Podbijam. Też jestem ciekawy jakie smary są zalecane, gdzie i dlaczego :) Chenie obejrzał bym taki odcinek

Również się dołączam.

Myślę, że mógłbym taki film nagrać. Jak będę miał wolną chwilę to zlepie jakiś materiał

też podłączam się - to ciekawy temat, a Ty Kuba wydajesz się gościem który wie co robi. PS. ten zielony smar shimano do el. ruchomych to jest shimano premium grease dura ace?

Mialem zielony shimano "premium" w pracy. Dobry na suche warunki. W mokrych robiła się ruda i wodnista breja. Obecnie używam mobil xhp 222.

No ale dobra, poza sruba od rury sterowej w wiekszosci przypadkow nie ma to roznicy czy przykrecisz troche mocniej. Np tarcze. Nigdy nie uzywalem do tego klucza dynamometrycznego i nigdy nic sie nie stalo, nie ukrecilo.

@@chory1827 Cześć, widzisz, wszystko zależy od tego, o ile mocniej dokręcisz. Większość połączeń ma jakąś tolerancję. No ale jeśli mocno przesadzisz, może się zdarzyć nieszczęście podczas lądowania z jakiegoś wysokiego dropa. Do naprężeń występujących w np. zbyt mocno dokręconej przedniej osi dodają się naprężenia związane z lądowaniem i zrywa się gwint. To akurat jeszcze nie jest katastrofa, bo zanim oś wypadnie, to na pewno rider się zorientuje...ale chodzi mi o jakiś prosty przykład.

@@ArkadiuszPytlik z oskami to prawda, chociaz teraz w moim canyonie z tylu mam reczne dokrecanie i mam zagwozdke z jaka sila ustrojstwo dokrecac. Co do samych filmikow to sprawdzanie kazdej sruby to troche przesada, chociaz sam to robilem. :D Czyli odkrecalem srube i dopiero wtedy przykrecalem kluczem dynamometrycznym aby miec pewnosc, ze np mostek do kierownicy karbonowej nie jest zbyt mocno dokrecony.

@@chory1827 przy karbonie pewnie też bym sam posprawdzał połączenia odkręcając i przykręcając własnym (kalibrowanym) kluczem :-) Przy aluminium tez trzeba uważać... Najwięcej wybacza stal

@@ArkadiuszPytlik ile razy zerwałeś gwint w osi? 28 lat jeżdżę, miałem ponad 60 widelców, serwisowałem tysiące rowerów z amortyzatorami i nie dane mi było trafić na zerwany gwint w tym miejscu

Czyli wychodzi, ze nie 😄 Zerowy to bym chyba tylko w rock shoxach robil. Te smary na srubkach w wiekszosci nie maja zadnego znaczenia.

Technologia i koszt jej pozyskania też kosztuje😉

@@dawidkowara2145 Technologia xd Technologicznie łamiące się i skrzypiące rowery, które z roku na rok sa gorszej jakości

@@dawidkowara2145 koszt wyprodukowania takiej ramy to nie przekracza 300zl dla takiej firmy jak spec. Zarabiają ogromne pieniądze na jednej ramię

Tak jak mówisz, jest specjalny smar do mostku, więc nie rozumiem zdziwienia kolegi na filmie.

Nie, był to zwykły biały smar. Taki smar z ,,granulkami" daje się do kierownic karbonowych

Na wyciągniętej sztycy można

Motorex antisize

Nie można chyba, że sztyca jest wysunięta, wtedy można

Podpinam sie. Mam ten sam problem z canyon torque i ich srubami od zawiasu przykracanymi od wew trojkata. Chociaz mi brakuje niewiele, zawsze moge kupic mniejszy klucz i mniejsza nasadke.

@@chory1827 No u mnie Spectral więc ta sama konstrukcja zawieszenia. Można kupić mniejszy klucz ale dla mnie to niepotrzebna strata kasy dla dwóch śrub.

Prawdę mówiąc nie myślałem nad tym nigdy. Ja do canyonów używam jednego z kilku kluczy dynamometrycznych jakimi dysponuje

Co do tarcz to faktycznie, powinno się tak robić. Ja jednak tylko kontrolowałem czy są dokręcone a nie dokręcałem

Sklep w górach

shitmano anti sneeze

Cześć, W opisie znajdziesz email

Nie wiem jakiego on uzywa, ale ja uzywam cx-80 litowy zarowno do osiek jak i do sterow, chociaz do sterow producenci uzywaja jakis bialy. Do pej pory nie wiem co to.

@@chory1827 Smar silikonowy dobry?

@@rebelsson7 Nie mam pojecia, do osiek moze byc i pewnie sylikonowy. Nie bedzie powodowal tarcia. Tam moze byc cokolwiek byle nie grafitowy. Ja raz kupilem grafitowy przez przypadek i bym sobie zalatwil dopiero wtedy stery. Trzeba w necie tez poczytac o specyfikacji smarow.

Poniekąd masz racje ale jednak się mylisz. W tym przypadku nie jest to sztywny wahacz tylko flexpivot / flexpoint

@@Kuba_Jedrzejczykk To jest sztywny wahacz, a zmiana geometrii to inna sprawa.

