Ze wszystkiego można wyjść. Trzynaście lat temu byłem mieszkańcem przytułku dla bezdomnych... ćpałem i piłem. Teraz mam swoją działalność gospodarczą i idę przez życie. Nie jest różowo ale żyję i cenię życie. By się wyrwać należy zacząć cenić życie to jest podstawa. Mam nadzieję że tej Pani się uda. Wierzę w to i kibicuję całym SERCEM!

4 lata temu moje mieszkanie też tak wyglądało,Córka w rodzinie zastępczej.zycie rozpierdolone i wizja samobójstwa.Po 4 latach w trzeźwości,cieszkiej pracy nad sobą,chęci zmiany tego życia ( śmierć jeszcze nie chciała po mnie przyjść) mam córkę przy sobie,czyste piękne mieszkanie,życie które toczy się tak jak ja chcę.Wiolu naprawdę można wyjść z tego....to jest cholernie trudne,ale nie niemożliwe.Chcialabym móc z tobą pogadać....wspieram cię w tych kilku zdaniach...💓 Możesz zmienić to wszystko co cię spotyka...wierz mi

Nic się nie zmieni dopóki nie dotrze ci do głowy że masz problem z alkoholem. Musisz od siebie zacząć.

Ona nie pije żeby się upijać, ona pije od miesiąca, jest tylko troszkę pod wpływem, jej nie było, to się samo stało, ktoś wszedł, ktoś wyszedł, drzwi otworzył, nie zamknął, ona pracuje za granica, ale drzwi nie ma, ktoś planuje je wstawić? Pije trochę ale niedużo od miesiąca, dzieci od 4 lat nie ma, 30 tysięcy zadłużenia, ubrań nie pierze, ale kupuje i wyrzuca, w pokoju 💩, ja nie wiem to co za czeski film. Historia mi się nie klei.

A mnie się wydaje ze Ona kłamie ,jest alkoholiczką pije od dawna a nie od miesiąca jak mówi .Miała biznes napewno coś z nim poszło nie tak może splajtowała i dlatego się rozpiła ,wyjechać nie może najpierw potrzeba jej terapii tu na miejscu musi uporządkować swoje życie bo za granicą sobie bez picia nie poradzi z takimi problemami nie wyjeżdża się na zarobek za granicę .Rodzina jak zorientuje się ze pije wyrzucą ją od razu.I co znajdzie się na ulicy?Ona sama musi podjąć decyzje o leczeniu a nie o wyjeździe.Dlaczego jej zazabrano dzieci tak bez powodu? Każde z innym mężczyzną .Dla alkoholika każdy jest winny tylko nie On sam jak dla niej jej matka wszystkiemu winna ,toksyczna ,matka zapewne nie może już tego znieść i nie wie jak ma z nią postępować .To ze zabrali jej dzieci być może dobrze się stało .To miejmy nadzieje ze zmobilizuje ją do podjęcia leczenia .

Piłem codziennie przez 25 lat. Aż w końcu mój organizm powiedział. Alkohol albo życie Wybrałem życie Trzeźwy od roku.....

Żeby wyjść z alkoholizmu trzeba chcieć. Ten co nie chce, nigdy nie przestanie pić.

Przerazajace są te klamstwa ktore wypowiadaja alkoholicy 😔

"Przecież to jest chore"... Chore to jest to, że nie potrafisz zrozumieć, że od toksycznego rodzica trzeba się odciąć. Chore to jest to, że nie rozumiesz, że twoim problemem jest picie. Do tego zapraszanie ludzi do domu - pewnie licząc na to, że może postawią flaszkę. Dziewczyno idź się leczyć - zarówno z alkoholu jak i z relacji z matką. To musi być równolegle. Inaczej nic z tego nie będzie. Równia pochyła. Piję dopiero od miesiąca, dobre 😊 Syf, kiła i mogiła i nawet nie posprząta, bo tak jest zajęta wszystkim innym, a jak pali papierosa to popiół zrzuca na ziemię. Taka sytuacja A dzieci zabrali za to, że nie piła...

