Dziwi mnie to, że świadkowie jako społeczność mogą wynosić się ponad innych ale jeśli jednostka ma poczucie własnej wartości to brakuje mu pokory....

Kocham że przyjęła się nazwa Piotrusia Grzesznika

Chwalić się można ale tylko osiągniećiami dla organizacji... W tym miesiącu głosiłem 20 godzin. Już 5 rok jestem pionierem. Uprościłem życie i zwolniłem się z pracy aby więcej czasu poświęcać dla Jehowy... Ale gdy pochwalisz się ukończyłem medycynę z najlepszymi wynikami na roku.... Wtedy będzie plama..

Odeszłam będąc nastolatką i zdecydowanie mogę stwierdzić, że wychowanie świadkowskie odbija się na moim dorosłym życiu w sposób bardzo negatywny. Cholera mnie bierze na myśl o hodowli kolejnych młodych pokoleń cyborgo-świadków. :( Dzięki, że poruszyliście dziś ten temat, w sumie warto sobie przypominać, dlaczego się odeszło :*

Statua Wolności, Pałac Kultury, Wieża Eiffla, Empire State Building, Dubai Creek Tower, Burj Khalifa... a potem długo, długo nic... i dopiero potem jest wieża która wybudował 5 letni Piotruś ze swoich przechwałek

T-shirt z wiedźmaka szanuje ! Zazdroszczę prezentu! : D na dzień Kobiet dla Sary t-shirt z simami 😆

Pokora to jest prawda a nie przesadne uniżanie się. Pycha to nie tylko wywyższanie się ale też przesadne uniżanie się w celu zwrócenia na siebie uwagi lub walki o własną opinię. Jeśli ktoś jest w czymś dobry i ktoś inny go za to pochwali to człowiek pokorny podziekuje za uznanie a nie będzie szedl w zaparte, że jest beznadziejny.

Odcinek o Piotrku-nastolatku? No chyba Piotrek u psychoterapeuty.

"Bo jestem najlepszy, nie to co ty... Nie no, ty jesteś jeszcze lepsza!" aww♥️ Za każdym razem, kiedy Edwin tak komplementuje Sarę (nawet jeśli wcześniej jej lekko "pocisnął") to mój słodkościometr wykracza poza skalę 😍 szczególnie jeśli potem ją obejmuje, czy coś 😍 jesteście cudowną parą, a film jak zawsze super! Przesyłam moc cieplutkich uścisków na te zimne, jesienne dni! 😇🍁🍂

No tak, to wiele wyjaśnia 🤔.Zawsze kiedy mówiłam coś miłego w szczerym zachwycie "mojej" Jehówce bardzo się wkurzała. Szczególnie kiedy mówię kiedyś "Gocha, ja się dziwię, że jeszcze Cię do ciała kierowniczego nie wzięli!Powinnaś być najwyższą Kapłanką!"🤦🏻‍♀️😂😂 Dziś już wiem,dzięki Wam jak ciężko jej pewnie było ze mną rozmawiać 😝😝

Ta ich rozmowa na początku (Piotrusia i kolegi) wygląda na kumplowskie przekomarzanie się 😋 a nie przechwałki.

Cześć 😊 jestem katoliczką, w dodatku po studiach z teologii... Mnie uczono, że pokora to jest prawda o sobie, a nie poniżanie się. Czyli znam swoje mocne strony, ale się z nimi nie wywyższam (pycha), ale też się jakoś nie wypieram, czyli nie okazuje takiej fałszywej skromności. To, co Sara powiedziała o pieczeniu ciast, to jest właśnie dobrze rozumiana pokora. Drogie Światusy, gdybyście chcieli na potrzeby waszych filmików jakiś krótkich wyjaśnień dot. Kościoła Katolickiego, to polecam się 😊 Pozdrawiam!

Sara przy biszkoptowym wazne sa proporcje. Zawsze po tyle samo lyzek cukru i maki co zoltek. Piec 30 minut w temp. 180°C

Sara i Edwin WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z okazji 2 października,tak po prostu.