Masz dożywotnią ale tylko jak przekażesz firmie swoje dane, rachunek czy patagońska nie wystarczy jak kiedyś

Około 1100zł (w cenie jest jeszcze zrobienie systemu bezdętkowego)

@@Kuba_Jedrzejczykk 1100 całość?

Jeżeli kupiłeś bezpośrednio w sklepie (stacjonarnie) to raczej bez spiny

Tutaj akurat ogarniałem rower kuzyna. Poza tym filmów nie jestem w stanie nagrywać w czasie pracy kiedy są klienci, koledzy coś kręcą przy rowerach

W zyciu nie dokrecalem srub kluczem nm i nic sie nie dzialo.

Wątpię, że dokręcanie śrub na karbonowej ramie wkrętarkami to standardowa praktyka przy składaniu tego typu rowerów. Podejrzewam, że liczba uszkodzonych ram bardzo szybko zbankrutowała by producenta. To jednak nie jest marketówka za 1500 pln mimo że wpadki czasami każą się zastanowić 😂

@@DirtlovR tam są wprasowane albo wklejone tuleje w ten Carbon i tak. Jak się popracuje w rowerowce to widzi sie rzeczy niestworzone. Teraz giganci będą redukować struktury o wiele przez najbliższe lata. Zacznie brakować ludzi doświadczonych w produkcji. Moja orbea, której teoretycznie daleko do marketowki za 1500 zł, bo cena prawie 10x to: krzywa rama, za duże gniazdo sterowe, odwrotnie zaplecione koło z obręczą z offsetem, zdarty gwint na osi foxa z przodu, dziura w spawie na suporcie, praktycznie zero penetracji na innych spawach. Po reklamacji nowa rama: dziura w spawie, za małe gniazdo sterowe (jakim cudem część robiona maszynowo może mieć 0,5 mm różnicy, nie wiem. Tolerancja to 52,00 do 52,15 z tego co wiem, miałem 52,4, teraz mam 51,86. Papierem ściernym sobie poprawiłem to jajo i jest o wiele lepiej). O jakiej kontroli jakości my mówimy xD. W rowerowce nie ma żadnej kontroli jakości. Każda Dacia zjeżdżająca z taśmy ma większą kontrolę jakości niż jakikolwiek rower, bo w motoryzacji obowiązują normy i zasady, których jeśli nie ma to jest problem. W rowerowce mamy trzeszczące suporty, pękające ramy same z siebie, pękające kierownice itp. EDIT: w sumie pewnie takim cudem, że najpierw jest toczona a potem spawana i robi się jajo od naprężeń, ale nikomu nie przyjdzie do głowy to, że wypadałoby fazować otwór po spawaniu a nie przed, jak stare fabryki kilkadziesiąt lat temu w stalowych ramach szosowych

@@jakubwysocki736 No niestety stan i jakość rowerów, które kosztują przecież niemałe pieniądze jest czasami szokujący i niestety obsługa posprzedażowa też nie raz pozostawia sporo do życzenia. Taki mamy klimat, co zrobisz jak każda marka tak robi.

Masz doświadczenie z innymi markami aktualnie? Kupiłem niedawno nowego focusa jam 2 i nie zauważyłem (co nie znaczy że ich nie ma) żadnych niedociągnięć ​@@jakubwysocki736

To nie są niby marketówki ale te ramy dla producenta to grosze, trudno powiedzieć ile ale 400-1000 zł max. Nie byłoby dożywotniej gwarancji na ramę gdyby nie opłacało się jej wymieniać w razie awarii. Kupując jeden rower w cenie masz pewnie wliczone z 3 ramy😅

Około 1100zł

Tak ośka ma być posmarowana

@@oskarwojuwojcik5504 a jaki to ma sens ? ośka to nie łożysko slizgowe , od tego są łożyska w kole

@@align4956 pewnie chodzi o łatwość wsuwania tejże osi i nic więcej. Może odrobinkę działa antykorozyjnie, choć wątpię. Ja też odrobinkę przesmarowałem, by tak tępo nie wchodziła w piastę

Na co zamieniłeś?

LABA7 dostarcza precyzyjny, prosty i niezawodny sprzęt do testowania, strojenia i konserwacji amortyzatorów.

Pompa próżniowa do zawieszeń

@@Kuba_Jedrzejczykk a ok dzięki za info

Wiem, należy je dokręcać na przemian, ja jednak je kontrolowałem a nie dokręcałem

rzeczywiscie duzo xD xD

Wiem, ostatnio dokręciłem korbę i po chwili musiałem ją zdjąć aby założyć napinacz. Też był problem (nie taki jak na nagraniu ale też trzeba było użyć dużo siły)

@@Kuba_Jedrzejczykk Też kiedyś się tak naciąłem ;) Raz pamiętam jak chłopaki z serwisu samochodowego odkręcali to udarem... inaczej nie ruszyło. Przy okazji ukręcili bit :D p.s. ładny ten wasz serwis :)

Tak, szczególnie na gwincie, ponieważ aluminiowa Ośka lubi się zapiec