Myślę że najgorsza praca dla influensera, to taka, do której muszą przyjść na 8 na 8 godzin z 30 minutami przerwy i karami za opierdalanie się. Czyli do pracy normalnego szarego człowieka.

6:00 Pracowałam rok temu w parku rozrywki i dowiedziałam się że sama głowa tych postaci może ważyć 3kg, a głowa głównej postaci nawet 5kg (więcej ważyła przez "włosy"). Reszta kostiumu nie jest ciężka, ale żeby utrzymać głowę kilkanaście minut, trzeba mieć mocny kark tak samo jak kręgosłup

Jako osoba która miała pracę jako animator to jest to strasznie ciężka praca. Trzeba mocno się pilnować swojego zachowania, języka czy odruchów. Z dzieciakami z przedszkola jest różnie, czasami są bardzo chętne, czasami mocno się wstydzą, też mają często problemy z opanowaniem swoich odruchów. Z podstawówką ciężko utrzymać skupienie. Specyficzna praca.

Zrobiło mi się bardzo, bardzo smutno po tym filmie :( Przegrałam życie :( pracuje 8 godzin, 5 dni w tygodniu i ledwo wiąże koniec z końcem, a oderwana Monika nawet nie wie jak działa świat i że w pracy nie dają wszystkim posiłków itd.

jeden dzień w gastro, gdzie obiad często gęsto spożywa się na stojąco i po kryjomu (o ile w ogóle jest na to czas), 70% zmiany to mycie garów i potem jeszcze godzina po zamknięciu na sprzątanie i rozliczanie kasy - połowa influ wróciłaby do domu spłakana :DD

Influencerzy nienawidzą wszystkiego, na czym nie da się zarobić.

Najgorzy zawód dla influencera to zawód gdy nie można złapać wi-fi.

Dramcia jesteś głosem normalności, którego wszyscy potrzebujemy, a dodatkowo piękna i inspirująca

Zapewne kiedyś monika będzie musiała iść do normalnej pracy, a ja będę chciała zobaczyć jak trzydziestoparoletnie babsko będzie się dziwiło, że obiady w korpo nie są darmowe:)

dopiero oglądam początek, ale już muszę napisać, że mnie rozwalił i go kocham XD widzę, że nie tylko mi się tak spodobał hahha ♥

Maskotki rzeczywiście są lekkie, ale duża część z nich jest super niewygodna, ale nie ma tego złego. W każdej jest darmowa sauna!!! Jest na prawdę gorąco w niej. A jeśli chodzi o bycie animatorką toooo no nie xd animatorzy robią o wiele więcej niż Monika na filmie. Przeszkolenie jest (jak widać) niezbędne. Jak w każdej pracy 🤷🏻‍♀️

2:20 to mi przypomniało jak Michael Jackson zamknął sklep i ustawił przyjaciół jako statystów w sklepie, aby mógł zrobić "normalne" zakupy

Nie dziwię się, czemu aż tak influ walczą o zasięgi, trzymają się tego wyśnionego życia, gdzie poświęceniem jest wstać przed 9 albo przejechać się komunikacją miejską. Przyzwyczaili się, aż tak do tego, że sama myśl o pracy szarego człowieka napawa ich lękiem. Ale nie tylko je. Kiedy ja myślę, że tak wygląda życie prawie każdego zwykłego obywatela na świecie odechciewa się żyć. 8-16, kasy tyle, co ledwo starczy by odłożyć na nowe buty i super, jeszcze tylko 40 lat harówy.

Wstawki z Klaudelizą zawsze wygrywają moje serduszko ♥️

O nie, tylko nie normalna praca! A tak serio, chyba nic nie irytuje mnie bardziej niż takie zamknięcie się w swojej bańce i jakieś takie odklejenie. Praca jak praca, większość tak wygląda, że robimy czego nie lubimy, ludzie są dla nas raczej niemili a po ośmiu godzinach ma się po prostu ochotę rzucić to wszystko i iść spać. I niestety nie tylko tacy jak Monika są odklejeńcami.

To jest naprawdę przykre, że takie osoby zarabiają miesięcznie więcej niż taki lekarz, pielęgniarka czy nauczyciel...

Przykre co powiedziała o osobach zajmujących się sprzątaniem. To bardzo potrzebna i ciężka praca. Myślę, że dla influencera najgorszą pracą byłaby taka, w której byłby traktowany zupełnie "anonimowo", jak jeden z wielu. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie, żebym sama miała być influencerką. Wolę swoją w miarę spokojną pracę w labie. Samodzielne stanowisko, nikt nie stoi nad głową, 8 godzin i do domu, weekendy wolne :).

