Krzysiu jedna uwaga... mówisz że jak pudełko czy manual jest po niemiecku to te gry nie zyskają na wartości. I tutaj jest błędne rozumowanie bo nie zyskają w Polsce... ale na niemieckim ebayu już można za nie dostać nieźle pieniądze. Jestem żywym przykładem gdzie w Polsce nie mogłem sprzedać Zork Nemesis z niemieckiego wydania za 70zl a na niemieckim ebayu sprzedałem za 180 euro.

Ja bym chętnie obejrzał tak z półtorej godzinki prezentacji kolekcji ;)

Cześć Krzysiek, dziękuję za miłe słowo i polecenie :-) Co do zbierania pełnego seta to sprawa wygląda tak, że dzięki temu poznaje się sporo gier - w tym też serio fajnych i takich, o których mało kto mówi i jest to niewątpliwy plus. Jednak z drugiej strony idą za tym wydatki i jakby nie patrzeć - odpowiedzialnosc. Wiec na pewnym etapie człowiek staje się trochę więźniem plastiku i makulatury :D Co prawda drugi raz bym w to nie wszedł przy dzisiejszych cenach bo działam już od 9 lat ale jedno jest pewne - ten widok nawet na mnie po tylu latach robi wrażenie :D To coś na zasadzie: o kurła, przesada xD Czasem przeraża mnie to, jakich to nabrało rozmiarów.

Świetny odcinek, brakowało tego tematu na kanale, bardzo wartościowy szczególnie dla kolekcjonerów albo jeszcze bardziej dla tych co dopiero zaczynają Czekam na kolejny film

Nigdy nie kolekcjonowałem gier i nie mam zamiaru ale spoko się słucha :)

Ja kolekcjonuje gry na Dreamcasta tez tylko w wersji po angielsku. Brakuje mi juz tylko 17 gier do pelnej bibloteki :)

Świetny temat, ale czekamy na kolejny iceberg

Pierwszy etap sprawdzania płyt to spojrzeć pod światło i szukać czy nie ma mikro uszkodzeń. Zdarzało mi się że gra się instalowała w całości na x360 a była fizycznie uszkodzona. Niektóre napędy czynią cuda w korekcji błędów najwyraźniej

Około czwartej minuty usłyszałem słowo - Borucin. You've got my attention

Arcy genialny materiał! Świetna paczka informacji jak poruszać się w świecie kolekcjonerów. Chętnie posłucham o twojej kolekcji, a w szczególności o białych krukach :D

Bardzo ciekawe zagajenie. Nie będąc kolekcjonerem czegokolwiek możliwość zobaczenia od kuchni kolekcjonowania jest interesujące. Czekam na kontynuację tej treści.

Dzięki za film. Mam podobny profil kolekcjonerski tyle, że wyłącznie konsolowy. Względem wersji językowych warto zwrócić uwagę na to, że nawet wersja niemiecka w Niemczech się sprzeda nieźle. Jako darmową alternatywę segregacji naszych zbiorów można też polecić stronę: video game collect (vgc). Samo Price Charting też do segregacji służyć może. Oczywiście jak wspomniałeś opcje płatne są zazwyczaj lepsze. Pozdrawiam.

Nowe pogadajmy od Krzysztofa? Łapka w górę i można oglądać w ciemno ! Najlepsza seria dla mnie, nie oglądam jej co prawna nigdy tylko słucham jako podcastu 😊

Mam ten sam system. Zbieram tylko to co chce oczywiście bez Niemców, preferuje polskie wydania jeżeli są. Ewentualnie angielskie cała reszta nie wchodzi w grę. Jako ze prowadzę interes w tym temacie to czasem trafia się jakieś perełki wiec takie sobie zostawiam. Akurat pare dni temu wpadł mi Dead Or Alive Extreme 3 Scarlet. Życzę powiększania kolekcji i pozdrawiam.

