jesteśmy rówieśnikami też zacząłem w 4-tej klasie Ostatnio znalazłem pierwszy bilet na koncert - kosztował 6 plnów

ja mam 43 lata. Pierwszy raz usłyszałem Kazika jak miałem z 12 lat. Kaseta "Spalam się" kupiona na jakimś bazarze. Trudno opisać co poczułem jak nagle zorientowałem się, że całą tę badziewnę, smutną i pełną przemocy rzeczywistość początku lat 90tych nie tylko ja widzę, ale można ją tak zgrabnie opisać w tekstach i wykrzyczeć z siebie. Najgorsze że tak wiele z tego zostało do dzisiaj aktualne

Nawet podobnie się uśmiechnęła

He he wiem jakie to zdj.👍

O jakie zdj chodzi?

@@shank6040 z Piper Perri

A kto słyszał o Molloy Becketta? Kawałek gówniany jak wszystko co puszcza od kilkunastu lat.

@@gigwarmia5944 a jednak tutaj jesteś :) dzięki za promocję kawałka odtworzenie + komentarz

Dodaj że napisanej przez protestanta😉

​@@gigwarmia5944jakim prawem piszesz o Kaziku , że gówniane piosenki nagrywa człowieku kompromitujesz się nie podoba ci się nie komentuj dla mnie Kazik to legenda i jedyny teraz facet w branży który ma jaja i nie boi się mówić oraz śpiewać w sposób konkretny i odważny. Kiedyś Grabaż z Pidżamy takim był buntownikiem dobrze że chociaż w Kaziku to zostało.

@@marcinpodlasin9107 Od kiedy komentarze mogą być tylko pozytywne. Jako do człowieka nic do Niego nie mam, ale muzycznie jest bardzo źle. Dodam, że jeden z najlepszych koncertów na jakim byłem to Kultu.

A jak się ma ktoś przekonać czy mu się podoba jak nie posłucha? A jak nie podoba się po przesłuchaniu to czemu ma nie skomentować? Chcesz samej sekty imienia Kazimierza do lizania się po jajach? :D Ja jestem jego fanem od dzieciaka i też uważam że to jest gówno. PiSout, bro

A Kazik musiałby być tak infantylny jak ty

Piosenka młodych wioślarzy 😃🇵🇱✌️🔥

Jako niekatol stwierdzam, że to jest już żenujące. Kościół nie ma władzy i nikogo do niczego nie zmusza (chyba, że ktoś ma jakieś chorobliwe obsesje). To jest sprawa Kościoła i wiernych jak układają swoje życie. Kazik jak chce być moralizatorem, to jest wiele, wiele tematów którymi "obdarzają" nas rządzący

Z całym szacunkiem: nie masz dość wyrobionego gustu, aby to słowo mieściło się w twoim słowniku 🙂

Też uważam, że powinno się zakazać negatywnych komentarzy. Chwalenie za wszystko poprawia jakość muzyki...

Rób Nafta 😀

imam nie jest kapłanem on jest osobą prowadzącą modlitwy w meczecie i imamem może być każdy wierzący mężczyzna, tak mi mówił muzułmanin z którym rozmawiałem w trakcie pobytu w omanie. Także to porównanie kiepso by sie nadało,

@@wcaleniestasiek8085 E tam na pewno by zajebistą piosenkę o imamach można napisać. Ta Kazika też nie jest zła, ale temat jak dla mnie troszkę oklepany. Sam ostatnio pisałem w takim klimacie tekst dla punkowego zespołu. I w sumie to było o księżach i była też zwrotka o imamach 😃🤔🤣. Tutaj akurat temat celibatu był poruszony, ale to jest tak szeroki, że ciężko go zamknąć w jednej piosence 🤔😃. Tak czy owak.może uprzedzę Kazika i napisze piosenkę o imamach. Zanim zrobi to Kazik. Muszę się spieszyć 😃

​@@naftabardtv2568temat na czasie, w końcu coraz więcej słuchaczy do nas przybywa. A..h bar

​@@naftabardtv2568 Do ogródka zadbać o cebulę, Bo zaczyna brykać Podlewaj tylko czule a nie piosenki pisać. 🤣🤣🤣🤣 Pozdrów Kasię 😁

podrzucam trop, ale nie jestem pewna, może "23 minuty w piekle - Bill Wiese"?

