W marcu organizowaliśmy zrzutkę dla naszych fanów w celu zebrania środków na uruchomienie, ponowne wprawienie w ruch naszego "Jelcza co woził jajka" oraz na zabezpieczenie go przed zimą poprzez wykonanie wiaty. Naszą zrzutkę wsparło w sumie blisko 40 osób na łączną kwotę 1608 zł. Wszystkim osobom, które tak zwyczajnie dla idei różnymi kwotami wsparły nasze dzieło serdecznie dziękujemy i dedykujemy niniejszy film. Wydaje nam się, że gdy wszyscy uporamy się z epidemią i będzie dopisywać zdrowie, możliwym będzie zorganizowanie specjalnego wydarzenia wyłącznie z udziałem Waszym i Jelcza (nawet uprzedzając wielkie otwarcie).
Do pełnej kwoty jaką założyliśmy zebrać zabrakło sporo (zebraliśmy 10%), zrzutkę odwiedziło wiele tysięcy osób, ale tylko garstka odczytała inicjatywę w sposób podobny do nas. Niestety o wiacie dla Jelcza na chwilę obecną nieśmiemy marzyć. Cieszymy się jednak ogromnie z tego, że z końcem sierpnia udało się obudzić uśpione od lat podwozie i wykonać pierwszą przejażdżkę.
Kilkanaście minut filmu skupia w sobie podsumowanie wielu dni pracy prowadzonych przy Jelczu. Nawet te ostatnie godziny/minuty przyniosły niespodzianki, jak chociażby awaria stacyjki. Jaką cenę trzeba było zapłacić, aby powstać mógł ten film dobrze wiemy. Mamy więc nadzieję, że oglądanie finału pracy sprawi przyjemność wszystkim!
Podzielasz pasję - subskrybuj nasz kanał!
www.youtube.com...