Gruby jak nigdy, Mielzky jak zwykle!

No taki hip-hop w tych czasach powoli robi się bardziej fresh niż reszta ❤️❤️❤️

Bez kitu w tych czasach to jest takie nowe ze chuj takiego rapu można słuchać

Gruby,nigdy nie chudnij.Peace and Love.

Caly album generalnie genialny. Ten kawalek natomiast to dla mnie top 3 sposrod wszystkich polskich kawalkow jakie slyszalem.

Wybacz mistrzu ze usłyszałem całkiem niedawno twoja płytkę i mega mi się spodobała, po sprawdzeniu całej twórczości stwierdzam ze jesteś niedocenionym kozakiem i propsuje dożywotnio od dziś 😁🤛🏻🦾

Matko boska! Jak mi takiego rapu brakowało!

Dzięki, że wróciłeś Mielzky. Dobrze, że się nie poddajesz. W końcu można powrócić do słuchania rapu.. w tych czasach to może jedna dobra piosenka na dwa tygodnie wychodzi. Płyta nadal w trakcie słuchania.

Hip hop in its essence for real!

Jak to jest czyste arcydzieło. Prawdziwy obraz życia. Propsy

niesamowity jestes Mielzky, rób to dalej!

Ta kooperacja nigdy się nie znudzi ani zestarzeje

Dzięki Mielzky świetne flow, dobrze się tego słucha, czuje jakbym przeniósł się 10 lat wstecz

Jakie kurwa cuty dojebane, nikt w tym kraju jak Returnersi

Lepsze niż single 🔥🔥🔥

Ja bym chciał docenić Returnersów bo to co odjebali z bitem to cudo

Miłego dnia, kibicujemy!

Czekałem na ten trak . Wiedziałem ze pierdolnie . Musiało Pierdolnąć . Ale ... do wesela się zagoi . Piona bita Gruby . Nie zawiodłem się 👌👌👌

do wesela sie zagoi

Odkąd uslyszalem Silny jak nigdy wkurwiony jak zwykle tj. 2 technikum, 8 lat temu, zrobiles niesamowity progres Gruby. Chcialbym, i oby mi sie udalo, kiedys Tobie zbic grabe za to co robisz. Dzieki za bycie jednym z bardzo niewielu robiacych szczery rap! Piona!

Ale to jest kur** piękne. Szacun ~!

Mielzky rozpierdala.

UOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Petarda 🤩

Sampel ten sam co u Soulpete'a z Karwelem w "Powstałem z martwych"

tak jest !

Dobre, pozdro

mocny jest ten sampel, fajny flip

Noi dziękujemy za kawał serducha [5]

Tęskniłem! Piękne to jest

returnesi topka jak zawsze

W playoffach jeszcze Murray ciągnął wynik.

