W Polsce nie jest źle panie Łukaszu ale tak jak pan mówi na wschodnich terenach jednak tu gdzie mieszkam czyli płd. Wielkopolska w naturze spotykam nieliczne gatunki motyli i jest ich dużo, dużo mniej. Mniej choćby niż w latach 60-tych gdy to chodziłem do podstawówki nad Prosną przy łąkach we wrześniu latało ich dużo, a w lipcu gdy z rodziną plażowaliśmy to z traw setki kolorowych łuskoskrzydłych się zrywało znad kwiatów. W 2001 roku wraz z pismem Kwietnik brałem udział w akcji liczenia motyli i ciekawy jestem jak po 20 latach ta liczba gatunków będzie wyglądać. Zmiany totalne bo np. łąka za płotem mojego ogrodu koszona od wiosny i nawożona jakimś opryskiem. Dalej, coraz mniej jest miejsc z pokrzywami i innymi roślinami żywicielskimi motyli, Wycięto parę lat temu na tej łące kilka drzew owocowych z ktorych spadały smaczne owoce starych odmian tych drzew, a na leżących w trawie podgniłych jabłkach, śliwkach żywily się m.in. admirały. Obecnie rusałki admirała jest niewiele ale za to r. pawik to zatrzęsienie mam ich od września. Wyrzucam im przejrzałe owoce a rewelacyjne są astry nowoangielskie dwóch odmian ktore polecam czyli piękny purpurowo-bordowy 'Andenken am Alma Pötschke' oraz żywotny biały aster 'Herbstschnee'. Od marca mam kwiaty które przyciagają te piekne owady. Na krokusach i kwiatach miodunki plamistej siadają cytrynki i pawiki. Czasem aż do początku listopada spotkać mozna motyle, ale póki co w naszej piwnicy już przytulone :-) do ściany w diapauzie czekają wiosny. Pozdrawiam.

Panie Łukaszu na Opolszczyźnie motylowa bieda wśród łanów kukurydzy. To co było 20 lat temu a jest teraz to przepaść. Jedynie bielinek kapustnik i rusałka pawik. Pozdrawiam!

Kupilem niedawno panska ksiazke "Dzika Kuchnia" - wspaniala pozycja! Estetycznie wydana, no i kopalnia wiedzy; naprawde jestem bardzo zadowolony. Wczesniej znalem pana jako propagatora i eksperta od lak kwietnych, ale po lekturze poznalem lepiej panska filozofie zycia i jescze bardziej mi pan zaimponowal. Gratuluje tej niezalznosci od systemu, jaka udalo sie panu osiaganc. Zazdroszcze panu i daze do podobnej, tylko na swoje mozliwosci🙂 Pozdrawiam!

Rusałki zimują u mnie na strychu. Nie wolno ich ruszać bo podobno im serce pęknie

Bardzo dziękuję Panie Łukaszu 🙂

Jest Pan wspanialy,Panie Lukaszu.

U mnie tylko stołówka dla zapylaczy😀 astry sadziec budleja barbula budleja krwawnica lawenda etc. Mały przydomowy miejski ogród, ale żywy a nie tylko trawnik i iglaki. Pozdrawiam

Panie Łukaszu, jestem lekko po pięćdziesiątce, pamiętam ogród mojej babci, tam się wychowałem, na Suwalszczyźnie. Ogród mojej babci był na wpół dziki. Kiedykolwiek tam bywałem w dzieciństwie, to było tam w ogrodzie setki motyli. W ogrodzie, na oknach, wśród opadłych owoców. Teraz widzę jednego motyla. Albo wcale. Żadnych motyli nie ma. Żadnych. Nie ma motyli. W tym roku widziałem jednego, może dwa? Moja żona pochodzi spod Suwałk. Nie ma żadnych motyli. Żadnych.

Dziękuję za przecudny bukiet wiedzy🌸🌸🌸

Pozdrawiam 🌞🌼🐝

Alez musza byc wdzieczne Te latajace klejnoty Za ogrod wolny od chemii I tyle dobrej roboty! I za te wszystkie kwiatuszki w takiej slusznej ilosci, Z wiktem i opierunkiem Ku obopólnej radosci!!! Dziekuje w imieniu motyli oraz pozostalych skrzydlatych mieszkancow tych wlosci💝🍂🍁😘

2. Ponieważ przytłaczająca większość motyli i ciem to w postaci larwalnej (gąsienic) roślinożercy spędzający większość czasu na swoich roślinach pokarmowych, to są one bardzo wrażliwe na KOSZENIE. Ta wrażliwość na koszenie jest właśnie powodem tego, że obecnie najczęściej spotykanymi motylami są rusałka pawik i cytrynek ... bo one na tle większości innych gatunków motyli są stosunkowo mniej wrażliwe na koszenie. Gąsienice rusałki pawika żerują na pokrzywach, które to rośliny występują pospolicie w miejscach, które często oszczędza koszenie, a zimowanie odbywa się w postaci dorosłego motyla, a nie gąsienicy lub poczwarki - w postaci których ten gatunek spędza stosunkowo mało czasu. Gorzej ma dla porównania rusałka kratkowiec, którego gąsienice też żerują na pokrzywach, ale on zimuje w postaci poczwarki przyklejonej do rośliny żywicielskiej - to znaczy, że musi tak przetrwać od jesieni do wiosny, i ma przez to dużo większe szanse na zostanie skoszonym. Latolistek cytrynek jest natomiast związany z krzewami - kruszyną i szakłakiem - więc go problem koszenia dotyczy w stosunkowo niewielkim stopniu.