Jestem niepijaca alkoholiczka... niesamowicie wstrząsnął mną ten film. Kilka flash backow.... nie straciłam dzici, domu, rodziny, byłam wysokofunkcjonujaca alkoholiczką, ale bajzel w głowie miałam dokladnie taki sam. Najpierw trzeba się przyznać przed sobą do tego, że ma się problem i trzeba chcieć przestać. Inaczej Viola dalej będziesz tkwić w brudzie, oparach wódki i bez świętego spokoju. Mogę tylko zasugerować terapię zamkniętą. Obawiam się że bez tego po prostu umrzesz.. tak jak ja byłam bliskim śmierci. Świat jest piękny na trzeźwo, można na prawdę żyć pięknie ale trzeba o siebie zawalczyć. Nie będzie prosto ale na pewno warto ❤

Panie prowadzacy i autorze tego filmu... Mam nadzieję, że Pan wylapał kompletny brak spójnosci w tej historii. Pani jest nawalona jak szpadel, widac ze od wielu lat a nie od miesiąca. Doprowadzila sama do tego co tam sie dzieje a zeby to zatlumaczyc posuwa sie do opowiadania dziwnych, niestworzonych historii. Nawiasem mowiac dodam, że mieszkan socjalnych nie dostaje sie na zyczenie, Pani musiala zostac eksmitowana z lokalu komunalnego do tego mieszkania.. Prosze mi wierzyc , ze wiekszosc z tego co usłyszelismy od tej kobiety to klamstwa & proby manipulacji. Nazywam to próbami bo ja nie wierze praktycznie w nic co ta kobieta przedstawila.

Każdy alkoholik znajdzie wytłumaczenie na swoje pijaństwo. Niepojęte dla mnie zawsze będzie poświęcenie własnych dzieci na poczet wódy. Jeszcze gorsze jest odpuszczenie sobie dzieci i brak starań by wróciły do domu. Biedna pogubiona kobieta która pielęgnuje swój nałóg.

Pani mówi:”przecież miałam tu tak pięknie” po czym strzepuje popiół z papierosa na podłogę, ehhhh.Wrociła z zagranicy i zastała mieszkanie w ruinie. Ale już z własnej woli śpi w brudnym barłogu i przy tym „łóżku” strzepuje popiół z papierosa. Miałam kiedyś koleżankę w pracy, która miała piękny apartament luksusowo urządzony, była pedantyczna. Alkohol sprawił, że zamieniła ten apartament w melinę a sama umarła zapita i zaćpana na ulicy.Alkoholik sam sobie musi chcieć pomóc inaczej nikt nie jest w stanie przekonać go zaprzestania picia.Alkoholik nigdy nie powie o sobie, że jest alkoholikiem, zawsze szuka winnych swojego picia. Niestety takie osoby to cwani manipulanci i hipokryci. Ponadto nastawieni na to, że wszyscy powinni im pomagać i litować się nad nimi.Każdy mógłby być alkoholikiem, to tylko twój świadomy wybór lekkiego na początku stylu życia a potem konieczność wlewania w siebie alkoholu bo samopoczucie jest złe. Ta kobieta jest zaprzeczeniem tego co mówi.Zwala na niby toksyczną matkę ale nie walczyła żeby sąd nie odebrał jej dzieci. Tylko ich mi szkoda bo one przeżywają koszmar dzieciństwa dzięki swojej mamusi. Kto nie widział osobiście procedury odbierania rodzicom dzieci to nie zdaje sobie z tego sprawy.Bezgraniczna rozpacz. Urzędnicy, którzy muszą jeździć na takie interwencje mają zszargane nerwy.I jeszcze jedno: siedzi w domu od miesiąca i kompletnie nic nie sprząta wokół siebie, nawet tej kupy w pokoju dziecka. Jeżeli nie ogarnie się to jest na najlepszej drodze do zapicia się, nawet podczas wywiadu jest pijana.

