Wystarczy, że by montowalii Gotoha 1996T. Jest nawet lepszy od FR1000 (cały ze stali itp, w sumie jakość jak OFR) a cena jest taka jak speciala praktycznie. W moim SLX siodełko szyjki rozleciało się po 4 miesiącach - pojawiły się rowki, przez które struny się przesuwały podczas używania mostka. Ta gitara to po prostu decha do upgrade'u moim zdaniem. Teraz po wymianie siodełka jest ok ale zastanawiam się czy przy następnej wymianie strun nie poleci coś na mostku. Eh. Szkoda kasy powiem szczerze. W 2009 kupiłem Schectera Revengera z licencjonowanym mostkiem FR to dopiero po dwóch latach musiałem powymieniać śrubki imbusowe na mostku i blokadzie bo się obrobiły. A tu masz Floyda a nie licencję. Lipa jak diabli.

@@jakubsabosz2933 W sumie to nie pomyślałem o tym Gotohu 1996T, a jeżeli jest tańszy niż FR1000 to jak najbardziej by pasował do takiej niższej serii gitar Jacksona.