To prawda!

kzfaq.info/get/bejne/gtyqf7Nptt_bopc.html

Mało takich aktorów dziś niestety już jest, to nie te czasy. Dziś są czasy celebrytów-idiotów

Wspaniały

Wspaniały, utalentowany i przemiły człowiek:)

Nie do podrobienia. Uwielbiam❤

Po prostu

tylko se caps lock wyłącz..jakoś mam trudność z czytaniem takich treści

to prawda z Bangkoku

Zawsze będzie taka

W Australii są kokosy a w Polsce niestety stonka 800 Plus.

Dzięki

Dziekuje

Dziękuję Pani za ten komentarz ❤

@małgorzata... Finałowa scena filmu chwyta za serce. A że nie można inaczej - pięknie napisał Okudżawa w utworze ,,Pieśń gruzińska" Coraz mniej nas pozostaje wrażliwych

Greetings for all Hungarians! Polish - Hungarian Brotherhood

Patriotic song of the fallen heroes. Hazafias dal az elesett hősök. Lengyel, Magyar - két jó barát, együtt harcol, s issza borát

have hope! not the flimsy, bleak hope which dresses the decayed heartwood into a frail flower but the undying hope which grows like the seed of the future sacrifices in a hero's soul have courage! not one-day's courage which vanishes in a desperate endeavour but the courage which, with a head persistently held up, won't allow to be removed from its position have courage! not the courage running amok which rushes forward blindly without weapon but the courage which is the unconquered bank itself and which beats the adversity by persistence let's quit basking in our own anguish! let's quit feeding ourselves with constant tales of woe! wallowing in complaints is a womanly thing to do husbands should arm themselves in silence but let's not quit worshipping our sainthood or keeping our ideals' pureness it's up to us to give them power and armour so that they could move up from the land of dreams and turn into reality translate taken from www.tekstowo.pl/piosenka,jacek_wojcicki,miejcie_nadzieje.html

maolat Thank you for your translation.

Bettina Mike It's not mine, I only found it.

i jakie aktualne...!!

Tak, dzisiaj go śpiewaliśmy ❤❤❤❤

A dziś po 8 latach...schyłek 2021, krew i łzy...

Dziękuję - Krystyna

Krystyna J-R Asnyk był pozytywistą i właśnie próbował zaszczepić nieco inny rodzaj patriotyzmu niż dominujący u nas do dziś romantyczno-martyrologiczny. Nie sądzę więc aby ci, którzy podjęli decyzję o wybuchu Powstania podzielali jego wartości. "Miejcie odwagę nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża..." a tylko co trzeci powstaniec miał broń.... I proszę mi nie zarzucać braku szacunku dla poświęconego życia, bo nie o to mi chodzi aby dyskredytować powstańców i ich poświęcenie. Należy im się szacunek i pamięć ("Lecz nie przestańmy czcić świętości swoje..."). Jednak z tej lekcji historii powinniśmy wyciągnąć wnioski: Powstanie było błędem i nic już tego nie zmieni. Dlatego wychowując kolejne pokolenia należy mówić o jego uczestnikach z szacunkiem, ale o samym Powstaniu z realizmem - jako o błędzie i w końcu klęsce.

Można na to wydarzenie patrzeć z różnej perspektywy... Niczego zarzucać nie zamierzam, zwłaszcza że każda śmierć, w moim odczuciu jest zbyt wczesna... Asnyk swoje..., romantyzm swoje i każdy z nas z osobna swoje... Wiele racji w każdym odmiennym punkcie widzenia. Pozdrawiam - Krystyna

Krystyna J-R Racja, jest wiele punktów widzenia i w wielu z nich jest ziarno prawdy. Problem polega jednak na tym, że od dwustu lat dominuje jedno, romantyczno-martyrologiczne, które mimo zmiennych epok i gustów w Polsce wciąż jest na pierwszym miejscu. Widać to choćby przy stosunku właśnie do różnych wydarzeń. Powstaniu Warszawskiemu próbuje się przypisać zbawczą rolę w odzyskaniu niepodległości ("gdyby nie Powstanie nie byłoby wolnej Polski"), podczas gdy np wyborom 4 czerwca nie tylko odmawia się istotnej roli, ale nawet usiłuje się je zdyskredytować jako moment "zdrady". Dla mnie niepojęte jest to, że Polacy tam, gdzie nie ma martyrologii i litrów przelanej krwi nie są w stanie docenić wielkości dzieła, a tam gdzie te elementy są, to chcą przerobić klęskę w zwycięstwo. Dlatego zareagowałem na przywołanie właśnie powstańców przy tym wierszu: większą chwałę w świecie i pozytywny skutek dla naszej historii przyniosła Polsce Solidarność niż Powstanie, ale u nas ciągle rozkłada się akcenty inaczej. Oby potomność doceniła jednak czasy, gdy w bezkrwawy sposób, poprzez upór, wytrwałość i pracę obaliliśmy narzucony reżim. Jednocześnie aby tym, którzy zginęli w beznadziejnie nierównej walce oddano honor i pozwolono spoczywać w spokoju traktując ich los jako przestrogę przeciw rzucaniu się do walki, gdy nie ma się szans na zwycięstwo. Bo za decyzję kilku dowódców Podziemia cenę musiała zapłacić cała Warszawa, nie tylko żołnierze, którzy ruszyli do walki.

Wielkopolscy też. Jako jedyni sukcesywnie.

Przemo 👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋🇵🇱

A jak teraz?

Tak, ale może być jak nie będą ludzie słuchać byle czego i kupować badziewie uznane przez media za arcydzieło.

Marcin Pliszczyński a co jest nie tak z bycią nacjonalistą?

@@SylarArnold Choroba zwana nienawiścią z elementami głupoty. Zwłaszcza w Polsce, która tyle wycierpiała od niemieckich nazistów czyli nacjonalistów.

@@jerzyfudalej3724 Niestety, tutaj zachodzi pewne pomieszanie pojec, gdyz jedni rozumieja nacjonalizm przez pryzmat rasizmu, szowinismu, natomiast inni rozumieja to jako milosc do nacji, tak jak patriotyzm. Ale wiemy, ze w obecnych czasach nie brak takich, co im sie rowniez patriotyzm nie podoba.

@@jado9909 Proszę nie mieszać pojęć. Co do Asnyka mam chyba nieco więcej do powiedzenia, bo jestem filologiem polskim. Na temat znaczeń słów też chyba nieco więcej. Patriotyzm rozumiemy pozytywnie, nacjonalizm negatywnie. Basta.

@@jerzyfudalej3724 Nie wiem, dlaczego wyjechal Pan na mnie z tym Asnykiem, ja go nie cytowalem. Co do nacjonalizmu tez go kojarze negatywnie, znam jednak ludzi, ktorzy uzywaja to pojecie w pozytywnym znaczeniu. Tak na przyklad tlumaczyl mi swoje rozumienie nacjonalizmu pewien Bulgar. O tym wlasnie pisalem. Szkoda, ze Pan jako filolog tego nie zauwazyl.