Synku powiedziała do mnie mama:czy ty chcesz tak żyć,czy ty chcesz żyć czy pić.Nie piją 30 lat doświadczenia,życia z alkoholem,nie pije-kocham swoją Mamę.ludzi dajcie sobie prawo do życia.Alkoholik,jestem wdzięczny Wszystkim

Będąc małym dzieckiem 2 latka poszedłem do adobcji do dziadków i chwała bogu ze tak sie stało... W wieku 12-13 lat sie dowiedziałem ze jestem dzieckiem po adobcji wiedziałem kim są moi rodzice oboje alkoholicy... widok nie do zazdroszczenia... Sam dorosłem mam swoje dzieci i u mnie w domu nie ma alkoholu, wiadomo kiedyś próbowałem i to ostro w palnik dawałem ale poźniej sobie powiedziałem moje dzieci nie bedą znały tego widoku jaki ja widziałem... i tak od 20roku życia nie miałem alkoholu w ustach od 13 lat jestem abstynentem i tak mi dobrze :) alkohol jest zgubą ludzkosci...

Typowe zachowanie alkoholika , emocje , zrzucanie winy , wypieranie się , kłamstwa itd. Nic się nie klei z tego co Ona mówi , jest tak zniszczona jakby waliła od wielu lat , a nie od kilku miesięcy …. Szkoda ze prowadzący nie wyjaśnił co faktycznie tam się stało . Choć mogę się domyśleć ze po prostu ta kobieta przez swoje uzależnienie zniszczyła dzieciom i swoje życie .

Kobieta jeszcze głęboko w wyparciu.

Żeby zabrali dzieci,to nie tak łatwo,bo najpierw jest kurator,przychodzi,patrzy,i próbuje pomóc,chyba że przychodzi i widzi nagminnie pijaństwo to sprawę daje do sądu,ale to naprawdę trzeba się postarać żeby dzieci odebrali

Ten wywiad tak trzyma się kupy jak deska kibla

Każdy alkoholik szuka usprawiedliwienia i szuka winnych ludzi. OGARNIJ SWOJE ŻYCIE ODZYSKAJ DZIECI POSZUKAJ PRACY POZDRAWIAM

Pani wybrala sobie takie zycie ,szkoda mi bardzo dzieci .😢gdzie jest silna wola I odpowiedzialnosc za 3-ke dzieci .

Wyraz twarzy Wioli mówi sam za siebie, nie jest głupia. Spójrz prawdzie w oczy to najlepsza terapia.

Czasem trzeba powiedzieć coś szczerze, to że spotkał Panią taki los jest przykre, ale to że nie chce się nic z tym zrobić i zwala winę tylko na innych jeszcze bardziej

Po pierwsze wstawić zamek w drzwi lub nowe drzwi.Po drugie-nie siedzieć i płakać,tylko zakasać rękawy i doprowadzić mieszkanie do porządku,nie wpuszczać negatywnych,toksycznych ludzi do środka.Po trzecie udać się na pełne,kilkutygodniowe leczenie odwykowe farmakologiczne i psychologiczne.Po powrocie z leczenia postarać się znaleźć pracę i mieć własny dochód.Trzymać się z daleka od ludzi i miejsc z wcześniejszego życia.

Panie Macieju, w jakim celu jest podany dokładny adres? Wycięcie przy montażu to chyba nie był żaden problem?

Alkohol ,nie jednemu zabrał wszystko .Największy złodziej ,oszust 😪Kobieto młoda jesteś ratuj się .

Płacz tej pani i jej opowieści o dzieciach mnie nie przekonały że jest dobrą i odpowiedzialną kobietą. Ładna babka i mogła by sobie życie ułożyć ale błądzi

Przepita jest strasznie, a próbuje wmówić, że pije od miesiąca? Nie wierzę w ani jedno jej słowo, manipulatora, szkoda mi tylko jej dzieci mam nadzieję, że mają teraz lepsze życie.

Kobieta kipuje papierosa na podłogę siedząc na łóżku i mówi ze nie chce mieszkać w takim syfie… 🤦‍♂️

Kobieto weź się w garść ! Idź do ośrodka na detoks,stań na nogi i odzyskaj dzieci! Bo skończysz jak mój ojciec 44 lata,zapił się na smierć .Do końca mówił ,że nie jest alkoholikiem🙈

Powinno sie zrobic wywiad z jej mama .Wtedy mozna stwierdzic czy jej mama jest toksyczna a moze ta pani podejmowala nieracjonalne decyzje przez cale swoje zycie.

