W wielu polskich restauracjach też jest darmowa woda :) Ale to u nas ciągle mało popularne. Co do sklepów, to chyba bym umarła w Japonii. Nie ma nic gorszego niż pracownicy chodzący za tobą i zagadujący bez przerwy. To by mnie tyko wystraszyło.

Podobnie jak Aiko, nie lubię kiedy zaraz po wejściu do sklepu z ubraniami atakuje mnie sprzedawca "w czym mogę pomóc" i łazi za mną krok w krok. Lubię się sama rozejrzeć, a o pomoc poproszę.

Polacy też często mają problemy ze zrozumieniem Polski.

Szczerze mówiąc z tym otwieraniem drzwi czy płaceniem w komunikacji można mieć wtopę wszędzie w Polsce/Europie, bo każde miasto ma swój transport i swoje zasady ;)

すごく面白い動画にしてくださりありがとうございます！コラボ楽しかったです😊

Zakupy robię w tygodniu, po pracy. Da się

Bardzo przyjemnie się Was słucha. Widziałam wywiad Ignacego z Japonii z Kenem, też ciekawy. Na temat uśmiechania się Polaków Ignacy powiedział, że uśmiechamy się kiedy chcemy gdy mamy powód. W zasadzie innymi słowy to potwierdziliście. I życzę Wam i sobie abyśmy mieli tych powodów jak najwięcej. Pozdrawiam

Z tym uśmiechem to tak nie do końca, zawsze wchodząc do mniejszego sklepu witam się z uśmiechem i dostaję ten uśmiech zwrotnie, tak samo gdy podchodzę do kasy w jakimkolwiek markecie, myślę, że uśmiech robi uśmiech😊

Dziękujemy Kenowi, że wpadł do nas do Kamakury! Zapraszamy do niego na kanał: www.youtube.com/@kensolojapa

U nas rozmowy o polityce ciągną się od wielu wieków. Był to jeden z najczęstszych tematów na biesiadach szlachty

Ken wystąpił też gościnie na dwóch kanałach,jakby ktoś nie wiedział. Jeden to kanał Ignacy z Japonii, a drugi to kanał Gabriel Hyodo.

W Niemczech w Niedzielę też wszystkie sklepy są zamknięte. Cokolwiek można kupić na stacjach benzynowych.

Jesteście bardzo sympatycznymi ludźmi. Bardzo miło się was ogląda. :D

Zakupy robimy prze 6 dni w tygodniu😁😁😁

Zakupy najlepiej robić w poniedziałek lub w czwartek obecnie ;) bo pozostałe dni to czasem masakra... albo poszukać w niedzielę żabki :) . One są otwarte zazwyczaj ;) jak to u nas w kraju zawsze się znajdzie sposób. A co do uśmiechu to fakt, w PL mało się uśmiechamy do obcych . Chodź już coraz więcej wyjątków :) i nie patrzą już na mnie jak na wariatkę lecz odpowiadają uśmiechem na uśmiech :).

Fajnie sobie pogawędziliście . Trafny odcinek o różnicach życia w Japonii i Polsce .

Ken, wracaj do Polski! Chętnie oglądam Twoje odwiedziny w różnych polskich miastach i Twoje wrażenia

Ken jest mega sympatyczny i zabawny, za to spodobały mi się jego filmy. Fajnie się was wspólnie oglądało, ciekawa rozmowa z tego wyszła:)

Aiko, dwóch Polaków i trzy zdania na temat polityki. U nas też się mówi, że o polityce, religii i pytania na temat zamążpójścia czy ożenku przy stole szczególnie świątecznym nie powinny być poruszane. Niestety rzadko ktoś się do tego stosuje.🤔

Super odcinek To zbliża tak różne kultury. Ale wszyscy jesteśmy po prostu ludźmi i szacunek wzajemny jest najważniejszy

W Polsce drzwi autobusów też kiedyś otwierały się automatycznie, ale jak w zimie temperatura spada do -20 stopni to nie jest przyjemne. Przycisk otwierający daje to że otwierane są tylko te drzwi z których ktoś korzysta, nie wieje mrozem przez cały autobus. Nie wiem czy w Japonia bywają takie mrozy (może na Hokkaido), więc nie starają się zatrzymać ciepełka w autobusach 😊

