Testowałem już tę metodę. Fakt, działa, potwierdzam. Wybieliłem okrutnie żółty magnetofon do C64. Ale trwało to znacznie dłużej. Po 3 dniach efekt był ledwo widoczny. Nie wiem, może słońce było słabsze, a może plastik był bardziej oporny. Ale ostatecznie po kilkunastu dniach leżakowania na słońcu kolor bardzo się poprawił. Co prawda nie jest to kolor fabryczny, ale zdecydowanie wybielenie nastąpiło. Ale np znajomy próbował w ten sposób wybielić front od stacji 1541 i tam plastik był strasznie oporny. Po kilkunastu dniach leżakowania na słońcu wybieliło się może tak w 30%. Potrzeba byłoby jeszcze z miesiąc, żeby mówić o pełnym sukcesie. Zatem, metoda fajna i działa, choć wolno i tempo wybielania jest różne w zależności chyba od plastiku. Jeśli komuś nie zależy na czasie i piorunującym efekcie to warto. Nic to nie kosztuje a pomaga. ALE Jeśli dostaję w swoje łapy sprzęt mocno sfatygowany, to zawsze go rozkręcam na czynniki pierwsze. W środku jest często tyle syfu, że to się w głowie nie mieści. Jak chcesz mieć idealny egzemplarz to musisz go rozkręcić. Przy okazji można (a nawet trzeba) zrobić inspekcję elektrolitów. Nie wyobrażam sobie nie rozebrać sprzętu i nie wyczyścić w środku. Po prostu brzydziłbym się go używać. Odniosę się też do kwestii wybielania chemią. Wybieliłem już kilkadziesiąt różnych sprzętów różnymi chemicznymi metodami (głównie woda utleniona w kremie oraz perhydrol) i szczerze, nie zauważyłem żadnej zmiany pod względem kruchości plastiku. Nie wiem, może gdyby coś wybielić z 10 razy to może by się pogorszyła trwałość, ale po jednym wybieleniu nic takiego się nie dzieje. Tak czy inaczej, super filmik, łapa w górę. Pozdro

za nisko kosisz trawę jak są takie upały. podnieś kosiarę wyżej to więcej wilgoci zostanie i będzie zieleniej. no i sypnij nawóz, może być po taniości. jak nie masz pomysłu jaki to lutnij wiadomość :D ps. amiga rulez.

Przed wystawieniem na słońce najlepiej wyciągnąć elektronike. Podczas nagrzewania temperatura wewnątrz będzie w okolicach 85 stopni. Myślę, że długo taki retro sprzęt nie popracuje.

Wiadomo, że wysoka temperatura jest wrogiem numer jeden dla elektroniki więc jeżeli Ci wszyscy piszą by wystawiać na słońce same plastiki to weź to sobie do serca. Poza tym wiadomo również, że słońce powoduje kruchość plastiku - mi po jednym roku rozsypał się plastikowy uchwyt na telefon przyczepiony do przedniej szyby w aucie.

Przy wybielaniu kremem fryzjerskim nie potrzebujesz słońca ;) wystarczy wybielany element wsadzić do worka strunowego, zalać kremem i odstawić na dłuższy czas :) nie upaćkasz się a na poparzone paluchy polecam latexowe rękawiczki :) Pozdro

A ja stałem jak głupi 4 h i suszyłem zęby do słońca i nic karwa ..........................

