Do nitów wiertlo4.2 krańcówki są po to aby zatrzymać roletę a odbojniki żeby w razie awari nie wciaglo nam rolety do puszki. Lamele muszą się kłaść rowno na puszce w skrajnym położeniu. Ta pozycja spowoduje wyłamanie zawiesi.

Dzis naprawiałem rolete samodzielnie , zerwane wieszaki metalowe zamienialem na te plastikowe - dzieki tym informacjom cala naprawa i regulacja poszla gladko bez kosztow wzywania serwisu - bardzo dziekuje 👍

Ogólnie to wygodniej byłoby pałką do regulacji, odkręcić górną krańcówkę (strzałka w dół) na minus i w trakcie wciągania wysterować, wtedy nie trzeba tego robić na czuja.

hehe, trzeba było jeszcze większe wiertło użyć ...

druga krańcówka również źle ustawiona, roleta nie powinna się jeszcze tak kręcić po całkowitym opuszczeniu.

U mnie jest dokładnie odwrotnie

a co mam zrobić reguluje roletę do góry kręcąc w stronę minus i jak jest w górnym położeniu w którym chcę żeby się zatrzymala przekręcam na plus . OK roleta się zatrzymuje gdzie chce, jadę na dół kręcę na wszystkie strony regulatorem jazdy w dol nie ma reakcji, zatrzymuje recznie. Chce jechać do góry roleta nie pojedzie, muszę przekręcić na minus i wystartuje ale nie zatrzyma się w górnym polozeniu. Co robię nie tak? Wszystko było w porządku, ale wczoraj wymienialem kondensator i coś rozregulowalem :-(

Jezeli jest wylacznik krancowy, w takim razie po co jest ten odbojnik/ogranicznik? dzieki

Dzieki za ten filmik

A jak wyregulować roletę, która opuszcza się za nisko. Kręcić "+" czy "-".

na jakiej zasadzie działa ta krańcówka ?

hehe nie do konca gosc jest przygotowany.Powinien miec specialny przyzad do regulacji I wiertlo 4,2 do roznitowania.widze tez ,ze wieszak jest uszkodzony.powodzenia

Ta roleta tez sie źle rozwija, jest za dużo lamelek i źle ustawiona końcówka

Te ograniczniki to wspaniała sprawa. Przestawiają się na potęgę. Kto to wymyślił? Roleta przymarznie i już regulacja. Tu jest w ogóle porąbane, bo trzeba nity rozwiercać i spuszczać roletę do regulacji. Oczywiście regulujemy na oko, bo nie wiemy gdzie się zatrzyma roleta po regulacji. U mnie mam skrzynkę otwieraną w środku, z klapą na wcisk, silnik portos, a regulować mogę bez opuszczania rolety. Jednak zimą w rolecie tarasowej mikrowyłączniki rozregulowują się. Jak to się dzieje, że nie można zrobić silnika, w którym mikrowyłączniki nie byłyby takie lipne?