Od małego trzeba wychowywać "niewolników niewolnika", żeby później taki "pyszałek" nie odważył się kwestionować nauk Ciała Kierowniczego... Na szczęście, nie zawsze to działa. Tłuczenie pewnych zachowań do głowy łopatą może wywoływać zasadny opór, który w przyszłości zaowocuje odstępstwem :)

Ja miałam mamę świadka. Do dziś nie wierzę w siebie, mam niskie poczucie własnej wartości, nie umiem mówić o swoich osiągnięciach bądź dobrych stronach. Właśnie przez taką propagandę

Tu nasuwa mi się przypowieść o panu który dał swoim sługom talenty pierwszy i drugi je podwoił a trzeci zakopał i oddał tyle co dostał i został za to zbesztany. Z punktu widzenia psychologicznego lepiej mieć lekko zawyżoną ocenę bo łatwiej się żyje. Dzieci zawsze się przechwalają nie uznawał bym tego za grzech. Jednakże ja jestem z tego śmiesznego rzymsko-katolickiego wyznania. Pozdrawiam

Zaczynam podejrzewać samą siebie o pewne uzależnienie od Waszych materiałów 🤣

Oglądam was od samego początku kanału, będąc nastolatką studiowałam Pismo Święte i niestety to prawda, ta sekta jest bardzo silna ,wywarła na mnie tak silne wrażenia i miała duży wpływ na mój sposób postrzegania świata,upłyneło bardzo dużo lat i dopiero całkiem niedawno uznałam ,że to co głoszą jest nieprawdą, Mam na myśli armagedon i życie po śmierci na ziemi, naprawdę mają siłę przebicie .. Wy w moim odkryciu mieliście bardziej duży udział.... Dziekuje

Dobrze powiedziane: zachować balans gdyż fałszywa skromność to też grzech no nie. Nie jest łatwo doceniać siebie i wiedziec że jest się w czymś dobrym bez wywyższania się ale z wiekiem to przechodzi i zostaje pewność że jest się w czymś dobrym bo tak po prostu jest. I to jest piękne. Warto to sobie uświadomić i się z tego cieszyć a nie robic z siebie ofiary losu przez całe życie. Bóg przecież dał każdemu jakiś talent - ja w to wierzę.

Może to banał ale jestesteście wspaniali! Zawsze miło mi się Was słucha i ogląda. Bije od Was ciepło, dobro i wzajemny szacunek. Treści zawsze są stonowane, mądre i okraszone dobrym humorem. Bardzo mi umilacie dni.

Osobami pokornymi, takimi "gorliwie" pokornymi łatwiej jest manipulować. Tak myślę, mogę się mylić. Pokora jest pierwszym krokiem do posłuszeństwa a o to chodzi w organizacji.

Ciasto grawitacyjne :D hahahaha, musze to zapamietac :D Sarus, cudna bluzeczka :) Edwin-wszystkiego dobrego z okazji dnia chlopaka, zadowolenia z zony i corek :)

Nie powinniśmy się chwalić - przecież ich czasopisma są pełne zachwalania ich społeczności - jacy to są wyjątkowi, uczciwi, szlachetni, jak to się trzymają mierników biblijnych, jak to jako jedyni głoszą i cierpią prześladowania, jacy to są skromni, dobrzy, jak to sobie cudownie pomagają, jak inni o nich mówią same dobre rzeczy - no normalnie wzór cnót wszelakich.

Moja rodzina jest wyznania rzym-kat. I u nas też w rodzinie przy przejawianiu się cech dominujących nad innymi slyszlam "pokorne ciele dwie matki ssie". A dlaczego? Bo miałam swoje zdanie, które nie podobało się rodzicom. Czym to się skończyło? Brakiem pewności siebie i czekaniem, aż inni skończą mówić, pokarzą się, wykażą i zmienią ostatecznie temat bo ja nie mam odwagi wyrazić siebie. Dziękuję za "pokorę", ale moje dziecko zdecydowanie będzie musiało nauczyć się wydrapać światu to, co najlepsze.