Bardzo ciekawy i fajny materiał. Ja jako kolekcjoner znajduje się w grupie 2 chyba. Zbieram na ps3 ps4 ps5 vite PSP i na switcha ;) unikam sportowych typu fifa NBA wwe. W swojej kolekcji posiadam około 1k pudełek. Staram się unikać pudełek innych niż ang i pl , chociaż nie zawsze się udaje. Cieszy mnie ta moja kolekcja bardzo mocno, a zakup każdej kolejnej gry której nie posiadam w kolekcji wywołuje u mnie ciarki na plecach. Czekam na kolejny odcinek ;)

Gry w innych językach niż angielski też można sprzedać za dobre pieniądze.

Mnie najbardziej bawił ten odklejeniec co sprzedawał Umbrella Chronicles na Wii za 1000 zł

Fajny odcinek czekam na drugą część

Witaj w klubie kolekcjonera!

Kolekcjonerstwo to nie zbieractwo. Wiele osób tego nie odróżnia. Dlatego prawdziwych kolekcji jest mało.

Z cenami same spiski a z truskawkami w sezonie to jak jest....spisek cenowy :) pzdr.

Świetny materiał. Mam nadzieje, że będziesz ciągnął ten temat dalej. Mało jest tego typu materiałów a mam wrażenie, że coraz więcej osób zaczyna przygodę z kolekcjonerką.

Super materiał. Czekam na part 2

Świetny materiał, czekamy na więcej :)

Ja zbieram modele do sklejania amerykanskich aut. I mozna czasami kupic u nas modele za np 200-180 zl. Ktore w usa chodzą po 150 dolarow

Ja się już dawno wyleczyłem z kolekcjonowania gier, ale sentyment został i lubię o tym słuchać oraz oglądać kolekcje innych. Tak na marginesie, w Polsce mamy (a przynajmniej mieliśmy, od lat nie wchodziłem na tę stronę) GameTrade, czyli stronka na identycznych zasadach co wspomniany przez Ciebie gametrading. Pamiętam, że funkcjonowało to dobrze.

Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że miałem swego czasu kompletna grę Obscure w języku angielskim i pudełku tez angielskim. Sprzedałem za bezcen daaawno temu ze swoją PS2 i innymi grami jakiejś babce. A mógłbym dziś zbijać kokosy 🥲

Mam bardzo podobne podejście do Twojego z wybiórczym kolekcjonowaniem natomiast z różnymi wydaniami językowymi to w Polsce nie sprzedasz, ale w Niemczech czy Austrii już spokojnie można się "obłowić" przy sprzedaży gier w języku niemieckim. Dziś w Polsce januszownia ma się dobrze i nieraz człowiek nacina się na zakupie.

Polecam też strimy Łukasza Lubie stare gry na twitchu :)

Cześć! jestem Olek pochodzę z Łodzi i mam 8 lat. Kolekcjonuje karty lego ninjago ,a mój tata lubi tak jak ty gry wideo ;). PS. Mam 329 kart; Czekam na powiększenie serii 2023. pozdrawiam Olek. edycja. Siema Teraz tutaj Tata Olka wyrazi swoją opinie... Czyli JA ! Super sie oglądało choć w zasadzie przypuszczałem ,że właśnie tak to wygląda ,choć sam nie zbieram gier. Też gram od trzydziestu lat. I to chyba z tego wynika. Że "Gimby nie znajo". I nie wiedzą jak to wyglądało kiedyś. A kiedyś to było :D. Pozdro z Łodzi Giku :)

Ostatnio trafiłem przez przypadek na live Łukasza...spokojnie można polecać jego kanał :)

Cenne wskazówki, dzięki.

Ale za Die Hard Arcade to szanuję:) Ostatnio zupgradowałem moje wydanie z tego z klejoną okładką do tego z wsuwaną pod folię, bo gra jest przegienialna zwłaszcza na dwóch graczy. U mnie w kolekcji główny naciska na full set PS3 (około 800sztuk) oraz Vitę (coś koło sety) chociaż również aktualnie mocno rozbudowuje kolekcję CIB SNESa ale tutaj wiadomo ceny niektórych gier walą ostro po ryju. Również sporo funduszy pożera mi moja kolekcja gierek/merchu/figurek/akcesoriów od Rockstara. Mam już tego na prawdę sporo ale drugie tyle przede mną bo pewnie rzeczy takich jak cocaine mirror od VC czy oficjalna poduszka VC nigdy nie zdobędę bo aktualnie można za nie polecieć na niezłe wakacje:) Faktem jest to, że gry to inwestycja i tego trzeba się trzymać, bo jeżeli kupujesz mądrze to jest do dużo lepsza lokata pieniędzy niż trzymanie ich na koncie. Pozdro Krzychu!

