Prawa, same działki w tej okolicy kosztują milion złotych. Tata był pracownikiem Kampinoskiego Parku Narodowego, to nie nasz dom, tylko służbowy. Mogę w nim mieszkać, póki tata żyje, później nas z niego wywalają. :(

@@MichalGorkaTruskaw słabo, nie dostaniecie jakiejś sporej bonifikaty na zakup?

@@Ultrasoniicc Ten dom jest stary i trudny do życia, ma jakieś 80 lat, jest nieocieplony... W każdym razie park nie ma zwyczaju rozdawania takich domów lub sprzedawania ich. Wprost przeciwnie, park skupuje domy i je burzy, by robić zalesianie.

Bardzo możliwe. Nawet mam przyrządy do ustawiania zaworów i wiem jakie mają być te ustawienia, ale póki co nie mam pojęcia gdzie tam się reguluje zawory. Może jak obejrzę jakieś filmy o tym to się nauczę. Pozdrawiam i dziękuję. :)

@@jozefbogusawski4349 Nigdzie nie naprawiam, zawiodłem się póki co na wszystkich znanych mi serwisach. Sam naprawiam, gdy trzeba, ale w sumie nie trzeba, bo nic mi się jeszcze nie zepsuło poważnie. Na przykład raz trzeba było tylko nasmarować ślimak do zliczania kilometrów i obliczania prędkości w Agility City 125. Serwis zamiast po prostu nasmarować ślimak, co trwa trzy minuty, wymienił mi niepotrzebnie łożyska w przednim kole, co kosztowało mnie 200zł. I takie to mam przygody z serwisami, które byle jak wykonują swoją robotę, a zwłaszcza byle jak diagnozują problem.

Chciałbym, ale po pierwsze nie mam pieniędzy w sumie, ani na prawko, ani na motocykl, ani na mocny skuter, a także jakoś boję się robić to prawko. :)

Wolt się skończyl to i epoka się skończyła. Szkoda, że nie odszedłem od razu po tym, gdy Wolt przestał nas bezpośrednio zatrudniać. A filmy z dostaw nadal są, każdego dnia mojej pracy w Pyszne, tyle że na moim instagramie rowerlover1982. Póki co żadnego dnia pracy nie ominąłem.

W Toyocie Yaris nic nie cyka i nie wibruje. Za to myślę, że na tym filmie dobrze udokumentowałem cykanie mojego Kymco Agility S. :)

Najtańszy, ciężki, w dodatku nie swój, bo dostałem go razem ze swoim pierwszym skuterem. Kask firmy Horn za około 300zł.

@@Mariusz-pc6xm To Downtown też mają Noodle? Myślałem, że Kymco już się wycofało z tego systemu, bo ciągle jakieś awarie ludzie mieli. Poza tym kolega tego skutera nie kupił, on ma go wzięty w leasing.

Tak noodoe był dostępny w downtoenie do 23r. O awariach nie słyszałem. Uważam że ma dużo zalet ten system

@@Mariusz-pc6xm Aha, Noodoe. :) Myślałem, że to się nazywa Noodle. Ja pamiętam, że dużo ludzie pisali o awariach, o zacinaniu się itp. Wygląda to ładnie.

Nie oglądałem, ale siostra mi opowiadała i koledzy. Dexterowski z jakiegoś dziwnego powodu twierdzi, że nie mam żadnych pism od ZUSu, że je spreparowałem, a ja już ponad rok teku o tym mówiłem na filmach, mam pisma od ZUSu, a kolejne są już od sądu, bo sprawa przeniosła się do sądu, gdy partner odwołał się od wyroku ZUSu. Dexterowski i jego podejście nie ma dla mnie żadnego znaczenia, martwię się za to sprawą w sądzie i tym co z tego wyniknie. Nie chciałem już z siostrą dłużej pracować na takich zasadach, które według ZUSu są nielegalne i rozwiązaliśmy oboje umowę z partnerem, a następnie przenieśliśmy się do Pyszne, gdzie są normalne, pełne umowy zlecenie plus praca wyłącznie na grafiku.

@@MichalGorkaTruskaw to chyba warto odpowiedzieć dexterowskiemu nagrywając film (tak to działa na YT). Daj mi namiar na urzędnika ZUS-u który twierdzi że umowa najmu jest nielegalna. Możesz nawet komuś młotek wynająć na miesiąc i płacisz 8,5%.

@@zecer86 Dexterowski nie ma dla mnie żadnego znaczenia, więc nie mam po co mu odpowiadać. ZUS wyjaśnił jakie ma do tego podejście i ja się z tym zgadzam. Umowa najmu sama w sobie jest legalna, ale stosowanie jej w zastępstwie pełnej umowy zlecenie służy do omijania składek i z tego powodu zdaniem ZUSu jest nielegalne. Sąd albo podtrzyma tę decyzję, albo uzna, że to partner ma rację.

Właśnie, zawyżył cenę. :( I wyważania nie było. Ale może to dlatego, że były dwie dziury w oponie, z czego drugą zauważył dopiero po załataniu pierwszej i założeniu opony na felgę. A konkretnie to ja mu drugą dziurę pokazałem i wspominałem o niej już na wstępie, ale on ocenił, że to co się tam wbiło nie wystaje z drugiej strony, więc nie jest to prawdziwa dziura. Gdy jednak powiedziałem, żeby wyciągnął ten kawałek metalu i gdy to zrobił to nastąpiło pssssssss. Ech, no niestety, ale w skuterowo motocyklowym świecie, w serwisach, mam do czynienia głównie z partaczami i naciągaczami na wysokie ceny.

Nowe Agility mam nadal, jest nawet widoczne na tym filmie, na koniec filmu jadę właśnie tym Agility. Ma już 12tys km przebiegu i nie sprawia problemów, nie miałem żadnej awarii.

Kolega szybko zrobi te 100tys km na dostawach jedzenia, to się przekonam ile km wytrzymują silniki w skuterach Yamaha. :)

Eeeeee, jak dbasz - tak masz.... dziś obejrzałem film z niemiec z hondą forza 125, i w komentarzach gostek pisał, że wytrzymują do 150 000 km.