Ja również

@@sylwanafili2106 Co ty powiesz?

Dokładnie.

Zardzewiały szajs.

@@marekjanczewski Chyba twoje uno 😂

@@sylwanafili2106 A ty baleron możesz kupić tylko w biedronce, i to też wątpię, bo taka patologia jak Ty nabędzie zamiast tego jakiegoś jabola i pasztetową na zakąskę.

Nie tylko.

Mam W PL ladniejszy egemplarz CE300 w granacie za 9500eur

Spiesz się bo wykupią.

Wlasnie, widac po kolektorze wydechowym ze napewno nie jest to taki przebieg jak na liczniku a na klapie bagaznika powinien byc dywanik a nie ostre krawedzie....na filmach to one wszystkie cudownie wygladaja

Na CV nie ma o nim zapisów, dlatego nie podałem. Co do przebiegu to napisali w ogłoszeniu, ze maja potwierdzenie ale nie sprawdzalem jakie

@@jarpen Optymista.

U mnie 1,70zl....

@@michakostrzewski5303 Inflacja...🤣🤣

Borbet A. Kiedyś szczyt marzeń.

Kwestia gustu

Gdyby miały 9j były by ok

drogi ? to jest inwestycja

@@ram15004x4td Nie rozśmieszaj ludz.

Bo to ma być ponton !.Ma być komfort jazdy a nie niski profil i każdy dołek czuć i trzęsie jak na wozie drabiniastym to nie jest Auto sportowe to nie jest BMW.

Fakt,wersja słaba.

Polecam poznać modele Mitsubishi Pajero, Pajero Sport, Toyotę Land Cruiser (np. HDJ 100, a nawet J95, 120) Lexusa LX, GX, a gwarantuję, że zmienisz poglądy. Pozdrawiam!

@@dariow.official4677 Wychowalem sie na starszej motoryzacji i chocby z tego powodu nie zmienie pogladow. Lubie stylistyke z lat 70-85 lubie prostote wykonania. Od mojego pierwszego samochodu ponad trzydziesci lat temu sam wszystko naprawiam i mam zamiar to robic do konca zycia. Nie mam natomiast ochoty ani czasu na doktoryzowanie sie w nowinkch kupowanie sprzetu do diagnostyki itd. poniewaz jak wspomnialem to ja naprawiam swoje samochody. I jeszcze jedno nie dam sie r... w d... przez obecne koncerny ktore tak robia zebys zostawial polowe wyplaty w serwisie w przeciwienstwie do klasykow gdzie przescigano sie w jakosci. Pozdrawiam :-)

@@dariow.official4677 Japończyki to inna liga, pozdrawiam 👍

Nie wroci ale dobrze sie juz teraz zaopatrzyc w podobnego klasyka bo bedzie tylko drozej i mniej dostepnie.

Niestety nie wróci. Aż przykro patrzeć na to, co teraz się odpierdala w motoryzacji. Litrowe silniczki i pięć turbin 🤦

Nie rozumiem tego upartego bronienia się przed nowościami w motoryzacji. Dziwię się w ogóle, że niektórzy z widzów wsiedli do auta, a nie jeżdżą konno. Litrowy silnik np. koncernu Renault bije dziś na łeb mnóstwo konstrukcji 2.0 i więcej sprzed dwóch-trzech dekad. Takie jak to mówią amatorzy - "kosiarki" palą mniej, a jeżdżą bez porównania lepiej. Zadaniem turbiny jest poprawienie momentu obrotowego u dołu. To źle? To chyba właśnie najlepsze co może się przytrafić silnikowi spalinowemu. Jeśli nie stać kogoś na nowe auto zrobione wg dzisiejszej wiedzy technicznej, to niech chociaż wypożyczy sobie na dobę takie auto by wiedzieć, co krytykuje, bo póki co się ośmiesza. Tak wygląda postęp techniczny. W latach 60/70 amerykańskie krążowniki też miały nawet prawie 8 litrów pojemności i... rozwijały moc rzędu 200KM. Jakby wtedy ludzie bronili się przed postępem, dzisiejsze auta paliłyby nadal blisko 20-30l/100km. Pytanie do miłośników starych aut: Też uparcie oglądacie czarno-białe telewizory CRT, rozmawiacie przez telefon "Tulipan" i palicie Klubowe bez filtra? Dziecku też kupicie samochód, który w czasie zderzenia czołowego (a wiemy jak dziś niektórzy wariaci jezdza) niemal nie daje szans na przeżycie? Po co w takim razie postęp techniczny? Może wróćmy na drzewa? Tam się nic nie psuło.