Na wstępie jest błąd. Blockchain to nie jest kryptowaluta tylko technologia. Pewnie chodziło o Bitcoin. Warto też rozdzielać te dwa tematy. Blockchain to nie tylko kryptowaluty

Masa sciemy, nie mam czasu prostowac wszystkiego: 1. Zgrabnie ominiete, ze FATF to miedzynarodowa organizacja, o ktorej istnieniu nikt przecietny nie wie, nikt nie wie, kto tam siedzi, przed kim wlasciwie odpowiada, nigdzie nie bylo na nich wyborow itp a ktora to totalniackimi "rekomendacjami" ksztaltuje system finansowy globalnie 2. Przytlaczajaca wiekszosc transakcji krypto to algorytmy, boty, wiec z definicji nie moze byc nielegalnych duzo. 3. Jakim prawem panstwo ma deptac prywatnosc milionow ludzi, by zlapac jakis totalny margines przestepcow? 4. CBDC chwalone na koniec to nie zadne krypto tylko dystopijny zamordyzm. Wprowadzenie digital ID i CBDC = szach mat dla ludzkosci

Biedni przestępcy muszą się tak nakombinować, kryptowaluty, słupy, a np. taki Obajtek przepisuje sobie kolejne pałace na bezrobotna matkę i ma problem z głowy.

1 do 2% całkowitej przestępczości jest w crypto hmm ok . Ale coś mi się zdaje że bardziej niż te 2% ,Rządy interesuje wyciągnąć podatki i nie stracić władzy nad pieniądzem jako takim . Jestem zaskoczony wiedzą pana prokuratora .

Czy można prosić o odcinek kręcący się wokół Irlandii? Z góry dzięki

Piorą też "czyste" pieniądze, po prostu naciągając naiwnych. Ostatnio dwóch polskich youtuberów - bodajże Revo zrobił o tym filmik. Naiwne lub pazerne osoby mogą kojarzyć słowo "kryptowaluta" z "szybki zysk" niestety.

"Przypadkowym slupem" mozna zostac jesli dane osobowe zostana uzyskane bez wiedzy ich wlasciciela. A wiadomo, ze to codziennosc. Wiec niech pan prokurator przestanie cedzic jakiejs bajki, ze nie slyszal o przypadkowcyh slupach. Mozna nim byc i nawet nie wiedziec o tym.

super :)

Będzie jak w latach 90. Zanim służby się ogarną z tematem to gangsterzy zostaną celebrytami

To już znak bessy :) zaczynają się negatywne informacje w sieci. Realizujcie zyski

gość merytorycznie słaby, szkoda

Nic z tego nie zrozumiałam :)

Lol, następny mądrala, który nie umie zdefiniować blockchaina. No to zrobię to za niego: blockchain to jest technologia nie kłamania. Tak, nie klamania. Technologia, która umożliwia komunikację (a więc i zawieranie umów) bez możliwości skłamania przez kogkolwiek. W zatem nie jest to waluta, bo żadnej waluty nie musisz mieć, by udowodnić, że ją masz, bo nie da się skłamać, więc wystarczy Twoje oświadczenie. I tak samo z drugiej strony. A zatem możesz zawierać dowolne umowy (kupno-sprzedaż to tylko jedna z nich) wiedząc, że nie zostaniesz oszukany, bo jest to niemożliwe. A zatem jest to technologia ksiegowania, a nie waluta, dzięki której można dowolnie wymieniać między sobą wartość (taka wymiana nosi nazwe smart kontraktu), co zwane jest także "kupowaniem" i "sprzedawaniem.

Pan paweł to widać że żyje w nibylandii gdzie każdy przestępca zostaje złapany

niestety, ale tak słabego wystąpienia gościa nie słyszałem jeszcze w historii DZ. To nie wina prowadzącego, ale nawijanie makaronu na uszy w taki sposób to obraza logicznego myślenia. Prawda jest taka, że obecnie służby są bezradne wobec technologii , którą operują ludzie z tzw. świata przestępczego. Ostatnie (tzn. 2,5 roku) badania wskazywały na wykładniczy przyrost skomplikowania modułów tychże technologii, co w połączeniu z obowiązkową drogą prawną jest pościgiem niemożliwym do wygrania. Mechanizm, który pozwoli poczynić pierwsze, prawdziwie skuteczne kroki w zwalczaniu tego typu przestępczości wymaga mechanizmów prawnym działających heurystycznie, a to - jak można się spodziewać - rzecz arcytrudna do osiągnięcia. Pan Paweł ma dużo wiedzy, niemniej nie potrafi przyznać tego, co jest istotą jego wystąpienia w dzisiejszym podcaście. Jestem całym sercem za tym, żeby zwalczać wszelkie objawy przestępczości, ale cytując Pan Pawła: "trzeba edukować ludzi" obawiam się, że to próba kupienia czasu zanim aparat prawny stworzy wspomniane wyżej przeze mnie mechanizmy prawne, które - tutaj podkreślam - będą mieć REALNĄ SZANSĘ na zamierzony cel.

Fajny temat, ale jednak lepiej się słucha doświadczonego dziennikarza niż prawnika, słychać ten specyficzny prawniczy styl.

Super, że organy ścigania stoją na straży naszego bezpieczeństwa, aż strach pomyśleć, że cała ta zła waluta tak bez kontroli państwowej przelewa sie w internecie. Przecież to trzeba opodatkować.

Bardzo zabawny odcinek, brak nieswiadomych slupow i propaganda jacy to my prokuratorzy nie jestesmy zajebisci w lapaniu przestepcow to niezla beka