8mcy jej nie bylo a 30tys zadluzenia, to chyba zajelo kilka lat. Pani jest obecnie w ciagu. Sprowadzanie ludzi tam doprowadzi do nieszczescia. Zapewne opieka zna sytuacje. Rownia pochyla w dol, smutne.

Jak zacznie widzieć winę również w sobie to dopiero wtedy będzie można jej pomóc

Kobieto!!! Też jesteś matką!!! Rozwaliłaś nie tylko swoje życie. Sama sobie zgotowałaś ten los.Weź za to odpowiedzialność. Przestań się nad sobą użalać i zacznij trzeźwieć. Są ośrodki pomocy,samopomocowe grupy trzeba tylko chcieć. Wiem o czym mówię,od piętnastu lat jestem trzeźwa i prowadzę duszpasterstwo trzeźwości a mój dom jest otwarty dla tych,którzy szukają pomocy.

kłamie aż dym jej z uszu idzie, nie cierpię tych wynurzeń pijaków, cały świat winny tylko nie oni , szok, psa pod opiekę bym jej nie dała, a nie mowa dziecko czy też seniora....straszna

Nic nie zniszczy życia jak alkohol i ciężkie narkotyki . Szkoda tej pani .

W jednym z komentarzy pod filmem wypowiada się córka tej kobiety. Wierzę córce, a nie tej kobiecie. Nad tą kobietą się nie rozczulam, szkoda mi tylko jej dzieci. Tylko.

Panie Macieju! Zostałam sama z trójką dzieci,ale pracowałam I przysięgam,że dałam radę! Nigdy nie myślałam,żeby po odejściu męża a miałam 40 lat zacząć pić,bo to żadne rozwiązanie! Dzieci były najważniejsze a mieszkałam w bloku! Dla mnie sytuacja tej Pani jest mi całkiem obca,chociaż Ją rozumiem! U mnie w domu nigdy nie było alkoholu! Może dlatego? Nie wiem? Ja nikogo nie osądzam, bo każdy człowiek to inna historia! Pozdrawiam serdecznie i życzę tej Pani, żeby Jej się powiodło! Dziękuję bardzo za każdy wywiad!❤

Wódka płacze...ale jesteś młodą kobietą... zgłoś się do dr... psychiatra...on ustawi leki..i koniecznie uciekaj od tych ludzi...Warto życ..zobaczysz...Ja wiem już 30 lat.😊

Wszystko było, wszyscy winni tylko nie ta Pani.

Pani Wioletto, bardzo dobrze Pania rozumiem, ja tez kiedys znalazlam sie w sytuacji patowej, stracilam wszystko i zostalam sama, "przyjaciele" znikneli ( wczesniej bardzo dobrze mi sie powodzilo , wiec mialam mnostwo "przyjaciol"). Cieszylam sie, ze jeszcze mam wode, wiec przezyje. Powodem mojego zalamania byla ciezka choroba oraz wielkie rodzinne problemy- moja matka rowniez odebrala mi syna, tego nie przerobilam. Jezeli moge cos Pani poradzic- prosze szukac sprzymierzencow i wykorzystac!!! wszystkie mozliwosci-prosze pojsc do MOPSu- nie ma sie czego wstydzic. Prosze poszukac dobrego lekarza, to jest bardzo wazne. Prosze zrobic sobie plan dzialania, zaczynajac od najmniejszych kroczkow- przede wszystkim powinna sie Pani zdecydowac czy chce Pani wyjechac czy nie. Wiem, ze dzieci Pania trzymaja, jednak narazie nic Pani nie poradzi. Jezeli rzeczywiscie ma Pani zapewniona prace w Niemczech- to ja bym od razu wyjechala. Nie trzymac sie tej zrujnowanej budy- to Pania tylko doluje. Wiem, ze jest to bardzo trudne i Pani jest wyczerpana- jednak czlowiek potrafi zmobilizowac wielkie sily. To co Pania teraz najbardziej wykancza to bezradnosc, nie wie Pani od czego zaczac i kreci sie Pani w kolko. Trzymam kciuki, jestem przekonana, ze znajdzie Pani droge. Wszystkiego najlepszego.