W Energylandii dają animatorom posiłek tylko dlatego, że córka właściciela jest animatorką :3

Myślę, że dzięki takim filmikom jak ten Wersow czy Miniki pomysł obozów pracy dla influenserów zyska nowych zwolenników.

Oglądając ten filmik tej dziewczyny dochodzę do wniosku że jakakolwiek praca byłaby dla infuencera najgorsza 😑 Dobrze że jest możliwość zarabiania na pokazywaniu jak się robi kanapkę i narzekaniu na wszystko bo nie wiem jakby takie osoby przetrwały

Przeróbka z Davem to coś wspaniałego XD

To prawda, 365 to horror xdddd

Chciałabym zobaczyć te dwie panie na takiej budowie, albo cały dzień pracy w firmie sprzątającej na wielkim budynku.

kocham to uczucie gdy wchodzę na yt i jest nowy odcinek dramci 💓

Influencerzy powinni popracować przy oczyszczaniu ścieków lub wywozie śmieci albo jakim prosektorium lub jako grabarz :)

Jeśli chodzi o bycie maskotką. Ja byłam parę razy na urodzinach i musiałam się przebierać i tam jest gorąco , pole widzenia jest strasznie małe + jak się jest minionkiem to dzieci cie atakują. Nie polecam

Ci ludzie są mega niezaradni, dzieci sponsorują im życie (pieniądze ich rodzicow)

uwielbiam Cię za ten początek 🤣💛 film wklejony jako horror, który ogląda wersow jeszcze lepszy 🤣

Wydaje mi się, że praca w maczku czy KFC by była najgorsza dla influencera, bo trzeba się spieszyć, zawsze ktoś może na niego nakrzyczeć, nie będzie pępkiem świata i będzie podlegać innym, a nie, że ona jest sobie panem i to ona rozkazuje

Sprzątałam przez miesiąc toalety w ośrodku wypoczynkowym i to nie była zła praca xD Szczerze mogłabym tak całe życie spędzić

szczerze, o wiele bardziej wolę twoją prawdziwą postać, ale tak dawno nie było papużki, że się stęskniłem

Najgorsza praca dla influencera to taka w trakcie której nie ma czasu na nagrywanie vlogów i generalnie nie wolno nagrywać.

Wersow mnie nienawidzi. Jakiś czas temu byłam z tatą na zakupach w lidlu i byłam głodna to poszłam to jakąś przekąskę i kupiłam ją osobno. Wszyscy ludzie w kolejce mnie przepuścili, bo miałam jedną rzecz XD

Moim zdaniem najgorszym zawodem dla influensera jest budowlaniec i pracownik fabryki najniższego szczebla. Nie wierzę że jakieś influenser byłby w stanie np wozić cement po blacu budowy przy 30 stopniach na zewnątrz albo pilnować działania maszyny na głośnej hali produkcyjnej

Czekałam jestem z odliczania z instagrama

Dramcia! 😁 Pracować kiedyś jako maskotka na Starówce. Mój strój założony na siebie nie był taki ciężki, choć przenoszenie go spakowanego w worek było już dość uciążliwe, głównie przez objętość. Ogólnie sam ciężar to na-oko-i-pamięć może z 10kg, ale jakoś tego nie czuć tak bardzo. Prawie cały zrobiony był z grubej gąbki, która nadawała kształt postaci. Na wierzchu oczywiście miły (poliestrowy i puchaty) materiał. Brzuch i spodnie miałam na szelkach, na to "koszulka". Ręce to wielkie rękawice, na szczęście już bez gąbki. Wspominałam już, że to wszystko było poliestrem? 🙄 Moją jedyną dziurą na świat była trochę otwarta buzia. Stojąc na środku nagrzanego placu, bez odrobiny cienia najgorsze było chyba to, jak mi pot kapał do oczu. To trochę szczypie... Ogólnie w środku jest megamegamega sauna. Ciężko też było, kiedy musiałam iść w tym stroju, bo każdy krok musiał być przemyślany - odpowiednio wysoko podnieść nogę, i nie wyjebać się przez ograniczoną widoczność. Ogólnie tak, opłacało się jedne wakacje pomęczyć, bo kasa zajebista ;)

Właśnie wróciłam po 10h w Amazonie pozdro

Ej akurat nienawisc do komunikacji ja w pełni rozumiem xd Zawsze mi się spóźniaja ,albo psują tramwaje /autobusy,zawsze tam smierdzi ,że się aż w głowie kręci,latem nie starczy ,że 30+ stopni jeszcze ci ogrzewanie włączą czasem 😂

Najgorszy zawód dla influ to widzowie nie dający pieniędzy prosto z serca.