Cześć wita Cię - Ja ^^ Uwielbiam "Pogadajmy", genialna seria, którą zapętlam od dobrych 8 lat:)

Dzięki za odcinek. Odkąd siedzę na dystrybucji cyfrowej jako pececiarz (od więcej jak dekada bez konsoli) wydania fizyczne to dla mnie historia. Patrząc teraz na szybko to przykładowo odkupienie mojej starej kolekcji gier na PSP kosztowałoby mnie 2-3 razy tyle za ile sprzedałem....

Zacne wideo Krzysztof. :) Hashtag kolekcji też robi robotę.

Też jestem kolekcjonerem wybiórczym. Kupuję tylko takie gry które mnie interesują i podobają👍

Cześć Krzysiek, czy w przyszłym odcinku mógł byś wyjaśnić jaki jest benefit z korzystania z Collectorz nad samym pricecharting. Korzystam z pricecharting od kilku lat, i tam trzymam swoją kolekcję, szukam cały czas jakiegoś lepszego narzędzia ale nie widzę przynajmniej na twoim filmie korzyści które spowodowały by że płacił bym 40 euro rocznie z uśmiechem na ustach. A propos wymiany gier w Polsce był podobny portal nazywał się gametrade i chyba upadł. W czasach PS3 wymieniałem się tam dość często, widać nie trafił w swój czas i biznesowo nie pykło. Moim zdaniem jest ogromna luka na rynku jeśli chodzi o narzędzia do kolekcjonowania gier. Marzył by mi się portal do katalogowania swoje kolekcji z możliwością tworzenia ładnych graficznych reprezentacji półki z grami, integracji z portalami aukcyjnymi i sklepami internetowymi.miejsce w którym można było by znaleźć poradniki do rozpoznawania podróbek, sprawdzania płyt, czyszczenia śladów po kleju itp Potencjalnie ogromne pole do monetyzacji.

takie odcinki są najlepsze :)

Uwielbiam te materiały o kolekcjach!

Nigdy bym nie wpadł na sprawdzenie przez zrzucenie do obrazu ISO a miałem kiedyś sporo tytułów których nie czytał mój laser w PS2 :( super poradnik, sporo rzeczy wiedziałem ale dobrze sobie utrwalić i coś tak nowego poznać. Czekam na kolejne części!

Mmm kolekcjonowanie części. Mariola będzie dumna xD

Co do tych gier retro w Polsce. Nie zaprzeczam, że ogólnie cenowo jest tu lepiej niż w USA, ale chciałem tylko powiedzieć, że na allegro jest takich kilku kolekcjonerów, którzy odstawiają takie ceny, że gubiłem się w liczeniu zer XDD

Bardzo fajny i ciekawy materiał

Sam zbieram gry tylko na PlayStation 4 i tylko takie tytuły które mnie interesują, mam ich około 70. Kolekcjonowanie wszystkiego jak leci i nie granie w te gry które się ma dla mnie mija się z celem, ale co kto lubi :)

Odcinek złoto.

Dyskietki dyskietkami ale płyty też mają swoją określoną wytrzymałość bodajże kilkadziesiąt lat po czym nastąpi degeneracja i utrata danych. Ciekawe co wtedy będzie z kolekcjonerstwem.

Dwa pytania: 1. Co w przypadku kiedy gra jest np. ze Skandynawii, ale zarówno okładka, manual jak i sama gra są w języku angielskim? Również jest ona nic nie warta? 2. Posiadam kilka ruskich tłoków z lat 90 na PlayStation. Czy takie płyty posiadają jakąś wartość, czy raczej śmietnik?

