Pod wpływem tego filmu wczoraj pierwszy raz w życiu poszłam do lumpeksu i znalazłam tam sukienkę marki All Saints o wartości 500 zł, za którą zapłaciłam 7 zł.

Dla mnie 20 tysięcy brzmi jak 40 razy 500 zł to nie są żarty. XD

Moje protipy co do lumpków: 1) znaleźliście fajny wełniany sweter, ale jest skurczony? Wystarczy go wyprać ręcznie a następnie wypłukać w wodzie z dodatkiem niewielkiej ilości odżywki do włosów. Potem w czasi płukania oraz (po odsączeniu) suszenia na płasko wystarczy go delikatnie rozciągać. W ten sposób uratowałam kilka swetrów z vinted z kategorii "sprzedaję za 5 złotych, z metki XL ale to jest raczej XS" 😄 2) Kupiliście w lumpeksie buty? Są dwie drogi dezynfekcji - jedna to waciki nasączone formaliną (Uwaga! To jest niebezpieczna substancja!) razem z butami zamykamy w worku i zostawiamy na 24-48 godzin w piwnicy albo na balkonie. Druga opcja to zakład szewski albo gabinet podologiczny z maszyną do dezynfekcji butów. Za ok. 20 złotych czyszczą buty z wszelkich drobnoustrojów 🔥 Najlepsze łupy z lumpka? Obok swetra Hugo Bossa, spodni i bluzki Laurel oraz apaszki YSL najlepszy deal zrobiłam w 2012 na dwóch parach Levisów 501, kupionych po 2 złote jako spodnie robocze na studenckie wyjazdy terenowe. W zeszłym roku wygrzebałam je na nowo z szafy i szpanuję na dzielni 😂

Lumpeksy zawszę w wakacje u dziadków. Świetne. Zwykłe bawełniane koszulki 100% po 2 zł, Zamiast 40.

Ja w lumpeksach kupuje ubrania do szycia cospley-ów. Wystarczy kupić koszulkę XXL w dobrym kolorze i nie muszę wydawać góry kasy na materiały

Ostatnio kupiłam ogrodniczki za 14 zł w lumpeksie, a chciałam je kupić w sinsay za 50, TAKA DUMNA SIĘ CZUŁAM O MATKOO. Moja koleżanka będąc ze mną była w szoku, że kupiłam tyle ciuchów za 50 zł, ona miała okres i totalnie nic jej się nie podobało :(

Dla mnie najlepiej jest pójść do lumpeksu jak jest dzień "wszystko za 2 złote" czy coś podobnego, żeby nie martwić się bardzo cenami

Mrozimy ubrania 🥶🧊 by uniknąć moli! Od razu po polowaniu wkładamy ubrania do zamrażalnika. Jeżeli możemy pierzemy w 60°C lub wyższej. Wychodzi to taniej niż środki na mole, wierzcie mi. Też kiedyś znalazłam pieniądze. Pięć funtów w spodniach, niestety wycofane z obiegu, poczekam może nabiorą wartości kolekcjonerskiej 😅

Czekałam na ten film

Super film ♥️💕

Super film

Super filmik 💋💗😘

Czwarta🤭 Akurat mam zamiar tam pójść, może coś upoluje 👍 Poczekam na premierę 😋

Szkoda że tak późno, bo dzisiaj idę do lumpeksu, ale może będzie na przyszłość :)

Komentarz dla zasięgów🌻

U mnie w lumpie czasami są nowe materiały do szycia więc można sobie trochę zaoszczędzić 😎

Aż nabrałam ochoty żeby iść do lumpeksu

Chętnie zobaczę na twoim kanale haul lumpeksowy :)

Ja polecam Wzrocownie w Warszawie :)

Nie wiem dlaczego jeszcze nie kliknełam Suba 🙈 Na studiach znałam prawie wszystkie lumpki w Bydgoszczy. Teraz mieszkam i pracuję w Poznaniu i też jak mam czas i humor, to zaglądam. Ostatnie perełki, to 2 marynarki dla taty 4 zł sztuka, jedna z wełną 🙂

Ja kupuje tylko jak jest wyprzedaż i ubrania są po 1 2 zł jeśli mają normalną cenę nie podobają mi się 😂

Podbijamy algorytm ⬆️

Uwielbiam lumpy! Najbardziej mnie niestety boli to, że w NYC nie można za bardzo znaleźć takich tanich perełek, bo oni mało że sprawdzają marki (i im droższa marka tym później wyższa cena w lumpie) to sprawdzają też składy, więc wszystko jedwabne, wełniane, kaszmirowe itd jest od razu sporo droższe 😥 Mimo tego udało mi się upolować 100% jedwabną bluzkę za 30$ (na stronie sklepu kosztowała 300$ 😅) i wiele innych super rzeczy, w sumie 80% mojej szafy to ubrania z lumpów 😁

Moja dotychczasowa najlepsza zdobycz to wełniany płaszcz o wartości ok 1500zł, który znalazłam dla mamy.

