W naszych warunkach klimatycznych powinno się mieć dwa źródła (jeżeli mówimy o zwykłym domu a nie pasywnym). 1 na mrozy, stało palne ponieważ nie mamy dostępu do taniego gazu i energii elektrycznej zimą. I w naszych warunkach najlepsze jest drewno (generalnie biomasa) bo z jego dostępnością nie ma problemów. A na sezon kwiecień październik najlepsze jest źródło elektryczne np. Klima z funkcją grzania (można kupić wersję kanałową, wtedy 1 jednostka ogrzewa/chłodzi cały dom). Wtedy gdy prąd jest drogi a temperatura na dworze w okolicy zera grzejemy biomasą, a gdy od kwietnia mamy już słońce możemy dogrzewać i chłodzić dom. Jeżeli mamy panele z małym magazynem, to możemy nie płacić za prąd od kwietnia do października. Tym samym nie marnujemy opału na dogrzewanie i grzanie CWU oraz chłodzenie gdy dostępna jest energia ze słońca i przy okazji klima jest bezobsługowa, no i tania. Klimę mogłaby zastąpić pompa ciepła ale instalatorzy jakoś nie chcą montować tych tanich małych pomp do pracy w temperaturach plusowych, ciekawe dlaczego :)

Zamiast namawiać ludzi to walki z tym nieludzkim systemem to jakiś służalczy pies próbuje nas do tego przyzwyczaić

Tak, a my się juz godzimy na to, ze wszystko polikwidujemy!

A dlaczego nie kocioł elektryczny 5:26 ? To jest najczystsze. Nie wymaga komina ani innych gazów. Zero obsługi. Cena w porównaniu do pomp ciepła, na pelt a nawet gazowych niziutka. Niech nam Unia zapewni pokłady prądu, oczywiście super czystego a nie tylko płać płać. Sorry, ale to jest terror jak za komuny. Po co takie głupoty tworzyć...

Dom 240m2, 7cm styro ściany, 15cm wełna strop, 2 cm styro podłoga, went graw, okna dwuszybowe 25m2, grzejniki parter faviery przewymiarowane, piętro grzejniki aluminiowe 1 żeberko na 1m2 powierzchni grzewczej. Z zapotrzebowania wychodzi zużycie w sezonie grzewczym na CO i CWU 2-2,5t węgla i 6m3 (9mp) drewna. Sezon grzewczy 2022/23 10.09.22-10.05.23r. śr temp 5,5°C, długość trwania 245dni, kocioł na węgiel/drewno na CO i CWU 1,8t węgla, 6m3 (9mp) drewna. Sezon grzewczy 2023/24 10.10.23-25.04.24r. śr. temp 5,4°C, długość trwania 200dni, fotowoltaika stare zasady, kocioł na węgiel/drewno 1t węgla, 4m3 (6mp) drewna, grzałka do CWU 300 kwh, 2 klimatyzatory 3,5kw do dogrzewania w okresie przejściowym (gdy na zewnątrz jest powyżej 3°C) parter (110m2) 650 kwh (klima pracowała w ciągu 200dni przez 1800godz.) i piętro (110m2) 360 kwh (klima pracowała w ciągu 200dni przez 620godz.), krócej pracowała na piętrze ze względu na większe zyski słoneczne od przeszkleń i bytowe od mieszkańców - gotowanie, komputery. Temperatura w budynku oscyluje w granicy 20-22°C. A kocioł węgiel/drewno jest całkowicie wygaszany na noc a uruchamiany przeważnie rano 5-8/9 i popołudniu 16-19/20.

Dobrze właśnie. WY to byście kaloszami palili bo tanio. My ekolodzy upowszechniamy piec na holz gas który pracuje na najpodlejszym opale i nie wytwarza spalin prawie. Na warszawskim zaciszu już są kontrolę ekopatrolu straży miejskiej. Zapisują jaki masz piec i co przygotowałeś do palenia

Polska to nie jest kraj dla biednych ludzi :(

Kuchnia węglowa z nagrzewnicą do co

Pellet 1100złotych, wczoraj, 14.07

Bzdury a moze nasrajmy do pieca bedzie ekologicznie

a po co w ogóle ogrzewać/ pierzynę kupić. Skoro da się kilka miesięcy biwakować pod Everestem w dobrym puchowym śpiworze to i nasze nędzne zimy da się ogarnąć... ;)

fakty a nie mity, typ mówi w wideo "z jakąś tam normą", wyszedłem XD

Najpierw twierdzisz, że jwst okej i te obostrzenia to tylko straszenie a pozniej sam mowisz, ze zakazują palic np drewnem