@@GniewnaRzodkiew też mi się tak wydaje

O 21.37 zmarł papież i zostają 23 minuty do 22.00 😅 więc może o to chodzi

Typowo do 23 minut w piekle, piosenka łączy się z tematyką filmu

Jest 7 liczbą pierwszą, która po zsumowaniu cyfr również otrzymujemy liczbę pierwszą

spalił się na "spalam się"!

A ja myślałem że Cezik!

A JA MYSLALEM ZE MAZIK!!!

Jakie czasy taki Kult, a dokładniej Kazik z Kultu

Ale to nie jest Kult!

@@dominiczek4589 przepraszam: Kazik

no tak, trochę lepsze niż wcześniej

?

Ja jestem z Torunia i trochę szacunku dla ojca wszystkich ojców i dla reszty obłąkanych a jak Ci się nie podoba, to ,,spxvxvxlaj, bo my się tu modlimy".

Tylko gdzie tu znaleźć najeźdźców oraz imamów w Polandzie...? A od czarnych się roi.

Ty serio?​@@Bender-Rodriguez

@@marcinzaniewski9628 Dlaczemu nie serio? Ciapuchów jest może 0,05% w populacji Polski, o czym tu śpiewać? To nawet nie jest margines...Rozumiem, jakby ich było tak z 5%

Jak to gdzie? Ostatnio jeden skakał po samochodach w Warszawie. Jest w necie, w TVNie nie pokażą.

@@Bender-Rodriguez В Польше есть ислам?? Не может быть; ну, серьёзно...

Trafil sie obrońca Pana Papieża 🤣🤣🤣🤣

Masz jakieś doświadczenie w tej materii?

Nie atakuj personalnie. Był by to ciekawy szokujący zabieg wizulany nic wiecej, adekwatny do sytuacji w polskim kościele przez ostanie dekady.

@@lukaszr2193 nie atakuje personalnie. Zadałem pytanie. Skoro ktoś pisze o rzeczywistości oznacza że ma wiedzę ma.konkretną wiedzę ten temat.

@@oskaro1987 z której parafii jesteś, że tak się bulwersujesz?

I tak nie znasz

A posłuchaj: W utworze sprzed 15 lat Kazik nie przebierał w słowach. "Będziesz wisiał Miller, ty k... j.."

