Podoba mi się ogromnie Pani sposób mówienia, przy okazji uśmiałam się jak norka 😂 No i dowiedziałam że jestem rasowym facetem. Do dopiero drugi filmik, mam masę zaległości i łagodnego do bólu kociaka w domu (kupowałam gdy był tygrysem z siłowni, liderem wśród znajomych, jako młodziak skorym do bójek, a teraz po 40-tce czasem żartuje że się mnie boi - tyle że on chyba nie żartuje). No nic, dużo pracy ze sobą przede mną, zabieram się za kolejne filmiki bo nie mam pojęcia o tym jak być kobietą w żeńskiej energii. Dodatkowo wykonuję męski zawód, pracując z samymi facetami i wychowywałam się z chłopcami. Zastanawiam się czy da się zaimplementować tę żeńską energię do mojej pracy, jak to wpłynie na moje wyniki przy dużej konkurencyjności. Przecież nie mogę być różna w zależności od miejsca 🧐 OMG, ale tak dalej być nie może, chcę być kobietą i mieć tygrysa (to też pewnie po męsku powiedziane ). Do roboty !

Bardzo lubie pani filmiki, dziekuje bardzo ☺️💚

Ciężko wyzbyć się tej energii jeżeli przez większość życia trzeba było być matką i ojcem w jednym, kiedy ojciec alkoholik wyjechał jak było się dzieckiem i przykład z domu jak matka musialavradzic sobie ze wszystkim i ja żadnego mężczyznę nie mogła liczyć , jak wejść w żeńska energiebjezli mówisz lubię tak a to jak groch o ścianę jeśli prosisz o coś a to trwa pół roku i dalej nie jest zrobione i wkurzasz się i robisz sama

Dziękuję bardzo i chcę więcej, o komunikacji👍

U mnie był hit - kiedyś miałam faktycznie problem z kastrowaniem facetów, miałam taki dom niestety… Dzięki między innymi Pani filmikom nauczyłam się tego co powinnam wynieść z domu. Po latach pracy na serio były efekty i to fajne. Z tej ‚energii’ żeńskiej sukcesywnie wybijały mnie między innymi osoby trzecie. Później również pojawiła się taka dziunia o wiele gorsza, ale umiała wpływać na faceta i szczerze mówiąc to jedna z najbardziej nie fair akcji jakie kiedykolwiek mi ktokolwiek zrobił… Bo gdybym miała prawo do rozmowy z nim, prywatność i brak osób trzecich… nawet z tej żeńskiej energii nie musiałabym wychodzić ;) mówiłam cały czas, że potrzebuję przestrzeni i tego co wyżej wymieniłam, może tamci ludzie mieli później dobre intencje z dawaniem mi porad - No problem w tym, że te rady byłyby przydatne x lat temu, a nie teraz. Teraz jedynie przestrzeń była potrzebna…

Super temat, bardzo ladnie wystrojony pokoj ,super makeup 😘👌

Super przekaz no i przy okazji się pośmiałam :)

Jutro kupuję białe kozaczki i robię foczki

Dziekuje za tresc, aczkolwiek mam bardzo duzy problem z tzw. proszeniem " jak rowniez wyluzowanie,,,!

Pani May'u, proszę mi powiedzieć, jak wygląda żeńska energia? Czy jeśli kobieta odpuszcza i chce "oddać", a facet wziąć nie chce i zostawia dalej kobietę w męskim, to co można z tym zrobić?

Płaczęod 2 dni, kłócę sie z mężem, jestem zmęczona. Tłumaczę a on nie rozumie. Wiem od dawna że jestem w męskiej energii. Ona bardzo przydaje mi się w prowadzeniu biznesu ale nie chce jej w domu🤦🙆 Chce " mówić po żeńskiemu" cały czas w pracy też jako szefowa. Nie mam pojęcia co z tym zrobić 😭 jestem już zmęczona mówieniem "po męskiemu". Twój film dzisiaj jak w mordę strzelił dla mnie, dziekuje

Jesteś piękna i wspaniała DZIĘKUJE ❤️

Dziękuje 😘

Doświadczenie, którego nie da się nauczyć z niczego.

Może filmik o żeńskiej energii?

Jest moze filmik jak wyjsc z energii zenskiej ? Jako facet wychowany przez matke uwazam ze mam zbyt duzo energii zenskiej.

To prawda, wyczuwamy manipulacje i widzac to mamy poczucie ze kobiety traktoja nas jak debili.Wmawianie facetowi ze bez kobiety to on zgnie , proba uzaleznienia od niej.

