Piękne by było w Gothic Remake jakby pokazali scenkę z Starego Obozu i Kruka który ranny ucieka. Wtedy byłoby łatwiej zrozumieć dlaczego przeżył w NK

Twórcy przez brak czasu nie zdążyli poszerzyć wątku z tą postacią przez co jest lekko jałowa i wszystkiego trzeba się domyślać .

Może zrobisz materiał: "HISTORIA MILTENA W SERII GOTHIC", gdzie też wymienisz przykłady modyfikacji w jakich się pojawił. Nigdzie indziej nie widziałam, aby ktoś wymieniał w jakich modyfikacjach pojawiła się dana postać, a jest to bardzo ciekawe.

Bardzo dobry film + bardzo fajne, klimatyczne ujęcia. Osobiście nie wiedziałem o Młocie Kardimona oraz o tych ciekawostkach z maną i kamiennymi strażnikami. Twój pogląd na czystki w obozie też mi się podoba, bo sam sobie aż tak tego nie rozbiłem - chciałem zebrać czysty exp i nigdy nie myślałem o tym w ten sposób xD A wspomnienie o Kruku w innych modyfikacjach to taka wisienka na torcie. Dobra robota!

2:23 ja przyjmuję że Bezi tam poszedł od razu po zdobyciu runy i wśród tych wszystkich ludzi przegapił kilku i ich nie dobił - w tym Kruka

lol, nie wiedziałem, że istnieje w plikach coś takiego jak młot kardimona. Bardzo fajny materiał panie gikeusz

mmmmega film pozdrawiam oglądam se a matka krzyczy daj to głośniej (fire) 🔥🔥🔥🔥🔥

Świetny materiał. Bardzo przyjemnie się oglądało. Tak trzymaj! Pozdrawiam.

Może kruk został ciężko ranny i wtedy beliar do niego przemówił moim zdaniem kanonicznie to bezimienny transportuje się do obozu i załatwia cześć strażników i wszystkich magnatów

dla mnie cała teleportacja do Starego Obozu, zabicie Gomeza i uwolnienie kowala jest kanoniczne, a żeby to zrobić trzeba wyjść z kaplicy, pod którą stoi Kruk, więc zabić go trzeba. dlatego przyjmuję że w jego powrocie Beliar musiał maczać palce (szpony), a dla niego to pewnie nie byłby problem. żeby zabić magnatów nie trzeba robić czystek w całym obozie, można nawet uniknąć walki z Thorusem. mi np. wystarczy zabić magnatów, Bullita i paru dymiących strażników, bo stoją mi na drodze ;P

Bardziej przychylam się do wersji, że Kruk w momencie powrotu Bezimiennego Bohatera do Starego Obozu przebywał poza jego granicami. Jeśli dobrze pamiętam, to twórcy Edycji Rozszerzonej Gothic'a właśnie taki zabieg zastosowali. Kruk przesiadywał wówczas w pobliżu miejsca wymiany, a wraz z nim pozostałe osoby, które spotykamy następnie w dodatku Noc Kruka. Nawet ich przerosło szaleństwo Gomeza i nie mogli dłużej tolerować jego chorych ambicji. Lepiej było opuścić obóz i ukryć się, niż ryzykować, że podzieli się los Corristo i pozostałych magów ognia. Poza tym wątek powrotu Bezimiennego można raczej uznać za kanoniczny, ponieważ nie bez powodu twórcy gry zamieścili dodatkowe dialogi z niektórymi postaciami, a także stworzyli możliwość ulepszenia Starożytnej Zbroi Magicznej. Wpierw należy jednak zabić Gomeza w celu zdobycia klucza do celi, w której przetrzymywany jest kowal Stone. Jak sam twierdzi, trafił tam, ponieważ nie popierał szaleńczych planów Gomeza. Tak więc obawy Kruka i pozostałych uciekinierów można uznać za słuszne, skoro Gomez w przypadku niesubordynacji, był w stanie niemalże pozbyć się najlepszego kowala w obozie, a kto wie czy nawet nie w całej kolonii. Nie mówiąc już o tym, że w tym czasie znajdował się w stanie wojny z Nowym Obozem i potrzebował uzbrojenia dla swoich ludzi. Osobiście grając w Gothic'a nie zabijam Kruka, a jedynie powalam na ziemię i nie wychodzę poza granice zamku. Dzięki temu w kolejnej części gry mogę sobie łatwo wytłumaczyć, że Kruk najwidoczniej miał szczęście, przeżył pojedynek i teraz - podobnie jak wcześniej Gomez - stanowi problem, który trzeba zlikwidować i tym samym ostatecznie zakończyć kwestię zbrodniczych magnatów ze Starego Obozu. Pozdrawiam. 😄😄

