Zauważ że profesor powiedział ze bez agresji żyć się nie da. Agresja jest potrzebna. I wg mnie ma racje. Tępiąc u dzieci agresję wychowujemy ofiary. Przede wszystkim agresję mamy "w genach" i agresja jest SKUTECZNA. Chodzi tylko o to, by te agresję kontrolować.

@@vincit9926 No popatrz.. zareagowałeś agresją. Mój kolega mia szwagra, o którym mówili Wiesiątko. Wiesiątko był niespotykanie spokojnym człowiekiem, zero agresji ,potulny jak baranek. Zona i córka mogły "po nim jeździć" a on zachowywał spokój. trwało to wiele lat. W pewnym momencie Wiesiątko wziął siekierę, i bez spokojnie "bez nerwów" zaczął rąbać meble. Porąbał wszystko, łącznie z muszla klozetową, zostawił jedynie telewizor, odłożył siekierę i usiadł spokojnie. Żona i córka po tym pokazie dowiedziały się że Wiesiątko zdolny jest jednak do agresji... i to całkowicie zmieniło ich zachowanie.

@@vincit9926 Sorry ale to są właśnie brednie "politycznej poprawności". Oczywiście że ofiara nie jest "sama sobie winna", winny jest sprawca. Czy ja jestem winny, że Pan mnie tak agresywnie zaatakował? Taka jest po prostu reakcja na prawdę ludzi, którym te bzdury wmówiono. Profesor mówił o tym wyraźnie. Ludzie wychowani w atmosferze "walki z agresją" wykształcają w sobie "zastępcze formy agresji" (jak ten nauczyciel u Profesora) I Pan to właśnie robi. Próba ośmieszenia przez manipulację. Czy ja w ogóle mówiłem coś o jakiejś winie? Ja mówiłem że agresję mamy "w genach" Nawet drzewo "walczy" zrzucając z liści coś, co tłumi to co rośnie pod nim. Z drugiego końca spektrum grupy ludzi "walczące z agresją" też są bardzo agresywne. Potrafią walczyć "z mowa nienawiści" bardzo agresywnie, posuwając się nawet do groźby podpalenia lokalu, w którym właściciel pozwolił "faszystom" się spotkać,a "faszysta" to jest oczywiście ktoś, kto nie myśli jak oni. Agresja jest wszechobecna. Chodzi tylko o to by ją kontrolować. "Agresja rodz agresję"? Pusty slogan. A co ma rodzić? Społeczeństwo pozwalające się potulnie "kopać po dupie"? Likwidacja agresji to UTOPIA. Male dziecko odruchowo chwyta to co dotknie jego ręki i trzyma. Gdy dwoje dzieci trzyma to samo, dostanie to to, które trzyma mocniej i mocniej szarpnie. I wraz z tym dostanie nagrodę za "agresje", a u drugiego "brak agresji" zostanie ukarany. Agresja nie musi się rodzić w nas, ona rodzi się wraz z organizmem. KAŻDYM który ma wolę przeżycia. Chodzi tylko o to by ją kontrolować, by trzymać ją w ryzach.

@@vincit9926 Naprawdę stać Pana tylko na inwektywy? Prawdopodobnie bezpodstawnie Pan uważa, że stać Pana na krytyczne myślenie. Na powtarzanie sloganów, jak Pan pokazał, Pana stać. Jedną z różnic między nami jest ta, że ja się do agresji przyznaję. W tym przypadku zamiast dać sobie potulnie pluć w twarz po prostu mowie Panu że nie ma Pan racji troszkę agresywnie, przyznaje. Pan natomiast postępuje w sposób zakłamany. Używa Pan agresji by mi wmówić że agresja jest zła. To głupota lub obłuda. Proszę spróbować bez agresji obronić swe tezy.

@@vincit9926 Po prostu Pan miesza agresje jako taką z zachowaniami agresywnymi. Przecież dokładnie to powiedział Pan Profesor i to samo Panu tłumaczę. Gdyby agresja byłą zła , dawno zostałaby wyeliminowana przez ewolucje. Chodzi o to by agresję kontrolować. Chodzi o to by nie tępić agresji "jako takiej", bo to fałsz, obłuda i robienie krzywdy. Dawniej dziecko wychowywał o się by nie wszczynało konfliktów, lecz by nie dało się bić.