U mnie w mieście lumpeksy wywindowały ceny jak sieciówki. Wiedzą, jakie marki i składy są top-top i z czasem podnieśli ceny. Już dawno się zniechęciłam. No i nie mam dostępu do ulubionego lumpa z Wrocławia, bo się przeprowadziłam xD Jak mam ochotę czasem spędzę cały dzień na dziale na wagę i znajdę kilka perełek :)

Ja prowadzę zbiórki harcerskie i zawsze przychodzę do lumpeksu gdy potrzebuję przebrania. Raz udało mi się kupić śliczną miętową marynarkę z drogiej firmy za paręnaście złotych bez plam i dziur.

Ja w lumpeksie znalazłam marynarkę jeszcze z metką i kosztowała ona w sklepie 84£ ( około 400 zł), a kupiłam ją za 10 zł. Ps. Kocham tą marynarkę pasuję do wszystkiego, ma bardzo ładny krój i jeszcze taka cena 👌

Polecić mogę lumpeks w moim mieście. Markowe ciuszki są a że małe miasto to mało kto wykupuje i można fajne perełki są więc zapraszam haha Adras: Zambrów ul. Tadeusza Kościuszki 12

kto przed premierą?

Byłem wiele razy w lumpeksie i nie wiedziałem że tam są książki :O Edit: ogólnie nie wiedzialem że są tam inne rzeczy

W niektórych lumpeksach wcześniej sprawdzają kieszenie

Rozumiem o co chodzi z lumpeksami w małych miejscowościach, ale tam też niektórzy się znają na modzie, niektórzy nie, jak wszędzie, nie tylko z zary i asosa się cieszą 😉😉

Kocham lumpki, ale rzeczywiście jak widzę tenę 10 zł kg, to kupuje bezmyślnie, chociaż wybieram ładne ubrania( ładne to kwestia gustu, niezniszczone :P) i jeśli mi się nie przydadzą, zawsze mam komu oddać :) Najlepszy mój łup to trencz warty jakieś 1500 zł kupiłam za 8

U mnie na wsi w lumpie nic nie ma. Głównie ubrania dla babć

Ja kupuję w lumpeksie perełki i potem sprzedaję na vinted lub allegro :)

Pierwszy XD (nie liczy się bo jestem przed premierą)

Mam pytanie do Julii niezwiązane z treścią filmu, masz bardzo ładny top, gdzie można taki kupić? :)

Moim największym łupem jest płaszcz wełniany Burberry, ale mam też sweterki z kaszmiru czy wełny, plecak skórzany, sztormiak. Naprawdę wiele perełek mogłabym wymienić. Na sieciówki się ostatnio wkurzam, bo jak już kupię nową rzec, to po jednym praniu jest wyblakła. Wydaje mi się, że spadła mocno jakość ubrań z sieciówek, posiadam ubrania sprzed paru lat tych marek i nic się nie dzieje.

Ech, chyba jestem ostatnią sierotą bo w lumpeksach nic nie potrafię na siebie znaleźć. Te fajne rzeczy są rozmiarowo zawsze malutkie :(

Lumpy, wiadomo, ekstra sprawa w tym konsumpcyjnym świecie, ale ja tu trafiłem aby nacieszyć oko. Proszę o wybaczanie! 🙏

Zawsze chodzilam z mamą na lumpy bo naprawde są tam fajne ciuchy ale przez to (i kilka innych powodów) byłam wysmiewana w szkole bo ktos mnie tam zauwazyl :((

Trzecia (niby koniec podium ale satysfakcja jest....)

Nie przeszkadza ci jak młodsi widzowie mówią do ciebie na Ty?

Jakby ludzie zarabiali po 10 tyś to mysle ze malo kto by sie po lumpach krecil niema co sie oszukiwac zarobki w polsce zmuszaja do kupna uzywanych rzeczy tak jest z ubraniami samochodami i wszystkim pozdrawiam :)