super nowy odcinek żeby było ich jak najwięcej i częściej

fajnie że wróciłeś , mnóstwo fajnych porad

Dobry film. Moto nie jest narażone na rdzę pod wiatą i pokrowcem? W razie jak nie znajdę miejsca w garażu. ..

Dobrze mówisz 👍👍👍 Ja osobiście zabezpieczam moto jak tylko się da... i jak narazie to się opłaca 👍👍👍

A tak myślałem dziś kiedy wrzucisz filmik :D

witam faza powiem ci to co powiedziałeś to tylko 20%/30% ze wszystkich zabezpieczeń są też np nadajniki gps i są one tak miniaturowe że można je bez problemu wsunąć do np ramy albo gdzieś w zakamarki np do filtra albo gdzieś pod węże do tego jest bateria więc jak by złodziej odłączył akumulator to taki nadajnik działał by przez jakieś pół dnia jakieś lepsze wytrzymały by 24 godziny więc jeśli w miarę szybko z uwarzyli byśmy zniknięcie motocykla i powiadomili policję to policja wpadła by do dziupli podczas rozbierania motocykla a złodzieje nie sprawdzają motocykli wykrywaczem bo znikoma ilość montuje u siebie gps praktycznie zerowa są tych zabezpieczeń setki a ty wymieniłeś te najstarsze i najmniej skuteczne bo złodzieje są na nie przygotowani bo każdy takie ma dobrym mykiem antyzłodziejskim jest też ukryty guzki startu taki złodziej forsuje zabezpieczenia łamie stacyjkę łamakiem i próbuje odpalać rozrusznik kręci ale moto nie odpala albo można dać guzik na wiązkę wtedy złodziej uzna że moto jest popsute albo że ma wyjęty akumulator i odpuści miliony trylionów tego jest dosłownie i nie chce mi się rozpisywać i to też śmiesznie tanie rzeczy nadajnik gps kosztuje od 300zł do (tutaj nie ma granicy) ale jak będziemy sprzedawać moto to możemy taki nadajnik zabrać i używać w aucie albo w czymkolwiek innym albo dziecku do torby dać a guzik to śmieszna kwota myślę że łącznie z kablami w elektrycznym to koszt 5zł no może jak zaszalejesz to z 10zł wydasz najgorsze są te zabezpieczenia używane przez wszystkich takie jak blokady i łańcuchy bo złodzieje z zamkniętymi oczami to obchodzą bo każdy to ma więc złodzieje nauczyli się jak obchodzić oczywgipsie faza nie gniewaj się nie krytykuje cię ani nic jesteś super i twoje wlogi fajnie gadasz i masz zazwyczaj rację ale tutaj taka moja mała konstruktywna krytyka 3m się ziomeczku i niech moto zawsze zostanie z tobą (mówi osoba znająca się w tematyce kradzieży) ;)

Stary, Twoje filmy mi tyle dały, że zimowanie moto zapewnie Ci za free, serio, chcesz to pisz, mam 9 garaży przy lotnisku w Pyrzowicach.

Ahh ten niezapiety kask w intrze ;d

ja na szczescie mam ta przyjemnosc ze garazuje moto w garazu z domkiem jednorodzinnym alarm domu garazu takze wedlug mnie 99,9% bezpieczeństwa w razie wlamu do garazu/mieszkania security jest w blyskawicznym czasie (wiem bo sam kiedys sprawdzalem ile im zajmuje przyjazd do domu :) ) miejsca w garazu mnostwo i zima garaz jest ogrzewany osobiscie nie zakladam pokrowca bo dosc czesto jezdze moto wiec bez sensu go zakladac

Rhaz z nagraj może jakąś fajną nagrywke na temat swojej Cbr F4 i opowiedz coś o niej

z robisz filmik jak "stawiasz na gumę"???

Pokrowce odradzam pod chmurka raz zostawilem sprzet na noc i przykrylem go pokrowcem byl leki wiaterek nastepnego dnia lakier powycierany szkoda szczegolnie jak moto zadbane i kosztuje ze 20 tys

na marginesie tematu: co to za torba na udzie? Ma podaną jakąś pojemność?

Nie cierpię złodziei. Po prostu ich nienawidzę. Jeden "sąsiad" mi ukradł resztkę płynu do spryskiwaczy z miejsca parkingowego, zostawił pusty pojemnik (koszt zysku: ok. 5zł). Innym razem jakiś "turysta-ulotkowiec" ukradł mi kieszeń z roweru, który stoi na zamkniętej klatce schodowej (na kod, koszt zysku: 20zł). Jakim trzeba być zdesperowanym i smutnym człowiekiem, żeby kraść takie rzeczy? Niektórzy po prostu kradną dla sportu, dla lepszego samopoczucia. Co innego ukraść dla profitu lub dla długów, ale niektóre ofiary losu po prostu kradną, bo lubią...