W mojej rodzinie, zakalec jest najlepszym ciastem i zawsze jest zjadany jako pierwszy, więc Saro masz powód do dumy jeśli go upiekłaś :D

Jesteście najlepsi i to nie podlega dyskusji w mojej ocenie 😊 ! Szkoda tych sj zwłaszcza dzieci ...Pozdrawiam Was mocno 🤗 !

Ja jestem najlepsza oglodaniu waszego kanalu pozdrawiam was mocno

Pomieszanie z poplątaniem .. pokora to przede wszystkim życie w prawdzie czyli wiem jakie są moje mocne i słabe strony, znam siebie na ile mogę na obecnym etapie i nie przypisuję sobie talentów i osiągnięć tylko żyje w świadomości, że wszystko co mam to mam od Boga - nawet chęci mam od Niego. To mi daje faktyczną wolność i uwalnia od zazdrości wtedy kiedy ja czegoś nie mam a ma to ktoś inny. Wtedy cieszę się razem z nim. To jest prawdziwa pokora.

Jak pokora koliduje z poczuciem własnej wartości? Jestem katoli, więc daleko mi do świadków, ale u nas pokora to po prostu uznanie swoich słabości. Jak Jezus mówił to podał dziecko jako przykład pokory, a przecież dzieci z natury są bardziej pewne swojej wartości niż dorośli. Zresztą u nas dużo się mówi o pokorze, ale jednocześnie często poruszany jest temat cudowności tego co Bóg stworzył. Bo jak doskonały Bóg miałby stworzyć człowieka beznadziejnego? Tym barziej wziąć tego człowieka za własne dziecko

@Saro - robisz biszkopt na krupczatce? Bo biszkopt to bardzo puchate ciasto, a zwykła mąka jest cięższa i często to ona jest powodem nieudanych biszkoptów. Mój przepis na biszkopt - na każde jajko (średnie) 2,5 dkg cukru i 2,5 dkg mąki krupczatki. Ubić pianę z białek na sztywno, partiami wmiksować cukier, na koniec żółtka, a mąkę przesiać wprost do miski stopniowo, mieszając łyżką. Wylewamy na formę wyłożoną papierem (ja daję papier tylko na dno, a boki po upieczeniu odkrawam od formy), pieczemy w temp. 170-180', w zależności od grubości biszkoptu, taki bez przekrawania piecze się koło 20 minut - i najtrudniej to chyba ten czas pieczenia tu ogarnąć (?), ale tylko za pierwszym razem i jak pieczesz w ogóle, to łatwo Ci będzie tak na oko ocenić ;) Oczywiście biszkoptu w trakcie pieczenia nie otwieramy - można na koniec dotknąć czy jest ok - jest pod palcem lekko sprężysty - czy sprawdzić patyczakiem, z tym, że jak się otworzy za wcześnie, to może upaść. Jednak! Zdarza mi się czasem nieuważnie upiec biszkopt i otworzyć za wcześnie - nigdy biszkopt na krupczatce nie kończy się zakalcem, więc myślę warto spróbować ;) najwyżej jest troszkę mniej urodziwy ;) A i przesuszenie biszkoptowi nie szkodzi, można naponczować ;) gdyby była obawa czy to już z tym pieczeniem ;)

Bardzo Lubię was oglądać ,jesteście tak zgrani ,super para .Czekam na następne filmiki .Pozdrawiam was ciepło .🍀🍀🍀🍀🍀🍀👌🥂

pamiętam że kiedyś w środowisku religijnych ludzi wytłumaczono mi pokorę jako staniecie w prawdzie o sobie (czyli świadomość zarówno swoich wad jak i zalet) i to chyba brzmi lepiej w kontekście religijnym i więcej rzeczy ma wtedy sens (jestem katoliczką więc tylko w kontekście tej wiary mówię)

Pozdrowionka. Uwielbiam Was słuchać. 👍👍🥰 jestem w tym najlepsza . 😆

To byl zdecydowanie dzień Edwina, co za flow! Pozdrawiam serdecznie 😊

Jestescie super -najlepsi-pokazliscie czym jest manipulacja a mnostwo osob tego wogole nie pojmuje nie tylko w sprawach religijnych ale przedewszystkim zyciowych ,politycznych

Aplikując do pracy należy przedstawić swoje plusy, osiągnięcia.

