A najmniej wycinają w UK.

@@vonplumke w UK nie mają co wycinać, bo już dawno to co mieli wyciąć wycięli. Mieszkałem przez jakiś czas w Felixstowe, Suffolk, East Anglia, i jeżdżąc na rowerze (francuski Peugeot z demobilu) lokalsi patrzyli na mnie jak na kosmitę "coś nie tak z Tobą, że nie masz auta"? Najlepszy motyw był pewnego razu gdy wybrałem się do angielskiego "lasu" w okolicach Ipswich (ten las to w polskim wydaniu coś jak przycinka leśna szeroka na kilometr) i zostałem pogoniony przez typa z giwerą, który krzyczał do mnie, że naruszam jego prywatność. Prawie się sfajtałem w pampersa, bo typ miał nieziemską dubeltówę, coś ala sprzęt z amerykańskich horrorów, np. "Wzgórza mają oczy". Także z tym UK byłbym bardzo ostrożny w pisaniu bzdur, bo są tu ludzie, którzy tam mieszkali i wiedzą co i jak w UK.

​@@vonplumke Na Wyspach Brytyjskich lasów jest mało. Wycięte wcześniej.

Myśle że te drzewa to nie sa nasze meble (ale to głąbsza dyskusja byłaby), do tej pory owszem to wyglądało jak gospodarka teraz od roku, może dwóch przypomina raczej rzeźnie;

@@anianarowerze pewnego razu przychodzi leśnik do historyka sztuki w pracowni renowacji i opietrusza go, że znikają z wystaw eksponaty, które jak widać w około, w owej pracowni są poddawane ingerencji człowieka a to przecież zabytki są... Leśnik ogłosił, że dobra narodowe są niszczone w muzeach przez pracujących tam ludzi. Inni szybko pobiegli to sprawdzić. Inżynierowie, maszyniści, kucharki i muzycy wszyscy na własne oczy zobaczyli, że muzealnicy ingerują w zabytki uprzednio skrzętnie je chowając po kańciapach. Laruuum! Toż to rzeźnia! Owszem wcześniej coś tam sobie dłubali ale teraz niszczą na potęgę!

😢

I tiry z drewnem pędzące nad morze…

@@anianarowerze tak...

Łosie nie zawsze są spokojne. Bywają przypadki że łosie potrafiły zaatakować auto i stratować karoserie. To najbardziej niebezpieczne zwierzę kopytne w naszych lasach. Warto być ostrożnym i nie wchodzić im celowo w drogę.

@@piotrmejger8952 Znam traktorzystów którzy pracują w lesie. Mógłbyś posłuchać też ich relacji jak łosie stratowały auto w którym schroniła się kobieta.

Ok, zastanawia mnie czemu nagle tempo upraw tak wzrosło… znam te lasy i te „uprawy” od lat. Nikt nie mówi , ze pozyskiwanie drewna na cele użytkowe jest złe. Problem tkwi w skali. Pozdrawiam.

@@anianarowerze Lasy Państwowe to trzeba przedstawiciela(i) odpytać o gospodarkę leśną. Może to 'prace planowe'?

Kasa to idzie na Ukrainę i inflację po lockdownach ale to już temat polityczny 😉

Mnie przeraża ta skala wycinki, nigdy dotąd nie było aż tak źle. Smutny widok. Te lasy po wichurze wyglądały też strasznie. Tak, to były wielkie straty.

okazała sie herbatą ;-)

@@anianarowerze nieeee

To drogi przeciwpożarowe, nie transportowe.

Przy okazji, część z nich ma również taką funkcję. Jak Pani myśli skąd biorą się pieniądze na ich budowę i utrzymanie?

możliwe ale nigdy nie widziałam tak intensywnej wycinki, na mazurach tylko tiry z drewnem

@@anianarowerze Fakt, że tnie się ostatnio więcej niż w poprzednich latach.

@@anianarowerze Na Kurpiach (Ostrołęka) to samo, całe hektary lasów wycięte w pień.To jest tragedia.

@@mariuszstachowiak1358 A skąd te dane?

@@vonplumke Jak to skąd. Na tym polega gospodarka Lasów Państwowych od 100 lat. Jedź w dowolne miejsce gdzie wycięto las po max dwóch latach od wycinki i zobaczysz nowe nasadzenie.

Kto te głodne kawałki łyknie...wiadomo że chodzi o KASĘ. Wycinają mośki chciwe nienażarte żeby sprzedawac na drewno.

Uuu kiedy Pan widział meble drewniane w Ikea😉 to raczej produkty drewnopodobne. No! Może Czasami jakiś sosnowy regalik… Te czasy to już minęły dawno. Problem nie tkwi w tym, ze używamy drewno, nie wywarzajmy tym odkryciem dawno otwartych drzwi 🤣problem tkwi w tym ze robimy to na skale jakiej do tej pory nie było i … po prawdzie, proszę sie nie łudzić, nie jest to drewno na nasze meble

@@anianarowerze Płyty wiórowe wytwarzane są z drewna. Należymy do UE. Nasz rząd nie może zabronić prywatnym przedsiębiorstwom eksportu swoich wyrobów do innych krajów. Ceny drewna podlegają normalnym mechanizmom rynkowym. Ograniczenie podaży drewna spowoduje wzrost cen i te meble jeszcze bardziej będą nie dla nas. Wzrost pozyskania drewna nie wynika z pazerności leśników tylko z możliwości produkcyjnych naszych lasów. Przez ostatnie 75 lat lesistość Polski zwiększyła się prawie o 50%. Zapas drewna na pniu zwiększył się jeszcze bardziej. Zwiększył się również średni wiek drzewostanów.

Jedni chcieli lasy sprzedać... Drudzy wycinają... Nie oszukujmy się, ci pierwsi sprzedali by takim, którzy też by je wycięli. Ale po sprzedaży nie mielibyśmy już na nic wpływu. Co do ilości wycinki - wygląda to na wycinanie ma potęgę. A co gorsza, prawie zawsze po wycince drogi leśne nie są przywrócone do stanu poprzedniego. Nie ma większych szkodników / pasożytów niż człowiek. Szczególnie ten, który uprawia parszywy zawód polityka. Ps przepraszam, musiałem. Też mi się to nie podoba. Niech czytają, niech wiedzą, że ludzie w pewnym momencie powiedzą dość! Później sprawdzam! A na końcu kary mogą się posypać 😅

@@tomaszfelinski6729 Tych dróg w lesie nie budują rowerzyści, tylko ci, którzy je później psują.

@@sieciechniegebek7742 a te drogi to p.Poż są głównie