Pije od dawna,sama doprowadziła mieszkanie do takiego stanu. Wszyscy winni tylko nie ona. Szkoda dzieci,ale lepiej ,że zostały zabrane.

Ewidentnie wina tej kobiety!!!Jesli pozwolila zabrac jej dzieci to zero szacunku dla niej...alkohol to jej glowny priorytet.

Nie szkoda mi tej kobiety ,sama zapracowała na to co ma i widać ,że nie robi nic aby zmienić swojego życia, zwalając winę za swoją sytuację na innych...Pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej i odkąd pamiętam , zawsze robiłam wszystko aby nie funkcjonować jak moi rodzice a nie było łatwo .

nie ma żałośniejszego widoku, niż pijana kobieta

Nie płacz, tylko bierz się w garść i walcz o dzieciaki!!!

Olu bardzo Ci wspolczuje i Twojemu rodzeństwu takich wspomnień z dzieciństwa bo to zostaje na całe życie 😢 i ciężko się pozbierać po takich przeżyciach i jeszcze swoje życie poukładać jeśli się nie ma wzorca z domu. Bardzo mi przykro , ze Wiola tak się pogubiła bo pamietam ją ze szkoły i była świetna osobą, aż łza się kreci 😢😢😢 ale jak sama nie dojdzie do porzadku z sobą to nikt tego nie zrobi za nią. Aż serce pęka jak się na to patrzy.Zycze dużo siły i mądrości w zyciu

Nie wiem czemu tak kurczowo chce się trzymać tego mieszkania. Złe wspomnienia będą zawsze. Powinna się starać o anulowanie tego długu i zacząć od odwyku. Bardzo wrażliwa i naiwna kobieta. Przecież ona nie pije od miesiąca tylko skoro jej zabrali dzieci to pewnie wcześniej już był problem alkoholowy. Smutne to wszystko.

Cieńko to widzę,przede wszystkim odstawić alkohol.

Ona nie pije od miesiaca, widac po niej, ze o wiele dluzej :( stan mieszkania musi byc troche jej zasluga, bo jak juz przyjechala zza granicy to posprzatalaby przez ten miesiac jakby chciala...Szkoda kobiety i jej bliskich. Alkoholicy maja narcyzm wtorny tez...

Wszyscy mamy problemy a przecież nie każdy z nas jest alkoholikem ,osoba uzależniona szuka wymówki i winnych ,zacząć jednak musi od siebie

Boże szanujcie się Rodzino i mówię to do wszystkich !!!!

Osoba, która robi te wywiady jest bardzo taktowna i delikatna.

Nie nienawidzę alkoholików

Ja wiem,że to jest proces i tylko wydaje się nam proste do ogarnięcia.Z czasem możemy wszystkiego dokonać i Ci,którzy źle nam życzyli w końcu ucichną

A ja jestem facetem i mam żonę chorą na schizofrenie. Piję piwo i czasami wódkę. Ciężko jest z psychą. Szukam, od czasu do czasu towarzycha, aby się wygadać. Pracuje nad sobą, aby nie pić alkocholu pod każdą postacią. Ale jest mi bardzo ciężko rzucić całkowicie alkochol. Pozdrawiam, wszystkich ludzi uzaleznionych i myślących o rzuceniu nałogach.

Żaden człowiek nie chce tak żyć. Alkohol równa się niemoc.

Dzięki za program

Wiolu, “ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. “~ Ew. Jana 3:16 ❤️

Żal znarnowanego dzieciństwa i naszych podatków na utrzymanie tych melin.

Ile ludzi żyje w gorszych warunkach ale dbają chociaż o czystość

Deski sedesowej nie ukradli tylko leży w pokoju obok rozwalona ,babka dobrze manipuluje .To jest dla niej ostatni dzwonek aby wyjść z tego ,bo za chwile będzie za póżno i pozostanie dawać za flachę aż znajdą kiedyś jej zwłoki na tej mecie.