Obejrzałem druga część i odniósł by się do dwóch rzeczy. Kolekcjoner kolekcjonuje przedmioty kolekcjonerskie ,nie rozdziela ich na angielskie lub radzieckie. Tu i tu są rzeczy unikalne i warte olbrzymich pieniędzy. I tak jest wiele gier na różne platformy które w innej wersji językowej jak angielska są droższe od wyżej wymienionej. Druga sprawa to używanie amerykańskich wyznaczników amerykańskiego rynku w Polsce mija się z celem. Sam na początku filmu sam o tym powiedziałeś że to dwa różne rynki. Przy sprawdzaniu wartości rzeczy naprawdę kolekcjonerskich też się to nie sprawdza, poprustu tych tytułów tam nie ma. Pozdrawiam Retroholik

miniaturka sugerowała że pokażesz kolekcje pudełek - szkoda

Parę lat temu wpadłem w lekki "szał" zakupowy i kupiłem sobie big boxy Quake 1, Doom 1 oraz SW Dark Forces :D W pełni rozumiem takie kolekcjowanie. Wszystkie big boxy, które mam są dla mnie mega symboliczne i nostalgiczne bo kojarzą mi się z latami, kiedy jako szczawik zagrywałem się nie :D

Mnie się podobało. Zrzuciłem sobie na pamięć telefonu. 🐇 Fachowo. Lubię 👍

jedyne co mogę kolekcjonować to książki. ha! te ceny starych kons... złomów. za makarona nie dałbym wincej jak 50zł. zresztą emulatory na PCMR rządzą💪💪💪

10:50 nie do końca jest to prawdą. Niektóre gry niemieckie które u nas są nic nie warte na rynku niemieckim można sprzedać w bardzo dobrych pieniądzach. Wypadało by doprecyzować.

A jakie masz zdanie w temacie kolekcjonowania gier, które są już z ery dystrybucji cyfrowej i można je kupić w pudełku lub cyfrowo? Czy takie gry (pomijając przypadki gdy wygasają licencje), mają szanse sensownie zyskiwać na cenie?

Bardzo dobry odcinek - dużo się dowiedziałem

Witam. Świetny odcinek, jak zawszę zresztą. Polecam kanał Retro gry u Twina, bardzo sympatyczny człowiek. Pozdrawiam.

Aktualnie na allegro jest fala cartridgów na game boya, mega drive i na N64 z chin. Trzeba uważać. Często te gry łatwo rozpoznać po plastiku w miejscu gdzie powinny być śrubki, albo po niewłaściwych oznaczeniach, np ESRB na palowskich grach.

Super materiał, pewnie za sprawą, że również bawię się z kolekcjonowanie. Może nie jakoś hardkorowo pod względem ilości, ale zdecydowanie jeśli chodzi o wymagania. Obecna sytuacja - postanowiłem zebrać wszystkie cztery Wonderbooki z PS3. Kartonowe opakowanie, pudełko z grą, płyta, instrukcja oraz sam Wonderbook, który ma DODATKOWY karton. Kiedy pytam na OLX czy Allegro czy dana osoba posiada ten karton - na pewno domyślacie się reakcji tych ludzi. Dodatkowo chyba najczęstsza sytuacja, kiedy to jakaś miła Pani sprzedaje komplet, bardzo zadbany za 50PLN, ale użytkownik "SKLEP Z GRAMI" posiada tylko książkę + grę (bez manuala oczywiście) za 130, bez możliwości negocjacji ceny, ech. Z ciekawych sytuacji jeszcze dodam, że kiedyś kupiłem Resident Evil Origins na PS4. W celu sprawdzenia czy dana gra ma manuala, często oglądam unboxingi na YT. Musiałem trafić na jakieś PEGI, które NIE miało nic poza płytą. Po kilku latach kupując inne gry od jakiegoś gościa, zauważyłem, że ma Origins z pojedynczą, białą broszurką! Odkupiłem ją od niego za 10PLN, kekw. Przekleństwo kolekcjonerów.

Świetny materiał! Ja akurat nie potrafiłbym grać tylko na jednym rynku, więc idą komiksy, książki, LEGO, planszówki.. I u mnie rotacja na półkach jest po prostu na porządku dziennym. Czekam na więcej!

