Dokładnie tak Łukasz bo w przeciwnym razie szkopy cię wykończą psychicznie i finansowo.

No niby racja, ale kto będzie pilnował czy dany klient przestrzega tejże umowy i zaleceń w niej zawartej? Może pominąć procedurę docierania motor się uszkodzi,i tak będzie zrzucał winę na Łukasza że spaprał robotę. w takiej sytuacji zostaje biegły rzecoznawca który musi udowodnić kto zawinił.

Kuuurłaaa… i znowu papiery 😅

@@jantrabka1064 no tu też masz rację ale Łukasz ma dowody w postaci nagrań, i choćby nawet musiałby się wspomagać biegłymi to przynajmniej w minimalnym stopniu się zabezpieczy przed niemądrym inaczej

​@@jantrabka1064drogi panie a jak robisz komuś kapitalny to od kiedy klient dociera silnik chyba logiczne że robi się to na placu wtedy jeden dzionek na pełnej musi pochodzić i jak wytrzyma to można taki silnik oddać do urzytku czy całą maszynę czy traktor

nauczył od polskich szwejów 😂😂

@@zenonlipka3646 nauczyły ich folkzdojcze.

Witam. Bardzo trafna uwaga… po żyjemy… zobaczymy 😉

Nie, to przez Niemcy!!!!!😁😁😁. A tak poważnie to dobrze piszesz, nic innego.

Ma to sens, tylko jak wytłumaczyć to że do zatarc zwykle dochodzi przy remontowanych silnikach. Producent sprzedaje ci auto z nalotem 0km, zaleca(nie wymaga) ostrożna jazdę w początkowym okresie i pewnie to przypadki jednostkowe że coś się zatrze przez pierwsze 1kkm. Za to słyszę głównie od mechaników którzy to naprawiali i którzy biorą odpowiedzialność za robotę że powodem zatarcia jest niewłaściwe użytkowanie.

@@MG-db3qu Jakość części zarówno materiałowa jak i precyzji wykonania na pierwszy fabryczny montaż jest zupełnie inna niż to co kupujesz nawet od producenta jako zestaw naprawczy. Do tego zauważ, że wymieniasz tylko część elementów, które co prawda mieszczą się w jakiejś tolerancji, ale nie jest już ona taka jak fabryczna. Praktycznie na każdym kanale związanym z motoryzacją mechanicy jednym głosem narzekają na jakość części zamiennych. Ja sam niedawno kupiłem nowe z ASO łączniki stabilizatora i takie luźne były, że miałem wrażenie iż są używane.

​@@rolnik_lukaszznajomy, który ma objazdowe mieszalnie pasz na samochodzie miał ten sam problem z silnikiem . Jeden silnik remontowały 2 razy, i to w bardzo renomowanej firmie. Nie uniósł pełnego obciążenia i chwycił. Po prostu nie dali mu szans

Czekamy jeszcze… 😉

@@rolnik_lukasz czekasz aż się pojawi?

Dokładnie 👍

Zawsze✌️

Popieram 👍

Czyli nie jestem sam 😉

Zawsze najpierw łapa potem oglądanie. Taki gość jak Łukasz absolutnie na to zasługuje

Po co, oni popsuli niech płacą😛😆😜

A tam jest regulacja obrotów ? A nie tylko jałowe i pełna moc ?

Kolego… „cienki Bolek” z ciebie skoro tak sobie ograniczasz klientów 😅😂🤣 pozdrawiam i mam nadzieję że rozumiesz 😂

@@rolnik_lukasz 😁👍 nie lubię stresów i cenie spokój 😎 ...do tego trzeba dojrzeć "synku" 😜

​@@agrosawrog na zachodzie wszystko lepsze:-) okolice drezna jebane janusze tak jak w Polsce, chlopak dobry tylko malo poznal naszych nieszczesnych sasiadow!:-)

Wszystko się zgadza… i teraz czekamy co dalej się z silnikiem wydarzy 😉

Dokladanie team BIOTAD PLUS

Oooo, kolega od kłosa.😊😊😊

A o Szczebrzeszynie to nikt nie wspomni🤣

@@Michal1899 i o Grzegorzu Brzęczyszczykiewiczu z Chrząszczyżewoszyc powiat Łękołody też nie... 🤷‍♂😂😂😂

Ale mariusz zdanowski miał cały ciagnik. Po remoncie silnika po prostu wsadza go na miejsce i dociera, tutaj takiej opcji nie ma kiedy goły silnik bez komputera na palecie przyjeżdża.

Już ci mówię… klient wziął temat na klatę… mówiłem przez telefon kilka dni wcześniej że źle został potraktowany „na starcie”, udowodniłem to i teraz grzecznie próbują go ułożyć na nowo… jak coś się wydarzy to i tak będę za to miał płacone… 😉

​@@rolnik_lukasz Prawdopodobną przyczyną stanu silnika jest czas , czas od złożenia do uruchomienia silnika . Jak wspominałem koniec roku złożony, uruchomiony kwiecień/maj , film olejowy albo znikł lub był dosłownie minimalny . Zanieczyszczenia i opiłki ( normalna rzecz przy nowych elementach , nawet w fabryce ) nie zostały ciśnieniowo wypchnięte olejem z elementów do misy olejowej , po złożeniu silnik uruchamia się na 2-3 h by to one zostały niezwłocznie wypchnięte ( nawet super samochodach będą takie opiłki i zanieczyszczenia to normalne ) . I tu wina jest obustronna , po części twoja że nie używasz olejów do montażu o konsystencji miodu o dużej lepkości specjalnych do składania silników ( od zwykłego lepszy ten od motocykli do benzyny czerwony ) i nie uruchamiasz silnika nawet na godzinę by został nasmarowany ciśnieniowo cały firmy która przeprowadzał remont agregatu, gdzie uruchomiła silnik " suchy " który stał kilkanaście miesięcy tu jest największą część winy w uszkodzenia ( bo robią to chyba nie pierwszy raz ) . Powinni nabić kilkukrotnie ciśnienie oleju bez zapłonu , później uruchomić dopiero silnik . To tylko wina czasu

Nie 😂