Broni jest cała masa, choć to nie jest broń a raczej narzędzie do samoobrony.

W mojej ocenie to jest popadanie w skrajność.

To już jest przygotowanie na Ukraińców a efektem wzmożenia będzie już niebawem z Afryki.

Raczej zabójcze i bardzo nie zalecam uderzania tam napastników takim narzędziem.

Raczej wejdzie w tę skroń i będziesz musiał potem śrubę wykręcać :)

@@user-ue1in7mh1e Czaszka na skroni jest bardzo cienka przez co łatwo ją wbić do środka w mózg. Dlatego uderzenia w skroń są zabójcze i raczej nie zaleca się ich stosowania. Nawet z gołej pięści jest tak łatwo zabić człowieka. Co ma miejsce czasami podczas bójek przez przypadek widocznych nawet na filmach typu strony sadistic.

Dokładnie - to więc bardzo zastanawiające gdzie jest ta wolność, jakiej wcale nie ma i jej nie widać.

​@@ToTematWolność stała się towarem ekskluzywnym..

Końska szczęka na sznurku do kija - to była broń. Teraz to wszystko, ma już dość mało złowrogi wygląd.

Drewno nie utwardzane nie nadaje się do niczego takiego. Kubotany wykonane z drewna, to nie są z gałęzi, bo ta się złamie i rozszczepi i finalnie zaszkodzi Tobie samemu. To utwardzanie drewno, dodatkowo polerowane i zabezpieczone warstwowo. Kamień w skarpecie można nazwać "bronią" dystansową. A tutaj mówimy o czymś potrzebnym w zwarciu. Taka śruba w niczym nie jest gorsza od najlepszego kupnego kubotanu, bym powiedział nawet że jest często lepsza - bo bardziej niepozorna, oraz całkowicie neutralna z wyglądem co do jej przeznaczenia. Jako że miałem już różne kubotany i śruby - proponuję samemu wypróbować co jest lepsze. Jestem pewny, że w większości przypadków będzie to śruba. Chyba że kubotan przypominające strzałkę - profilowany z dość dużym zwężeniem na końcu. Jednak jego siła uderzenia - jest mimo że o jeszcze większej koncentracji -> mniejsza choć o większej przebijalności. Zupełnie złym pomysłem jest stosowanie go jako breloka. To jest głupota, gdyż klucze będą przeszkadzać w jego użytkowaniu majtające się na boki, lub sprawią bardzo niewygodny chwyt. To musi być niezależne narzędzie do samoobrony. Najbardziej niebezpieczną bronią, która była z broni tradycyjnej - był NADZIAK - został nawet zakazany w średniowieczu z powszechnego użytkowania. Gdyż była zbyt niebezpieczna nawet w tamtych barbarzyńskich czasach. Oczywiście nie w działaniach wojennych ale ogólnie posiadania jej w czasie pokoju przy sobie jako broń. Są też kubotany przypominające pałkę policyjną z tymi bocznymi uchwytami. Można je traktować jako kubotan + kastet lub podwójny szpikulec boczny. Jednakże nie jestem co do nich pewny - jak by wyglądało w razie zbyt skutecznej samoobrony rozpoznanie prawne. Bo w rozpoznaniu obrażona kubotnem lub tym bardziej śrubą, brzmi bardzo dobrze :-D Natomiast obrona skarpetą z kamieniem czy innym obciążeniem - brzmi jak broń obuchowa o wyraźnym celu przeznaczenia - jako "broń" dające obrażenia. To jest taki mój kolejny mały konik tematyczny :-D

@@danielhard9329 Końska szczęka była stosowana przez chłopstwo, gdy nie mieli cepa - to wykorzystywali koński łeb lub szczękę na połączeniu jak możniejsi na przykład "cep" z kolczatą kulą z metalu. W przypadku chłopa był to cep - w przypadku możniejszego typa był to Korbacz. W rzeczywistości dość mało skuteczna broń, mało operatywna działająca obuchowo lub kłująco - ale traf tym.

Uderzasz dwoma kostkami, a nie całą pięścią. Pole jest małe, pięści nie zgubisz, nie musisz myśleć, w której jest kieszeni. A pięściarze, a nie debile uderzający w mury i szyby, nie mają problemu z okostną. Ach, i jeszcze kubotan-srubotan ogranicza kierunki ataku w sumie do jednego. A, i zrób próbę. Wyjdź z tym patykiem, i szurnij do kogoś, kto zna i potrafi i stosuje lewy prosty.

@@cybularz Skoro ten lewy prosty zna - to ten typek też zna powiedzmy kubotn - i powali tego pięściarza. Skro zakładasz, że napastnik zna się na robocie to dla równego przykładu, ten co się broni musi również. Inaczej byś próbował manipulować prawda. A więc ten z gołą łapą poleci na glebę. W przypadku gdy jeden ma broń a drugi jej nie ma.

Tak a potem spłacać typowi odszkodowanie w połowie swojego majątku za to oko.

Tylko śruba Firmy FightSenin jest skuteczna w samoobronie. To właśnie śruba firmy FightSenin zapewni Tobie oraz Twoim bliskim bezpieczeństwo i spokojny sen w nocy :-D

"Panie władzo, nie wiem dlaczego leży, ja tu tylko śrubę reklamowałem" :)​@@ToTemat

Jak dobry w wychwycie to czemu nie.