Jeżeli chodzi o trzy typy kolekcjonerów to zgadzam się z tobą. Sam byłem najpierw w tym pierwszym typie. Dawaj wszystko jak leci. Później zrozumiałem że to nie ma sensu bo tak kolekcja tak jak to nazwałeś. Rozmywa się. Teraz jestem trochę połączeniem typu 2 i 3. Skupiam się na konkretnym systemie w danym momencie (aktualnie Gamecube i PSX) ale na zasadzie tytułów które mnie interesują a nie całej kolekcji. Jeżeli chodzi o inne wersje językowe to dotąd dokąd gra sama w sobie jest po angielsku to niemiecki francuski na pudełku mi nie przeszkadza. Jakiś czas temu kupiłem Silent Hill Shattered Memories nowa w folii za 280zl. Pudełko po holendersku ale gra sama w sobie po angielsku. Po co mam płacić 1000zl za napisy po angielsku na pudełku skoro głównie zależy mi na grze. Jeżeli pudełko byłoby po angielsku to fajnie ale w tym wypadku niderlandzki to po prostu lepszy deal był.

Świetny materiał!

Dokładnie, jak powiedziałeś, NRGeek, eBay ma wysokie standardy, jeśli coś jest nie tak - zamówiłem oryginalną grę "DRAKAN" na PS2 w folii z Ameryki. O mało wtedy zawału nie dostałem... Przyszła do mnie, jakby ktoś nożem rozpruł paczkę i pudełko a potem zakleił wszystko dla niepoznaki taśmą klejącą (płytka co prawda była nieruszona, ale gra już nie-była nowa, "w folii") . Skontaktowałem się ze Sprzedającym, nawet zaoferowałem pokrycie mu kosztów wysyłki, ale ten zapewnił mnie, że sam wszystko pokryje - i faktycznie - niebawem dostałem nową grę. Kolekcja z "Drakanami" została wtedy mi uratowana :-)

Świetny materiał na sobotni poranek. Dzięki i pozdro ✌🏻

A Ja Pozdrawiam Ciebie Widzów i zdrówka życzę.

Bardzo dobry materiał ! Konkretnie i na temat - Dzięki za film 👍🏻👍🏻👍🏻! Pozdrawiam - Maciej

Spoko, że wpadł film, bo przy okazji chciałem przewrotnie napisać, iż kolekcjonowanie gier nie było, nie jest i prawdopodobnie nie będzie inwestycją. Wiem co mówię, bo kilka lat zbierałem różne rzadkie gry oraz sprzęty i co? Nic. Nie powiem - zysk jakiś był, ale jeżeli dla kogoś zysk kilku stówek w skali kilku lat jest inwestycją, to przykro mi. Gry już u swojego zarania były (w odpowiedniej skali) masówką dostępną dla wielu ludzi, więc szansa, żeby coś zaginęło w mroku dziejów jest naprawdę mała - w przeciwieństwie do np. znaczków czy monet, które (tu na obronę gier) są dziedziną o wiele, wiele starszą. Żeby naprawdę trafić na białego kruka to trzeba mieć takiego farta jak ten koleś, który znalazł prototyp Nintendo Playstation. Tego było, jest i będzie za dużo. Trzeba jeszcze rozróżnić jedną kwestię - ceny w ogłoszeniach vs. faktyczne ceny, którą ktoś jest w stanie zapłacić. Śledzę ogłoszenia z grami oraz sprzętem i co widzę? Widzę te same ogłoszenia w tych samych cenach już kilka lat - wiszą i wiszą, a kupić nikt nie chcę. Pomijam już kwestię, że szał na retro chyba powoli się kończy jak i że bańka retro już pęka, a polski rynek to patologia. Sam już dawno wyleczyłem się z jakiegokolwiek zbieractwa i wiem, że karta pt. "inwestycja" jest świetną wymówką na uprawianie swojego hobby (co jest akurat godne pochwały, bo warto mieć zainteresowania) i kupowania nowych gratów. Oczywiście nie neguję zbierania starych gierek i sprzętu - wręcz przeciwnie, ale traktowanie tego jako inwestycji to wg mnie przesada i nadużycie. Dla siebie - jak najbardziej spoko. PS. 30 euro za rozbudowanego Excela? Nieźle.

Hejka. Ja korzystam z Price Charting i jezeli nie ma w ich bazie jakiegos tytulu ktory ostatnio nabylem to zglaszam to im a oni w ciagu paru minut dodaja go do bazy. Cena aktualizuje sie po kilku dniach. Pozdrawiam.

