To bardzo rzadki samochód u nas. Jak to się spisuje w codziennym użytkowaniu? Jak z awaryjnoscia i dostępem do części?

toyota nie raz udowodniła, że jesli dalekie wyprawy to toyote trzeba rozważyć jako pierwszy wybór.

@@NaSzlaku4x4 zabrakło gklassy jeszcze no i def

@@oneoffroadonefamily W sumie racja. Nie pomyśleliśmy o G klasie w ogóle. Tutaj pewnie zadziałało to, że jest to u nas dość rzadko spotykane auto. Odnośnie Defendera to mega autko na wyprawówkę. Byłem świadkiem planowania zabudowy do takiego auta i to już jak mały kamper. Kwestia komfortu jazdy pozostawia wiele do życzenia.

@@NaSzlaku4x4 generalnie polandia jest trochę w czarnej dziurze świata i Europy jeżeli chodzi o auta 4x4 . U nas g class zadka ale na wyprawach jest bardzo popularna, tak samo jak def który często jest wybierany na wyprawy do około świata .

@@oneoffroadonefamily Muszę się z tym zgodzić. U nas coś już powoli się zmienia w tym temacie, ale jednak to długa droga żeby osiągnąć to co jest standardem na świecie.

o widzisz, byłem przekonany że występuje to w większości wersji. Jakie są wedlug Ciebie największe wady i zatety Disco 2?

@@NaSzlaku4x4 do naprawy potrzeba kowala lub hydraulika A to w wyprawówce jest na równi ważne co dobre opony. Łatwość naprawy innymi słowy

@@NaSzlaku4x4 Akcesoryjna konsola jest tylko do Defa, nie znalazłem konsoli do Disco, a szukałem... Jeśli Disco nie ma szyberdachów (są takie) to można w miejsce przycisków do szyberdachów wcisnąć CB i jeszcze kilka przełączników w panelu obok. Wady Disco: manualna skrzynia biegów (z tego co pamiętam to pada synchronizacja dwójki, mam Disco w automacie - więc podaję ze słyszenia), Układ elektryczny - pokazuje jakieś błędy, ale auto jeździ bez problemów. Zalety: ogrzewana elektrycznie przednia szyba (cudowny wynalazek), pozycja za kierownicą (można bez wysiłku obserwować przednie koło), Rozstaw osi 100 cali jest fajnym kompromisem i powoduje niezłe rozłożenie masy na osie, Pancerne podwozie, 98 litrowy zbiornik paliwa, Rozrząd na grubym łańcuchu (ja jeszcze nie wymieniałem). A i jeszcze jedno sprostowanie: reduktor jest na kołach zębatych i jest bezawaryjny

kawał samochodu z cudownym silnikiem. Spanie w namiocie? To pierwszy taki wyjazd?

@@NaSzlaku4x4tak, to będzie nowa przygoda :-) Spanie raczej w aucie - dwie osoby - więc powinno być ok :-) A silnik - magia :-)

to ciekawa opcja. Jeździliśmy nawet z Terracanem raz i faktycznie terenowo jest wdzięczny. Zawsze uważałem go jako auto bardziej na bliską turystykę wokół komina, ale jakby się tak bardziej zastanowić, to jest to też ciekawa propozycja na dalsze wyprawy. Jak z dostępnością części do modyfikacji pod turystyke?

@@NaSzlaku4x4 ja mam zabudowę swojej roboty ale są już firmy które robią gotowe zestawy. Nie ma tego dużo, ale da się znaleźć. Lifty zawiedzenia robi np ironman i efs.

o ile jest to znany samochód na świecie, o tyle w Polsce praktycznie nie widziany.