Nie ma to jak przerzucać odpowiedzialność na wszystko i wszystkich dookoła a w sobie nie widzieć winy. Każdy człowiek ma problemy, każdy ma swój bagaż doświadczeń ( w tym tych przykrych ) to od nas zależy, jak pokierujemy swoim życiem. Mój ojciec odkąd pamiętam jest alkoholikiem - tym z " najwyższej " półki.. to znaczy, że też mam pić, bo miałam " ciężkie dzieciństwo " ?? Życie jest takie piękne i krótkie jednocześnie. Szkoda je tak marnować.

Pani Wioleta musiałaby pójść na terapię, wyjść ze swoich traum i uzależnienia na początek bo bez tego trudno będzie wrócić do tzw. normalności

Wierze w Pania z calego serca❤

ale posprzątać można?można....

kazdy zyciowo potargany czlowiek MUSI otrzymac pomoc zeby ze swoich dramatycznych problemow wyjsc-ale on sam tez musi chciec odciac sie od swoich nalogow -to jest okropnie trudne - w piekny sposob z nimi rozmawiasz🥰🥰🥰😍😍😍

Życzę Tobie siły I obyś zaczęła walczyć o siebie zacznij zmiany i walcz z alkoholem a uda się.

trochę brak spójności w relacji tej pani. Pracowała 8 miesięcy na opiece to powinna mieć sporo pieniędzy, miesiąc juz tu jest a mieszkanie wygląda jak wygląda. Rozumiem szok w jakim sie znalazła ale ja bym przynajmniej posprzatała dookoła siebie, kupiła nowy zamek do drzwi, przecież to nie jest duży wydatek no i po co sprowadza bezdomnych. Pomocy to ona sama potrzebuje a mówi że pomaga innym. Ręce opadają. To mieszkanie przed dewastacją też nie wyglądało najlepiej bo to widać. ta pani ma duzy problem ze sobą, dopóki nie upora się z nałogiem to nic się nie uda. Współczuję tym seniorom pod jej opieką. Nie jest to kandydatka na opiekę, zdarzyło mi się parę razy zmieniać takie panie bo też jestem opiekunką od 17 lat i wiem jak ta branża wygląda i funkcjonuje. Zyczę tej pani uporania się z własną niemocą i sięgnięcia po pomoc profesjonalistów od uzależnień a życie jej ma szansę na odmianę.

Kolejny świetny pana materiał.Życie ludzi którym coś nie pykło w pewnym momencie i to że każdy z nas stąpa po cienkiej linii.Dziękuje ,bardzo lubię pana filmy, nie na siłe ,poprostu życie.

Slizga sie po temacie, zyje w zaprzeczeniu i zaklamaniu. Wszystkich wina tylko nie jej, pije i to od dawna , ciagnie ja dna, nigdy nie uporzadkowala zycia prywatnego. Nie czuje za mocno wspolczucia bo to co pokazujesz to czubek gory lodowej. Zal dzieci bo sa najbardziej skrzywdzone!.

Szkoda ze te filmy sa pojedyncze, nie wiadomo co dalej sie dzieje z tymi ludzmi.

Niestety alkoholizm niszczy wszystko..ale zycze powodzenia i wytrwałości

Wioletta, przestan pomagać innym i sama poszukaj pomocy! Zainteresuj się dziećmi i sobą

Żal mi ciebie kobieto ale sama siebie oszukujesz ,jesteś alkoholiczką ,masz problemy emocjonalne ,nie potrafisz sama sobie ułożyć życia i chyba dla tego obwiniasz wszystkich o swoje nie udane życie . Może za miast szukać winny w innych ,skup się na sobie ,poszukaj winy w sobie , może warto spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć sobie tak to moja wina , popełniłam wiele błędów w życiu ale chcę zmienić swoje życie ,chcę żyć normalnie i chcę wyjść na prostą ,musisz się leczyć ,iść na terapię i zacząć pracować nad sobą .A co do mieszkania jeżeli będziesz z niego robić melinę ,spraszać wszystkich pijanych bezdomnych to prędzej czy później stracisz sama dach nad głową .