A ja słuchając was dzisiaj tworzę Sarę w Simsach 4 😀 Chyba was oboje zrobię w trakcie nadrabiania livów i wsadzę do mojego Windenburga gdzie pogrywam sobie zwykle w Legacy z wami w tle ❤️

Nagle Piotruś bierze udział w zawodach w szkole xd Albo się mylę albo wcześniejsze odcinki mówiły coś że nunu na zawody ...

Zgadzam się. To jest najlepszy kanał na KZfaq!

Dziękuję bardzo

Czy dyskusje międzywyznaniowe o doktrynie lub zasadach kościelnych podpadają pod chwalenie się? Wywyższanie swojej denominacji? Swojego zboru?? Swojej grupy modlitewnej?

Zdrowa samoocena jest konieczna by się czuć dobrze z samym sobą, jeśli chodzi o przechwalanie się to rzeczywiście trzeba zachować takt, taką wyczutke żeby nie wyjść na bufona 😉. Ale gdy coś osiągamy w trudzie pokonując własne ograniczenia, blokady itp to naturalne jest że mamy ochotę o tym powiedzieć 👍

Witajcie 😁 Istnieje coś takiego jak zdrowy egoizm oparty na poznaniu swojej wartości, która jest powodem do dumy, ponieważ jest wyjątkowa, której nie posiada nikt inny, tylko my. Ale... żeby nie było rymowanka w temacie też jest 😁 Przygadał kocioł garnkowi Że niedobre jest chwalenie No cóż tak mają Jehowi Powszechne jest u nich bielenie My najlepsi wśród ludzi Jako naród wybrany Syndrom Żydów się budzi Wy światusy my pany Lecz dla dziecka natury Kiedy świat on poznaje Powód do dumy to bzdury Lepiej sprzedać mu baje Posłusznym łatwiej sterować Który na wszystko się godzi Pokorę trzeba miłować Chwalenie od diabła pochodzi Lecz gdyby Diabła poznali Że miał do dumy powody Wcale by się nie bali Mądrzejsze by były narody Wszystko na opak stanęło Kłamstwo prawdą nazwano "Boskie" jednak to dzieło Za dumę ludzi karano Palono na stosach za wiedzę Nazwali ją później tajemną Popadły narody w niewiedzę Masą się rządzi ciemną Programy od dziecka wpojone Że lepiej się nie wychylać Przez życie z energii dojne Swych panów musi zasilać. Pozdrawiam ❤️

Jestem najlepsza w kojarzeniu faktów..😉choć czasem...bywa inaczej🙃😉

Od niedawna Was oglądam, ale jestem zachwycona. Upolowaliscie kolejnego subskrybenta. A tak w temacie filmiku, chciałabym przypomnieć przypowieść o talentach Mt, 25, 14-30

Mam szczególny sentyment do historyjki o wieży Babel. Jak byłem w podstawówce to katechetka tłumaczyła że ludzie budowali wieżę bo byli próżni i chcieli być równi bogu. Lata później jak przeczytałem historyjkę to się okazało że nic takiego tam nie ma. W tej historyjce ludzie byli zgodni i współpracowali ze sobą dla wspólnego dobra bez konfliktów. Wieżę budowali żeby widzieć ją z daleka i się nie rozproszyc. Z kolei Bóg przestraszył się tego że działają zgodnie i w przyszłości nic nie będzie dla nich nie możliwe. Bóg ich rozproszyl ze strachu przed ich potencjałem. Widać tu siłę indoktrynacji bo dzieciom można wmówić interpretację zapisanej historii sprzeczną z jej treścią na całe życie. Nawiasem mówiąc śmieszne się wydają modlitwy chrześcijan o pokój skoro ich święte teksty mówią że ich Bóg chce żeby ludzkość była podzielona.

