Pewnie nie robią tego że względu na fakt, że wiele nawet starych spektakli wraca na afisz

Nie oglądaj całości. Bardzo nie oglądaj.

@@pawepluta4883 Byłem wczoraj w teatrze na tym spektaklu. Wspaniałe widowisko. Mój nowy ulubiony spektakl

@@jankomuzykant1879 O'rly? Jedna z kluczowych scen w powieści, bardzo osobista rozmowa Piłata z Jeszuą - zdegradowana do klepania kwestii obok siebie, frontem do widowni? Skoro przy tym jesteśmy - Marek Szczurza Śmierć schowany za firanką? Co oni, dużego aktora nie mieli skąd pożyczyć? Albo ta narratorka, kompletnie bez sensu i rozwalająca całą opowieść? Behemot, którego nie szło rozpoznać, jako kota, bo wyglądał jak palacz z kotłowni w ADM? Jakim cudem ktoś, kto nie czytał, może w ogóle się połapać, że to kot? Bezdomny wchodzi do Gribojedowa, robi się jakaś zadyma, ale w sumie nie wiadomo, dlaczego. A w samym Gribojedowie dobrze pamiętam, że narratorka chrzani, że "nagle zagrzmiał słynny jazzband", zamiast żeby po prostu nagle zagrzmiał jazzband? Przecież oni w operetce orkiestrę mają! O, a rozdmuchanie zupełnie marnujące czas mało istotnego fragmentu o "Morzu przesławnym", za to w taki sposób, że znowu - kto nie czytał, ten nijak się nie zorientuje, co Korowiow z nimi zrobił. Nieeee, kolego. To, że laska w czerwonym fika koziołki to jeszcze nie powód, żeby docenić spektakl.

@@pawepluta4883 nie czytałem książki 😜 oceniam widowisko, które mi się podobało 🙂

Jeżeli chodzi o ten spektakl to wersja z Teatru Muzycznego w Gdyni jest o niebo lepsza od tej, wersja z Wrocławia zupełnie nie przypomina tego co można zobaczyć w Gdyni i tam jest to zupełnie inne przeżycie teatralne.