Wiola 😍 nie ogladaj sie na nikogo!!! Odetnij sie od tych ktorzy Cie sciagaja w dol!!! PAMIETAJ, KAZDY JEST KOWALEM WLASNEGO LOSU, JAK SOBIE POSCIELISZ TAK SIE WYSPISZ!!! PORA DOROSNAC I WZIAC ODPOWIEDZIALNOSC ZA WLASNE WYBORY!!! CO SOBIE KREUJEMY TO MAMY!!! 🐞🍀🐘🌹💖☀

Kobieta w czynnym nałogu który nie trwa miesiąc tylko długie lata. Pijane myślenie, całkowite oderwanie od rzeczywistości, myślenie fantazyjne, nie myśli racjonalnie. Obsesja picia. Niestety ale ta kobieta nie rokuje dobrze bo dalej uważa, że pije bo ma źle w życiu i nie rozumie, że ma źle w życiu bo pije co jest kluczowe w podjęciu terapii która jest dla niej jedynym ratunkiem.

Dziękuję za ten film

Oglądając dwa razy ten reportaż przychodzi mi jedno zdanie .Kobieta obwinia wszystkich za swoj los , tylko nie widzi swoich błędów 😢.Przykre .Nic nie powiedziala ze zrobi wszystko aby odzyskać swoje dzieci ,😢

Ale z niej kłamca. Pijana i ma wyjebane na dzieci. Pije cały czas i nie potrafi sie z niczego wytłumaczyć. Oglądam to i widzę program Dlaczego ja😂😂😂

Dzień dobry Panu. Widziałam ten reportaż i nie mogłam w to uwierzyć co słyszałam. Chciałabym się z Panem spotkać i porozmawiać nie po to żeby się usprawiedliwić lecz wyjaśnić pewne kwestie. Dziękuję I.

Alkoholicy to mistrzowie manipulacji,zawsze.

Zycze sily i dobra! Wiolu, masz sliczna buzie! Walcz o siebie! Pozdrawiam cieplo.

Witam Panie Maćku,też miałam taki przypadek ,Z moją ciocia którą już nie życie miała wszystko i została z niczym arkocholizm ciezka choroba bardzo współczuję tej kobiecie wielki żal ciezko będzie jej powrócić na normalny tor życia Ale bądźmy dobrej myśli pozdrawiam panie Maćku bardzo mi żal

Szuka przyczyny swojej patowej sytuacji w innych...klasyk.

Koluniu, dopiero 2 film ktory obejzalem ale juz mi sie twoj kanal podoba. Swietna robota :)

Materiał jest świetny, brawo dla autora ale cała sprawa jest nijaka. Wiola straciła dzieci, a to już wiele wyjaśnia i to te dzieci tak naprawdę są ofiarami, nie ona. Co ona zrobiła aby nie być w tej sytuacji? Pasmo błędnych decyzji, nie wyciąganie wniosków, życie aby dziś i to są efekty. Znam Wiolke, jest to naprawdę fajna i sympatyczna dziewczyna, wcale nie głupia, a jednak wielu wiedziało jak to się skończy. Impreza, impreza, zabawa życiem trwała cały czas. Życzę jej jak najlepiej ale tutaj trzeba dorosłej decyzji, odejść od menelstwa i zacząć zadawać się z ludźmi z których warto brać przykład, a tego brakowało prawda?.... Poznałaś już dno, czas się odbić, dasz radę wiem o tym

Wódko pozwól żyć sobie i innym. Ciężko się ten filmik ogląda ponieważ kobieta która pije to najgorsze co może być. Zrujnowała sobie zdrowie i psychikę ale nie tylko sobie zafundowała przede wszystkim swoim dzieciom które traumę będą miały bardzo długo.

Bardzo Ci współczuję,jesteśmy w podobnym wieku i życzę Ci żebyś odzyskała dzieci,poukładała sobie wszystko od nowa❤❤❤.Pozdrawiam

Widać że kłamie,mama winna partnerzy winni tylko ona nie winna.Rzuc kobieto alkohol 42 lata jeszcze możesz wyjść na prostą.Widac że nie pije od miesiąca tylko od kilkunastu lat.

Jak najszybciej na leczenie bez tego będzie ciężko.