A ja powien jak mi udało się wybielić klawisze od atari. Zaznaczę, że atari przyszło do mnie nie żółte ale całe rude jakby je z wędzarki dopiero co wyjął. Wyglądało jak zardzewiała ruska łódź podwodna. Całe, oprócz spodu. Nie chciałem go odsyłać bo metalową maskownice i całą płytę miało/ma w stanie boskim. Ale z tą obudową i klawiszami to już myślałem sobie kaplica, niczym tego nie wybielę. Nie dałem jednak za wygraną i wsadziłem klawisze w zwykły ocet do słoika i na słońce na całe tygodnie. Efekt piorunujący. Klawisze białe tak jak w nowym atari ale trwało to ze dwa miesiące. Na początku wybielały się nierówno tak jak je wrzuciłem do szerokiego słoika, nie wszystkier miały jednakowy dostęp do słońca. Wpadłem na pomysł wziąć wąski i wysoki słoik po oliwkach i poukładać je równo, w środku rozpierając zwiniętym w rulonik kawałkiem plastiku, który je rozpierał i utrzymywał w pozycji. Ku mojemu zdziwieniu w tym wąskim słoiku klawisze przestały się wybielać więc powędrowały spowrotem do tego pierwszego i wszystko wróciło do normy potrząsając słoikiem co parę dni, żeby zmienić ich ustawienie. Także jak nie chcą się wybielać, zmienić słoik ;-) Na dzień dzisiejszy klawisze są śnieżno-białe a została mi do wybielenia szara obudowa. Sprawa będzie nieco trudniejsza bo muszę zaopatrzyć się w szerokie a niskie przezroczyste naczynko i użyć o wiele więcej octu. Na samym słońcu obudowa zmieniła kolor z mocno rudego na oliwkowy ale podejrzewam, że w occie też wróci do pierwotnego koloru. Nie trzeba stosować żadnych specyfików, wystarczy ocet i słońce. Żadnego szorowania, tylko czekać, długo czekać.

Myślę, że taka ekspozycja na Słońce również może spowodować, że plastik stanie się bardziej kruchy. Nie bez powodu plastikowe krzesła ogrodowe po pewnym czasie zaczynają pękać. Większość tworzyw sztucznych ulega degradacji w wyniku utleniania pod wpływem światła słonecznego i ciepła, powodując pękanie długich łańcuchów polimerowych i ich skracanie, co powoduje osłabienie tworzywa sztucznego.

jestem w małym szoku,wiedziałem że słońce daje życie i zdrowie ale że wybiela:)

No rewelacja i fajny filmik

Promienie UV również negatywnie wpływają na tworzywa sztuczne! Skracają ich żywot.

Wydaje mi się, że wystawianie sztucznych tworzyw na słońce nie jest dobrym pomysłem. Promienie UV negatywnie wpływają na tego typu materiały. Szybciej się materiał degraduje, starzeje. To samo jest z gumą.

Cześć.ja o wybielaniu słoncem usłyszalem kilka miesiecy temu od RetroRecipies. Przetestowalem i potwierdzam działanie na 3 klawiaturach od Atari. Ok 2 tyg czerwca (10 dni słonca) i efekty są zadziwiająco dobre.

szczerze no szokkkkkkkk aż muszę spróbować

Na patencie! PS: fajna Kicia ;-)

Mała sugestia a propos metody "na słońce". Wydaje mi sie ze wszystkie te napisy na obudowach czy znaczki loga symbole należy jakoś zabezpieczyc przed słońcem. Czy to są nadruki czy naklejki na nie tez oddziaływuje slonce. Mogą wyblaknąć.

A ja głupi przez całe życie myślałem, że to właśnie przez słońce te obudowy żółkną :-D

Hej, świetna metoda...gratuluję. Taka metoda na leniwca:) Jedna tylko sprawa mnie nurtuje jak wpływa to na elektronikę? Łapeczka i pozdrawiam:)

Pewnie czas można skrócić używając lampy UV. Wtedy warunki są bardziej kontrolowane a efekt identyczny. Można jeszcze zrobić porównanie metod z utleniaczem i bez. Jak długo trzeba by wygrzewać na słońcu lub lampą UV by efekt był jak przy wybielaniu chemicznym? Ja swoją A1200 trzymam w ciemnościach w temp. ok 18-22 st. w zależności od pory roku. Ale mimo to, lekkie żółteczko się pojawiło. Wypadało by zajrzeć do elektrolitów...

Bardzo ciekawa prezentacja : ) Czy można pokazaną metodą usunąć żółta barwę z plastiku w kolorze np. niebieskim, ciemno-szary ? Czy metoda nie spowoduje zniszczenie oryginalnego koloru ?

Ciekawe jak długo efekt się utrzyma.