Ale kiedyś istniał taki portal do wymiany gier. Głównie aktualnych, ale był. Pamiętam jak mi ziomek wysłał Uncharted 3 za coś tam. Miałem z 5 poleceń profilu i jakiś ziomek z nowym kontem nie chciał mi wysłać gry, bo go oszukam xD

Jak zwykle żetelnie pozdrawiam krzysztof

Najważniejsze. Kupić grę która... działa po prostu. Bo możemy kupić grę na ps2 za 500 zł a ona się zawiesi w połowie czy gra na 4 płytach a powiedzmy trzecia nie działa. Kupowanie na olx czy ebay to trochę kupowanie kota w worku bo nie jesteśmy tego w stanie sprawdzić.

Uważajcie na gry z psx’a jeśli planujecie w nie zagrać na na PS3. Nie wszystkie gry są emulowane. Ostatnio kupiłem quake II na psx’a ( gra w świetnym stanie) na easy gra nie była grywalna, zwieszała się przy każdym loadingu po przejściu levelu. Dało sie wczytać i czasami przechodziło ale problem pojawiał się przy każdym następnym levelu. Na normalu grę przeszedłem bez żadnych problemów. Ale niektóre gry są niegrywalne na ps3. Taki Tomb Raider II nie wczytuje poziomów a na ps 2 gra odpala bez zarzutów.

19:20 mógłbym przysiąc że wcześniej trafiłeś na gościa który sprzedawał sam manual

Dobra, podoba mnie się ;)

Ja nie korzystam z żadnych programów, program mam w głowie a kolekcjonuje wszystko bez wyjątków np. gry muszę mieć każdą w każdym wydaniu razy dwa nową w foli i używana w idealnym stanie, jak gra wyszła w promce muszę ją mieć, wyszła platynowa, czy specjalna czy kolekcjonerska to muszę ją mieć razy 4 i w kżadnym języku w każdym wydaniu na każdą platformę, wiele gier mam po 20 sztuk, ale każda jest w czymś inna, unikam kupowania wydań kropka w kropkę chociaż jak przez pomyłkę wezmę to już zostawiam bo niemam serca sprzedawać swoich gier, nawet jak jest jakaś alternatywna okładka to odrazu biorę i w każdym języku w każdym wydaniu, nie lubię się ograniczać. Może dlatego że kolekcjonuje też inne rzeczy dużo droższe gdzie trzeba się ograniczać bo majątek kosztują, ale gry są tak tanie że najbardziej chyba lubię je kolekcjonować, bo codziennie można się z tego cieszyć codziennie coś dokładać do kolekcji, np. samochody zabytkowe to trochę żmudnijsze, renowacje trwają miesiącami i człowiek się cieszy raz na rok, gry codziennie dają radość.

Bardzo fajny materiał. Może następnym razem pokażesz swoje konsole i jak je podłączasz do tv lub jak zgrywasz materiał na komputer?

O czyli gry na Wii w Polsce, są w większości przyjazne kolekcjonerowi :> z racji braku polskich okładek i reszty.

I kultowe "Żeby Was nie skłamać" :D

NRGeek znawca, kolekcjoner, analityk „te gry na pewno nie zyskają na wartości”. Skąd ta pewność?

Byłem w szoku gdy zobaczyłem po ile teraz schodzi na allegro siren blood curse ... Gra która na PS3 kupiłem 12 lat temu za grosze i oddałem po jednym dniu bo bałem się w nią grać hehe ostatnio chciałem kupić ją do kolekcji ale cena mnie zmiażdżyła:O

dzisiaj jest w cholerę rozwiązań jak chodzi o cokolwiek. usb, obecnie muszę sobie chyba kupić złodziejkę usb, bo mam tylko 2 porty, a później podepnę już czytnik płyt cd, czytnik kart pamięci, bo nie mam, czy co tam będę chciał

