Dzięki Adam 😊👍 HEJ

Witaj Lucjan, dzięki że stawiasz mnie obok tak szacownego YT-bera jak Tomek. Ale proszę nie przeceniaj mnie, czasami te zaangażowanie w pasję, wynika właśnie z braku kasy. Czy jak by mnie było stać na leciutki namiot za 3,5tyś to dalej bym chodził z tanim tarpem, aż boję się pomyśleć😁 No, temat w każdym bądź razie pod rozważania😊👍 Pozdrawiam serdecznie HEJ

Witaj Adrian, butki zobaczę i szczególne dzięki za ten milion kilometrów😊👍 HEJ

Bardzo mi miło😊 Właśnie jestem w trakcie montażu dużego materiału filmowego. Trzeba poczekać jeszcze z miesiąc i będzie co oglądać, trzy albo cztery odcinki, piękne ujęcia😁👍 Pozdrawiam HEJ

Witaj Beny, dzięki, ta ściana wschodnia to od Przemyśla do Włodawy😊 Na filmy trochę trzeba poczekać, będą z miesiąc, dwa. Pozdrawiam HEJ

Witaj Radku i do zobaczenia. Serdecznie pozdrawiam😊👍HEJ

Dzięki !👍 Pozdrawiam HEJ

Witaj Janusz, znam Merrelle ale jakoś do gustu mi nie przypadły, mam je do chodzenia na co dzień, ale na długie dystanse bez amortyzacji to już kiepsko. Natomiast co do butów "siatkowych" do biegania to już jestem prawie "przełamany"😊Prawdopodobnie na następny wyjazd jakieś będę miał na nogach😊👍 Jeśli masz mniej problemów ze stopami to to jest dobry argument👍 Dzięki za wpis, Pozdrawiam HEJ

Dzięki😊😊😊👍 No z montażem to z miesiąc się zejdzie, niestety😒 Pozdrawiam serdecznie HEJ

Witaj Disarm. Moja wakacyjna wyprawa właśnie się odbyła, w czerwcu. Teraz rozmyślam nad jesienną😊 Pozdrawiam HEJ

Witaj Poeto, najlepsza redukcja ciężaru to zrzucanie własnych "zapasów" masy, co ostatnio praktykuję, po prostu zacząłem biegać (jest wspaniale😁😁😁) Do sprzętu podchodzę bardzo surowo - ma mi on służyć tak jak ja chcę, a producenci, uśredniając funkcjonalność produktu pod masową sprzedaż, najczęściej nie są w stanie temu sprostać. Stąd moje zamiłowanie do "redukcji ciężaru"😊 i wszelakich innych poprawek. Przy plecaku 2,2 i namiocie 1,9 to osiągnięcie 9,5 kg masy całkowitej niesionego sprzętu, to niezły wynik, pytanie - z jedzeniem czy bez😊 Ultralight jeśli się nie podchodzi do niego dogmatycznie (jak do wymogów mody), a ostatnio, niestety, coraz bardziej kojarzy mi się ze sportowym/szybkim chodzeniem po szlakach, to jest bardzo dobrym kierunkiem sprzętowym - w miejsce zredukowanego ciężaru można zwiększyć zapas jedzenia i być dłużej/dalej poza zasięgiem sklepu spożywczego😊 i to jest ok. Poeto pozdrawiam serdecznie, niech moc namiotu będzie z tobą, HEJ👍👍👍 P.S. w dalszym ciągu (a minęło tyle lat, a i ustrój się zmienił) "Miś" jest jednym z najlepszych polskich filmów, kto powie że nie😆👍

@ Pięknie dziękuję za merytoryczną odpowiedź. I kapitalne podejście do tematu. Odpowiadam, bo nie chcę wyjść na mitomana i nie pleść głupot. Te 9,5 kg to było bez jedzenia, z wodą tylko 1litr. I faktycznie miałem dużo mniej innych "gadżetów" niż Ty. Człek całe życie się uczy. Wydaje mi się, że ja mam zdrowe poedejście do tematu. Po prostu uważąm, że różnorodność jest i piękna i potrzeba temu światu. Inaczej byśmy wszyscy "śmigali" pod jedną linijkę, czy pod dyktando kogoś. ;) Wiesz, ja mam i tarp i namiot, i tamto i siamto. Ale czasami tak mi się chce w miarę wygodnie kimnąć, że ładuję te ciężary a potem taszczę i postękuję. Robiąc GSB teraz w maju, miałem wagę między 10 - 11,5kg. I zawsze litr wody. Dałem radę, choć uważam, że było to zdecydowanie za dużo. I na koniec: zgadzam się z Tobą, co do wypowiedzi o ultralight. Ale jak widać pewne czynniki modowe zawsze biorą górę nad rozsądkiem i własnymi przyzwyczajeniami. ;) Na marginesie, co mnie obchodzi to, ile kto dźwiga na plecach? W sumie w tym łazikowaniu - nie o to chodzi. "Miś" - uśmiechnąłem się pod wasem. No ba! Do miłego! ;)