Nie słyszałem o tej metodzie. Jeżeli działa - to lekkie zdziwienie. Widzę jednak zasadniczy problem. Obudowy wielu maszynek maja mnóstwo zakamarków i bardzo ciężko by słońce było w stanie je równomiernie naświetlić i to jeszcze przez długi okres czasu. Najlepsze do tego typu zabiegów zawsze było stosowanie roztworu wodnego perydrolu. Podobnie jak robi to 8-th bit guy. Prócz wybielania, zazwyczaj dobrze radzi sobie z plamami. Mam trudną robotę z PS1 ale muszę poczekać do przyszłego roku. Wybielanie oraz plamy. A chcę naprawdę zrobić to dobrze - egzemplarz z premiery UE. Możesz napisać jak zachowują się obudowy wybielane na słońcu po kilku miesiącach i jak wybielają się miejsca z plamami i przebarwieniami? Dla mnie to nowość. Aha. BŁAGAM! Na słońcu trzymaj tylko plastiki. Wyciągnij elektronikę ze środka. Po co katować cenną zawartość wysokimi temperaturami. Przy ciemniejszych obudowach to na pewno się solidnie nagrzewa wewnątrz.

ło ja pierniacze tera to mnie kopara opadła .uv daje rady :)

Ja jestem w trakcie reanimowania mojego Atari 65XE zakupionego w 91 rok. Wszystko mi poginęło..jedynie komp sie ostał. Zakupilem na Allegro XC-12 z TURBO! oraz kabel (composite) do podlaczenia pod nowe TV. Zasilacz sam zrobie. Zakupilem DIN-7 na Allegro + zwykly kabel USB wraz z zasilaczem od tel i bedzie pelnowartosciowy zasilacz. Obrazy gier juz przerobilem na WAV i wypalilem na kasecie dzieki mojemu poczciwemu Panasonicowi :) Nie moge sie doczekac jak odpale tradycyjnie pierwsza gre...bedzie to H.E.R.O... chociaż.. Moja pierwsza gra jaka odpaliłem na Atari to było Stellar Shuttle.. więc i teraz po 30 latach niech i on będzie :))) Na dniach dam znac jak poszlo.....Jak tylko wyjdzie slonce top tez wystawie sprzet na slonce.

Dzisiaj wystawiłem na słoneczko A500 żółtaczka + klawiatura

Sposób stary jak świat, od dawien dawna bardzo popularny wśród modelarzy jak i kolekcjonerów plastikowych figurek, ostatnio ogłoszony "wielkim odkryciem" wsród społeczności retrokomputerowców. Sposób jest bardzo dobry a do tego efekty przeważnie trwalsze od chemii, ale skuteczny głównie w przypadkach kiedy odbarwienia nie są bardzo duże.

Mam torbe podrożna commodore, jak coś moge podesłać foto, za friko oddam

Może zrobisz jakieś filmiki z wyprawy na giełdy w poszukiwaniach retro sprzętów? Świetna metoda, próbuję aktualnie na atari 800xl i idzie to zdecydowanie w dobrą stronę, pozdro!

O widzę sposób Andrzeja z Retro Sfery działa nie tylko w Brzegu

Plastik od Slonca tez sie zrobi kruchy. Nie wiem tylko ile czasu to zajmie w przypadku retro kompow. Temat sprawdzony w praktyce na tv w plastikowej czarnej obudowie. Tv stal na balkonie. Od slonca obudowa zrobila sie tak krucha ze rozpadal sie w rekach.

Panowie mam potrzebę przekopiować kilka gierek z kasety na dyskietkę .Problem w tym że gry sa z autostartem.Słyszałem ze nie które kartridże pozwalają na takie manewry .Chodzi o c64 oczywiście.

A może zrób test wybielania albo w solarium albo pod przenośną lampą kwarcową?Bo czego się nie robi dla nauki a ew. skrócony czas wybielania może tu być wartością dodaną :) w razie gdyby wybielanie na świeżym powietrzu zostało brutalnie przerwane przez deszcz lub odpukać złodzieja, który pod Twoją nieobecność zaopiekuje się sprzętem i będziesz musiał go odkupić na olx

Perhydrol to też woda utleniona, tylko 30%.

