Dokladnie, koniecznie taki produkt koniecznie trzeba wyrzucić.

dokładnie gdy sie pojawi pleśń to nie ma go tylko w tym miejscu jest juz wszystko zapleśniałe

Przy pleśni - tak wszystko do wyrzucenia.

...gywno prawda:/ pleśń rozwija się w środowisku tlenowym, w dodatku musi być wilgoć! olej jest środowiskiem beztlenowym !!! wszystko co zanużone w oleju nie spleśnieje, bo nie ma dostępu właśnie do tlenu:) dlatego taki słoik trzeba często wstrząsać, wtedy warstwa oleju odcina dostęp do tlenu, zabijając pleśń, która nie zdąży się rozwinąć... - dobrze jest taki słoik co jakiś czas włożyć do mikrofalówki, i porządnie podgrzać! wtedy olejki lepiej przechodzą do oleju... i wszelkie grzyby zostają zabite, mikrofala świetnie sterylizuje, - poza tym taki olejek nie jest produktem spożywczym !!! a porządne podgrzanie go w mikrofali zabije wszystko co żywe!!! a po przecedzeniu nic w nim rozwijać się nie będzie! - jeśli chodzi o pleśń, to na świeżo zerwanym np. jabłku, jest jej paredziesiąt odmiam, podobnie na człowieku... ...w oleju grzyby się nie rozwijają, oczywiście jest prawdą że jesli pleśń pojawi się na jabłku, to całe jabłko jest zainfekowane, ale jabłko jest środowiskiem tlenowym... podobna sprawa jest z alkoholem, pleśń rozwinie się tam gdzie stężenie alkocholu jest zbyt niskie, i jest dostęp do tlenu... - po co taki olejek na którym pojawi się pleśń wyrzucać ? co ta pleśń przeszkadza, jakie zagrożenia niesie ? przecież praktycznie nie ma kontaktu z człowiekiem... pleśń jest wszędzie:)

Żadne 100.. może 3% to jest macerata a nie olejek

@@immune_eyesdokładnie

tak, lecz będzie miał mniejszą moc, ale zawsze warto spróbować :) Pozdrawiam

Ja robiłam z suszonych kwiatów i był mało intensywny, ale całość przed przesączeniem zblendowałam. W ten sposób był troszkę intensywniejszy.😁

Tak - eteryczny to zdecydowanie inna metoda - nie tak prosta.

nie masz racji, destylat to jeszcze coś innego, olejek lawendowy był by wtedy, gdyby włożyć lewendę do wytłaczarki, i wytłoczyć olej... destylatorem nie da się zrobić oleju...

A co daje taki olejek na skórę głowy?

Widziałam na innym filmiku że tak. Robi się identycznie. Można jeszcze wykorzystać olej z pestek winogron.

Mysle ze powinno sie go potem przechowywac w ciemnym miejscu. Najlepiej w ciemnym sloiczku, szczelnie zamknietym. Data powinna byc taka sama jak oleju ktorego sie uzylo do zrobienia olejku. Produkty robione z wylacznie z fazy olejowej nie potrzebuja konserwantow i ich okres uzycia jest zazwyczaj bardzo dlugi. Np jesli taki olej ma date przydatnosci dwa lata to zrobiony z niego olejek tez powinien miec taka sama date. Tak mysle, ale polecam jeszcze zaczekac na odpowiedz specjalisty. Pozdrawiam :)

jego data ważności to 17 sierpnia 1983 rok... Chyba że pytasz ile wynosi jego termin przydatności, tylko nie potrafisz prawidłowo sformułować pytania w j. polskim?

dlatego, że słoik nie przepuszcza zapachu, a papierowa torba promieni słonecznych (nie następuje maceracja lawendy w oleju). Ta porcja jest do wyrzucenia, następną nastaw bez papierowej torby. I podpowiedź na przyszłość: gdy chcesz powąchać substancję umieszczoną w szczelnym słoiku -spróbuj odkręcić najpierw pokrywkę. Powinno być łatwiej...

💚💚💚

do kominka zapachowego też by się nadał :)

I jak ? Próbowałaś ? Jaki efekt ? Ja zamierzam użyć do produkcji świeczek na własny użytek. Ale muszę jeszcze poczekać aż się olejek zrobi 🤭

Migdałowy. Można każdym innym, ale takim który sam ma mało wyczuwalny zapach. Pozdrawiam

@@MakeYourLifeGreener najlepsza dobrą oliwą z oliwek

Było w filmiku😜

@@justynapadol911 naucz się prawidłowo pisać po polsku: jeżeli najlepsza, to nie może być dobra. Najlepsza to nr 1, a dobra to po prostu między średnią a bardzo dobrą.

Podobna sytuacja ze żmijowcem, poradzili- wywalić. Przyczyn wiele.

jest naprawdę skuteczny, czy borykasz się z tym problemem nadal?

Hej, takie suszone z doświadczenia nie maja takiego aromatu, jak świeże niestety wiec ja suszone bym zachowała do szafy czy dodatek do wypieków