Super Hiper Materiał Krzysztofie czekam na więcej ;) 3:00 Jakby ktoś mi tak napisał to bym go wyśmiał i zablokował, nikt mi nie będzie mówił za ile mam sprzedać ew jak chce niech kupi ale dla niego 3-5x drożej (dla takich rekinów biznesu nie ma litości) :P Niestety już powoli w PL zarybia się od odklejonych Rekinów Biznesu ale co zrobisz nic nie zrobisz :\ 5:10 Nie można zapomnieć o tym że pewnie Łukasz jak inni co mają podobne albo i większe kolekcje kupowali gry jak były w cenie tzw Piwa,4 Paka itd wiec wiesz,oczywiście mi też się oczy świecą i zazdroszczę jak widzę twoje,jego i większe kolekcje i nie mam nic złego na myśli tylko Zazdrościć i Życzyć jeszcze większej kolekcji ;) Jak dla mnie największym weteranem i wariatem w kwestii kolekcjonowania gier + Arcade Cabinetów jest w Księdze Rekordów Guinnessa itd jest Last Gamer to dopiero dzik który ma chyba już wszystkie białe kruki,dochodzi powoli do tego że jeszcze trochę i nie będzie miał co zbierać czyli złapie przysłowiowego królika ale wiadomo jak jest zawsze coś się znajdzie bo złapanie królika = Game Over i żadnemu Kolekcjonerowi tego nie życzę ;( Podobnie jak antonio montero romero Również Dzik ale nie taki, Sprzedaje teraz na Ebay grę Rare PoopSlinger PS4 85 kopie tego wyszły tylko więc warto zbierać Crapy 🤣 Ciekawostki: Legendy głoszą że 2 Lata temu ta gra na Polskim Alledrogo poszła za 100k od tego odklejeńca 16:01 a później od tego samego za 1 000 000 + Gra tamashi tjaaa na bank :P Najbardziej nurtuje mnie jak oni to Sprzątają,wycierają z kurzu itd przecież przy takich wielkich kolekcjach to jest praktycznie nie możliwe chyba że jesteś szejkiem i nic innego nie robisz tylko kupujesz XD Dzięki niemu zacząłem kolekcjonować i nie żałuje jedynie żałuje że tak późno i że sprzedałem rzeczy które chciałbym mieć teraz ale cena kosmos (ech człowiek głupi był ale kto wiedział że na starość odwali) więc może do Śmierci uzbieram swoją wymarzoną kolekcje ale czarno to widzę po tym co się dzieje tym bardziej że jestem strasznie pedantyczny co do zbierania tylko: 3AAA Konsole,akcesoria najlepiej Box ew minimalne ryski Płyty,pudełka itd lustro ew minimalne ryski i niektóre x2 jedna do grania drugie na półkę chociaż trochę przyoszczędzę dzięki Automatowi Arcade 😋 Najlepiej NNWP Czyli nigdy nie wyciągane z pudełka tylko te na których najbardziej mi zależy więc nie jest jeszcze tragicznie 🤑 48:45 Hmm Dobrze prawisz powinno się sprawdzać każdą płytę bo może być np po regeneracji niestety i jak się nie sprawdzi to klops ale z 2 strony ryzykujesz porysowania płyty wiec trzeba to przemyśleć 😎 Niestety można trafić na gry niby nowe ale np 2 raz zafoliowane i wtedy wku* sięga zenitu aż się chce zrobić Diabła Tasmańskiego 😤😡🤬 Co do końcówki i Świrów którzy dają max kwoty niestety na Alledrogo i pewnie nie tylko jest coś takiego jak program Sniper czy jak on tam się zwie, aż dziw bierze że tyle lat minęło a on dalej działa, niestety z taką lamą również jest ciężej wygrać w licytacjach a najbardziej denerwują licytacje które są podbijane przez samego sprzedającego ew przez jego znajomego ech nerwy nerwy 🤬

Dobry materiał. Być może co poniektórzy zrozumieli ze nie chapie się wszystkiego co jest !

Więcej „Pogadajmy” 😁

Sprzedawanie i kupowanie gier na OLX to często dramat, mam wystawione Sly Cooper Collection w wersji NTSC, zafoliowane. Prawie codziennie do mnie ktoś pisał, o tym że widać, że gra została zafoliowana przeze mnie, a nie fabrycznie, bo folia nie ma paska plomby, takiego jakie mają wersje PAL. Myślałem, że ludzie którzy tam handlują grami mają chociaż minimalne pojęcie o tym czym handlują itp.

