Przyjaciele, co Wam powiem, to Wam powiem, ale Wam powiem. Słowa usłyszałem te kiedyś w kościele będąc jeszcze małym i niedoświadczonym, czyli tak jak teraz, tylko, że byłem młodszy. Ksiądz, który akurat mówił, opowiadał historię, a leciała jakoś tak: Na wielkiej radzie diabelstwa, gdzie zbierali się od najmniejszych do największych kusicieli, przybyli wszyscy z piekła. Chciano wymyśleć jakiś ciekawy patent na to, żeby kusić ludzi i odwodzić od Boga. Ubrany w przecudne szaty diabeł, z wieloma pierścieniami na palcach wywoływał to kolejnych czartów i zapytywał ich, co by tu wymyśleć. Wszystkie plany jakie były przedstawiane - były albo wyśmiewane, albo z ziewnięciem kwitowano je machnięciem czartowskiej łapy. I nagle wychodzi, młody, aczkolwiek bystry belzebub i mówi: "Masz czas". Nagle starszy rady piekielnych rogaczy mówi: Świetne! Natomiast młody diabeł mówi dalej, objaśniając: -Pomóc matce? Masz czas.. Odwiedzić Babcie? Nie śpiesz się, masz czas. Pójść do kościoła, czy się wyspowiadać? Phi, masz czas! Na tym kończą się moje wspomnienia, ale to co Tobie chcę powiedzieć, to, to, że czas upływa - ziarko, po ziarku. Niby nic, ale zaraz mrugniesz, a będzie zima, znowuż wiosna, lato.. Więc działaj - bardziej, bądź mniej. Próbuj. Szarp dobra ile się tylko da. Bo czasu niby masz tyle, a okazuje się, że kończysz życie nie mając nic w skarbcu gdzie mól nie zjada, gdzie złodziej nie może się włamać.. Pozdrawiam :)

Bóg zapłać

Szczęść Boże

Z Duchem Świętym😇🙏

Deo gratias!

👍👍👍

Marnowanie czasu...., to prawda!

Od początku świata trwa wojna Dobra ze Złem i nic się nie zmieniło. Ament

*Ad maiorem Dei gloriam!!!*

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Mam pytanie. Proszę Księdza, z tego, co wiem, w Mszy Świętej Wszechczasów nie ma koncelebry - w novus ordo zaś jest ona dopuszczalna i bardzo często stosowana. Jakie jest tradycyjne stanowisko Kościoła odnośnie koncelebrowania Mszy Świętej?

+

Aż ciężko uwierzyć że dzieciom w szkole prawdziwej katolickiej prowadzonej przez Bractwo podaje się do czytania baśni protestanckiego autora. Są wspaniałe wykłady w j.angieskim tradycyjnego księdza, jak szkodliwe dla młodego pokolenia są książki CS. Lewis i Tolkiena. Sam był zwiedziony i uzależniony od tych książek.