Jeżeli mogę się wytrącić to pamiętam jak już wymierające pokolenie jeździło do pracy państwowej typu SKR i tp. To każdy miał koszule , dziadek też mnie uczył bym koszule flanelową do żniw brał i do innych robót w ciepłe dni a bo się człowiek na e poci tak kórz nie gryzie przewiew jest a ręce i szyja zasłonięte przed bąkami . Tylko teraz wstyd do pracy tak się ubrać bo się będą na smiewać że krawaciarz przyszedł do pracy .

@@kebab88ful taka prawda niestety

@@kebab88ful no i w dupie z ludźmi. To oni mają problem.

@@kebab88ful mój ojciec w tym roku kończy 60 lat, nie ma nawet jednego T-shirta, na kombajnie zawsze rozpięta koszula z krótkim rękawem.

@@kebab88ful u mnie zawsze wszyscy kosili w koszuli dziadek tata i ja teraz też koszę w koszuli a mam 20 lat nie ma nic lepszego niż koszula na kombajn

Jak on wymłucił tyle ha co te nowe w rok albo dwa to co ma nie grać

@@Lisu908 teraz może i mało kosi ale ze 30 lat do tyłu jak kombajnów mało było to pewnie golił co dzień od rana do ciemnej nocy okrągły sezon

A ludzie już od lat mówili żeby zamienił na bizona, trochę pracy było włożone i chodzi jak marzenie, myślę że trzeba się cieszyć że Claas został na miejscu

@@jakubkubas2146 wolę usługi jak męczyć się tym.

@@wojciechwalczak8209 medal ma zawsze dwie strony. Jeden lubi tak drugi lubi tak. Ale z ekonomicznego punktu widzenia biorąc pod uwagę że Paweł ma 30ha gruntu teraz około pod uprawę i przy cenie usługi 500zł ha to ten kombajn mu się zwraca w rok może dwa nawet z paliwem. A już i tak na pewno mu się zwrócił bo pracował na 20ha od pewnie 20 lat. Co daje 400ha na jego gospodarstwie skoszonego areału. Też jestem zwolennikiem nowszych maszyn itd ale tutaj akurat ma to jakiś sens. Chociaż fajnie by było ujrzeć kiedyś nowszy kombajn u Pawła i tego mu życzę. Teraz sytuacja ekonomiczna jest taka sobie. Sprzęt i koszty produkcji drożeje. Ale jakiś rok, no dwa lata temu szło kupić claasa dominatora 150 za około nooo 180 tys powiedzmy. Jakby takiego Paweł się dorobił to kuuurcze. Jakieś usługi jakieś coś i w 5 lat by się zamortyzował a do John Deere-a i wielkości gospodarstwa pasował by elegancko. Chociaż domyślam się że Paweł nie ma raczej planów na coś takiego i na aż takie zwiększenie wielkości swojego gospodarstwa. A też ma taki problem że jest mu ciężko samemu. Bo a to nie ma kto podjechać w żniwa do kombajnu itd. Ale może kiedyś, luksus by było

Policz też że jak kupisz kombajn za 180tys na 30ha i będziesz go użytkował przez 20 lat to koszt samej amortyzacji zakupu na ha wynosi 300zl w każdym roku. Do tego dolicz paliwo i naprawy oraz serwisowanie i szybko jesteś przy sumie 450zł/ha albo i więcej. Zakup takich kombajnów na taki areał nie ma sensu ekonomicznego. Jedyny plus to że jesteś niezależny.

@@karol259 ale to tak jak mówiłem, to już jakieś usługi by musiały wlecieć. A z tą amortyzacją i paliwem lekko naciągacz ale wiem liczę się z tym i rozumiem

Chciałem to samo napisać, tez mi się wydaje że najlepszym sposobem dla niego by było zrobić jakiś system zmijkowy żeby się nie męczyć tam ciągnikiem

w tym roku dałem radę pomieścić wszystko

Z tego co mi się wydaje to sieczkarnia wyłącza się z mlocarnia ale może się mylę

@@MaKuRol06 no ale jak widać jak pasek się kręci od sieczkarni przy wyłączonej młocarni

@@dexu2747 nwm wsm ale w bizonie mam że z mlocarnia wyłączasz sieczkarnie ale ona chodzi jeszcze bo jest rozpędzona 😉więc nwm

@@MaKuRol06 u mnie chodzi na stałe, jak będę zmieniał pasek to zmienię na dłuższy i będę mógł go zdejmować na czas przejazdu, prosta sprawa ale teraz chodzi na stałe, i fakt, nie powinno tak być

@@PawNic14 najważniejsze że działa nie trzeba. Najmować i prosić. Kogoś😉. Pozdro 😎

U siebie

tak, w przyszłym roku facelię

Obroty motowideł

na oko mówi, a co boli dupa że u kogoś ładniejsze?

@@stsalo12 na oko to chłop w szpitalu zzmarł

Na tą przyczepę nawet tyle węgla nie wejdzie to waga z przyczepą

@@agnieszkawrobel9262 co ty pieprzysz, na d47 bez nadstawek idzie nasypać 5 ton zboża plus pawnic ma nadstawki

26

@@PawNic14 chyba jakieś dodatkowe hektary od teścia doszły 😀

Kojarzysz miejscowość mielec?

@@wojtekakus9507 tak znam to miasto. Ja dokładnie ze Stalowej Woli jestem. Do Mielca mam około 100km.

nie

@@PawNic14 czemu? Druga przyczepa zawsze może się przydać A na wartości nie straci

Jakbyś miał 2 to może łatwiej by było zboże odwozić. Chociaż z drugiej strony jakbyś sam musiał je zaczepiać to tak średnio trochę

@@pioterpolskosci3902 A on nie ma zaczepu automatycznego w ciagniku? A jeśli chodzi o szczepione dwóch przyczep to na pusto to nie problem, lecz z pełnymi mógł by być lekki problem, zawsze można dać u jedne z tyłu zaczep automatyczny i po problemie

@@modyarmix5193 w ciągniku chyba ma a w przyczepach to musiałby dać. Bardziej mi chodzi też że na podwórku miałby chyba trochę gorzej manewrować

IVa

@@PawNic14 Na V plon realny?

@@fenurs846 na V w tym roku miałem 6t, ale na innej V miałem 4t z ha, ziemia ziemi nie równa

Sandra

@@PawNic14 dzięki za info. Polecasz ją nr gleby rędziny?

@@lizus90 nie wiem, możesz posiać 1ha i spróbować i będziesz wiedział

@@PawNic14 i posiejemy na dwóch kawałkach. Suma sumarem 2x1ha. Jedną na redzinach a drugą na glinie. 😂 Może będzie coś z tego.

Prawidłowo napinamy wewnętrzną stronę paska,ale często konstrukcyjnie napinacze działają na zewnętrzną co zmniejsza trwałość paska klinowego

Tak samo jak bizony

@@cezaryy2 Bo bizony były robione pod PGR gdzie się siało aby siać a nie dla plonu ;)

Ja w zeszłym roku kosiłeś u siebie pszenice 9tz ha to jechałem bizonem z056 na 3.6 m i jakoś dawał radę

@@dariusz117 dokładnie

W propagandowych kronikach filmowych z lat 80 chwalili się że średnia wydajność przenicy to 60 kwintali na hektar.

to jest gaśnica 5kg

Ale wykosi sam i nie musi nikogo prosić