Podoba mi się kultura Japończyków, zwłaszcza, jak zobaczyłam ostatnio na transmisji z mundialu, jak trener ukłonem dziękował kibicom za wsparcie i jak pięknie zachowali się kibice i piłkarze, sprzątając po sobie zajmowane miejsca. To świadczy o szacunku do innych. Ale czasem mam wrażenie, że tych grzeczności w japońskiej kulturze jest aż za dużo. Kiedyś widziałam filmik, jak obsługa na stacji kolejowej wyszła do ludzi i wszyscy ustawili się w rządku i ukłonili się w geście przeprosin, że pociąg odjechał o jakas minutę za wcześnie. To już dla mnie trochę za dużo... chyba nie potrafiłabym żyć w takim kraju, gdzie za najdrobniejszy problem, często nie mający dla nikogo znaczenia, bo na przykład wszyscy pasażerowie zdążyli na ten pociąg trzeba aż tak się kajać. Jak komuś wyrządze krzywdę, to oczywiście staram się przeprosić, zrekompensować, a za pomoc podziękować, ale wtedy, gdy jest ku temu jakaś konkretna przyczyna. Kultura Japończyków robi na mnie ogólnie wielkie wrażenie, ale mnogość tych reguł i ciągłe stawianie innych przed sobą nie jest dobre. Siebie samych powinniśmy szanować tak samo, jak innych ludzi, ani sobie umniejszać, ani innym. Wtedy jest równowaga i nasze gesty wobec ludzi, kiedy są szczere, mają zupełnie inną wartość, niż gdy są narzucone jakimiś sztucznymi zasadami. Ciekawi mnie bardzo, czy takie gesty u Japończyków wynikają ze szczerych chęci podziękowania czy przeproszenia, czy są to tylko bezrefleksyjne, automatyczne zachowania, bo takie są normy i trzeba ich przestrzegać? A co do polskiej i japońskiej "wady" braku otwartości i serdeczności na ulicy wobec obcych.... nie wiem, jak inni Polacy, ale ja idąc samotnie chodnikiem, poświęcam ten czas dla siebie, na jakieś swoje wewnętrzne przemyślenia albo relaksuje się, obserwując przyrodę. To jest czas dla mnie, gdy nikt niczego ode mnie nie chce, gdy mogę po prostu iść i pobyć sama ze sobą. Szlag by mnie trafil, gdyby co 10 metrów ktoś obcy mnie pozdrawiał i kurtuazyjnie zagadywał, nie dlatego, że potrzebuje o coś zapytać, czy pogadać, tylko klepie jakieś formułki, jak automat, bo tak wypada 😂 Oczywiście nie jestem dzikusem i nie zabije nikogo, gdy zapyta mnie o drogę czy poprosi o ognia, czasem sobie też z kimś pogadam, kiedy siedzę gdzieś w poczekalni, zobacze sąsiada albo spotkam innego psiarza na spacerze z moim psem, ale najczęściej cenię sobie ciszę i nie zawracanie dupy pierdołami, niczego nie wnoszącymi do relacji międzyludzkich :)

Tylko gotówka, karty to jeszcze jedno narzędzie zniewolenia ludzi. Gotówki trzeba bronić jak niepodległości.

Odnośnie akcji w zakopanym to też mam mieszane uczucia do tych chytrych złotów.

Gratuluję reprezentacji Japonii awansu do 1/8 finału MŚ (powinniście przy alkoholu rozmawiać o futbolu)😉

To wasz kolega Ken odwiedził moje miasto Gdańsk. Dziękuję mu za uznanie. Miło mi. 👍🤗🤗🤗🤗

Ja mam problem ze zrozumieniem wielu rzeczy w Polsce, ale gdy wyjeżdżam do innego kraju- sytuacja jest ta sama 😉 po prostu nie da się zrozumieć WSZYSTKIEGO

Domyślam się dlaczego Japończycy nie rozmawiają o polityce. Żeby na ten temat rozmawiać trzeba powiedzieć co się myśli i jakie ma się poglądy. Oglądając wasze materiały dochodzę do wniosku, że Japończycy ponad wszystko stawiają tzw poprawność...czyli bądź jak wszyscy i się nie wychylaj...Przykre jest to, że nie "mogą" pokazać swojej osobowości. Chyba dlatego są przodującym krajem w dziedzinie robotyki. Wygląda na to, że po prostu odzwierciedlają samych siebie. Pozdrawiam serdecznie :)

Polska pod względem płatności bezgotówkowych jest w topce światowej. Wyprzedza takie państwa jak Japonia, Niemcy czy Kanada.

Czekałem na ten odcinek! Ken robi świetne materiały jeśli chodzi o różnice kulturowe! Wszystkiego najlepszego dla was! PS. Takiego dobrego chleba jak w Polsce nie ma nawet na zachodzie Europy!

