Zabieramy Was na wycieczkę za granicę! Co prawda bardzo bliską i tylko na kilka godzin - ale dobre i to!
Trzeciego dnia naszego pobytu na Dolnym Śląsku wybraliśmy się na zorganizowaną wycieczkę do Adrspach - Czeskiego Skalnego Miasta. W skalnym mieście spędziliśmy ponad 3 godziny spacerując pomiędzy skałami i podziwiając ich niezwykłe kształty. Skały swoim kształtem przypominały Kochanków, delfina czy Ząb Karkonosza. Najwęższe przejście między skałami ma 50 cm, więc trzeba dbać o formę! Na trasie można spotkać też wodospady i malownicze jeziorka. Jednym z nich nawet płynęliśmy, ale dla nas to średnia atrakcja.
Wstęp do Skalnego Miasta kosztował ok. 40 zł, a spływ łodzią dodatkowe kilkanaście. Naszym zdaniem dużo lepiej jest wybrać się tam samochodem, najlepiej w tygodniu i z samego rana 😊
Po powrocie do Kudowy szybko wskoczyliśmy w nowy outfit i ruszyliśmy na autobus do pobliskiego Kłodzka. Byłam w tym mieście lata temu i zapamiętałam je jako bardzo urokliwe (tak samo było w przypadku Adrspach). Największym problemem było dotarcie na dworzec kolejowy w Kudowie-Zdrój - nie wiedzieliśmy, że to tak daleko od centrum ☹ Kłodzko faktycznie nas oczarowało. W mieście spędziliśmy ok. 2h, podziwiając zabytkowe kamienice, piękny ratusz i XII-wieczny kościół Wniebowzięcia NMP. Na koniec wybraliśmy się na wzgórze, zobaczyć największą atrakcję miasta - Twierdzę Kłodzko. Niestety była już zamknięta, ale za darmo do zwiedzania udostępniona jest trasa pod jej murami. Roztacza się stąd piękny widok na miasto. Żałujemy, że nie mieliśmy jeszcze wtedy drona, bo Twierdza z góry prezentuje się niesamowicie. Na tym zakończył się nasz bardzo długi i intensywny dzień.
Jest to dobry kierunek na sezon wakacyjny, długi weekend, na przykład na majówkę lub Boże Ciało, a także na ferie zimowe.
Jeśli spodobał Wam się nasz film, będziemy bardzo wdzięczni za zostawienie subskrypcji, komentarza i łapki w górę.
Zapraszamy na nasz fanpage: / marzymisie1
Oraz na nasze instagramy:
Magda: / magdadudekk
Kuba: / rybcunouno