Piotr Fronczewski jak zawsze genialny

Super filmik. Ale brakuje: 1. Otwock: dworzec PKP i dom Mitury. 2. Przejscie graniczne w Kudowej 3. Trasa na Wwe przy której Wisniak widzi prawdziwego konsula /na początku filmu/. 4. Szpital w Katowicach z którego ucieka.

najlepsze w Konsulu jest to, że on to nikogo w sumie nie oszukał oni wszyscy sami się oszukiwali

W tym filmie była jeszcze scena nakręcona w Urzędzie Skarbowym dla m.st. Warszawy dzielnicy Śródmieście a który to urząd mieści się na rogu ulic Lindleya i Nowogrodzkiej.

Uwielbiam Pana filmy. Proszę o wiecej i cos na temat Zmiennikow bedzie temat na parę odcinkow ewentualnie z serialu W Labiryncie

Jak jechał pociagiem na Slask to widać hale posty w Chorzowie oraz stalownie nieistniejqca juz w Hucie Kosciuszko

No, proszę, że Pol-Społ mieścił się na ul. Opolskiej, to wiedziałem, ale mieszkanie Andrzejka (kolegi z więzienia) to byłem pewien, że jest na Sępolnie we Wrocławiu. Tam też są podobne domy. Dzięki za kolejną ciekawą wycieczkę :)

0:55 Miejska Hala Targowa w Gdyni nie jest pod żadnym względem podobna do Hali Mirowskiej w Warszawie - raczej chodziło o stołeczną Halę Kopińską, bo tu powiedzmy że pewne podobieństwo jest, a raczej było przed jej pseudo modernizacją.

Należało nawiązać w tym filmiku do pierwowzoru Wiśniaka, czyli tego, który naprawdę genialnie wszystkich nabrał, że jest konsulem - a był to zawodowy oszust. Jest o nim zresztą parę filmików, z samym bohaterem w roli głównej, który opowiada jak to zrobił, są też opowieści jego "sekretarki". Popatrzcie na te dwa filmiki: "Konsul - Wyjątkowy oszust PRL", oraz "Konsul - legendarny oszust PRL". A skoro o oszustach mowa - jednym z największych w Polsce w tej branży był Kalibabka, czyli Tulipan - i o tym serialu proponuję zrobić nagranie.

Szacun !

👍

Komedię? Ktoś tu nie rozróżnia gatunków filmowych...

"Fakty autentyczne"😁

Polecam film dok w reżyserii Krzysztofa Gradowskiego "Konsul i inni" kzfaq.info/get/bejne/n91lh6Z50cnThnk.html

Ja myślę, że wypadałoby film zobaczyć przed nagraniem materiału. Jedno to pokazywanie miejscówek, ale błędy w opowiadaniu samej akcji filmu to słabo wygląda, 8:10 nie był przepisać konta, tylko wypłacić pieniądze.

Fakty autentyczne ,?? a jakie mają być .

Komedię???? komuś tu chyba się podstawowe gatunki filmowe mylą……

"Ania" (Maria Pakulnis) nie rozmawia z "Bończakiem" tylko ze Zdziwsławem Miturą doskonale granym przez mistrza Jerzego Bończaka. Niech Pan trochę lepiej się przygotowuje do filmów, bo te skróty drażnią. I nie "Bończak cierpliwie czekał..." tylko Zdzisław Mitura. Przepraszam, ale drażni mnie to coraz bardziej. Amatorszczyzna dla ubogich.

Zaleski byl mezem Pakulnis w realu.