? Zabrzmiało groźnie, przykro...

Dzięki, polecam i życzę powodzenia 🙂

Ja planuje etapami w tym roku choć jest gdzieś tam w tyle głowy aby za dwa lata przejść na raz.

grazie saluti. E invidio un po’ gli italiani. Queste bellissime montagne. E luoghi dove ci sono solo poche decine di chilometri tra il mare caldo e le montagne.

Jak się mieszkało i pracowało w schronisku?

@@JakZwykle . Super. Jak w rodzinie. Najlepszy okres życia.

grazie saluti. E invidio un po’ gli italiani. Queste bellissime montagne. E luoghi dove ci sono solo poche decine di chilometri tra il mare caldo e le montagne.

Dziękuję. Powodzenia w kolejnych wyprawach 👍 Czy EDK to ekstremalna droga krzyżowa? Nigdy o tym nie słyszałem a coś takiego mi podpowiedział internet.

Dzięki, polecam. Jak coś to przewodnika nie kupuj, mam na zbyciu 😀

Ja w przyszłym roku będę Cisnął☺️

@@krzychu997ja może za dwa trzy lata.

Dzięki 👍

Też tak się zastanawiałem na trasie, który lepszy. Chyba jednak minimalnie GSB wg mnie. Może dlatego, że cały był dla mnie nowy. A na GSS Izery, Karkonosze i mały kawałek Stołowych były już mi znane.

Dzięki i powodzenia. Fajnie masz, po drodze do domu sobie zajdziesz 👍

Kiedyś się wybiorę na GSB.

Dzięki, powodzenia. Rytro, zamek zdecydowanie polecam. Rymanów mi się podobał, ale to też było spowodowane trochę tym, że spędziłem tam nieco więcej czasu na odpoczynek. A np mniej czasu poświęciłem na Rabkę Zdrój, Iwonicz Zdrój, Kudowę Zdrój. A tam pewnie też warto się zatrzymać.

W Rabce Zdrowju byłem w tamtym roku wejście na Luboń Wielki napewno warto wrócić można też wejść na Turbacz. Iwonicz Zdrój mnie intersuje aby z niego wejść na najwyższy szczyt Beskidu Niskiego. Darku dziękuję za info o noclegach szczególnie jeśli chodzi o Beskid Niski. Mieszkam w Tychach więc nie jest trudno robić GSB z Ustronia do Krynicy Zdrój. Nie wiem jak etapami przejść Beskid Niski 🤔 myślę nad tym. Bieszczadzi odcinek chce przejść w tydzień z Komanczy stratujac.

@@marcinb.7614 Na bieszczadzki warto rozważyć taka opcję na którą sam nie wpadłem. Jak zaczynasz w Wołosate to zatrzymać się w Ustrzykach Górnych na 2 noclegi. Podjechać na lekko do Wołosatego autobusem i stamtąd ruszyć do Ustrzyk.

Dzięki bardzo. Ale to nie ja go wytyczałem 😅

Dzięki. Woda za 1,8 zł to było coś czego się nie spodziewałem. A skoro piszesz, że mogło w ogóle nie być to tym bardziej fart.

Dzięki. Małysz dał radę na bułce z bananem 😅. Powodzenia i dobrej pogody życzę 💪

@@darek2865 Dzięki, pogoda jest zawsze dobra, a czasem trochę lepsza :)

@@Robertrrteam I to jest dobre podejście 👍

Hej! Dzięki. Ja nie miałem tego dylematu. Jestem z Lubuskiego, więc chciałem zacząć z dalszego końca czyli z Wołosatego. W przewodniku piszą, że jest to nieco lepszy kierunek, bo trudniejsze i dziksze odcinki idziemy na początku. Nie wiem do końca jak lokalni ludzie, bo więcej kontaktów było z innymi piechurami a Ci byli z różnych części kraju.

Wiesz. Ja sie boję, że jak zacznę z Ustronia to w Beskidzie Niskim np w okolicy Magury wezwie mnie na busa do domu. Ale z drugiej stronyto przecież nie trzeba się zacharowywać aby -SZYBKO!. tak myślę, że lepiej pomału, może bez diamentowej ale jestes i czujesz naturę, las, zachody, wschody, górki i bąbelki...Jeśli jesteś cierpliw/a/y to odpowiedz czy można trochę zmienic szlak, żeby go oficjalnie zaliszyć? Chciałem pokazać komuś Lackową i mam dylemat mały. Pozdrawiam i Aniołów szlaku!@@darek2865

@@3man322 Zawsze możesz podzielić szlak na 2 części. Z domu do Ustronia. A np. za rok z domu do Wolosatego. Nie wiem jak to jest z zaliczaniem szlaku, nie starałem się o odznakę. Sam miałem chęć odbić na Lackową, ale jako, że to najdłuższy szlak w Polsce to trzymałem się nitki.