Szkoda, że Wersow nie spotkała Elki Gawin w tym autobusie albo wcześniej na przystanku. Ale byłoby combo! 😂

Praca na słuchawce sprzedażowej. Influ robi to co teraz; poniża się wciskając produkt w który nie wierzy, musi znosić masę hejtu, jest non stop nagrywany... Różnica jest taka, że to wszystko za całe szalone 2400 netto przy 7 godzinach i 20 minutach ciągłej pracy, 5 dni w tygodniu XD

Ja byłam Mają i w niej było 30°C ale sam strój jest lekki

nie rozumiem wątku z wersow i komunikacja miejska, to ze ktos czegos nienawidzi nie znaczy ze tego nie robi. wiele ludzi nawet zwyklych tez nienawidzi komunikacji miejskiej i nikt sie nie smieje bo to jest to rzecz ktorej duza ilosc ludzi nienawidzi🤙🤙🤙

Ten film poprawił mi humor, taka "praca" influencerów w krzywym zwierciadle :D

Najgorsza praca dla influ to jakakolwiek socjalna czy medyczna, ale na szczeblu pielęgniarki czy ratmeda. Musisz pomagać tym wszystkim starym, nieladnym, często brudnym ludziom i jeszcze nikt nie pisze ci tysiąca komentarzy brawo, ale masz wielkie serce, gest, co za anioł na ziemi.

Czekałam uwielbiam twoje odcinki

Najgorszą pracą dla influensera typu moniki to praca jako wychowawca w żłobku bo niedość że trzeba się młodymi zajmować to jescze będzie ręka boleć od wypisywania autografów

Najgorsze prace: - w kopalni - w hucie - w ściekach - wysypisko śmieci - w hospicjum - Każda inna praca po za bycie influencerem xDD

czekalem na ten odcinek!! ogladam cie od paru dobrych lat, mega dobra robota

Ja też się boje klaunów, dlatego nie oglądam inflienserow

Jak dla mnie to praca w handlu, niby reklamują różne rzeczy na insta ale niech zobaczą jak to na prawdę wygląda sprzedawanie ludziom produktów

Widzę że są nowe rysunki z papużką mega ładne

Czekałam niecierpliwie na ten film, pozdrawiam ludzi z ig ;)

miłego oglądania wszytskim!

"Jesteś spòźniona kochanie" "wieeeeem stary" xDDD

Jak dla mnie sprawa jest bardzo poważna. Gowniara taka jak Kociolkowa, która nie wie jak opisać swoją firmę, nie wie ile to 2 metry itp, gardzi takim życiem jak każdy Polak ma. Współczuję ludziom, którzy ja oglądają. Liczę z całego serca, że sprawą zajmą się inni twórcy i zejdzie na nią najgorsze bagno. Pfu

Myślę, że dla influencerow najgorsza by była praca na zmywaku w jakiejś restauracji, albo w sklepie na magazynie

Już wiem. Myślę, że najgorsza praca dla influencera (i nie tylko) to prace przy drodze (robienie drogi itp).

Jeden dzień pracy: spawacza głębinowego trzeciej klasy. Jest tam tyle możliwości na śmierć że film może się nie nagrać. Ale kasa nie wąska.

Najgorsza praca dla influencera to praca..

Najgorszą pracą dla influensera jest elektryk wysokich napięć na wysokości. Taki jego mość może być w totalnym szoku jak jest ciężko xD

ta przeróbka XDDD kocham

8:47 przecież Monika ma sprzątaczkę ona jest taka zapracowana i taka gwiazda nie będzie sobie brudzić rączek

Kurde, akurat miałem o tym nagrac, pierwsza byłas gz

Kiedyś jak pracowałem w maku przyszedł do nas taki chłopak. Jedyna informacja jaka nam sprzedał o sobie to to że jest youtuberem. Nie nadawał się absolutnie do niczego. We wszystkim widział jakiś problem. Pracował dwa tygodnie ostatniego dnia jak był został poproszony o wytarcie śmietnika. Dostał środek czystości i szmatkę. Otworzył śmietnik wyjął worek. I zaczął go wycierać. Po chwili się popłakał. Zaczął mówić że to jest poniżej jego godności i poszedł do domu. Mieliśmy bekę. Myślę że gasto pokona każdego influensera

is that gdansk? Nienawidze tego

to są normalne rzeczy których ludzie nie lubią ale kiedy influencerzy o tym mówią bo chcą i mają możliwość zrobić z tego film to ty z nich żartujesz i mówisz że gwiazdorzą o co ci wgl chodzi?