ok przetestuje👍

Tak, jest takie przewiązanie do pewnych ciuchów czy zestawów sprzętowych😊np. spodnie, rewelacyjne z tymi kieszeniami ale za ciepłe na lato. Czasami wydaje mi się, że jakbym pozbył się tego przywiązania, to mógłbym odchudzić ekwipunek o dwa kilogramy😊 Właściwie to najlżejszy ekwipunek miałem kilka lat temu na GSB, waga bazowa plecaka 5,9kg. ale z wielu rzeczy byłem niezadowolony. Niestety na filmik trzeba będzie poczekać z miesiąc (oby) Ta moja ściana wschodnia to była z Przemyśla do Włodawy😁 Po prostu dużo było kręcenia się na kierunkach wsch-zach. zamiast napierać na północ ale i tak było wspaniale😊👍 Pozdrawiam Serdecznie HEJ

Witaj Aga, właśnie wróciłem z tego wyjazdu, było cudownie. Materiał świetny teraz muszę go zmontować a to potrwa dłużej niż sam wyjazd, takie realia😊😊😊 Pozdrawiam serdecznie HEJ

@ Czekamy cierpliwie 😃❤🌿

Dzięki Patryk😊👍 HEJ

Bardzo miło słyszeć, ja też już miałem parcie na taki film😊👍 Pozdrawiam HEJ

Cześć Jacku, dzięki😊👍 Wynik mimo wszystko będę próbował poprawić. Myślę że warto, bo to jest zawsze walka o komfort chodzenia😊 Pozdrawiam Serdecznie HEJ

Dzięki Paweł😊👍HEJ

😊👍

Witaj Mincul, właściwie zgadzam się z Tobą w całości, wiele rozwiązań o których wspominasz też bardzo długo stosowałem. Np. folia NRC na podłogę czy "reklamówki" jako worki przeciwdeszczowe na sprzęt. Ale wiesz z biegiem czasu korci mnie sprawdzić czasami coś innego. Dla tego pojawiły się te worki deutera i raczej je sobie chwalę, szczególnie za możliwość kompresji za pomocą zwijanego zamknięcia, w przypadku torby foliowej było to bardziej uciążliwe bo wiązałem sznurkiem. Jako podłogę pod karimatę używam obecnie folię malarską, wyciąłem duży fragment 2x3 m2 i służy mi dzielnie od wielu lat, kiedyś w to miejsce rozkładałem dwa a nawet trzy fragmenty foli NRC i było to bardziej upierdliwe a waga ta sama. Robię przymiarki do pozyskania na podłogę tz. foli dachowej inaczej zwanej folią policrayo, podobno lekka i bardzo wytrzymała. Ostatnio postanowiłem się przesiąść z karimaty t'a'r na materac tej samej marki ale spałem dopiero na nim trzy razy i faktycznie mam duże obawy o przebicie, dzięki za podsunięcie pomysłu z podkładaniem kurtki czy innych szpargałów. Kwestia dłuższego czasu nadmuchiwania czy zwijania została poświęcona na rzecz większego komfortu wypoczynku. Coś za coś. Co zaś do puchu w śpiworach to mam wrażenie że jego "zużywalność" po jakimś czasie to rzecz normalna, niezależna od marki, ale w tej kwestii dobrze by było zaczerpnąć wiedzy u kogoś kto miał do czynienia z kilkoma markami i może porównać. Pozdrawiam serdecznie🖐🙂👍HEJ HEJ

To ciekawe, że coś tam robimy inaczej, ale się ze sobą zgadzamy :D No bo ja z kolei zgadzam się jak najbardziej, że uleganie pokusie spróbowania czegoś nowego (worka deutera) to dobra sprawa. W kwestii podłogi - dzięki za podsunięcie nowinki. Tego chętnie bym spróbował hmm