Cieszy mnie WASZ dystans do siebie i ogólnie życia. Takie podejście jest spoko. No i Wasz kanał jest najlepszy 🤪🙋‍♂️🤭

Powitać szanownego wiedźmina. :D Genialny prezent. A może by tak przepis na rzeczone ciasto?

(od zawsze rodzice mnie "trzymali przy ziemi" powtarzajac wciaz ze jestem do niczego i nic ze mnie nie bedzie. fakt, szkola nie byla moim ulubionym miejscem - za bardzo odstawalam charakterem i nie lapalam matmy tak szybko jak inni, a moja mama wciaz mi wciskala ze mam, szczególnie w szkole wlaśnie, pokornie zwiesić glowe i na wszystko sie zgadzać. ja, z anarchia gleboko od zawsze we krwi mam być pokorna nawet kiedy jestem ponizana i wyzywana przed cala klasa przez wychowawczynie. za kolczyk w nosie -ale to byly jeszcze lata 90- no i mamod tej pory "zabawe" do końca zycia.)

Zgadzam się to jest zdecydowanie najlepszy kanał na KZfaq. Pozdrawiam. B.

cały ten złoty cielec kierowniczy to ciasto grawitacyjne :D

Props za muzykę w tych filmikach. Od razu wiadomo, kiedy jest mowa o czymś dobrym, a kiedy o czymś złym XD.

Jakie inteligentne riposty dziś 😁😁😁

Więcej pokory okazuj ....... No i to moje słowa wypowiadane przez Edwina.

Prawdziwie wierzący w Boga człowiek szuka prawdy w Bożym Słowie. Nie zajmuje się statystyką typu:ile godzin głosiłem i nie chwali się sprawozdaniami na piśmie. U ŚJ nie ma czasu na czytanie Biblii, ponieważ mają strażnice, pokazy i szkolenia NT. jak przyciągnąć owce, które można potem golić. Owszem pomagają, ale tylko sobie, co jest też niezgodne z nauką biblijną, ludzie że "świata" są be. A przypowieść o Samarytaninie? Przecież to on był tym dobrym, prawdziwym bliźnim. Czasami dyskutuję ze ŚJ i widzę, że coraz mniej mają wiedzy biblijnej. Jeszcze mnie pycha nie przerosła więc również, tak jak Sara i Edwin odnoszę się z szacunkiem do ludzi-wszystkich. Jestem "Zielonoświątkowa". Wbrew poglądom niektórych my też głosimy ewangelię, tam gdzie przebywamy, nie na siłę, bez pomocy "literatury" itp. Słowo Boże ma moc. Pozdrawiam.

Pokora = Prawda O sobie samym, Bogu, ludziach. Każdy z nas jest wartościowy, wszyscy są równi i zasługują na szacunek. Ja tak to rozumiem.

Witajcie...wg.ŚJ powściągliwość w realizowaniu się,może jest związana z wydawaniem pieniędzy na siebie a nie na organizację...Pozdrawiam

Zakalec = ciasto grawitacyjne !!! Aaaaaa!!! Kupuję 😁

Wasza praca jest na wagę złota wieku uchroni od tej sekty ....Oby jeszcze więcej zrezygnowało i dołączyło do WAS . Dzieci uwielbiają się ścigać i przechwalać

Widzę że w domu Jehowy panuje dość luźna atmosfera 😂 Uwielbiam tę serię 👻

Grosza daj Edwinowi, sakiewką potrząśnij Grosza daj Edwinowi, obrońcy ludzkościiiiiiiiiiiiiiii Nie wiem czy coś pokręciłam, ale to pierwsze co mi przyszło teraz do głowy 😂

Zawsze daje Wam punkty za komentarze, Edwin dzisiaj wygrywasz 💎

Świadki zmienili definicję pokory na swoje potrzeby, którą rozumieją bardziej jako ślepe podporządkowanie niż głębokie zrozumienie własnych ograniczeń.