Fajny odcinek :) Z tymi uśmiechami to nie wiem jakaś moda przyniesiona z krajów gdzie zawsze się uśmiechają bo chcą Ci coś sprzedać. Byłem raz w Japonii i powiem szczerze, że nie kojarzę by ktoś spontanicznie się do mnie uśmiechał, zagadywał itp raczej standard z kimś dobrze się rozmawia ty się uśmiechać on się uśmiecha:P

Byłam w Japonii kilka razy i zawsze stresowałam się, że moje zachowanie będzie niewłaściwe, bo nasłuchałam się o wielu zasadach, nieco dziwnych dla mnie. Pamiętam konsternację japońskiej rodziny, kiedy na lotnisku witałam się z nimi " serdecznie po polsku" 😂 Cóż, co kraj to obyczaj , ,

Sklepy w Polsce są zamknięte w niedzielę bo to dzień świąteczny i dla wypoczynku. Już mało osób pamięta jak Solidarność walczyła o wolne soboty. Jak kogoś przypili to może kupić coś w Żabce albo na stacji benzynowej. Zakupy ja zwykle robię w sobotę albo piątek.

Mega odcinek!🙏 mega gosc!💚 na poczatku nie moglam sie skupic przez tego waszego slodziaka🙏🐶🤣 cuuudny piesioo🐶 i taki zakochany w Was💚 polski sklepikarz i kierowca autobusu= wybuchowa mieszanka🤣🤣🤣🤣

7:28 Staram się omijać soboty i popołudniowe piątki, ponieważ jest wtedy tłum ludzi. Robię zakupy zazwyczaj w tygodniu po pracy w godzinach wieczornych - jeżeli chodzi o zakupy spożywcze. Natomiast ciuchy, to są często zakupy raz na kilka miesięcy i z tym bywa różnie. W tygodniu lub w weekendy.

Eeeee Ken z AikoiEmil!!! Zrobiliście mi dzień, już się biorę do oglądania! :)

Fajni ludzie cudna psinka ,widać że szczęśliwa mając takich właścicieli.

"Sprzedaż to obustronna wymiana usług" czyli ktoś ci daje pieniądze za towar. (choć niektórzy mają się za królów sklepu za 2 zet). Traktowania jak Bóg niby z jakiej racji? Sprzedawca to nie niewolnik ani twój sługa, to pracownik sklepu który ma sprzedać ci towar a bycie miłym w zamian za chamskie zachowanie to nie jego obowiązek 🤨nie raz ochrzaniłam nie jedna karine, stojąca w kolejce za to że w stosunku do sprzedawczyni zachowywała się jak szmata, więc wcale nie dziwi mnie to, że nie witają nas z uśmiechem (ja się uśmiecham i zawsze mam miła obsługę)

''Japończyk po roku w Polsce'' xD Świetnie się was słuchało. Może skusicie się na takie pogadanki w formie podcastu raz na jakiś czas :)

O tak Malta jest fajna też bym chciała tam zamieszkać chociaż na rok. Tam przyjeżdżają ludzie z całego swiata. Mam fajne wspomnienia 😊

Będąc w Pradze, poznałem Japonkę zwiedzającą miasto w grupie rówieśniczej. Spotkaliśmy się 2 razy tego dnia, było bardzo sympatycznie, dużo się uśmiechaliśmy rozmawiając. Dziewczyna była zaskoczona moim zagadywaniem jej ale chyba jej się to podobało:). Jej znajomi nie włączali się do rozmowy. O dziwo nie poznałem w taki sposób żadnej Czeszki:) Pozdrawiam serdecznie Was, szczególnie Aiko:)

Aiko jest uroczą kobietą ale dzisiaj wygląda wyjątkowo, wyjątkowo pięknie !

na wejsciu i na koncu mistrz pierwszego planu pozamiatał hehehhe

Ken ciekawie opowiada . U nas większość sklepów zamkniętych w niedzielę i święta, aby ekspedientki i inny personel sklepu mógł spędzić ten czas z rodziną. Ja też wolę najpierw sama obejrzeć towar w sklepie. Dzięki za te porównania Japonii z Polską. Lubię takie programy.🙂

Dziękuje za odcinek. Był cackiem przyjemny. YouTubie przybywaj

Cześć Emil ! Dobra robota ..jeszcze jeden Japończyk " zaszczepiony , nawrócony " na polskość . 😀Jak " zwyczaj " nakazuje , pozdrowienia dla Aiko

Emil świetnie wyglądasz,to chyba kwestią fryzury..Aiko zresztą też;-)jak zawsze ciekawy odcinek!

