Opuncja 🌵 to jeden z najciekawszych kaktusów, jakie możemy uprawiać i jakie często rosną dziko w krajach śródziemnomorskich. Są one tematem dzisiejszego odcinka. 🌵 Serdecznie zapraszamy na opowieść o opuncjach. 🌵🌵🌵
Opuncje to rośliny z rodziny kaktusowatych, obejmują one wiele około 200 gatunków, niektóre źródła podają, że nawet 300, od dużych, drzewiastych, krzewiastych dorastających, osiągających wysokość kilku metrów, do bardzo drobnych, wręcz w wersji mini, które chętnie uprawiamy w domach również w naszym kraju. Większość gatunków pochodzi z Ameryki Północnej i Południowej, ale zostały również introdukowane na inne kontynenty, między innymi do Europy, co jest widoczne zwłaszcza w krajach śródziemnomorskich. Odróżnić je można od innych kaktusów po charakterystycznej budowie, ich pędy są owalne, ale płaskie oraz wzniesione. Każdy z takich płaskich członów po oderwaniu może stać się sadzonką nowej rośliny.
Owoce opuncji, tutaj jeszcze zielone i niedojrzałe, są jadalne. Zawierają dużo witamin i minerałów. Zazwyczaj spożywa się je na surowo. Wcześnie jednak, należy obrać je z kolczastej skórki, co wymaga nieco doświadczenia lub umiejętności.
Jako jadalne najbardziej znane są owoce opuncji figowej. Gdy już dojrzeją są one słodkie i soczyste, ale z dużą ilością pestek, a tak naprawdę nasion. Przypominają pod tym względem trochę granaty. Podobno były one znane i spożywane przez Majów i Azteków już 9 tysięcy lat temu. W Meksyku , obok agawy, opuncja jest bardzo ważnym elementem tamtejszego rolnictwa. Do Europy roślina ta dotarła prawdopodobnie z Krzysztofem Kolumbem w XV wieku.
W ciepłym i słonecznym klimacie, np. w chorwackiej Dalmacji, opuncje rosną w różnych miejscach. Najczęściej spotkamy je na skalistych zboczach, tam gdzie innym roślinom jest już trudno rosnąć.
Wszystko dlatego, że jako kaktus i sukulent opuncja dobrze znosi suszę i niedostatek wody. Jest nie tylko ozdobą śródziemnomorskich ogrodów, ale także bywa wykorzystywana jako gatunek zapobiegający erozji ziemi. Z opuncji w ciepłych rejonach tworzy się niekiedy żywopłoty i trzeba przyznać, że przez taką ciernistą ścianę raczej nikt nie będzie chciał się przedzierać.
W naszych polskich ogrodach także możemy uprawiać opuncje. Najczęściej robimy to w donicach, aczkolwiek niektórzy uprawiają te rośliny nawet w gruncie.
Bo są gatunki opuncji mrozoodpornych, takich jak np. opuncja Humifosa, która wytrzymuje spadki temperatury poniżej -20 stopni Celsjusza. Ja akurat mam sadzonkę opuncji figowej. Ciekawostką jest to, że otrzymałam ją w prezencie trzy lata temu w takiej właśnie trzy członowej formie. Posadziłam ją w tej doniczce, gdzie się bez problemu przyjęła i ukorzeniła, ale od tego czasu w ogóle nie urosła. Nieco jej się przytyło, widocznie otrzymuje ode mnie znacznie więcej wody niż okazy rosnące w śródziemnomorskich warunkach. Prawdopodobnie wypuści nowe przyrosty po przesadzeniu do większej doniczki.
Opuncje jak wszystkie kaktusowate sadzimy w przepuszczalnym podłożu, np. z domieszką piasku. Może być to podłoże do kaktusów i sukulentów. Pamiętamy też o drenażu. Nadmiar wody musi mieć swobodne ujście.
Lato ten gatunek opuncji może spędzić u nas na dworze, na słonecznym balkonie lub tarasie. Podlewamy ją wtedy, gdy podłoże przeschnie. Na zimę należy ją przenieść, tak samo jak inne rośliny śródziemnomorskie, w jasne i chłodne miejsce, najlepiej takie gdzie jest około 10 stopni Celsjusza. Wtedy ograniczamy podlewanie i zaprzestajemy nawożenia. Od marca/kwietnia do września/października możemy za to zasilać naszą roślinę nawozem do kaktusów i sukulentów.
Jeżeli nie mamy miejsca lub ochoty na uprawę dużej opuncji, zawsze możemy sięgnąć po gatunek niewielki, w wersji mini. Ciekawie prezentuje się on zarówno uprawiany samodzielnie w doniczce, jak i w kompozycji z innymi kaktusami.
Wracając do śródziemnomorskich klimatów, opuncje obok bugenwilli, oleandrów, palm i cytrusów, stanowią ważny element tamtejszej flory. Sprawiają, że krajobraz wygląda jeszcze bardziej egzotycznie dla osób, które przyzwyczajone są do soczystej, liściastej zieleni naszej strefy umiarkowanej. W takich krajach jak Grecja, Chorwacja, Turcja czy Malta opuncje można spotkać niemal wszędzie. W niektórych krajach bywa uważana już za chwast ze względu na łatwość rozmnażania się. Za to Majowie uważali ją za roślinę świętą. Myślę więc, że warto ją docenić. Ze względu na ostre ciernie, lepiej jednak robić to z daleka.
Nie obyło się bez pokłucia, idę wyciągnąć wszystkie ciernie, więc to wszystko na dziś. Zapraszam do oglądania kolejnych odcinków na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : / izabella.schick
Blog : ogrodnacodzien.pl/
Instagram : / ogrod_na_co_dzien