Dołączam się. Ja oczekuję pokoju na świecie i żeby dzieci nie głodowały 😁

Ja się w tym wychowałem - moja babcia i dziadek również się w tym chowali, także kilkupokoleniowa sprawa. Mając 13-14 lat, wiedziony szczerą postawą, która nakazywała mi sprawdzenie swej wiary, nim zacznę chodzić po domach innych ludzi i ich nauczać - postanowiłem zacząć od przeczytania Biblii w całości i spisywanie pytań, które miałem. Mój ojciec, co raz to bardziej zirytowany szybko przekazał mnie Starszym Zboru, którzy też zaczęli rugać mnie za brak wiary i tłumaczyli, że na wyjaśnianie takich pytań będzie czas w Nowym Świecie, wszak żyć będziemy wiecznie wtedy. Starszy prowadzący ze mną studium ostatecznie powiedział, że on w momencie, w którym szczerze modlił się do Boga, by dał mu jakiś znak - wtem zapukali do niego świadkowie. Niestety, to nie mogło być podstawą mojej wiary - nie dosć, że pamiętam co bardziej prostych świadków wymieniających się radami, jak przekonać "zainteresowanego", który jednak nie chce uwierzyć i ten tekst pojawiał się dość często. Tłumaczyli to 'kłamstwem w dobrej wierze'. Niestety, w tamtym czasie sam modliłem się całymi nocami, zapłakany, by Jehowa odsunął ode mnie te wątpliwości, abym po prostu dostał od niego wiarę, niczem Saul/Paweł apostoł, bo sumienie nie pozwala mi nauczać innych samemu nie będąc pewnym... I tak mając lat 16-17 nie mogłem już o sobie powiedzieć, że jestem osobą wierzącą - najzwyczajniej w świecie nie mam pojęcia. Tu jednak muszę zaznaczyć, że mózg mój sprany był tak całkowicie, że przez kolejne lata gdyby ktoś spytał mnie, jaka religia jest tą prawdziwą, zakładając, że Bóg istnieje - bez zawahania odpowiedziałbym, że świadkowie Jehowy, ponieważ Jezus rzekł "po owocach ich poznacie", a przecież owoce świadków jako Organizacji są prawie (wiadomo, wszyscy ludzie są niedoskonali, więc być może POJEDYNCZE JEDNOSTKI w czymś nie domagają) nieskazitelne. Lata minęły, zanim pozwoliłem sobie przeczytać - czy też dać powiedzieć - cokolwiek krytycznego wobec Organizacji. Po latach ciężkiej - o czym wtedy nie wiedziałem - depresji spowodowanej zarówno utratą wiary w Boga - który był dla mnie absolutnie realną postacią, przyjacielem (dopóki nie zorientowałem się, że jego pomoc ograniczała się do tego, że mówiłem sam do siebie) , jak i rodziny - mimo, że nie ochrzciłem się, jako że właśnie naciski na chrzest w wieku 13-14 lat popchnęły mnie do zweryfikowania swojej wiary, to rodzice, którzy byli i tak tymi 'niepokornymi' w zborze, którzy nie zgadzali się ze stwierdzeniem, że świadkowie to jedyni, którzy mogą uzurpować sobie prawo do zwania siebie Chrześcijanami, bo jak na to, co widzieli u znajomych innych wyznań, to ich owoce nie różniły się zbytnio od owoców wydawanych przez świadków - i tak zastosowali ucięcie kontaktu oraz zakaz dzielenia się z młodszym rodzeństwem swoimi poglądami, takoż i oni nie będą wtranżalać się w wychowywanie moich, jeśli takowe będę kiedyś posiadał. Efekt był taki, że moje rodzeństwo nie miało już takiej wolności jak ja, w doborze kolegów, wykształcenia, a oni sami - czując się winni mojego odejścia - odcięli (lub ograniczyli do minimum) kontakt ze znajomymi, którzy świadkami nie byli i kajali się w popiele - w przenośni oczywiście - że to przez to, że sami dopuścili do powstania w ich głowach wątpliwości co do nieomylności Ciała Kierowniczego oraz ich nauk ich Pierworodny przestał wierzyć. O ile moje wątpliwości - początkowo dotyczące wiary per se - pojawiły się około 13/14 roku życia, to dopiero mając 25 lat, ponad dekadę później zacząłem się zastanawiać, dlaczego eks-świadkowie których napotykałem borykali się z takimi samymi dokładnie jak ja wątpliwościami i problemami. I kiedy po raz pierwszy pozwoliłem sobie poczytać 'odstępcze treści' w stylu "Kryzysu Sumienia" R.Franza, nagle czar prysł. Ciężki był to cios, dopiero wtedy poczułem wstyd, że byłem tym dzieckiem, które przerywało w szkole każdą lekcję która dawała okazję, żeby 'dać świadectwo' - wszakże w polskich szkołach prócz analizy Biblii pod kątem literackim czy historycznym o wiele więcej takowych okazji było. PS Jeśli jakiś tekst Kazika miałbym interpretować jako otwierający mi oczy - a przynajmniej dzięki któremu zacząłem zadawać sobie niektóre pytania, to "Nie żyję ponad stan" to perełka. No, może muzycznie w wersji płytowej jest średnio, to koncertowa wersja z koncertu na 25 Lecie już jest całkiem całkiem, i winna latać gdzieś po jutubach. A pomyśleć, że Kultu zacząłem słuchać za gówniarza nie w ramach buntu, a ciesząc się, że w końcu jest kapela, wobec słuchania której rodzice nie powinni mieć problemu, wszak treści biblijno-proświadkowych jest tam multum. Ale nie - skoro w późniejszych latach używał przekleństw, takoż i cała jego twórczość jest nie na miejscu. Zabrałem tatę do Spodka w 2008, jeden z moich ulubionych koncertów do dziś - ale jak się okazało, nieakceptowalnym dla niego było granie "Kurew wędrowniczek" po tym jak chwilę wcześniej grało się "Czterech Jeźdźców", ale z tym to chyba i Szymoniak miał problem. Z drugiej strony, singiel i pierwsza "Płyta" Buldoga, która z jego - J.S. aka Syna Stanisława - polecenia miała zakaz wulgaryzmów narzucony, to dla mnie szczytowe osiągnięcie Kazika post OKSK (oceniając całe albumy, bo pojedyncze kawałki zdarzały się zajebiste tu i ówdzie poza nią jeszcze perełki się zdarzały. Pozdrawiam, akurat jestem u babci, która to odsłuchuje w pokoju obok programu ichniejszego Zgromadzenia. Aż wolę unikać, bo do dziś mam tak, że jak za długo nasłucham się podawania kolejnych przykładów potwierdzających, że Armagedon jest tuż, tuż... Najpierw dostaję ostrych lęków, dopiero potem przypominam sobie, że jeszcze kilkanaście lat temu inaczej przedstawiano to, co ma nastąpić, a sama babcia kiedyś przyznawała, że będąc w ciąży w 1970 roku miała mówione, że nawet do szkoły jej dziecko nie pójdzie przecież... Do 1975 roku miało być po wszystkim. A nieżyjący już dziadek, jak dostawał opierdol, że nie chodzi głosić od domu do domu czasem nie wytrzymywał i - jako Ślązak - godoł że "niy bydzie innych za bozna robić i ciulac, bo uon pamyinto Strażnica piseć że 1975 i ani konsek dłużyj. A potym kozaliście wszystkie Strażnice do tego roku spolic, a jeszcze nagle niby skuli tego, że jak przypadkiem ktoś wyciepie do hasioka zamiast spolić, to co jak Bożym Imiyniem sie rzić podetrze?" Heh. Jak se teraz pomyślę, to więcej przykładów Pan Kroka w swojej rodzinie bym mógł przywołać - ale szkoda mi tego, że wszyscy go porzucili, kiedym ja oznajmił, że dłużej w kłamstwie żyć nie jestem w stanie. - Chyba w Prawdzie! - mnie poprawili. Do dziś słysząc słowo "prawda" w głowie nie pojawia mi się jej słownikowa definicja, a ... organizacja Świadków Jehowy. Tyle lat poza tym systemem, a dalej to tkwi :s przeraża mnie to. Pozdrawiam cieplutko, jednocześnie chciałem zaznaczyć, że absolutnie nie żywię negatywnych uczuć do wyznawców żadnej religii, niektórym zazdraszczam wiary, niektórym współczuję... Oi!

