Dziękujemy. Faktycznie musi pan dotrzeć do Kireni, warto. I przy okazji St. Hilarion Castle i jeśli się pan odważy dojechać to Buffavento Castle. Same ruiny średnio ciekawe ale droga, nawet ja miałem pietra. Jechałem od Besparmak Bufavento Restaurant (jak otworzą gorąco polecam, najlepsza knajpa na północy), droga na półtora samochodu, z jednej strony prawie przepaść, z drugiej skały. Czułem się nietęgo, a do lękliwych nie należę. Pozdrawiamy.

@@mojcypr7876 Dziękuje bardzo za rekomendacje. Sprawdziłem lokalizacje tych zamków. Drogi wprawdzie nie można zobaczyć na Street View ale widok z zamku Buffavento jest niesamowity. Z Pana opisu nie wiem czy bym się odważył pojechać tą drogą. Z innych miejsc w części tureckiej, to warto też chyba zwiedzić ten cypel przypominający długi chudy palec :) ponoć jest tam bardzo pięknie (podobnie jak przyladek Akamas po drugiej stronie wyspy). Może Pan kiedyś zrobi film z tego miejsca, chociaż to kawał drogi z Girne? Co do Cypru to byłem w zeszłym pod koniec sierpnia i od tego czasu bardzo miło wspominam pobyt (Paphos, Limassol, Kourion, Larnaka, Agia Napa, Nikozja, Coral Bay). Na początku nie byłem przekonany do wyspy bo w porównaniu do Krety, Cypr wydawał mi się mało ciekawy architektonicznie (dużo współczesnej zabudowy), atmosfera jakby bez wyrazu, kiepskie i drogie jedzenie (w porównaniu z Kretą) ale potem się do Cypru przekonałem. Myślę że to świetna miejscówka na dłuższy pobyt (dużo cieplej w zimie niż na Malcie, Sycylii czy Krecie). Poza tym jest tam jakiś spokój który przypadł mi do gustu. Pozdrawiam serdecznie.

@@Jack-lw2tw Owszem półwysep Dipkarpaz, bo o nim mowa jest bardzo ładny. Droga z Kirenii na półwysep nad morzem z przepięknymi widokami, dziko, odludnie. Na samym pólwyspie najładniejsza plaża na całej wyspie Golden Beach. Akamas jest fajny ale i obowiązkowo Cape Greco, przepiękne dwie laguny i ścieżka nad morzem z olbrzymią ilością skał ze śladami roślin i muszli z zarania dziejów. Cypr jest inny, ludzie spokojni, bezpiecznie , no i ciepło.

@@mojcypr7876 Rzeczywiście, Golden Beach wygląda przepieknie. Może trochę przypomina plaże Nissi Beach czy plaże McKenzie w Larnace za to tutaj na pewno spokój i cisza w porównaniu z dwiema poprzednimi plażami. Żałuję że nie byłem na Cape Greco ale byłem bardzo blisko. Lokalny autobus do Protaras wysadzal chetnych do przejścia ponad 2 km do tego przylądka. Ponieważ było niemiłosiernie gorąco zrezygnowałem z tego mimo że miałem to w planie; dodatkowo właściciel cypryjczyk w Agia Napa zniechęcił mnie mówiąc że jest za gorąco i że to tylko skała:) za to pojechałem do Protaras i Paralimni. Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za informacje.

Co pana interesuje, zabytki, ciekawe przyrodniczo miejsca, typowe cypryjskie wioski i gdzie będziecie, bym mógł coś sensownego zaproponować. Dodam, że wynajęcie samochodu będzie konieczne jeśli chcecie dotrzeć do naprawdę ciekawych miejsc.

mojcypr@gmail.com, +48 533 312 304.

Waha się 1 € = 15,50 do 16,00

Nie uznaje niby państwa na północy ale granica fizycznie istnieje. Przechodząc przez granicę ze strefą okupowaną opuszcza pan państwo Cypr.

@@mojcypr7876 Dzięki za wyjaśnienie, trochę to dziwne, bo de jure nie uznają państwa, więc na logikę nie powinni uznawać granicy podobnie jak Serbowie Kosowa.

No cóż w końcu była Żydówką. A na marginesie to właśnie na północy często można spotkać faceta w klapkach i szortach a za nim dyga żona zakutana po nos. Zawsze czytanie bez zrozumienia wszelkich ksiąg typu Koran czy Biblia prowadzi do wypaczeń by nie powiedzieć dewiacji.

@@mojcypr7876 Prawda👍

A po slubie to włosy prowokuja??? Chore żeby kobieta chodziła w workach bo inny facet spojrzy. Wszystko wymyślone przez psychopatow dla których kobieta jest niczym.

@@hasppl9005 Musisz tam jechać i ratować te kobiety, bo dziwnym trafem to zazwyczaj one same decydują się na taki ubiór. Dla ludzi z tamtego regionu chore z kolei jest to jak się traktuje kobiety w Polsce albo jak niektore z nich sie ubierają czy zachowują. "Co kraj to obyczaj".

Mimo, że znam historię Cypry i wiem kto ponosi winę za ten konflikt, to jednak są tereny okupowane.