Teleportujemy się do starego obozu w celu uwolnienia Stona i ulepszenia pancerza. Po wyjściu z kaplicy Kruk stoi tuż obok w ten sposób, że nie ma jak go ominąć. Co więcej odpala nam się specjalna linia dialogowa z Krukiem, jak i wcześniej z Bartholo(w stylu: "Wiedzieliśmy, że ktoś będzie chciał skorzystać z teleportu"). Także musimy go zabić... Też jestem zdania, że wybicie całego obozu jest fabularnie co najmniej tanie i kiepskie, natomiast możemy założyć, że został wybity tylko wewnętrzny pierścień i to by się zgadzało. Kruk zginął i został wskrzeszony. Kiedyś spotkałem się z jakąś opinią bądź komentarzem, że Kruk pierwotnie miał opuścić stary obóz po zawaleniu starej kopalni, ale już sami wiemy jak to jest z G1 i jego niezrealizowanymi pomysłami.

"- Opowiedz mi o barierze. - Nie ma za bardzo o czym gadać. Jest nie do sforsowania. Ostatni, który tego spróbował, dotarł na drugą stronę jako Kruk XD" gdzies bylo cos takiego :D Materiał ciągle mi się pojawia na głównej więc chyba najwyższy czas go obejrzeć.

Bardzo fajnie, że podałeś też jak to wygląda w innych modach :D

Niby taki kozak, wybraniec Beliara a nawet nie jest głównym złym.

4:50 zawsze można uzyć runy 3 kregu ze szponu beliara i przyzwać kamiennego strażnik

Szczerze, to bardzo podoba mi się sposób prowadzenia kanału, jest to kanał poświęcony gothicowi, ale prowadzisz go profesjonalnie i podoba mi się, że podasz źródła w opisie :)

Przecież gomez jest najemnikiem na farmie onara obok kuźni beneta.

1:02 Nie zgadzam się, że Gomezowi odjebało. Chłop zauważył okazję i wykorzystał swoją szansę. Najwięcej na tym zyskał i z niewolnika, stał się de facto królem w kolonii

Dla mnie trochę zmarnowali potencjał Jarkendaru i sądzę, że lepiej by było jakbyśmy udali się tam dopiero po pokonaniu smoków.

Zrób historię pasterza z Feshyr 😃

Super odcinek!

Ja wszystkich tłukę i zabijam, bo szkoda mi expa. Spoko materiał GEEK.