Proszę nie zwalać winę na kogoś, winę ponosi ten, który pije. Jeżeli ktoś dla Pani jest szkodliwy to trzeba zerwać kontakt z takim człowiekiem, nawet jak to jest matka, a nie mizerę utopić alkoholem. Dystans robi bardzo dobrze, niech Pani zrobi odwyk i weźmie swoje życie w swoje ręce. Szkoda Pani młodego życia, odwyk, iść do pracy i nie psuć swojego zdrowia. Alkohol to śmierć. Trzymam za Panią kciuki ✊️✊️ i życzę wszystkiego najlepszego, proszę uważać, kogo Pani bierze do mieszkania, zło nie śpi. Pozdrawiam 🌷

Mieszkanie bardzo ładne, wystarczy odremontować, tanie, kurcze tak niewiele trzeba zeby wyjść na prostą❤

Przyjechała z zagranicy po 8 miesiącach i nie ma ani grosza.

Panie Macieju! Dziękuję Panu za to co Pan robi Swoją działalnością daje Pan wsparcie pogubionym ludziom Wielu z nich stanie na nogi bo im Pan dużo uświadamia Robi Pan to z wielkim faktem i zrozumieniem To wielka sprawa !!! Bóg zapłać i Szczęść Boże

Jak sama nie będzie chciała wyjść z tej sytuacji to nic nie da się zrobić. Leczenie AA powinno w takich przypadkach być obowiązkowe a nie tak że musi być zgoda tego co pije , to jest chore !!!

Kobieto miałaś dzieci i przy nich powinnaś być a nie włóczyć się po świecie.Miejsce matki jest przy dzieciach.Szkola,przedszkole a ty do pracy,alimenty od zaganiaczy i tyle.Jak się jest matka to trzeba być odpowiedzialnym za siebie i dzieci.Oj ja bym cię życia nauczyla

Ta kobieta jeszcze nie rozumie swojego problemu, może z czasem ktoś jej to uświadomi, może sama do tego dojdzie i zacznie drogę do wyjścia.

Witam. Dopiero Pana "odkryłam". Świetnie prowadzona rozmowa. Słucha się i ogląda z dużym zainteresowaniem. Jedno mi tylko troszkę przeszkadza,że przerywa pan wypowiedzi osoby z którą pan rozmawia,ale może to dlatego,że na gorąco nasuwają się myśli. Pozdrawiam serdecznie. Będę czekać na kolejne wywiady.

Co 2 mieszkanie socjalne w Kędzierzynie tak wygląda, smutno na to się patrzy ale no UM nadal przymyka oko na tle sytuacje. Przeprowadziłem się już kilka lat temu do Lublinca i tam też są takie mieszkania ale spróbował by ktoś coś takiemu mieszkaniu coś zrobić z automatu traci je. Znam dużo takich przypadków i w większości jednym jedynym powodem zaistniałej sytuacji jest alkohol. Ta Pani ma jeszcze szczęście że nikt z urzędu nie odwiedził jej tam i nie widział w jakim stanie mieszkanie jest , bo na 100% dostała je kiedy miała dzieci. Wiele osób które nie radzą sobie czeka w kolejce na takie mieszkanie by dostać bo co to jest płacić 20zl na miesiąc?! - grosze. Jeżeli przy takim zawodzie jaki ma poszła by do normalnej pracy i nawet z nałogami typu alkohol / nikotyna mogła by spokojnie żyć ale tam musiała poznać nieodpowiednie osoby do towarzystwa które właśnie te szkody zrobiły. Nic nie da radę że wyjedzie sobie za granicę bo kto będzie się mieszkaniem opiekował kiedy znów będzie to samo ?! Sam nawet mieszkałem obok podobnej sytuacji gdzie drzwi były co miesiąc inne i to wszystko była wina agresji / złych partnerów / alkoholu. Chłopaka jednego i drugiego zatrzymała policja , ale Pani mieszkająca lubiła sie w takich chwilach i po dzień dzisiejszy nadal się spotyka z podobnymi sytuacjami. Super by było poznać jeszcze perspektywę tej najstarszej córki co ona by powiedziała o mamie , jakie były wcześniej z nią relacje i czy mogla by jej pomóc. Fajny materiał, zapraszam do klatki obok tam z kilka mocniejszych miejsc będzie 😊❤