Pokora jest dobrą cechą, jednak mało kto potrafi znaleźć w niej złoty środek. Jedna z tych, które łatwo z cnoty przeobrażają się w ułomność. Jeden jest nadmiernie zakompleksiony, uległy i skulony a drugi całkowicie przecenia swoją wartość i nie radzi sobie z tym, że nie ma to odzwierciedlenia w rzeczywistości. A co do protestantów, to wynika bezpośrednio z czasów, gdy Luter głosił w opozycji do kościoła, że rodzina ma mieć zawsze wyższy priorytet niż organizacja, a podstawą dbania o rodzinę jest zapewnienie jej stabilności finansowej. Odrzucono wtedy pogląd o tym, że bycie biednym to cnota sama w sobie.

Widzę, że w końcu obrączka wróciła na palec Edwina 😜

Jak beda starac sie byc lepsi to wygryza zarzad organizacji-wlasnie co z tymi z zarzadu?oni nie robia kariery?

Najgorsze jest to że ja jeszcze na tych starszych odcinkach Piotrusia grzesznika się wychowywałam i jako dziecko uważałam że to jest cudowne. Oj coś się zmieniło przez parę lat.

Sara dasz przepis na to drożdżowe co ci zawsze wychodzi?

Mój kanał jest najlepszy... Nic nie nagrywam, ale pfff i tak jest najlepszy.

Czy Jehowie kiedykolwiek cokolwiek się podobało?

Mam wrażenie, że ludzie właśnie zbyt rzadko doceniają siebie i nie potrafią cieszyć się swoimi osiągnięciami, chwalić siebie i innych (zwłaszcza kobiety mają z tym problem). Dlatego ciągle podkreślanie znaczenia pokory nie jest dobre. Powinniśmy częściej mówić innym, że podoba nam się to co robią, że doceniamy ich wysiłek, pomysły itd. A wy @Światusy czytaliście swoim dzieciom książki inne niż te od śj? I czy rodzice wam czytali?

Jak fajnie się was słucha 😄😄

Ja nie mogę 🤣 "dzięki Jehowie wiedzą ile są warci"?? 😵 woooow!! No tak.. coś czytałam w Biblii że 'więcej niż wiele wróbli ' to faktycznie ostro 🙈 Jednocześnie po większości zebrań wychodziłam mega zdołowana bo przecież Jehowa okazuję nam NIEZASŁUŻONĄ miłość czy życzliwość itd.. aha, więc tak naprawdę jestem takim grzesznikiem i tak fatalna, ze cokolwiek nie zrobię to i tak na nic nie zasłużę a już na bank nie na życie wieczne 😃🙈 parodia!! To kompletnie ściąga człowieka do poziomu podłogi i odechciewa się wszystkiego. Jedyne co ratuje tooo... werbleeeee 🥁🥁🥁- MOoODLITWA, do kochającego Boga, który sam wprowadza Cie w stan że musisz się modlić żeby wstać w ogóle z łóżka- i koło się zamyka 🙈 Swoją drogą jesli chodzi o te "mocne strony" to dla mnie to był koszmar jak pisałam cv czy szłam na rozmowę kwalifikacyjną, bo przecież ja to w sumie nic nie umiem! A to co tam potrafię, to przecież nie ma się czym chwalić 😔 I tak naprawdę nie wiedziałam co wpisać, więc w sumie ta jedna z najważniejszych rubryk- była zawsze najgorzej wypelniona 🤷🏻‍♀️ skutek? Brak możliwości podjęcia pracy, która tak naprawdę być może byłaby dla mnie super, ale przecież pracodawca nie wyczyta mi w myślach jaka jestem, jeśli nie napisze, albo nie opowiem 🤷🏻‍♀️🤦🏻‍♀️ więc kolejna życiowa klapa Najlepiej pokornie sprzątać po domach czy coś, i nie wywyższać się nad innych że potrafi się np świetnie projektować domy. Ale zaraz zaraz... czy mogę zetrzeć kurze u tej Pani z figurki Buddy? Przecież to fałszywy Bóg!! Jehowie na pewno się to nie spodoba! 😭 Ale to moja praca😔 co mam zrobić?? I kolejne dylematy do życia Świadka Jehowy, a niby taka niepozorna i pokorna praca... 🤦🏻‍♀️ Super filmik jak zawsze!! 💥💥 Pozdrawiam Was kochani!! Miłej soboty 😃❤