Śledzę wiernie wasze kanały i jestem bardzo uszczęśliwiona że dwa moje ulubione kanały nagrały wspólny filmik o doświadczeniu z Japonii. ❤️🇵🇱🇯🇵

Super odcinek. Fajnie tak zobaczyć Was razem 😃😃😃😃

Kilka lat temu byłam na Malcie przez tydzień i też zaskoczyło mnie, jak mili i rozmowni są tam ludzie. Nawet starsi mówią po angielsku (w Hiszpanii na przykład był z tym duży problem). Maltańczycy pytali czy pomóc gdzieś dotrzeć, chętnie oferowali pomoc. Jeden pan specjalnie odprowadził nas na przystanek i upewniał się czy dobrze wsiądziemy. Rozmawiałam nawet z obcymi w autobusie.

Witam, bardzo ciekawy odcinek, dzięki, mam zamiar kiedyś polecieć do Japoni i zobaczyć jak tam pięknie jest?czekam na następny odcinek 👍👍

Ale super ciekawe! 😃 Dzięki! Uwielbiam Waszego piesa 🥰

Pewnie Was zaskoczę, ale oglądając czasami Wasz vlog podświadomie zacząłem kibicować reprezentacji Japonii na MŚ w Katarze. Wspaniały mecz z Hiszpanią. Macie mało czasu do następnego meczu, ale może nakręćcie kolejny film, jak w Japonii kibice oszaleli na punkcie reprezentacji. Moim skromnym zdaniem może to być hit na Waszym kanale, bo kompletnie zaburzy jego treść. Ludzie lubią emocje. Pozdrawiam serdecznie.

Ciekawy odcinek. Różnice kulturowe to wdzięczny temat. Pozdrowienia.

Emil szczesciarzu! Aiko jest duchowo a i tez " fizycznie " piekna kobieta! Gratulacje!

Dawno do was nie zaglądałem :) miło zobaczyć wsze uśmiechnięte buzie :) :D

Pracowałam wiele lat w sklepie IKEA w Polsce i jak słucham o pracownikach, którzy przy kliencie gapią sie w telefon, lub rozmawiają, ogarnia mnie irytacja. Pamiętam, że zawsze wychodziłam do klienta, przerywałam rozmowy, jeśli takie były, starałam się zauważać, czy klient potrzebuje pomocy. Zawsze złościł mnie poziom obsługi klienta w wielu miejscach w Polsce. Oczywiście jako klientka też nie lubiłam, gdy pracownik "siedział mi na głowie", również - jak Aiko, lubię sama sobie oglądać towar i ewentualnie w razie potrzeby poprosić o pomoc. Pozdrawiam! Ela 🙂 P.S. Jak można nie rozmawiać o polityce...?!!! 😳🙃 P.S.2 Mieszkam w okolicy stolicy (Raszyn, Janki), gdzie jest bardzo dużo Azjatów (w pobliżu jest Chińskie Centrum Handlowe - Wólka Kossowska). Chińskie, tajskie i wietnamskie dzieci w dużej ilości chodzą do miejscowej szkoły. Zatem tu gdzie mieszkam Japończyk z pewnością nie wzbudziłby sensacji 😉 P.S.3 Ja niekiedy uśmiecham się do obcych ludzi (w PL), a oni często nie odwzajemniają, tylko dziwnie się patrzą, lub przeciwnie - udają, że nie widzą mnie wcale, jakbym była przeźroczysta 😀 Także zagaduję ludzi w kolejce do kasy np. Moja córka twierdzi, że potrafię zawrzeć znajomość wszędzie i z każdym. Choć faktycznie, nie wszyscy Polacy tak się zachowują.

Ale super się Was słucha :)

Macie bardzo profesjonalnie zrobione napisy.