Ja mam raczej inne odczucie i tak naprawdę mamy coraz więcej dni gorących, parnych gdzie wilgotność jest jak w tropikach, ale pochmurnych. U wielu ludzi stwierdza się niedobory witaminy D, nawet tych co przebywają dużo na powietrzu.

fajna muza w tle z gry lotus

Niestety to już było po tą metode już wynazł na zagranicznym YouTubie Christian Simpson aka Perifractic na kanale Retro Recipes i tam opisywał doskonale idealnie jak to działa Ale chodiaż fajnie że ktoś pokazał to na polskim YouTubie

Alkochol izo 30% ? masz może link do produktu?

Czy użyty już do jednego wybielania perhydrol można używać ponownie?

A perhydrol to nie jest chemia ?

Czyli co ten alkohol pomaga czy tylko jest do odtłuszczenia i samo słońce wybiela ??? Bo słyszałem że żółte konsole komputery robią się od słońca ? Więc jak to jest ????? Słońcu słońce wybiela czy przez nie przedmioty żółkną ?

Dobra Dobra retro ale tak poważnie ile kasujesz za wybielanie klawiatur :P ? może wyślę Ci jedna:D

Dla mnie to nic nowego. Wybielanie z chemicznego punktu widzenia polega na utlenianiu. Dobrymi utleniaczami są H2O2 i ozon(O3). Obie substancję mogą wytworzyć tlen w postaci pojedyńczych atomów pod wpływem działania UV i temperatury Ozon występuje w małym stężeniu naturalnie w atmosferze. Jak chcecie wybielać szybciej, to polecam kupić generator ozonu (przy okazji przyda się do odgrzybiania klimy :D ). Zamknąć wybielany element w przeźroczystym worku i doprowadzać ozon. Wystawić na słońcę albo pod lampę UV(np. lampa rtęciowa z usuniętą bańką zewnętrzną). Przypominam, że światło UV jest niebezpieczne dla zdrowia/życia/wzroku. Ozon w wysokich stężeniach również.

Zamiast na słońce można dać do solarium

Więc tak, wybielanie w słoncu to nic innego jak tzw. płowienie ,wiec wybielamy wszystko wraz z naklejkami i napisami.Ja odkryłem ostatnio folię w połaczeniu z utleniaczem.No efekt petarda ,dwie godziny w słoncu i plastiki jak nowe.Bez folii to czasami kilka dni i litr wody utlenionej.

No fajnie czyli mam rok czekac na mozliwosc wybielenia kilku plastikow??😪

Hmm zawsze myślałem że te plastiki żółkną od słońca ,chyba że coś żle zrozumiałem.

Wziąłeś pod uwagę że w środku jest upał i szlag trafi Ci elektronikę 😐

„Kupa muchy” heheheh

Może zainteresuje Cię ten gadget firmy Atari, czyli firmowy kalkulator www.ebay.com/itm/Rare-Collectible-Vintage-Atari-8-Digit-Dual-Power-Calculator/283549226397?hash=item4204d9d59d:g:3foAAOSws3ldLKNQ

Mogłoby świecić przez 12 miesięcy...nikt by się nie obraził. Nie tylko Polakom brakuje słońca.

Nie wierzę, że w 21 wieku nie ma żadnych profesjonalnych środków do czyszczenia plastiku. Jakieś dziwne metody z wodą utlenioną a są przecież już nawet muzea starych komputerów.

"Bez używania żadnej chemii" > używa alkoholu izopropylowego Yup, brzmi sesownie… :J

Sprzęt na słońcu? Samą obudowę i klawisze mogłeś zostawić, a nie elektronikę. Dżizas Krajst! Takiemu coś dać pod opiekę.

W mojej opinii wystawianie na słońce całych komputerów to skrajna głupota. Przecież one się gotują w środku. Metoda działa ale wystawiaj same obudowy.. beż wnętrzności bo te komputery za długo nie podziałają.