Wilk przebrany za owieczkę 😂😂😂 dobre

Piękny przekaz, piękne słowa, piękna teoria. Będę pewnie monotematyczna bo powiem że wszystko o czym mówi ta teoria u mnie nie działa. Mam umysł ścisły. Wiec w tych teoriach brakuje mi konkretów. Stąd moje przykłady. Moja kobieca energia dala facetowi ogromne pole do bycia "tygrysem". Kiedy zepsuła się szuflada a dokładnie wypadła z niej JEDNA śrubka i poprosiłam męża aby ją naprawił bo mi na tym zależy (ciężko mi ja otwierać) to po 2 tygodniach (16 dniach) kiedy wróciłam do domu (musiałam na ten czas wyjechać) - szuflada leżała w takim stanie w jakim ja zostawiłam. Facet był z nią 16 dni SAM. wiesz co mi powiedział ? '"no nie wiedziałem jak ja zrobić" JEDNA SRUBKA DO WKRECENIA!!!😡 Ale nie poddaje się. Zepsuła się szafka na buty. 2 miesiące czekałam - powiedział że nie umie. Dozownik od zlewu - przyniósł wiertarkę i powiedział że mogę sobie naprawiać. Po 2 latach ojciec powiedział mu w czwartek "wrz się za ten zlew" i w piątek go zrobił. Serio mam czekać po kilka lat aż odezwie się jego męska energia?? Wakacje. On organizuje. Extra. Ja się pakuje, zadowolona, bo wyjazd rodzinny, mąż ogarnia, dzieci będą miały rozrywkę. Wiesz co zorganizował? No wyjazd. Na którym uchlal się z kumplem, a ja z plecakiem dziecięcych rzeczy i dwójką 4 letnich zmęczonych dzieci zostałam sama. Inna sytuacja. Sami w domu. Wieczór. Robię kolację niespodziankę. Świece, muzyczka, nowa bielizna. I na koniec słyszę "ale się nażarłem" zabrał kubek z herbatą i poszedl grać na kompie. Kiedy zrobiłam mu przestrzeń na bycie ojcem (pracowałam od 6.00 wiec on miał te dzieci ogarnąc rano do przedszkola) to co się stało? CODZIENNIE przychodził dziadek i szykował te dzieci. Dzieci chodziły niewyczerpane, bez umytych zębów. Tata dla nich nie istniał. Jak ja musiałam wyjść to słyszałam "hurra idziemy do dziadzi" pomimo iż tatuś zostawał w domu i był obok. OBOK to słowo klucz. Czekałam 2 lata - dłużej nie będę skazywać dzieci na coś takiego. W tamtym roku moja 5 latka złamała nogę. Siedziałam w domu na HO. mamy działkę. I wielokrotnie wspominałam że chciałabym aby mąż pojechał skosić trasę, przyciąć gałęzie, ogólnie ogarnąć ogród na wiosnę. I co ? I nic. Do czerwca trawa była skoszona raz. Wielokrotnie prosiłam o pomoc "pomóż mi proszę przy tym, przy tamtym. Wyrobie się wcześniej. I przez 5 lat słyszę "przecież dasz sobie radę" "nie chce mi się" " ale ja tego nie umiem" " teraz to nie", "nie wiem jak to zrobić". Wiele usterek w domu czekało na jego męska energie...i czekało...i czekało...aż przychodził teść i sam wymienił przepalona żarówkę, naprawił listwe przy oknie, zamontował pralkę, zmywarkę itp. Każde działanie wymagające tej męskiej energii wykonywał teść!! No wiec co z teorią że facetowi włączy się guzik i zacznie dziać? Zaczął działać jego ojciec, nie on... Wesela....brak mojej kontroli kończył się 'zgonem" męża przed północą. W ogóle temat alkoholu to kolejna bolączką i tutaj co? Czekać na dno żeby nie matkowac? Ok. Chce pić niech pije. Ale bez mojego udziału. Chciałam odejść. To mi utrudnia. Nie chce dać rozwodu. Wiec tutaj on się bawi a ja muszę to póki co znosic ...to jest ta męska energia? Poza tym nasza codzienność składa się z miliona czynności które ktoś musi wykonać żeby funkcjonować. Pranie Sprzątanie Zmywanie Prasowanie Zakupy To są działania ? Wiec należą do męskiej energii czy żenskiej? Mam dzieci. I tutaj niestety, kiedy dzieciak zanosił się w nocy płaczem a była kolej męża na wstawanie to co? Miałam czekać aż dziecko zasnie posikane i głodne? Kiedy zachorowałam i nie miałam siły wstać z łóżka poprosiłam męża żeby tej nocy on wstawał do dziecka. Wiesz co mi powiedział? "Że co to, to nie. Na pewno nie wstanie" A kiedy w 40 tygodniu ciąży dostałam skurczy i ustaly one po 1,5 h to mąż stwierdził że wychodzi na siłownię. Poprosiłam go żeby został bo źle się czuje a w domu była jeszcze 2letnia córeczka. Wiesz co powiedział? "Przecież już nieadz skurczy, tak? To chyba nie urodzisz, a ja za 2 h wrócę" :/ Serio?Rodząca kobieta prosi faceta o wsparcie a on mówi że skóry, ale ja muszę wyjść???? To jest ta męskość? Wszystko trwa ok. 5 lat