Bardzo ciekawy film. W końcu znalazłem więcej czasu, by odwiedzić was na YT. Pozdrawiam

Aiko & Emil fajny odcinek, ciekawi zawsze jak obcokrajowcy widzą Polskę i ludzi. Faktycznie sporo jest podobieństw między Polakami i Japończykami^^ ale tez zależy od regionu, jak i wieku osoby, jedni są bardziej zdystansowani inni mniej do obcokrajowców. Ale fakt nie uśmiechamy się raczej do wszystkich na ulicy xD Co do pracowników w klepach, to sklepach światowych marek np.odzieżowych też są regulaminy jak witać i obsługiwać klientów, ale to sie u nas nie przyjmuje, bo sami lubimy swobodę podczas zakupów i te standardy sie u nas nie moga jakoś przyjąć do końca. Mnie ciekawi co motywuje Japończyków w sklepach, by być względem klienta tak miłym... może klient jest miły w drugą stronę, możecie coś o tym powiedzieć?/napisać? Bo przyznam po którymś z kolei naburmuszonym kliencie odechciewa się witania następnego z uśmiechem i pogoda ducha xD Pozdrowienia z trójmiasta, szczególnie dla Rin'a słodziaka :>

Osobiście lubię jak sklepy są otwarte w niedzielę ale trzeba przyznać że praktycznie w całej Europie niedziela to dzień z zamkniętymi sklepami. Z drugiej strony nie bardzo rozumiem czym się różni praca ludzi w sklepie czy restauracji. Jeśli zamykamy sklepy to i wszelakie knajpy powinne w niedzielę nie działać. Przecież skoro jednym pozwala się nie pracować a innych zmusza się do pracy w niedziele to jest to jawna dyskryminacja, czy nie mam racji?

Nie ma to jak wrócić do domu na nowy film :D

W Skandynawii jest jeszcze bardziej z dystansem. Tutaj nikt się nie uśmiecha ani nie zagaduje. W sklepach nikt nie mówi dzieńdoberek. Co prawda zmusili personel w kasach aby się witali w ostatnich latach. Australia to nie Europa. My Europejczycy jesteśmy bardziej z dystansem ale do znajomych serdeczni i spontaniczni. Jesteśmy bardziej indywidualistami niż na przykład południowcy.

WOW!!! Ale Ken Solo ma zarąbisty głos!!! Świetnie niskie tony... Jak ja to kocham u Japończyków.

Jak byłem mały w kościele stały figurki. Wrzucałeś monetę i głową kiwały. Takie skojarzenie:)

Dziękuję za ciekawy wywiad. Pozdrawiam serdecznie.

gdybym mieszkal na Malcie lub w Australii tez bym sie chyba czesciej usmiechal a w Polsce od polowy wrzesnia do polowy marca usmiech znika mi z twarzy za zimno i za malo slonca i krotkie dni troche jak w Finlandii

Nasi nie czują że to cięzkie tematy, tylko że mogą oświecić rozmówcę. I jak tego nie zrobić :)

Młodzi nie chodzą na wybory nie chcą zmieniać swojego kraju nie chcą mieć wpływu na to co się w tym kraju dzieje Nie chcą decydować o przyszłości co to za pokolenie rośnie beznadzieja

Można zrobić zakupy przez internet, dzięki temu nie trzeba iść na zakupy w sobotę xD mam też wrażenie że dużo ludzi robi zakupy w drodze powrotnej z pracy

Super pozdrawiam wszystkich.

