Przecież odpowiedział. Oryginał dobrze leży w ręce, tak aby się go łatwo trzymało. Wystarczy zatem wziać w garść kilka złączek. A po chwili te co leżą na ziemi, to podróby, a te co zostały w ręce to oryginały.

Super poradnik Bartku WAGO są najlepsze na świecie super kanał prowadzisz oby tak dalej jestem subskrybentem twojego kanału proszę o subskrybcję mojego kanału z góry dziękuję i pozdrawiam.

Identycznie

Są warte. DeWalt jest najlepszy

To są termokurczki. Na allegro są

Bike Road to nie są termokurczki już kupiłem takie oznaczniki

A nie mozna po montazu zlaczki uszczelnic jej np taśmą izolacyjną?

Przepisy chyba zakazują skręcania aktualnie?;)

Podróbek wymieniam setki. Wszechobecne, obrzydliwe Trytony. Może za bardzo uprościłem. Nie trzymałem nówki gotowej do montażu, którą bym zakupił w markecie i nasypał sobie do organizera. Ziom. Moją narzeczoną jest polonistka i każde moje słowo jest od razu sprawdzane, komentowane i wytykane mi palcem. Wiem wszystko o złych akcentach, fonetyce i ortografii. Więc dla uściślenia... piszemy "oryginał" i nigdy nie napisałem inaczej, a co do wymowy. W formie potocznej "orginał" jest jak najbardziej poprawny - Wielki słownik poprawnej polszczyzny, red. Andrzej Markowski, Warszawa 2004, strona 722. Słownik podpisany autografem prof. dra hab. Andrzeja Markowskiego.

Czepiasz się, jak rzep ogona, dobry materiał.

Ja nie musiałem tego robić. Gdy w kuchni siadła mi puszka, bo jakiś mistrz elektryki połączył ze sobą przewody aluminiowe i miedziane, i poprosiłem kolegę (!) z "uprawnieniami", by mi to poprawił, to zrobił chłop, co trzeba i do połączenia przewodów użył ww złączek. Pożyło to jakieś pół roku i efektownie zakończyło żywot, wytapiając ww. złączkę w miejscu łączenia przewodów na czarno, aż przewód w niej się stopił i nastąpiła przerwa obwodu. Wiele mocy i prądu tam nie chodziło, góra 2.2 kW (zmywarka), jakieś 10 - 12 A maks. A mimo tego padło, choć nie robił to Janusz elektryki, a kolega z którym pracowałem ładnych lat parę, który to obywatel posiada zarówno papierek SEP jak i duże, ponad trzydziestoletnie doświadczenie w robieniu różnych instalacji, nie tylko elektrycznych, ale i alarmowych czy telewizji przemysłowej. I musiałem od nowa całą elektrykę w mieszkaniu położyć od nowa, ale już całkowicie sam, gdyż od tego zdarzenia przestałem ufać zarówno tak zwanym "elektrykom", nawet jeśli mają papierek SEP, jak i ww. złączkom. Instalację zrobiłem sobie porządnym przewodem 3x2,5 mm^2 miedź, polskim, z Zielonki, a wszystkie połączenia, jakie musiałem robić, robiłem po swojemu - czyli lutownica, cyna i jazda, każde łączenie z oplotem wzmacniającym. Nie ma lepszego i pewniejszego łączenia przewodów, jak lutowanie. Przy okazji, połączenia mniej miejsca zajmują, a i koszt ich wykonania jest znikomy, bo robiłem to cyną, prawdziwą cyną, którą kupiłem jakieś niecałe 30 lat temu od towarzyszy ze wschodu, jest to prawdziwa cyna a nie chińska cyna, którą robią nie wiadomo, z czego. I jest git, instalacja chodzi jak trzeba. I nawet efekty mam, rachunki za prąd mi spadły, mimo nie ograniczana sie w zużyciu prądu i to o 30%, dosłownie o 1/3. Bo przestałem grzać ściany przewodami, poprzednie to było aluminium, parszywe aluminium.

@@MrOprawca1978 "Elektryk", który dokonał połączenia w jednej szybko złączce przewodu Al i Cu zapomniał o tym, że w takim przypadku może dojść do tzw. elektro korozji. Aby nie doszło do takiej sytuacji wystarczyło wypełnić szybkozłączkę specjalną pastą, która by temu zapobiegła. Identyczna sytuacja zachodzi w hydraulice, gdy ktoś nieopatrznie połączy miedzianą instalację bezpośrednio z aluminiowym grzejnikiem bezpośrednio, a nie użyje mosiężnej złączki.

@@mesing Cale "szczescie" ze zanim doszlo do elektrokorozji, doszlo do malego pozaru. Z tego samego powodu.

@@MrOprawca1978 Do małego pożaru właśnie doszło w skutek elektrokorozji. Przewody Al i Cu bardzo się nie lubią. Jako że w złączce stosowana jest miedź to włożenie do niej druta Al jest nienajlepszym pomysłem jeśli chodzi o połączenie "na stało", jako połączenie tymczasowe nie ma problemu. Chyba, że użyjemy wcześniej wspomnianej pasty.

Głupi jesteś

@@kacper8529 o, być może. Ale na pewno nie dam spalić sobie domu druciarzowi.

Camillus Kamil Owczarczyk jest taki jeden troll na KZfaq i zaraz opowie „trudne sprawy” jak to mu elektryk na wago prawie chatę spalił a on bohater to poprawił na skrętki ze średniowiecza

@@marcinorlewski3253 Faktycznie był taki komentarz na moim profilu, bardzo długi że napisał jeszcze w cudzysłowie "elektryk z uprawnieniami" że połączył miedzianą i aluminiową instalację wago i mu się prawie dom spalił, a jak znajomy na skrętkę wziął zrobił to już mu się dom nie palił. Ale to był bardzo długi długi komentarz. Jak twierdził w komentarzu, niby on się nie znał, ale jak wszedłeś na jakiś temat to nagle znał się, a twierdził że się nie zna, podkreślając.

no co ty. przecież powiedział że dobrze musi leżeć w dłoni i mieć logo. -.^

pył z budowy najwyraźniej szkodzi ci na rozum

Skręcanie przewodów jako sposób ich łączenia jest niedopuszczalny i stosują go tylko Janusze elektryki. Prawdziwy elektryk, gdy chce zrobić raz, a porządnie, jak łączy przewody, kto odpowie? Dla ułatwienia dodam, że do tego będzie potrzebna porządna lutownica, porządna cyna i może trochę porządnej kalafonii.

@@MrOprawca1978 A co powiesz na końcówki kablowe i złączki kablowe z śrubami zrywalnymi?

@@AdamAdam-bp4qq Nic nie powiem. Bo po co o tym mówić?