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że sami hodujemy i karmimy te raki :(

2022 i ludzie się dalej dziwią że influencerzy to nie ludzie

Kolejny rewelacyjny odcinek ❤️

Najgorsza praca dla influ to chyba taka, w której jest wysiłek fizyczny, odpowiedzialność i brak dostępu do internetu

Oni nie są ludźmi.

Co jest to zdj z minionkiem to jest chyba z festynu na którym byłem właśnie przebrany za tego minionka

Ja mam wrażenie że jej praca pewnie polegała na tym że pokazała jak coś robi i za chwile robiła już co innego. Ciekaw jestem jakby wyglądało spóźnienie sie o 1h w 1 dzień? Jednak jakoś nie zamierzam sprawdzać na własnej skórze.

2:04 "i ch** tyle z mojej ciekawostki"

Super odcinek dramciu. :)

Nie rozumiem tych wszystkich uszczypliwych komentarzy w stronę Weroniki czy Moniki. To, że są czynności które wykonujemy na codzień nie oznacza, że musimy lubić je robić. Wszyscy mamy swoje własne upodobania. Wyśmiewanie się z Weroniki z powodu tego, że nie lubi stać w kolejkach, jeździć komunikacją miejską, czy wchodzić po schodach nie jest normalne. W żadnej sekundzie filmu nie wyśmiewała osób które tak robią więc w czym problem.

Śmiejesz się, że dziewczyna nie jeździ komunikacją miejską, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie chce jeździć komunikacją miejską. Nawet jeżeli osobę stać na jakiegoś gruza gdzie jest 50% szans, że ten ulep się rozpadnie w trakcie jazdy i zakończy żywot kierowcy to ludzie i tak wolą to niż komunikację miejską. Kiedyś miałem okazję jeździć kursem z którego notorycznie korzystał także koleś ociekający moczem, krwią i kałem. I tak kilka razy zdarzyło się, że wsiadł w takim stanie. Pijani ludzie na kursach wieczornych to również standard i powodzenia z czasem reakcji policji gdy naprawdę pojawi się zagrożenie. Jedziesz rano to śmierdzi emerytami którzy nie mają nic lepszego już w życiu do roboty niż jechać 20 przystanków po pietruszkę tańszą o 20 groszy. Super fajna frajda przed pracą/szkołą/ważnym spotkaniem - tłuc się w warunkach komunikacji miejskiej. Po takim starcie dnia aż chce się zdobywać szczyty żeby się z nich potem rzucić po prostu.

Oooo😍 Brakowało mi papużki (bez obrazy Dramcia) Bardzo spoko są te luźne, ironiczne odcinki

Uwielbiam Twoje wstępy!!!

Najgorszą robotą dla influnserów są z pewnością prace fizyczne.

Według mnie idealnym miejscem w którym mogliby popracować influencerzy jest hotel. Mówię tutaj o takim szczerym pracowaniu a nie tym co pokazała Monika xD pokazać im kilka rodzajów pracy w hotelu: praca jako pokojowa - ścielenie łóżek, doprowadzanie pokoju do ogólnego składu, mycie (oh nie) kibli - i tak każdy pokój na szybko, praca typowo fizyczna; praca jako recepcjonistka - organizacja pracy pokojowych, przyjmowanie gości, ewentualne rozmowy z bookingiem, rozumienie programu komputerowego recepcjonistki; praca w kawiarni hotelowej jako przykład klasycznej pracy przy kasie w "gastro", obsługiwanie przeróżnych klientów, nakładanie lodów, robienie kaw, deserów, sprzątanie. Wszystko od początku do końca dnia. Uważam że taki miszmasz pokazałby różne typy pracy w jednym miejscu. Najlepiej jeszcze żeby na koniec dnia otrzymali informację ile zarobili i powiedzieć "no, jeszcze miesiąc cały i będzie wypłata" xD Moim największym marzeniem by było żeby spróbowali nockę przepracować

3:35 ooo dave

Gdybym mógł tak wszystkim walnąć i powiedzieć, że mam dość jeżdżenia autobusem, pracy i robienia zakupów, ale niestety nie jestem INFLUENCEREM 🤣🤣🤣

Nie no, te autobusy w Krakowie niektóre potrafią być naprawdę quality, więc chyba nie wynajęła własnego xD Co najwyżej może coś w postprodukcji zostało podciągnięte kolorystycznie.