Niestety nie doczekasz się tego. Menadżer Kazika jest świadkiem jehowy.

@@zawadzki8 Bez przesady to nie „Pułkownik” Thomas Andrew Parker ;)

@@dionizyozeszty5033 Nie sądziłem że "dział komentarzy" to to wybory Miss America . Ale Doceniam i podziwiam poziom poczucia humoru. :)

Jaki to kawałek walący w tfuska? Bo chyba mi umknęło.

Dzejek ogarnij się, potem poczytaj kto to Pan Kazimierz i w kogo zdarzało mu się już w historii bić, a na koniec przeproś

Jesteś przewrażliwiony

Już było

@@Ok-bp5lx Co?

było kiedyś kazik już śpiewał "że wszyscy artyści to prostytutki$

@@januszguu7930 Jest różnica pomiędzy prostytucją a pedofilią. A chodzi mi konkretnie o pedofilię.

23 minuty w piekle z taki film

Też nie kumam, niech ktoś napisze.

23 minuty się pks spóźniał to se napisał piosenke

liczba 23 nie jest tu przypadkowa

@@1ongasto co to znaczy?

@@1ongas Znalazłem kilkanaście znaczen libczy 23 ale nie chce mi się dorabaić nieskończyhc teorii, podziel się wiedzą :)

Przydałoby się coś o jeździe na zderzaku na A2 i A4

Możliwe, że to czego szukasz jest w poprzednim singlu "Rudy 102", a także w piosence z Ostatniej Płyty "Na każde stopy do Europy"

Właśnie napisałeś że nie masz żadnych wymagań :) gratuluję