Saraaaaa czekam na live z budowania domu Piotrusia w The Sims :D

"Myślała, że wygra". Ale nie mogła, bo jest DZIEWCZYNKĄ, hue hue hue.

W kościele u Protestantów jest pieśń ,,śmiały bądź ,dzielny bądź bo Twój Pan jest z Tobą,,

8:24 tak mi się skojarzyło, że Bóg w Biblii to bardzo lubił zapach palonych dla niego ofiar ze zwierząt i byla to "woń miła Panu"

Jak ludzie mają niższą samoocenę, to łatwiej nimi kontrolować i dyktować im co mają robić. Do tego jak myślą krytycznie to sami pomyślą że są głupkami i na pewno nie mają racji.

Co mam począć ? Znajomi ŚJ znowu proponują mi studiowanie Biblii. Znam wszystko i wiem wszystko o ŚJ jakbym był 10 lat po chrzcie. Nigdy ponownie nie podejmę tego kroku, ale nie chcę też kogoś urazić... Jak delikatnie odmówić, utwierdzając że żyję kierując się Biblią ?

Jestem 🌹

Ciekawe czy jako dzieciaki kiedyś na kongresie na Starcie się nie mineliśmy ;)

(trzecia prawda tischnerowska) Wieżę Babel budowali ludzie by mieć punkt odniesienia na Ziemi by moc wrócić w miejsce z którego pochodzą, by być nadal wspólnotą pod względem kultury, wierzeń, języka. A zawistny bóg pomieszał w swym "miłosierdziu" ich plany. Bo miał inny "lepszy plan". Ot taki mały q... z niego.

Mam pomysł na film: Lista błędów poznawczych vs grupy destrukcyjne czyt. Swiadkowie Jehowy.

Ech ten Piotruś, jak zwykle nawywijał 😃😂

To jest psychologia wojny. 1. Znaleźć obiekt pragnień 2. Znaleźć przeciwnika 3. Pokonać go w walce, aby uzyskać nagrodę. Każde stworzenie na Ziemi tak działa, tylko sposoby na dojście do celu są różne. Zwierzęta mają kły i pazury, ludzie ręce, nogi i broń atomową. Religia też powiela ten model, tylko w bardziej pacyfistyczny sposób.

Od razu leci łapka w ciemno za koszulkę Edwina:)

tak mnie teraz zastanowiło - skoro Świadek Jehowy ma być taki pokorny i nie chwalić się, to czy jako dorosły kiedykolwiek zwróci się w pracy do szefa o podwyżkę? Przecież musiałby to uargumentować - świetnymi wynikami, talentami, podkreślić mocne strony i to czym się wyróżnia.... dacie radę to powiedzieć jak to jest?

Jestem zdania, że pokora to dobra cecha, ale pokora nie powinna i nie oznacza nie doceniania swojej wartości. Za równo złe jest jeśli ktoś załamuje się i ciągle mówi jak to nic nie umie jak i złe jest jeśli ktoś chwali się byle pierdołą i uważa się dosłownie za lepszego od innych. Natomiast tutaj zachowanie Piotrusia w animacji było jaknajbardziej normalne jak na jego wiek. Dzieci tak mają że chwalą sie swoimi sukcesami, mocniej przeżywają swoje porażki. Jeśli robi to dziecko to wszystko jest w porządku. Gorzej jeśli robi to osoba dorosła. Ale przeważnie z wiekiem ludzie dojrzewają i dostrzegają ten moim zdaniem konieczny balans. Chodź jestem sobie w stanie wyobrazić pewne sytuacje gdzie jednak rodzic powinien wyjaśnić dziecku tę odpowiednią granice smaku.

