SPOILER Mnie się bardzo podobało, jak twórcy czasami pozwalali widzowi poczuć, że stało się coś durnego, po czym ostatecznie okazywało się, że miało to sens. Przykładowo, mamy tu wyświechtany (i wyśmiewany nawet przez oryginalny Krzyk) motyw schodzenia samemu do piwnicy. W tym filmie mamy dwie takie sceny, najpierw schodzi tam po piwo Amber, później Richie, więc przewracałem oczami, myśląc, jakie to głupie, film nabija się z klisz i sam w nie wpada. Po czym okazało się, że schodzili tam tylko ci, którzy sami byli zabójcami, więc jak najbardziej ma to sens! Uśmiałem się też, jak praca kamery i muzyka trolowały nas przy scenie z przeciąganym do granic możliwości uśmierceniem chłopaka z 13 powodów, gdy sugerowano, że zabójca czai się np. za drzwiami od lodówki, po czym bohater je zamyka, a tam nikogo nie ma. Generalnie bardzo satysfakcjonujący seans, gdzie nie przesadzili z odniesieniami do oryginału, jak w ostatnim Ghostbusters. Po prostu dobry balans między czymś świeżym, a hołdem. For Wer!

Ale ten film mi się podobał :D Podobały mi się te slasherowe momenty jak i lubiłem te metakomentarze. Pięknie się to nawzajem uzupełniało!

Chyba jedyna seria horrorów, która nie traci na jakości z części na część. Serdecznie polecam

Jako wielki fan Cravena i całej serii Scream uważam, że film jest na prawdę dobry i warto go zobaczyć w kinie. Myślę, że Wes Craven na prawdę byłby dumny. Solidny sequel i hołd dla serii, który wreszcie popchnął trochę rzeczy do przodu (coś co 4 nie do końca się udało) i dość subtelnie położył fundament pod ewentualną kontynuację. Jest śmiech, jest strach, jest płacz, jest dobrze! Jeśli ktoś po seansie ma mieszane uczucia, to polecam iść jeszcze raz. Ja na premierze bawiłem się świetnie ale łapałem się na ciągłym siłowaniu z oczekiwaniami. Dobrze nakręcony ale czy ma to coś, co Krzyki Cravena? Fajnie napisane ale czy tak dziarsko jak u Williamsona? Niezła muzyka ale czy aż tak wyrazista jak od Beltramiego? Ciekawi, nowi bohaterowie ale czy aż tak charyzmatyczni jak obsada oryginału? Czy tożsamość ghostface'a mnie faktycznie zaskoczyła, czy motywacja była faktycznie ciekawa? I tak dalej, i tak dalej. Za drugim razem odpuściłem jakiekolwiek rozkminianie, pełen entuzjazmu dałem się ponieść i byłem zachwycony :) W następnym tygodniu idę trzecie raz!

11:31 polskim widzom Melissa Barrera jest też, a może przede wszystkim znana z meksykańskiej telenoweli Twoja na zawsze, która miała bardzo nietypowy i mocny finał, jak na tego typu produkcje, który można znaleźć na yt. Taka ciekawostka

Świetna część...wow !!!

Czekałem na tą recenzję.

Jestem mega fanem i bardzo mi się podobal

Film jest naprawdę dobry, ale śmieszyło mnie cały seans, że w 2022 roku nikt nie potrafi zablokować połączeń przychodzących z numerów nieznanych.

Też mi się podobało :D Bardzo się cieszę, że się nie zawiodłam bo to moja ulubiona seria horrorów! Idę za tydzień jeszcze raz

Bardzo fajne! :)

Się nie spodziewałam 🤯

Scream to zdecydowanie moja najukochańsza seria. Ta część jest chyba moją ulubioną po oryginale! Z nowych postaci pokochałem Mindy, Jasmin Savoy Brown świetnie w tej roli wypadła (podobnie jak ostatnio w serialu Yellowjackets) > . . . KIRBY ŻYJE!!!! Jest to zdecydowanie moja najukochańsza postać z 4 i jedna z najukochańszych z całej serii także to też niesamowicie mnie uszczęśliwiło, zresztą nigdy w jej śmierć nie wierzyłem. No i śmierć Deweya - poryczałem się.