@@darek2865 Dzięki za odpowiedź. Może faktycznie podzielę a Lackową przy innym wyjściu. Nie ma się co kopać z bykiem - juz troche latek na liczniku. Ale nie raz spotykałem osoby w słusznym wieku i z pełną werwą szli przed siebie. (...) i miałem tutaj zadumę o żywności, stylu życia, problemach. Pozdrawiam

Dzięki, polecam. I polecam w miarę możliwości nie odkładać tego kiedyś zbyt długo 👍. Sam w tym roku się długo wahałem czy jechać.

Też o tym myślę.

Dzięki. Dłuższe odcinki marszu pod koniec trasy (trochę mniej nagrywania) połączone z powoli wyczerpującą się pamięcią na kartach to sprawiły. No i montaż. Wraz z biegiem filmu trzeba było go nieco streszczać.

Ja planuje etapami w tym roku. Z relacji Darak to trzeba być gotowym na 40 km bo robił taki odcinek.

Dzięki. Właśnie mam podobnie z tymi napisami jak Ty. Mieszane uczucia. Jeśli to jakiś mały pamiątkowy wpis typu imię plus data to jeszcze nie kłuje w oczy. Raz widziałem nawet wiersz napisany wewnątrz wiaty to też jeszcze względnie ok. Ale jak już ktoś nabazgroli coś dużego węglem z ogniska to już szpeci. Tym bardziej jak to jakieś bzdury. Także jak dla mnie jeśli już gdziekolwiek się wpisywać to w wiatce (szkoda, że nie ma tam po prostu książki do wpisów). Napisy na wieżach widokowych, skałach, tablicach informacyjnych już zupełnie nie.

Dzięki. To był wyjazd bez oszczędzania zupełnie. Wydałem jakieś 2,5k. (noclegi, jedzenie, dojazd i przyjazd )

Tobiasz 🌼 Polecam szlaki w Bieszczadach 👍Drugi raz w tym roku (2022) odwiedziłam tamte strony i ZAKOCHAŁAM SIĘ ❤ Niby dużo turystów , ale BEZ TŁOKU tj.w innych rejonach ( mam na myśli Zakopane ) , piękne widoki , pot , zmęczenie, ale NIESAMOWITA satysfakcja ze zdobycia szczytów , wędrówek szlakami 😊 Natrafiłam przypadkowo na Ten Kanał, powrócę wirtualnie w cudowne miejsca 🌹🌹🌹 Pozdrawiam serdecznie 🌞

Ps. Moja rada , proszę wyłaczać ,,dane komorkowe" , bo złapała mnie sieć ukraińska i do 26. 09. MUSZĘ zapłacić Plusowi blisko 300 zł 🙄 ...

@@ellietee5324 Dzięki, dołączam się do porady. Tryb samolotowy był włączany. Czasem nawet już kawałek od granicy łapało sieć. Pozdrawiam 😀

@@ellietee5324 Szczerze mówiąc o GSB dowiedziałem się niedawno, nie miałem pojęcia że w Polsce mamy takie szlaki długodystansowe. Większość szczytów na szlaku jest mi znana i zdobyta na przestrzeni kilkunastu lat. Z pewnością pokusze się o zdobycie diamentowej odznaki w przyszłym roku a do tego czasu szykuje sprzęt, formę i co chyba najtrudniejsze 3 tygodnie urlopu.

Dlaczego minus? Idzie swoim tempem, ile km chce, nie musi gonić ani czekać, jeden minus to bezpieczeństwo, a cała reszta same plusy.

Witam. Dzięki za komentarz, bo dzisiaj frajerska przegrana w klubie i jeszcze ta Polska z Albanią ..... Także pod koniec dnia jakiś pozytyw. 🙂 Nie szedłem z drugiej strony oczywiście. Myślę, że kierunek nie ma większego znaczenia. Z tego co czytałem to raczej proponuje się przejście tak jak ja przechodziłem. Że niby łatwiej nieco, bo masz wyższe góry na początku a pod koniec góry z bardziej rozwiniętą infrastrukturą noclegową. Myślę, że więcej zależy od nastawienia, pogody, kondycji, pogody i dobrego rozplanowania przejścia ( i jeszcze od pogody) niż od kierunku marszu. W przewodniku Leszek Piekło pisze "Ja proponuję rozpocząć wędrówkę w Wołosatem. Bieszczady i położony tuż za nimi Beskid Niski to najdziksze odcinki GSB. Te dwa pasma górskie wymagają dużo energii i wytrzymałości psychicznej" Pozdrawiam i życzę powodzenia na GSB!