Pokory raczej bym nie łączył z chrześcijaństwem, a raczej z polską kulturą. Niestety mam wpisane, że chwalenie się jest równe z przechwalaniem. Nie mogę zrozumieć dlaczego nie mogę podzielić się czymś dobrym, bo to będzie od razu źle odebrane? Jakbyśmy nie potrafili cieszyć się cudzym szczęściem.

My chodzimy w duchu lojalnej prawdy zbożnego od dania bogobojnego życia nabożnej postawy uniżonej pokory pobożności jesteśmy chrześcijanami obrządku Jana Chrzciciela spoglądając na świadków Jehowy dostrzegamy ich zuchwałość dotyczącą wykładania pism biblijnych przyłapani na błędzie powołują się na słowa Pawła cytat całe pismo przez Boga jest natchnione pożyteczne do nauki do wykrywania błędów do wychowywania w sprawiedliwości i okazuje się kto nie ma w sobie ducha bibli i mówi od siebie jego wiedza jest zmysłowa ciemna

No dobra nie rozwijać talentów bo to wynoszenie siebie na piedestał i tak dalej a co z przypowieścią o talentach właśnie? Z tego co pamiętam - choć nie twierdzę że jakoś wybitnie dobrze ją pamiętam - mówiła właśnie o tym by talenty pomnażać na chwałę boga. Więc mamy tu kolejna nieścisłość chyba że w świadków nie ma akurat tej przypowieści bo nie masuje do koncepcji.

oni raczej jej nie budowali z pychy, tylko z chciwości bardziej. chcieli oglądać niebo, czy jakoś tak chyba

Hmm, Krzysztof Karoń dla telewizji Pod Prąd (protestanckiej) wygłosił bardzo ciekawy wykład porównując katolickie i protestanckie podejście do interesów. I były niezłe jaja i zgrzyt, jeśli posłuchacie, to dowiecie się dlaczego. A co do Świadków, to prawdopodobnie odgadliście prawidłowo - lepiej być skromnym, biednym, bez jakichś doktorskich specjalizacji, bo więcej wtedy Świadka dla organizacji. Moja ciotka po teologii (katolickiej), powiedziała mi raz, że pokora oznacza, żeby nie uważać się za lepszego od innych - ale za gorszego też nie wolno. Ale to może raczej dotyczyło kategorii człowieczeństwa, trochę jak: miastowy lepszy, wioskowy gorszy. Świadkowy lepszy, światusowy gorszy.

Edwinie, czy zacząłeś sie interesować Wiedźminem jeszcze za czasów świadkowskich, czy dopiero po... znormalnieniu? :)

Jestem protestantką ( ewangieliczką) i tak właśnie u nas wygląda kult pracy która wychwala Boga

Cześć Światusy!. A mnie najbardziej interesuje jakich kontrargumentów podnoszonych przez ludzi najbardziej się baliście jak chodziliście głosić.

to jest też trochę polska mentalność mi się wydaje. ja byłam nauczona żeby cieszyć się jak innym się coś udaje ale i jak mi coś wychodzi to być szczerze zadowolonym, bez wynoszenia się oczywiście. aż przyszło mi pracować z Polakami. i dziewczyny co chwilę mi powtarzaly że powinnam siedzieć cicho i że mam się uczyć pokory. to było dla mnie bardzo trudne bo nigdy w życiu nie czulam się lepsza od innych. wszyscy jesteśmy równi i powinniśmy cieszyc się gdy komuś coś wychodzi ale też jak nam samym się coś uda.. tu nie ma nic negatywnego...

13:56 u Katolików też 😉

Biszkopt wychodzi wtedy gdy się do niego niezagląda przez pierwsze 37 minut .