Dzień dobry, podam przepis na chleb domowej roboty, jestem amatorem, ten chleb wypiekam sam od 2013 roku, wypiekam co najmniej raz na tydzień: Jak się robi zakwas z mąki żytniej razowej jest film na YT kzfaq.info/get/bejne/lc-qpdpqktCXfWQ.html Był taki fajny przepis na zakwas 9 butelek piwa, woda i mąka żytnia. kzfaq.info/get/bejne/d7V2dpNmnKe2ZnU.html Pierwszy zakwas otrzymałem w podarunku, pozostałe są "szlachetnym" wyrobem, czyli przed dodaniem nasion lub innych dodatków odkładam 2 - 3 łyżki do słoika i wkładam do lodówki. Kilka razy zakwas był użyty po 2 tygodniach i nadawał się do użycia. Chleb na zakwasie Zakwas wyjąć z lodówki na 2 godziny przed robieniem ciasta, odkręcić słoik. Przygotowanie ciasta 2,5 l letniej wody, ilość wody orientacyjnie - tyle ile „zabierze ciasto”, 8 łyżeczek cukru, 5 łyżeczek soli 1 kg mąki pszennej razowej, 2 kg mąki żytniej razowej, 1 szklanka kaszy gryczanej, 1 szklanka kaszy jaglanej, 1 szklanka kaszy jęczmiennej. Kaszę z solą i cukrem zalewam 1l wrzątku, 1 dzień wcześniej dla rozmoknięcia, dodaję zakwas i mieszam. Wszystko wyrobić, odłożyć 3 duże łyżki na zakwas (do słoika) odłożyć do lodówki. Po odłożeniu zakwasu można dodać: łyżkę ziaren słonecznika, łyżkę pestek dyni (razem ze słonecznikiem przyprażyć na patelni), 1 łyżkę sezamu białego, 1 łyżkę sezamu czarnego, 1 łyżkę siemienia lnianego jasnego, 1 łyżkę siemienia lnianego ciemnego, 1 łyżkę amarantusa (szarłat wyniosły), 1 łyżkę nasion chia (szałwia hiszpańska), 1 łyżkę komosy ryżowej białej (Quinoa), 1 łyżkę komosy ryżowej czerwonej. Formy, blaszki do pieczenia wysmarować tłuszczem (masłem, margaryną) lub wyłożyć papierem do pieczenia. Ja do wypieku przygotowuję foremki z ciastem: (z tej ilości ciasta wychodzą cztery (4 - 5) bochenków): 1. Samo ciasto bez nasion. 2. Wyrobionym z dodatkiem nasion. 3. Z czarnuszką - do ciasta w foremce przełożyć warstwę cista posypać czarnuszką i przełożyć ciastem, nie sypać czarnuszki na wierzch bo się kruszy lub odłożyć ciasto do innej miski i wymieszać z czarnuszką, przełożyć do foremki. 4. Z cebulą - do ciasta w misce dodać cebulę (3 - 4 cebule zblendowane) usmażyć na patelni (odparować wodę) dokładnie wymieszać. Przełożyć do foremki. Można dodać czarnuszkę. 5. Z papryką - do ciasta w misce dodać zblendowane 3 - 4 papryki, wymieszać, ciasto przełożyć do foremki. 6. Z przyprawą piernikową - odkładam część ciasta (samo ciasto i nasiona) dodaję całą zawartość saszetki (20 g) przyprawy piernikowej na porcję ciasta, mieszam. 7. Z boczkiem i szynką (pokrojone w drobną kostkę). 8. Ze śliwką do ciasta z nasionami dodaję w foremce śliwki bez pestek. 9. Z orzechami laskowymi i/lub włoskimi. 10. Z żurawiną. 11. Z gotowanymi ziemniakami, ciasto luźniejsze (mokre), szybko zjeść do 3-4 dni. 12. Z suszonymi pomidorami ciasto zmieszane z nasionami (ja zrobiłem z ciastem z cebulą i nasionami) przekładając warstwę ciasta, pomidory warstwa ciasta. 13. Z pokrojoną w plastry cebulą (ciasto z nasionami), warstwa ciasta cebula warstwa ciasta. 14. Z pokrojoną w plastry pigwą (ciasto z nasionami), warstwa ciasta pigwa warstwa ciasta. 15. Z kminkiem, dodaję 2 saszetki (jedną saszetka z całym kminkiem, jedna saszetka z kminkiem mielonym do porcji ciasta (na jedną porcję do foremki). 16. Z lubczykiem, dodaję do części ciasta (na jedna porcja do foremki) 2 - 3 łyżki lubczyku. Dodatki do chleba ogranicza tylko nasza wyobraźnia! Ciasto wyłożyć do blaszek, zostawić 25 - 30 % na wyrośnięcie, pozostawić do wyrośnięcia na 10 godzin. tak na 10 godzin. Nagrzać piekarnik, piec w piekarniku w temperaturze 190 - 200 0C - 75 minut. My pieczemy: Mała foremka - 50 minut. Średnia foremka - 75 minut. Duża - 80 minut. Można także w zależności od gustu - chleb bardziej „mokry” - czas pieczenia krótszy lub „suchy” - czas pieczenia dłuższy. Bułeczki Blachę lub foremkę wykładam papierem do pieczenia. Z przygotowanego ciasta łyżką nabieram ciasto i w rękach formuję kulki i układam na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Wielkość bułeczek zależy od potrzeby, fantazji. Bułeczki układam aby była przestrzeń na wyrośnięcie ciasta, ciasto odkładam do wyrośnięcia na 10 godzin. Po wyrośnięciu wkładam do nagrzanego piekarnika 190 - 200 0C, czas pieczenia 20 - 25 minut. Sam wyrób ciasta na chleb i przełożenie do foremek, umycie naczyń to 1 godzina.