Kolekcja warta ponad 50K $ nieźle :D

cudze chwalicie swojego nie znacie :D Czy ktoś pamięta jeszcze nasz polski Gametrade ? teraz juz niestety niedziała ale miało swoje 5 minut chwały :D tam to żeby dostać jakąs gre to już miałem całe scieżki zapisane :D czyli zeby dostać gre X musze się wymienic z 5 róznymi typami na gry które mnie nie interesuja żeby w końcu dostać tą którą chce :D jak podliczyłem potem wysyłki to w sumie wyszło podobnie jakbym zapłacił za wymiane w puncie stacjonarnym :D ale fun był. Chyba najlepszy deal jaki miałem to wymiana Assasin's Creed na Mass Effecta w kolekcjonerce na x360

Kiedy zagrajmy w krapa? Ostatni odcinek był w lipcu. 😢

Kiedyś się w to bawiłam jednak z biegiem lat ceny szły coraz bardziej w górę a i moje zainteresowanie grami malało więc przestałam. Ale dalej posiadam ciekawą kolekcje szczególnie jeśli chodzi o PS2. Gdybym chciała ją sprzedać to pewne zarobiłabym 3 krotność no ale nie po to tyle zachodu. Bo żeby kolekcjonować gry oprócz pieniędzy trzeba włożyć też czas i zaangażowanie, trzeba ciągle szukać tych gier. PS: posiadam Obscure komplet ang, kupiona na allegro lata temu za 60 zł

Fajny odcinek, dużo ciekawych rzeczy powiedziane zostało. A co sadzisz o kolekcjonowaniu gier ze sklepów Cex? W brytyjskim oddziale tego sklepu mają angielskie wydania "Obscure" PS2 UK w przystępnej cenie.

Na jaką wartość oceniasz całą swoją kolekcję? Mniej więcej oczywiście

PYTANIE: Wiem że pytanie dość późno i pewnie nie przeczytasz, ale ciekawi mnie czy korzystasz z jakichś forów facebookowych lub innych zamkniętych grup na których odbywa się handel grami???

Ja akurat nie kupuję retro gierek z myślą o ich sprzedaży w przyszłości. Raczej nabywam je z nostalgii, przypominają mi lata dzieciństwa (szczególnie gry z pierwszego PlayStation- ostatni świeży nabytek: Finał Fantasy VIII w którego nigdy nie grałem i po ponad 20 latach w końcu mam szansę sprawdzić tę grę). Zresztą kosmiczne ceny ponoć kosztuje też kopia Kula World (gra logiczna w której sterujemy piłką plażową- też chciałbym ją kiedyś zdobyć i przejść)

Nie do końca się z tobą zgodzę że niemieckie pudełka są mało wartę,a mówię tu na swoim przykładzie miałem grę Kuon na Playstation 2 i sprzedałem ją za naprawdę dobre pieniądze

Dlaczego tak jest że niemieckie wersje są tak odrzucane? Chodzi o cenzurę czy po prostu tak się przyjęło?

a co z łączonymi edycjami? np Kingpina big box masz wydanie EN/GER z napisem produkt und handbuch in englisch i dwoma tekstami z tyłu (a przynajmniej tak mi się wydaje na podstawie 2 ułamków kiedy trzymałeś boxa podczas recenzji Kingpina to było grane). czy kupiłeś ją, bo nie ma innej w wydaniu na europę z angielskim tekstem czy ciężko było dostać US?

Dzięki za materiał, co do ebay pełna zgoda, ja kupiłem nową grę w folii, pudełko niestety w transporcie pękło, więc gratis przesłali MDK na PlayStation

Bardzo fajny odcinek. Czekam, i pewnie nie tylko ja, na dalsze części. Jak tam kamień nerkowy ?

Fajna zabawa ale kosztowna ja niedawno w sumie zacząłem się bawić w kolekcjonowanie i udało się przechwycić oddworld abes exoddus na ps1 ofoliowane

Kolekcjonowanie żeby sprzedać hmm ja musiałem że człowiek to robi żeby mieć i na półce była piękna prezentacja