Ja dopiero teraz byłem na tej najnowszej części ze względu na sesje na studiach i muszę przyznać, że to chyba serio była najlepsza część... Spodziewałem się tendencji spadkowej tak jak to było do tej pory, a tu takie miłe zaskoczenie.. Autentycznie w szoku jestem, kocham tę serie za te wszystkie nawiązania do klasycznych horrorów

Jeszcze nie oglądałem ale że Krzyk oglądałem wszystkie części a jedynkę milion razy dla Mnie To jest klasyk z młodzieńczych lat to przeskanuje czy ta nowa część jest dobra ;)

Powiem tak, to był honor obejrzeć ten film dwa razy w kinie. Możliwe że na dwóch razach się nie skończy xd

Jak zobaczyłem szeryfa Deweya od razu pomyślałem oho, Harrison Ford w "Przebudzeniu Mocy". Nie wiem, serio.. ale trafiłem 😄✌️ i też się dobrze bawiłem. Że dwa razy klasnąłem w finałowym akcie.

Witam Witam Juliana ;)

Krzyk(2022) jest świetny!

Polecam ten film w 4DX. Uśmialiśmy się za wszystkie czasy!

Fajny film ale moim zdaniem jedyny jumpscare którego się nie spodziewałem i serio się przestraszylem to był śmierć mamy wesa oraz przedstawienie drugiego zabójcy fajny też był jumpsacre z wesem takie wypuszczanie właśnie ze tyle razy nie umiera i nagle wyskakuje mu to też było fajne

"What is your favorite scary movie?"

Błagam wiem że nie robisz recenzji gier ale zrób recenzje z Przygód Reksia od ,,Aidem media''

8/10 ❤️

A gdzie pan Mateusz ???

Gdzie można obejrzeć ten film?

Uwielbiam serię Scream i chyba jestem jedną z niewielu osób, której najnowszy Scream się nie podobał. Zwykle bronię nawet słabych nowych filmów, bo choć trochę mnie urzekną czymś, ale ten Scream jest taki dziwny. Ogólnie pod względem technicznym było spoko. Wizualnie ładnie, itd. Ale nie lubię po prostu głównych bohaterów. Sam, Tara, Richie są trochę durni oraz nie kupili mnie sobą. Bardziej mnie irytowali. Niestety stara obsada kręci się tylko gdzieś z boku, co w mojej opinii jest na minus. Zachowanie nowych bohaterów dodatkowo było tak dziwne, że koniec był dość przewidywalny.

Dziś na niego idę btw to mam dziś 11 urodziny

Ja w czwartek idę do kina

30 dźgnięć i dalej wszystko gitara sentencja tego filmu

Może Oszukać przeznaczenie też się uda.

A to dobry pomysł by obejrzeć to bez oglądania żadnej z poprzednich części?

Kiedy nowi spidermani ???

Mowia o zmianach w gatunku horror, slasher to podgatunek

Czekałem na tą recenzję! Jak dla mnie nowy Krzyk może się spokojnie znaleźć w TOP 3 filmów tego roku. SPOJLER: Mi też aktorstwo bardzo się spodobało, każdej postaci, więc kibicowałem prawie wszystkim, ale żal mi było Wesa (Dylan Minette) i oczywiście Deweya, to była mocna scena. W tym filmie Ghostface jest już mniej zabawny, za to poważniejszy, agresywniejszy a zbrodnie są bardziej dynamiczne. A jak już wspomniałem, wyżej wymieniony Wes i Dewey, no żal mi ich było. Do kina chętnie wybiorę się ponownie. A tak w ogóle, to w każdej części 1 morderca był do przewidzenia, a 2 niespodzianką (poza Krzykiem 3, tam był 1 zabójca) A tutaj oboje byli zaskoczeniem. Myślałem, że zabijać będzie Liv i ewentualnie jeszcze ktoś. Bawiłem się świetnie, ale również trzyma w napięciu potrafi też rzucić jumpscarem albo krwawą sceną.

Czekam na recenzję helluva boss

heh Julian przez najgorsze animacje a w szczególności przez Miśka pomału popada w alkoholizm . do twórców Miśka nie róbcie kolejnej części Miśka Żeby nasz Julian nie musiał popadać w Alkoholizm.

Przeszkadza ci to że masz mało wyświetleń?

dla fanatyków sentymetalnych ok a dla reszty kibel 3/10