Śrubokręt pewnie by działał jak szpikulec. Jednocześnie jest cienki - więc jego obrażenia są przeciętnie zabierające motywacje napastnikowi w adrenalinie, ale może stworzyć duże zagrożenie dla jego życia - jak się nieopatrznie kogoś dźgnie w miękkie i ważne organy. Ma za to dobry chwyt. Jednak nie będzie działał jak kubotan, bo jest zbyt wąski - bardziej podobny szpikulcowi do dźgania niż uderzania. 12 cm jest w wielu krajach, ale na szczęście nie w Polsce. U nas można nosić i taki jak szablę u pasa. U nas w prawie nóż jest określany jako narządzie - narzędzie do pracy czy zadań a nie jako broń. Noże sprężynowe tylko są na granicy prawa - są niejasne w interpretacji prawnej, gdyż ostrze też mają ukryte. Zupełnie inaczej traktowane niż scyzoryki - gdzie ostrze też jest ukryte ale całość widać że to nóż. Sprężynowce są dość niepewne prawnie. Noże o głowni stałej to nie jest zupełnie broń w świetle prawa o dowolnej długości. Bo nie budzą wątpliwości że to nóż - a nie parasol, brelok czy cokolwiek innego.

Gazrurki są bardzo dobre i nadal to zwykłą rurka a nie broń ;-D

Bez, klucze będą tyko w tym ujemne a nie dodatnie. Chwyt z kluczami będzie prowadził tylko do licznych problemów.

Mówisz że facet to wymyślił bo był miłośnikiem tego co wymyślił - zanim to wymyślił? Tak ułożyłeś zdanie... oczywiście wiem o co chodzi. To całkiem ciekawe informacje. Warto dodać że je opatentował i sprzedaje na prawach patentu :-D o ile przechodzi pod tą nazwą. Ale po co przepłacać.

Zwykłe kubotany są za jakieś 20 zł i z aluminium, przez to lżejsze od stali, a tak samo wytrzymałe. Yawarki w podobnej cenie, trzeba tylko wiedzieć, gdzie i u kogo je zdobyć :) To nie majątek.

Warto dodać że twórca współczesnego kubotanu inspirował się bronią dawnej Japonii , np. tanbo, tenouchi, dokko,suntetsu, tegiribo. Pozdrawiam.

W mojej ocenie Pan sam sobie piętrzy problemy i komplikuje rzycie - piętrząc przeszkody i różne trudności.

Weź do ręki i sam zobacz jak się układa. Następnie wyobraź sobie, że w coś silnie uderzasz. Lub zrób taką próbę na czymś miękkim - zobaczysz czy jej kształt nie robi czasami Tobie większej krzywdy - niż ty teoretycznemu przeciwnikowi. Jak jest jakaś kanciasta, to może Tobie od środka uszkodzić paliczki. A sama w sobie nie da raczej wzmocnienia uderzenia, bo twoja pięść jest przez nią bardziej rozwarta. Uderza się nie tyle pięścią co kostkami dłoni - więc co da Tobie zapalniczka? Być może większe zagrożenie niż pusta dłoń. W wyobrażeniu mam zapalniczkę typowych kształtów i rozmiarów oczywiście. To co może Tobie dać wzmocnienie musi być nie tyle w dłoni od środka - ale od zewnątrz. Albo jako wzmocnienie (jakieś utwardzenie) albo dociążenie. Coś co dystansuje Twoje palce od miejsca uderzenia aby to na nie nie wpływało uderzenie. Pięściarze mają rękawice nie tylko dlatego aby mniej walić po łbie przeciwnika. Tylko głównie dlatego, że nie chcą uszkodzić sobie palców i połamać nadgarstków - dlatego są wysoko wiązane. Oczywiście są walki bez rękawic - i mają wtedy bardzo częste kontuzje - aż jakaś będzie ich już ostatnią do skasowania pełnej sprawności dłoni.

Przytoczysz dokładnie te punkty ustawy, co wskazują na to co napisałeś? Chodzi o narzędzie niebezpieczne i szczególnie ostrze stałe oraz mechanizm blokujący - aby stał się bronią.

@@ToTemat będę miał chwilę, to poszukam

@@wojciechadamczyk9936 Tak będę wyczekiwał - ale tego nie znajdziesz, i nie podasz. Bo takich zapisów nie ma.... ale sam sprawdź.

@@ToTemat Hej. Dawno czytałem i coś pokręciłem, ale nie wszystko: Art. 159. [Użycie w bójce i pobiciu niebezpiecznego narzędzia] Kto, biorąc udział w bójce lub pobiciu człowieka, używa broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Tutaj nóż jest traktowany na równi z bronią (również palną); szukam dalej... edit:/ Przepraszam za pomyłkę.

@@wojciechadamczyk9936 Tak, pobicie to zamiar przestępczy - ale nie dotyczy to samoobrony czy posiadania. Pobicie to przestępstwo i tylko wtedy użycie narzędzie jest dodatkowo nagradzane prawnie - o ile oskarżonym jest obywatel a nie synalek polityka czy urzędnika państwowego. To jest bardzo bardzo duża różnica.

Wiadoma sprawa, jedyna skuteczna broń finalnie na wyjątkowo zaćpane na przykład jednostki - to coś co obala z złamaniem kości, ogłusza lub pozbawia życia. Ale to jest totalny margines przygód - raczej do 2%.

O tym mówiłem w filmie - i jest to zupełnie głupie rozwiązanie.

Dobrze się pisze komentarze... kiedy jest się w domu. Warto to jeszcze przemyśleć. Czasami jedna decyzja niszczy nam samym całe życie.