💜 z tymi kierowcami autobusow niestety...nas to tez dotyczy sama mialam taka sytuacje , koleś z dzieckiem.zdziwiony ,ze nie mozna zaplacic karta w PKS-ie, Polak ale vhyba czesto nie jezdzil autobusami po wioskach wiec wylozylam kase, trzeba pomoc, niestety czasami mi wstyd za to buractwo i wsrod kierowcow i pasazerow, jak zombi

Czy moglibyście kiedyś opowiedzieć o sytuacji ekonomicznej Japonii waszymi oczyma. Silnie słabnący jen, jak to odczywa przeciętny japończyk. Jak silnie rosną ceny, płace itp. Dziękuję bardzo z góry

Przyjemnie się oglądało pozdrawiam.

Aiko jak dama z łasiczką 🙂 Rin też jest Truszkowski więc musi być w kadrze.

Bardzo dobrze, że sklepy są zamknięte w niedzielę.. Naprawdę można inaczej spędzić swój wolny czas niż robiąc zakupy. Tyle pięknych możliwości, a ludzie nie potrafią z tego korzystać..

Dziękuję za niesamowity materiał i uprzejmie proszę o serdeczne pozdrowienie waszego gościa @kensolojapa.

Super pomysł na odcinek, dzięki Ken za wywiad!

Bardzo lubię takie materiały :) W ogóle, to w Polsce też się nie rozmawia o baseball'u! A polityka ma taki paskudny zwyczaj włażenia w życie i bardzo to odczuwamy. Myślę, że dlatego staramy się ciągle politykować. Wydaje nam się, że wiemy coś czego inni nie widzą albo nie rozumieją. I koniecznie chcemy im to przekazać, bo przez to źle głosują. Wtedy to ma wpływ na nas. Tak to tłumaczę ;]

Tez miałam taka sytuacje z koleżanka dwa lata temu w Holandii ze chciała zapłacić za przejazd kartą a nie było to możliwe. Kierowca oczywiście na maxa wkurzony ale grzebiąc przez kilka przystanków po portfelach i kieszeniach udało nam się wspólnie wysupłać kilka euro za przejazd. Teraz już chyba wszędzie w NL jest możnośc płatności karta.

W Zakopanem górale raczej są uprzejmi, no chyba że właśnie nie masz pieniędzy albo nie jesteś ich klientem, zaparkowałeś na publicznym parkingu przy ulicy ale przed ich domem itd itp. To miasto samo w sobie faktycznie jest straszne. Jak kiedyś jeździłem co roku, to teraz już nawet nie pamiętam od ilu lat nie byłem. Piękne góry niestety nie rekompensują podłego klimatu tego miasta.

Hehe. Najbardziej to się uśmiałem na koniec jak Emil zapraszał na swój kanał na tiktoku ..."jeśli ktoś używa". Ja już Cię trochę znam ze strimów Emiru i wiem jakie masz zdanie o tiktoku 😁

. Szanowny Panie Emilu , pozwalam sobie zwrocic Panu uwage , ze , konserwatyzm , nie jest rownowazny z zacofaniem . Prosze pamietac ze posiadajac gotowke jest Pan " fizycznym " wlascicielem srodkow platniczych . I co najwazniejsze TYLKO I WYLACZNIE od Pana zalezy czy ktokolwiek inny moze sie dowiedziec gdzie i ile ich Pan posiada --a to jest tez pewien maly ale bardzo wazny fragment WOLNOSCI . Zeby zrozumiec o czym mowie , chcialbym przytoczyc przyklad w postaci nieodleglego wydarzenia z kraju w ktorym mieszkam , Mowie o Konwoju Wolnosci ( Freedom Convoy) . To wlasnie w Kanadzie , panstwie , ktore slynelo z dobrobytu , poczucia wolnosci bezpieczenstwa , miejsce w ktorym ludzie zdolni , pracowici mogli sie bez przeszkod realizowac pod kazdym wzgledem , rzad zablokowal bezprawnie , bezkarnie , lamiac wszelkie prawa i konstytucje , konta liderow tego oddolnego ,pokojowego ruchu spolecznego . Nie mowiac juz o zamknieci Ich do wiezienia . Ich rodziny nie mogly splacac kredytow , zostaly pozbawione srodkow do zycia . Nie wiem czy Pan zdaje sobie sprawe ze globalisci juz ustalili date wycofania gotowki jako srodka platniczego . Mam jakies dziwne skojarzenia ze jak kazdy chlop panszczyzniany mial swojego pana , tak kazdy czlowiek bedzie musial miec swoj bank . No i jeszcze wspominam o chinskim wzorcowym dla "przyszlego lepszego swiata" , systemie oceny lojalnosci obywatelskiej wzgledem wladzy - trzy kolory czerwony zolty zielony . Co oznacza ze czerwono-zoltym to karty platnicze albo nie beda dzialac kompletnie albo w ograniczonym stopniu . No i na dobicie polecam zaznajomic sie z materialem na temat "wielkigo resetu " klausa schwaba (swiad. z m. lit.)i z z ideami kolejnego , po maxie engelsie .....itd , absolwenta piekla , niejakiego noacha yuvala harariego . Pozdrawiam .

