Wszyscy gotowi w basenie?
To zaczynamy ćwiczenie
Nasze pianki wyginamy
W obie strony się bujamy
Tylko dziadek lenił się
Zamiast z nimi ćwiczyć, leżał na dnie
Ktoś tu chyba oszukuje
Powietrza mi brakuje
Eh, myślałem że nie znajdziesz mnie
Trzymaj i poruszaj się
Ja nie lubię gimnastyki w basenie
Chodźmy już do domu, pora na jedzenie
Nawet fajnie dzisiaj było
Ale zimno się zrobiło
Ojej, pośliznąłem się
Może podniesiecie mnie?
Zaniesiemy Cię pod koc
Szybko im minęła noc
Czy na basen już idziemy?
Dziś w domu zostajemy
Babciu, trampoliny mamy
Dobrze, to zaczynamy
Mogę skakać dzień cały
Babci zęby wyleciały!
Kończę dziś trenowanie!
Połóż się tu na dywanie
Będę Ci liczył skłony
Dwa, trzy... zasnął zmęczony
Chyba pewien pomysł mam
Zaraz Ci łopatę dam
Szybko tunel wykopiemy
Czym te dziury przykryjemy?
Mam pokrywy kolorowe
Przejście jest już gotowe!
Wskakujcie wszyscy śmiało
W drodze na basen nie będzie już wiało
Ja stąd idę, pewnie już nie wieje
Co się u orka dzieje?