Powiem Tobie przyjacielu, że każdy (albo prawie każdy) producent kłamie odnośnie spalania. Ponadto, w prawie każdym teraźniejszym samochodzie (w większości) nie widać końca przedniej maski.

Venga z 2011 roku 180 tyś przebieg luz w przekładni kierowniczej (maglownica) lubi schrupać trochę oleju a tak poza tym ok 18 miesięcy przejechane 40 tyś km

Ogólnie spoko, ale fajnie by było dorzucić jakieś informację odnośnie wad samochodu(szczególnie jeżeli auto jest na rynku juz pare lat) np. Jakieś główne usterki, gdzie ruda się pokazuje itp

Kia wenga jest super,a Mercedesy i BMW to jest szajs

Venga w 1.6 crdi ! 128 km , I już wszystko się podoba !

Nigdy w trasie nie zeszłem poniżej 6 litrów

nie wiem czy jeszcze czytasz komentarze do starych filmów - palił dużo do zmiany oprogramowania, po zmianie oprogramowania w ASO pali mniej, - twarde zawieszenie i na kocich łbach zęby dzwonią, jedzie sie 10 km/h - zbyt opływowy bo aerodynamicznie zbiera brud z trasy (zbyt opływowy więc szyby masz brudne w deszczu od aut przed Tobą) to wady zalety ? cała reszta: - napakować można na wakacje plecacki, można przewieźć - napakować można ciężary duże , ze 300 kg napakujemy spokojnie jadąc z drugą osobą, - silnik i skrzynia - mam 1.6 i automat, rusza szybko , bardzo dobre przyspieszenie, na światłach "nie mam kompleksów" (o ile bym był idiotą co musi się ścigać by komuś kompleksy pokazać) - miejsca w środku pełno , przestronnie, - bardzo dobra ergonomia czy to do trzymania ręki na oparciach (fotele mam z oparciami) , podłokietnik jest super, - oświetlenia w środku po środku i na początku daje bardzo dobre oświetlenie jak trzeba coś czytać, - wsiada się rewelacyjnie bez wciskania się , idealne i dla zdrowej osoby i dla osób starszych z rodziny i niepełnosprawnych, - 40 tysi przejechałem , zero problemów, - bardzo dobrze wyprzedza na trasach, jest dynamiczny jak na długożywotne DOHC, w zasadzie to auta na lata, - jest to auto bardzo użytkowe, ponoć bezawaryjne, jedyne co mi w nim przeszkadza to ta twardość na kocich łbach (belka skrętna) być może każde auto z belką skrętną a nie na wielowahaczach tak ma problem dużego spalania znikł po wymianie oprogramowania (mam tą najmocniejszą wersję czyli 1.6 z automatem) ponoć to ten zestaw co dawali do radiowozów w Ceedach czyli nie-do-zajechania (w porównaniu z wysilonymi nowymi turbo 1.0 które wg vlogerów i mechaników mają 150 tysięcy do całkowitego remontu czy skrzyń które padają po 200 tysiącach w różnych nowocześniejszych autach) auto może wygląda na brzydki kobiecy pojazd dla dziadka ale robi robotę od zakupów w markecie (łatwo parkować, manewrować) po wyjazd turystyczny i śmiganie na autostradzie w mojej okolicy ktoś ma podobą vengę i zapytałem po sąsiedzku ile ma lat i czy ma problemy, usłyszałem, że gość posiada to auto 9 lat i zero problemów w tym czasie, mechanik znajomy-znajomego zapytany "a może to był zły wybór" wybuchł śmiechem "a co tam się ma zepsuć?" oby było bezawaryjne faktycznie, póki co użytkuję 4 lata i 40 tysięcy kilometrów zrobiłem czemu go kupiłem ? nie podobał mi się, ale do żadnego innego wozu nie wsiada się tak wygodnie ani żadnym innym oglądanym autem schorowana starsza teściowa czy matka nie wsiada bezproblemowo, rozważałem suva, rozważałem ceed, rio, do niskich się trzeba wlewać (a grubas z brzuchem ma wtedy problem) do suva osoba niepełnosprawna 70 czy 80 letnia nie wsiądzie bo za wysoko, do vengi wsiada każdy , nawet jak by miał uszkodzone kolano czy kręgosłup , czy jak by to był żołnierz i miał kamizelkę kuloodporną która krępuje ruchy na brzuchu (z autopsji wiem) a osoby wysokie i bardzo wysokie to auto doceniają, mam kolege 190 cm , mógł tym autem jechać bez problemu, kolega 185 wsiadał do niego w hełmie na głowie i nie musiał karku zginać, ale duża kubatura z kolei pewnie jest wysiłkiem dla klimy, dla myśliwego terenówka lepsza ale 80 letni rodzic nie wsiądzie do suva który ma próg na poziomie moich kolan, jak bym był bogaty to suva 4x4 jako drugiego bym miał a venge i tak bym zostawił na miejskie zakupy, market, jazde po mieście

Sugeruję zainwestować w mikrofon krawatowy (minimum).

2:47 nie tylnich - a tylnych 🙂

silnik nie zaskakuje przyspieszeniem przy 125HP

To jest crossover?? 😉