super materiał

Nice video :D

sexowny głos misiaku piękny film nie mogę się doczekać strima kochaniutki

Co się stało z Gomezem po upadku bariery

Nieźle. Nieśmiertelny magnat

Great vid

Pomyliłeś się, to nie Kruk stwierdził, że nie potrzebuje takich przyjaciół, tylko Bezimienny. Bezimienny po wykonaniu zadania tworzy sobie następującą notatkę w dzienniku zadań: "Kruk spławił mnie byle gadką. Nie potrzeba mi takich przyjaciół. Od tej pory działam na własny rachunek." Z racji, że jeszcze w wersji 1.01 ani Kruk, ani Mordrag nie mieli swoich dialogów (w zasadzie to żaden z magnatów nie ma żadnych dialogów), a także wnioskując z tego jak są stworzone ich dialogi, myślę, że programista piszący im dialogi, wykonał to na szybko i najpewniej nie miał czasu rozbudować to bardziej sensownie, zwłaszcza, że finalne zdanie raportu Krukowi, prócz ciągłej formułki, wygląda następująco: Bezi:"Odbyło się wielkie przywołanie.", Kruk: "Dobrze się spisałeś." KONIEC. I w tym momencie człowiekowi zawiesza się mózg, bowiem nie wie co się stało, rozmowa zakończyła się zbyt szybko i niespodziewanie, zastanawia się, czy naprawdę to się wydarzyło. A prócz tego, Kruk wcześniej mówi: "Kiedy dotrzesz do Obozu Bractwa, miej uszy i oczy szeroko otwarte. Każdy strzępek informacji może się okazać niezwykle cenny.", ta informacja sugeruje, że najlepiej udawać się do niego z każdą informacją, ale jednak tak nie jest i człowiek wielokrotnie wstawiając się do niego, jest zaskoczony, że Bezimienny np. nic nie wspomina o kamieniu ogniskującym, czy też o miksturze, którą przygotowuje Cor Kalom z wydzieliny pełzaczy, a o której się dowiadujemy, kiedy Cor Kalom tłumaczy bohaterowi czym są pełzacze, po tym jak powie mu Bezimienny, że nie wie co to są pełzacze. Ogólnie uważam, że Kruk to w porządku postać w G1, sytuacja się zmienia w G2, a to dlatego, że w G2 ci ludzie zmieniają się charakterem i zachowaniem, nawet Bloodwyn w G2 jest o wiele bardziej arogancki i krzykliwy względem tego co jest w G1. To samo dotyczy Diego itd., ale to już nie jest na temat, więc na tym zakończę. Oczywiście pamiętajmy też, że choć Kruk to postać opanowana i wyglądająca na rozsądną, to jednak właśnie u takich ludzi nie widać prawdziwego oblicza, kto wie co się za nim kryje, ale tak czy siak, ze wszystkiego, czego możemy się dowiedzieć o nim w G1 i jak go doświadczamy, to jest to postać, którą oceniłbym pozytywnie, przychylnie spoglądam na jego usposobienie i jest to ktoś z kim bym się dogadał.

Bardzo fajny materiał GEEKEUSZ pozdrawiam serdecznie z rodzinką!

Kanonicznie Gomez ginie, przecież masz ostatni dialog z Gomezem, no i z kowalem, gdy go uwalniamy, który później może nam ulepszyć zbroję, jeżeli wybierzemy tę opcję.

Fajny komentarz.

Bardzo fajny materiał gikeusz

Kruk? Groźny?

🎄🎄🎄

Niech żyje Requiem

gothic najlepszy gdy nagrywasz 🧧🧨

Bardzo fajny materiał!

Ciekawe skąd geneza imienia, nazwać kogoś nazwą ptaka który nie występuje w uniwersum, takie czepianie się, fajna postać.

a to nie jest tak,że jak sie teleportujemy do starego obozu to mamy questa by uwolnić stone'a? Bo go Gomez uwięził?

Ciekawe, ile takich rzeczy, jak ten młot wycieli. A Kruk fajna postać, szkoda, że w trójce nie ma wzmianki o nim.

historia Torlofa?

Dawaj serie i playlistę z historii postaci

Jakiś fajny komentarz

Moim zdaniem "fabularnie" tylko Gomez ma zginąć, bo nawet uratowany kowal wspomina o tym ("ten przeklęty bandzior dostał za swoje" czy jakoś tak). O innych postaciach typu Kruk czy Thorus nikt nie wspomina.

Można jeszcze przyjąć, że Kruk się gdzieś schował podczas czystki :)

Gomez nie wiedział

Panie, czemu nie mogę kliknąć w dzwonek i dać na WSZYSTKO? Samo za każdym razem cofa na ŻADNE :\

O huj przegapiłem to

Chciałbym pograć w Powrót Xeresa z porządnymi polskimi napisami a nie google translate

Spaniałe opowiadanie

Juz mnie wkurza ta sama piosenka w kazdym twoim odcinku, tak to fajne sie oglada

No nie wiem czy atak beziego na stary obóz to nie kanon w nocy kruka thorus wspomina o tym ze nas bezi mordował jego kumpli

Te mody się czyta jako ELHAJWER i REKWIEM. Jezu...