Wiem😁👍 Pozdrawiam

Dzięki, dzięki😊👍 nie wiem czy zrobię jakąś oddzielną recenzję panelu solarnego, raczej nie, a może kiedyś😁 Ale tutaj powiem Ci że w mocnym słońcu ładuje świetnie, przy mocno pochmurnej pogodzie już bardzo słabo ładuje. Kiedy jest duże zapotrzebowanie na prąd i z dala od jego źródeł (np. północna pochmurna Skandynawia) to by się nie sprawdził, wybrałbym odpowiedni zapas bateryjek albo powerbaków ale już na dwutygodniowym spływie Wisłą, jest u mnie taki na kanale, to byłem z niego zadowolony. Fajną jego cechą jest duża odporność na surowe traktowanie i takież warunki atmosferyczne. Do stacjonarnych zastosowań wersja czterosegmentowa jest na pewno lepsza ale i sporo droższa. W trzecim odcinku "Gdzie oczy poniosą" (czyli za jakieś dwa tygodnie) będę miał dłuższą wypowiedź na temat noszenia takiego panelu na plecaku. To tyle na szybko😊 Pozdrawiam HEJ

@ dziękuję, no właśnie na kilka zdań "praktyka - użytkownika" liczę, pozdrawiam serdecznie 🤜🤛 😉

@@Adam-jb5uo 😊

Dokładnie to wicek i igła tam właśnie jest😊Pozdrawiam HEJ

Witaj Bolo, mój tarp to jakaś chińszczyzna w której powzmacniałem oczka. Kamuflaż to też jakaś podróbka multikam jak dobrze zauważyłeś, kolorystyka zbyt "chłodna" jak do lasu więc kupiłem w sklepie dla graficiarzy trochę farb w spreju, co ważne mają prawie wyłącznie matowe, w przeciwieństwie do sklepów budowlanych gdzie jest mały wybór i głównie błyszczące. Oto ich stronka galeriakoloru.pl/montana-MTN-94-spray-graffiti Teraz się już trochę wytarły od ciągłego składania i rozkładania, i muszę znowu trochę popryskać. Kolory dobierałem na czuja, fajna zabawa😊Roboty z malowaniem i schnięciem na 1h. Pozdrawiam👍HEJ

Materiac z deca ma jeden ważny minus. Poniżej +10st czuć chłód od ziemi. Karimata 20mm Therm a resta daje spokoje rade zimą. Mozna spać na szyszkach lub przy ognisku. Nie bojąc sie o przebicie 😁

@@TresorPL Naprawdę? Spałem w tym roku kilka razy na granicy możliwości mojego śpiwora, który ma dolny komfort na +4 stopnie. I o ile było czuć nad ranem chłód od góry, nie taki żeby nie dawało się spać, ale jednak, o tyle materac dawał radę bez najmniejszego problemu. Zero odczucia chłodu. A jak się wystawiło stopę poza materac to natychmiast ziębła. Wiem że Thermarest ma różne hiper rozwiązania, typu jakieś ekrany odbijające ciepło w środku itp, tyle że to się moim zdaniem ma znaczenie dopiero przy temperaturach poniżej zera. Bo tak czy inaczej warstwą izolującą nie jest sam materac czy mata, tylko powietrze uwięzione w środku. I z tego też powodu 2cm karimata nigdy nie będzie lepsza od 5cm materaca :). Karimata ma sporo zalet - jak napisałeś, odporność, dość niska waga (choć 2cm karimata to już ~400g, niewiele mniej niż nawet materac z Deca) i cena, ale ma też sporo wad, bardzo duża objętość czy mniejszy komfort spania. Trochę w życiu na karimatach pospałem i nie przekonasz mnie że jest wygodniej ;). Pewnie, zawsze lepiej mieć materac nieco lżejszy, i to jeszcze z większym stopniem izolacji od podłoża. Ale czy rzeczywiście potrzebuje go człowiek, który śpi w terenie tylko do ~+5 stopni? I to za cenę w okolicach 800 zł w promocji? Biwakowanie to kompromis między wodotryskami w sprzęcie a jego ceną. :) W tej chwili, jakbym miał 800 zł do wydania, to bym raczej zainwestował w sprzęt na którym urwałbym więcej - śpiwór puchowy na przykład.

@@klosiu1 kolego każdy kupuje taki szpej na jaki w danej chwili jest stać. Przejechałem sie dokładnie 3 razy na szpeju z decathlona i nigdy więcej. Zaznaczam stać mnie na dość drogie zabawki w teren.

Witaj Afrikanero, poncho to Fjord Nansen model Backpaker. Jestem już po wyjeździe i raczej nie powiem żebym był z niego zadowolony na 100% powiedzmy sobie na 85%😊 ale i tak wśród tych, które używałem jest zdecydowanie najlepsze. Chodzi mi po głowie kilka modyfikacji dorobić do niego, np. lekkie suwaki po bokach, wtedy może mogłoby się nawet nadać w góry. Muszę pokombinować😊👍 Pozdrawiam HEJ