Polecam zobaczyć materiał tego typu u Kartonii, wydaję mi się że zrobiła to na o wiele lepszym poziomie i poczuciu smaku niż, bohaterki dzisiejszego odcinka, i przedstawiła rzeczy które naprawdę można nienawidzić

Najważniejsze, że płacq podatki jak major Suchodolski, uguem!

Wystarczy spojrzeć na ludzi zawodowo siedzących w internecie. Wygląd zdradza wszystko. Paradoksalnie, dzieci są w nich wpatrzone jak w obrazek. Bardziej niż oderwanie od rzeczywistości, to jest przerażające.

Ta zabawa 'dzień spróbuję', to taki pstryczek w stronę swojego widza? Co za idoli ludzie sami tworzą.

było zrobić tak że oglada swoj wlasny film

Pracuję sobie przy sprzątaniu mieszkań i hostelu i myśle że Monia nie zdaje sobie sprawy, że w tej pracy nie chodzi o przełamanie się żeby sprzątnąć kupkę tylko fakt, że jest ograniczony czas. Z tym odkurzaniem i myciem się zapieprza szybko zanim przyjdą klienci, wiec myśle że to byłby ogromny szok gdyby musiała pracować pod presją XD

Najgorsza praca dla influencera to czuję, że praca na słuchawce w dziale reklamacji. xD

Czy tylko ja nie ufam już influencerom i uważam że te wszystkie akcje z pierwszą pracą, spoznienia itd to wszystko ustawione? 😅

Ale się striggerowałem

1:45 dzięki, akurat jem winogrona

Bardzo podziwiam ludzi ciężko pracujących. Jednak sprzątanie toalet nie jest tym, co chciałabym robić w pierwszej kolejności. Nie chcę wymyślać innych prac, pewnie dużo jest gorszych. Oczywiście że sprzątam swój sracz sama. Jednak swoje odchody i bliskich i obce to jakby co innego. Na myśl też, co ludzie wyprawiają w publicznych toaletach jest mi niedobrze. I ile chorób. Mój pierwszy chłopak tym się zajmował i opowiadał. Sprzątał też ulice i np.opowiadał mi, jak był poruszony zwłokami martwego kota. Ogólnie doceniałam, że w ogóle ma pracę, to były czasy gdy o jakąkolwiek było trudno, ale też życzyłam mu mimo wszystko zmiany.

zesralem sie prxez ten poczatek jestes za smieszna

6:00 Coś nie coś wiem o pracy w takim stroju bo sama miałam także, strój może być lekki jako ciężar i przewiewny - posiadać siatki, ale praca w tym choćby godzinę to męczarnia szczególnie przy tych upałach. Trudno jest oddychać ze względu na to że głowy w większości są styropianowe lub piankolinowe (może teraz są inne ale kilka lat temu tylko w tym był wybór) i zaczynasz się pocić. Ogólnie rzecz biorąc kilka lat temu pieniądz za to to była gra nie warta świeczki, i osobiście odradzam. A funfact ile ważył mój kostium myszki to było chyba około 3 kg (cały strój+ głowa) więc not bad

Ale tak w sumie z perspektywy czasu jak ogkadam ten odc i jeśli chodzi tylko o wątek Weroniki to nie dziwie się ze nie lubi jazdy autobusem ja jeżdżę codziennie rano do szkoły i tez tego nienawidzę bo się trzeba gnieść z ludźmi. Np stanie w kolejkach to szczerze nie wiem kto to lubi bo po prostu nie chce się nikomu stać i czekać. Są to dla nas każdego normalne rzeczy ale rzeczy ktorych nie lubimy i chyba ponarzekać sobie czasami można. U niej może to źle wybrzmiewać bo jednak kasy ma więcej niż wiele z nas. Taka luźna gadka z mojej strony.

1:43 szanuje za rdr