Mieszkam w Gdańsku i bardzo polecam to miejsce :D turyści podobno zadowoleni z widoków :D Pozdrawiam :)

Bardzo fajny filmik, przyjemnie się oglądało :D

Super odcinek 👍. Pozdrawiam cieplutko 🥰🤗🇵🇱🇯🇵

Czemu sklepy są zamknięte w niedzielę? Mieszkam od urodzenia w Polsce i do dziś wiem tylko tyle że politykom z jakiegoś powodu opłacało się to wprowadzić ale takiego sensownego powodu to raczej nie ma, a argumenty typu bo pracownicy potrzebują odpoczynku to od tego jest jest urlop oraz Prawa pracownicze.

przesada z tą złą obsługą, Polacy nie szczerzą się do wszystkich, ale to nie znaczy, że są niemili albo nieuprzejmi

byłam w Japonii 2 miesiące, nie pamiętam by ktoś się tam do mnie spontanicznie uśmiechał (może poza sprzedawcami) lub zagadywał. W USA owszem, każdy każdego zagaduje w sklepie czy na ulicy ale w Japonii nie doświadczyłam tego. Może między sobą Japończycy są bardziej otwarci, mnie się pewnie krępowali bo widać było, że jestem obcokrajowcem. W Polsce mogło być podobnie - mogli się "obawiać" Kena bo nie znali języka i mieliby problem z komunikacją. Pamiętam, że w Japonii starsi ludzie czasem w dzielnicach typowo mieszkalnych mówili mi rano Ohayou, co mnie lekko dziwiło, że na ulicy jakaś staruszka nagle mówi mi dzień dobry :)) Potem już im oczywiście odpowiadałam. W Polsce też ludzie się pozwalają sobie na "small talk" ale raczej z osobami, które już tam jakoś z widzenia znają.

Cześć Emil kawa zrobiona oglądam dalej zapowiada się ciekawie 🍺🍺👍☕🍰 pozdrowienia dla Aiko

TAK!! W końcu ktoś kto pije w trakcie jedzenia, popieram w 100% Aiko i Kena🍻. Swoją drogą, wszelkie sytuację które wydają się dziwne z czasem stają się naturalne dla nas. Po kilku latach mieszkania w Polsce wracasz do Japonii, wchodzisz do 7-11, zamawiasz hot doga i cisza... Where jaka parówa wariacie😜 xD Pozdrawiam ciepło 😊

Fajna rozmowa :)

Cześć Aiko!! Cześć Emil!!😁😁😁Pozdrawiam Was,z Polski.😁😁😁

Mnie też wkurza to traktowanie w małych sklepach, masakra po prostu. A co do zakazu handlu w niedzielę to w większości krajów Europy obowiązuje, sam tego doświadczyłem wiele razy.

Sklepy mogą być otwarte w niedzielę - warunek - może wtedy obsługiwać tylko właściciel lub rodzina/wspólnik, a nie żaden pracownik na umowie. Dlatego są otwarte małe sklepy, czy franczyzy typu żabka.

W Niemczech w restauracjach wodę trzeba kupić a sklepy też są zamknięte w niedzielę.

A propos kierowców autobusów. Latem miałem taką sytuację, że musiałem w trybie awaryjnym wrócić z Darłowa do Wrocławia po klucze od samochodu. Najpierw musiałem dotrzeć do Koszalina, więc czekałem na autobus. Po jego przyjeździe okazało się, że nie ma możliwości zapłaty kartą a niestety nie miałem gotówki przy sobie. Bankomat był dość daleko i nie zdążyłbym na odjazd autobusu a że następny był za godzinę przegapiłbym pociąg (a miałem całą trasę tam i z powrotem ustaloną na styk). Kierowca był tak uprzejmy (pozdrawiam serdecznie, być może to czyta) że pozwolił mi na przejazd bez zapłaty. W Koszalinie kierowca miał przerwę, więc zdążyłem wyciągnąć pieniądze z bankomatu i opłaciłem w ten sposób przejazd.

Ciekawy materiał ,pozdro