@ dziękuję , pozdrawiam serdecznie

Dzięki Dede😊Na północ do Włodawy😁 HEJ

Witaj Igorze, butki o które pytasz to model Vagabund Anlike firmy Prabos. O szczegółach pewnie poczytasz jak wejdziesz na ich stronę. Ja od siebie mogę dodać, że buty są na szeroką stopę. Mimo iż skurzane (bez gore-texu)jak przemokną, to jeszcze tak szybko żadne moje buty w czasie marszu tak szybko nie wysychały, ale też ich w żaden sposób nie impregnowałem i nie pastowałem. Zależało mi dobrej oddychalności, oczywiście jak na buty skurzane. Jak by co to pytaj o co chcesz😊Pozdrawiam HEJ

@ Wielkie dzięki :) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Uda się Panu zdobyć łuk Karpat. Wszystkiego dobrego :)

Witaj, wiesz co, w tej materii mam bardzo małe doświadczenie. Można powiedzieć że jestem na etapie jego zdobywania, jakiś rok temu kupiłem sobie solidne trekkingowe sandały i czasami próbuję w nich pochodzić. Zważywszy na to, że kiedyś było to podstawowe obuwie np. rzymscy legioniści czy średniowieczni pielgrzymi. To dla czego i ja nie mogę, no i niestety średnio mi to wychodzi, jakoś nie czuję się w nich zbyt pewnie. Ale to jest moje subiektywne wrażenie, planuję kupić jeszcze jeden model i dalej próbować bo w dalszym ciągu wydaje mi się, że ten typ obuwia ma wiele zalet. Wydaje mi się, że jakiś szczupły, wysportowany człowiek mógłby mieć sandały w górach jako podstawowe obuwie, ale ja do takich niestety nie należę😊 Na wszelki wypadek zabrałbym na twoim miejscu jakieś lekkie sportowe butki i poeksperymentował. Słyszałem kiedyś taką opinię, że w sandałach w górach to trzeba umieć chodzić, to od takich wyznawców prymitywnych stylów życia co w sandałach wszędzie pomykają i na dodatek sami je robią😁 Pozdrawiam HEJ

Nie cały czas. W sandałach, jak jest wilgotno, rosa albo pada, stopa zaczyna się ślizgać po podeszwie, wtedy łatwo się poobcierać o paski. Ale w gorący dzień, jeszcze w Karkonoszach, gdzie nie ma za dużo szutrów i nie ma błota, można pochodzić. Chodziłem w takich sandałach po masywie Śnieżnika, i było spoko, póki było sucho. Tylko warto sobie pochodzić w takich sandałach wcześniej, bo na zejściach paski naciskają na stopę zupełnie inaczej niż normalnie, i łatwo sobie nowymi sandałami poobcierać górę stopy. Oczywiście warto też zabrać normalne buty, bo nigdy nie wiadomo co tam się może poobcierać.

Witaj Ghostweel, filmik był kręcony pod koniec maja, było wtedy zimnawo. A zmontowany i wrzucony na YT już po moim powrocie z wyjazdu, no takie realia😊 Pozdrawiam serdecznie HEJ

@ to tylko ciekawość bo nie wychwycilem na filmie kiedy to było. No maj to jak najbardziej Skandynawia u nas gościła.

@@ghostweel 👍

Stary, w zeszłym tygodniu jak byłem w Rudawach Janowickich to już nie wiedziałem co na siebie założyć, wszystko co miałem w plecaku ubrałem i dalej piździło, bo na 800-900m było z osiem stopni plus mega zimny wiatr z północy cały czas :). A ty tu o maju ;).

@@klosiu1 👍😁

😁😁😁 dokładnie to mam 55 a mniej dokładnie to tak trochę po czterdziestce😁Natomiast od spania na ziemi mam wielką satysfakcję👍 (hamaki błee) Ale tak ściślej biorąc ostatnimi czasy, śpiąc na karimacie odczuwam bul kręgosłupa, szczególnie nad ranem, wynika to pewnie z faktu jego niedobrego wygięcia (najczęściej śpię na boku) Ostatnio mocno rozmyślam nad materacem, wtedy biodro będzie bardziej "wbite" w miękki materac a kręgosłup zachowa odpowiednie wyprostowanie. Pozdrawiam serdecznie👍 HEJ

A chusteczki to co... taśma tylko już pokawałkowana

Wiesz co, kompletnie nie pamiętam jaki był to sklep, trochę się na szukałem, ale wpisz "Moskitiera Sea to Summit" i wtedy wyskoczy Ci kilka sklepów. Ta moskitiera ma kilka wariantów i trochę kosztowała ale ani grosza nie żałuję😊👌👍 Ratuje życie😁 Sea to Summit to chyba australijska firma a oni już tam dobrze wiedzą co to latające i chodzące robactwo😊 Pozdrawiam HEJ

@ ok dzięki, mam ich karimatę samopompe i jest super. Zaraz sobie poszukam

???