Dzięki. Mapa to - Główny Szlak Beskidzki. Wołosate - Ustroń. Wydawnictwo Compass. Autor Leszek Piekło. Kraków 2020.

@@darek2865 bardzo Ci dziękuje za odpowiedz. Twój materiał zachęcił mnie jeszcze bardziej do wyruszenia w moją drogę na GSB 🙂 pozdrawiam ciepło.

Główny Szlak Beskidzki. Wołosate - Ustroń. Wydawnictwo Compass. Autor Leszek Piekło. Kraków 2020.

Żary województwo lubuskie. Konkretnie to Bieniów koło Żar

Traf na dobrą pogodę 🙂Mam film o sprzęcie itd może tam Cię coś zainspiruje. Jak coś to dopytuj. Mam jedną radę na start lub koniec szlaku. Zaklepać nocleg w Ustrzykach, zostawić plecak podjechać autobusem do Wołosatego i przejść sobie Bieszczady na lekko, bo tam szlak robi taką pętlę. Ja na to nie wpadłem niestety.

@@darek2865 Wybieram czerwiec, mam nadzieję że pogoda dopisze. Z noclegiem w Ustrzykach bardzo dobry pomysł, tym bardziej że i tak planowałem odpoczynek po podróży, na początek szlaku.

@@arnoldbibua2611 To tym bardziej te Ustrzyki polecam. Pogoda robi wielką różnicę także życzę dobrej pogody. Oby nie takiej jak tu "Główny Szlak Beskidzki | W krainie deszczowców" . A jakieś doświadczenia w marszach? Noclegach w terenie?

@@darek2865 Doświadczenie w marszach mam, często chodzę po górach i dystans 25km w ciągu dnia nie jest mi obcy, ale maksymalnie trzy dni z rzędu. 500 km to dla mnie nie lada wyzwanie. Jeśli chodzi o nocleg w terenie, to doświadczenie zerowe, dlatego będę planował raczej noclegi w schroniskach, lub innych kwaterach blisko szlaku. Czytałem na blogu kobiety, która tak właśnie zrobiła podczas GSB, więc i Ja tak zrobię. Jakie mapy zabrałeś ze sobą? Jedna zbiorcza, czy osobne adekwatne do pasma?

@@arnoldbibua2611 3 dni z rzędu to już niezłe przetarcie. Noclegi w terenie to dobra alternatywa, ale da się przejść nie robiąc ich. Korzystałem z przewodnika Leszek Piekło, jeden zbiorczy.

Dzięki. Skracania jes dużo. Nie wiem jak czasowo, ale pliki łącznie miały ok 100gb. Widzisz a mnie np ten cmentarz nie urzekł. Tak jak cerkwie. Są ładne, ale ja się tak w obiekty kulturalne nie zagłębiam, bardziej przyroda i góry po prostu. Pozdrawiam.

8h i 40 minut?? Szacun. Ja nakręciłem GoPro przez 15 dni prawie 200 giga i od czerwca próbuje znaleźć czas by to zmontować. Szkoda mi cokolwiek będzie ucinać więc chyba zrobię 15 odcinków :) Pozdrawiam.

@@piotrek3509 15 odcinków, wkrótce na netflixie 😉 Jak chcesz zmontować to polecam jak najszybciej, choć już sporo czasu i tak minęło. Na świeżo się bardziej pamięta co się mówiło itd.

Ja z każdego szczytu do Korony Gór Polski mam około dwóch godzin materiału, czasami grubo ponad, siedzę i montuję przypominając sobie te szlaki.

Dzięki. Może i mogłem. Ale wraz z dalszą trasa przyspieszyłem też trochę tempo i jakoś mniej nagrywałem. Więc raz, że dłuższe odcinki marszu, dwa, że to miejsce się powoli kończyło, trzy, że w montażu też chciałem się zamknąć w jakimś rozsądnym czasie trwania filmu. I tak wyszło.

@@darek2865każdy czas jest rozsądny 👍 zacząłem oglądać 🤓

Akurat sezon grzybowy. Ale papierzaków chyba nie skupują 😀

@@darek2865 Na szczęście

@@martas.8448 W ogóle. Jakoś średnio sobie wyobrażam tego typu wyjazd w 2 lub więcej osób. Dwie to max.

Chcesz podziwiać widoki, to idź sam/sama. Film bez reklam, a tu jeszcze marudzenie...