Dziewczęta!!! Mayu-wyjaśnijcie mi proszę co oznacza „mieć kontrolę”… 😌 czy my kobiety możemy mieć na coś wpływ? Czy tylko nieustannie „polegać” na mężczyźnie?

Ale czy jeśli nie będziemy się upominać o to czego brakuje i się wycofamy, to on wtedy całkiem o nas nie zapomni, całkiem nie przestanie zabiegać? Jeśli wcześniej walczyłyśmy, bo w końcu był taki etap mody czy czegoś w relacjach, żeby być szczerym i mówić facetowi wprost, bo on jest zadaniowy itd itd i fochów nie wolno pokazywać, to skoro nie prosimy o nic, to on wtedy nic nie będzie robić chyba? Albo co gorsza będziemy stale otwarte na niego i dla niego, czy nam okaże zainteresowanie, czy minimalny wysiłek to faktycznie wtedy będzie dobrze? To tak jakbyśmy nie miały na nic wpływu i miały być zadowolone od rana do nocy i tylko czekać niby nie czekając i na wszystko co przyjdzie potakiwać głową. Ok, rozumiem żeby nikogo na siłę nie zmieniać, ale nad złymi nawykami chyba powinno się pracować, a też jeśli facet zrobi nam przykrość, to nie możemy być złe ani też nie mamy nic tłumaczyć bo to już kontrola... To czy wtedy kobieta jest wyzwaniem też tak w ogóle?

A jeżeli od początku był kociakiem? Można to jakoś zmienić, odwrócić?

Hej. Ja sie zastanawiam jak prosic mezczyzne o pomoc w domowych obowiazkach (sprzatanie,gotowanie ,zajmowanie sie dziecmi). Nic nie dziala ,zawsze jest tak,ze w koncu ja wszystko w domu robie. Partner chwilowo nie pracuje,ja tez. Jakies pomysly,podpowiedzi ? Przyznam,ze od poczatku mu matkowalam..

☺️☺️☺️♥️♥️♥️

Ja odkastrowalam chemicznie BTB

A ja zamiast kociaka robiłam jeszcze większego lwa! Co jest wtedy kiedy jest na odwrót???

Są 2 typy kobiet. Takie, które z mężczyzny zrobią gnojka i takie co z gnojka zrobią mężczyznę. Te drugie to wielka rzadkość.

Znów czyste złoto, jestem pod wrażeniem. Nie zgodzę się jedynie z tym, że mężczyzna który daje się wykastrować nie ponosi za to winy. On jest współodpowiedzialny. Owszem, zgadzam się, że energetycznie to kobieta sprawuje władzę, więc jeśli ona wejdzie w męskie, on z tym niewiele może zrobić. Ale coś może (i powinien). Po to mu Bozia rozum i zdolność przewodzenia dała, aby robił z tego użytek. Jeśli widzi, że kobieta NIE WYSZŁA ZA NIEGO, lecz PRZED NIEGO, powinien zareagować stosownie do sytuacji. Co znaczy stosownie, to zależy od tego co i z jakich powodów zrobiła (może on coś zaniedbał, może w niej jakieś programy się uruchamiają, a może to... zła kobieta jest). Bierność mężczyzny w sytuacji, kiedy męskie panoszy się w jego kobiecie świadczy o jakiejś usterce w nim. Na szczęście taka usterka jest możliwa do usunięcia dzięki pomocy mądrych kobiet, które kształcisz :) Przy okazji: podziwiam Twoją wiarę w kobiety, które zawodzą (przede wszystkim same siebie) jako kobiety. Obyś miała jak najwięcej takich, które nie tylko mówią, że chcą się zmienić, ale rzeczywiście chcą (i mogą).

Pytanie brzmi czy wy jeszcze chcecie być kobietami? Tak wam imponuje bycie męzczyzną. A prawda jest taka, że nigdy nie będziecie męzczyzną bo nie potraficie nawet z grubsza zrozumieć tego co to znaczy być mężczyzną. Jedyne co uzyskujecie to przestanie bycia kobietą.

niech pani nauczy energi zenskiej te dziewczyne kzfaq.info/get/bejne/m5yDoKqXma2zl40.html