🔥🔥🔥🔥

Zwrotka 1] Mówią bloki, że w końcu rany się zabliźnią po kimś A trochę już je znam, to mój office Tu wyniki wbijam sam, tak jak Jokić Wiem kiedy trzeba lać, kiedy skropić Bo jeszcze będzie czas mierzyć smoking Choć czasem życie sika w twarz Po to dotykasz dna, by zrobić stamtąd wypad I na szczytach tylko skipass brać Oczami pstrykam kadr każdej z moich chwil Gdyby wszystko szło jak miało, nie chcę wiedzieć gdzie bym był Jestem tutaj, a ze mną grupa niezawodnych głów Pieprzę utarg, bo gdy ktoś ma, to dzielim się na pół Wezmę bucha, choć w płucach dawno czarno jak na stypie Czy jest pucha czy jest sztuka to jest gites Gdy sporo kłutych ran przyjmę z czasem Obrócę życie tak że tą kałużę juchy przerobię na basen Wiem, że nieraz nie trafię i przejadę się lub stracę Ale jestem już stary, więc pozwól że wytłumaczę ocb [Refren] Nieważne, co się w życiu zdarzy Mam dwie dłonie, żeby łzy ocierać z twarzy kiedy broczę krwią I jeśli świat w płomieniach stoi Mam dwie dłonie żeby rodzinę ochronić gdy się sypie strop Bo do wesela się zagoi Mówili "żyjesz gdy boli" więc nadstawiam drugi polik im I nie są w stanie mnie poskromić Nie schodzę z obranej drogi, o to chodzi by przed siebie iść [Zwrotka 2] Prawda błaha, że najlepszą obroną atak, no to dystans skracam W cieniu przez lata stałem, dziś z karata wjazd jak Zlatan Choć rap to nie jest praca, nic nie będę spłacał w ratach Pełny stół i pełna szafa, pod górami chata To nie jest tak że więcej chcę, Gruby to duży facet Na ślepo nocą kręcę się, przyszedłem stłuc piniatę A że wciąż sprawne ręce dwie jeszcze im buchnę plater Słabi MC róbcie lachę, ja tu kręcę czaczę Co jest stylem, a co tylko chcesz zakryć Supremem Co jest waszym synonimem, nie wiem, zgniłem, wylew Mnie nie da się odjebać Już mówiłem, szoruj bilę synek, bo nie wpadłem tu na krótką chwilę Wypłakałem łez ocean, czas wyjebać się na wyspie Nieraz stałem w płomieniach, które zwiewał procent czystej Choć nadzieja umiera zanim ziemia wokół wyschnie Wrzucę wokal na legal który zmienia popiół w iskrę [Refren] Nieważne, co się w życiu zdarzy Mam dwie dłonie, żeby łzy ocierać z twarzy kiedy broczę krwią I jeśli świat w płomieniach stoi Mam dwie dłonie żeby rodzinę ochronić gdy się sypie strop Bo do wesela się zagoi Mówili "żyjesz gdy boli" więc nadstawiam drugi polik im I nie są w stanie mnie poskromić Nie schodzę z obranej drogi, o to chodzi by przed siebie iść [Cuty] Kiedy upadasz, wstawaj i spokojnie, powoli Z ran można się wylizać, do wesela się zagoi To tradycja narodowa, spokój ducha imitacją zbroi Od dawna na luzie, spokojnie, powoli Do wesela się zagoi, do wesela się zagoi Do wesela się zagoi, do wesela się zagoi, wszystko Do wesela się zagoi, do wesela się zagoi, się zagoi Do wesela się zagoi, do wesela się zagoi, wszystko

Wiedzialem ze warto ten preorder zrobic

To jest kurwa rap

Cudoooooo

Grubas zajebiście ze wróciłeś !

Sztos!

Sztos

Zajebiste

kozackie

🔥🔥🔥

Podobno remix lepszy... ale i ten jest nad wyraz dobry ! :D

No to Gruby odjebał

kozak

poplakalem sie jaki ten utwor jest prawdziwy

👌

✊✊✊

Te "oooo" w tle przypomina mi bit z ogrodów po blantach

W chuj mocna płyta. Szacun Mielon nie sądziłem ze jeszcze coś od Ciebie bede zapętlał tyle lat po Silny jak Nigdy,Wkurwiony Jak Zwykle

Rozjebał

A jednak taco jest na plycie

Te 5 osob ktore dalo lapke w dol pewnie nie ma prawdziwych dloni :(

mówią bloki

Czemu to ma tak mało wyświetleń?

Rap still alive!

Niby gruby ale nadal wpierdala gdzie ty masz na to miejsce 😂

11 698 - 26/03/2021

KONKRET

ło kurwa PAnie , wyskoczylo mi na playliscie jakos , i gwałce replay codziennie w pracy jak mnie wkurwia - kierowca jestem XD

Zna ktoś sampel?

Ja tu czekam na preorder aż kurier przywiezie a tu już po KZfaq śmiga... Tak robi się w chuja preordowiczow

chce ktos troche hip hopu? bo ja po tym mam 110 %

Pierwszy .

czemu to ma 200 lajków w godzine?

pierwszy siema

ciut tu przebasowany miks bo buczy ale trakon kozak

Zajebisty kawałek, niestety Nie ma obrazka nie ma wyświetleń, porażka.

Aż ze szczęścia zrobiłem salto na morde (nie polecam bo boli 🤷‍♂️🤔)

musialem ominac wchuj autotume'owych pseudoraperow zeby docenic w koncu grubego. slucham w chuj