U mnie tego lata pasternak kwitł ,pszczół ki,miały używanie,mam pół wiadra nasion ,a potem mi się oberwało od landlorda, że trawy nie koszę i chwasty hoduję.....serdeczności 😉

Widzę tylko pana twarz, gdzie te 🦋?a@Ach chyba jest mój uciekł mi ... Ładny ogród, kocham naturę.Nie mogę spać, to jestem ucieszona tym filmikiem.Dziekuje.pozdrawiam. 28.11.2021.

Panie Łukaszu naprawde fajne informacje, wrzuciłam film do schowka, na wiosne sie przyda przy wybieraniu kwiatów na wiosne.

Przepieknie piekne motylki❤️

Witam. Piękne widoki 🍄🍄

Też mam astry wysokie i w czasie kwitnienia całe są w motylkach.,te kwiatki znam jako ,,marcinki" kwitną do przymrozków.

Dzięki za film Panie Łukaszu. Z "motylich" roślin polecam jeszcze guzikowiec i werbenę patagońską. W tym roku w ogrodzie jest prawdziwe oblężenie ich kwiatów.

Pozdrawiam 💚 Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ🌻👍👍👍

Witam Pozdrawiam Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ🌻👍 :)

Fruczak wygląda zupełnie inny jak koliber, nawet wielkością jest podobny!! Jak na motyla to straszliwy grubas 😜🤪

Cześć! 👍Jeszcze nie obejrzałam a już mi się podoba! Masz we mnie fankę! Fajnie opowiadasz 👍😁🌞Sorry za "per Ty" ale wiek zobowiązuje i usprawiedliwia małe co nieco 😀👍🍀🌻🥀🌷🌺🥂

Świetny film!

Super filmy dziekuje :) Pozdrawiam i życzę zdrówka:))

Nie miałem czasu skosić takiego nieużywanego zakątka i porósł pokrzywami na 1,5m, a że ciemny, wilgotny i żyzny to tam bujno było. Teraz rusałek admirałów i pazi są dziesiątki dostłownie na lawendach, budlejach i astrach. Latem lawendę codziennie i co ciekawe mniej więcej o tej samej porze przez tydzień ponad odwiedzał paź żeglarz - ten sam osobnik - cos oberwało mu ten fikuśny ogonek w jednym skrzydle. Także nie kośmy pokrzyw ;) - tam gdzie to nie konieczne oczywiście :)

Tyle motyli w jednym miejscu, piękne! I nawet fruczak się załapał, mały motyli koliber :D

Motylem jestem :) leci ŁAPKA.

Dzień dobry .Panie Łukaszu . Pozdrowienia z Irlandii Północnej .Ogrom Pana wiedzy i zaangażowania jest ogromny podziwiamy pana z żoną od dawna.Motyle które Pan pokazywał spotkałem widziałem u mnie między innymi -przestrojnik,rusałka admirał , kapustnika i jeszcze jednego podobnego do przestrojnika tylko dużo ciemniejszy nawet czarnawy.Dużo zdrowia z okazji urodzin👁👁👁🇮🇪👍

Świetny pomysł na film Panie Łukaszu. :)

Fajny, prawie letni filmik. Coraz mniej motyli!

Mamy 08 października, u mnie na ogródku jest jest najwięcej admirałów, chyba latem nie było tyle motyli co w tym czasie.

Może Pan zrobić film o ogrodach dla pszczol. Wiem, że będzie coś podobnego ale nie do końca. Chciałbym mieć takie rośliny w swoim ogrodzie.

Slicznie.

U mnie póki ciepłe słoneczna dni,stołówkę mają na kwitnącym bluszczu,ruch prawie jak w maju. Pozdrawiam.

witam i pozdrawiam

O roślinkach przez pryzmat motyli...PIĘKNE!

Mam wątpliwości co do budleji, która tez mam. Przyciąga pełno owadów, ale słyszałam, ze nasze rodzime gatunki nie są przystosowane do takiego składu nektaru jaki ten i inne egzotyczne gatunki oferują. To jak dać im automat z coca-colą zamiast obiadu. I mam dylemat…

Oregano bardzo sie rozrasta,jak zobaczylam ogromne ilosci pieknych,kolorowych motyli,trzmieli zostawiam to poletko dla tych owadow

Panie Łukaszu proszę o radę, ja mam kiepską ziemię i pełno mrówek A chciałabym posiać łąkę kwietną jaką ?

U mnie szaleją na mięcie:)

Szkoda, że za każdym wejściem nie można dać łapki!

1. Nawet bym powiedział, że wędrowność to wśród motyli i ciem coś stosunkowo bardzo rzadkiego. W Polsce z tego co wiem (ale nie wszystko wiem), to z motyli dziennych tylko rusałka admirał i rusałka osetnik, i bardzo u nas rzadkie zalatujące modrogończyki z modraszków, a z ciem niektóre zawisaki. A poza tym, pewnie z 99,5 % (co najmniej) to gatunki osiadłe.

Siema Łukasz

U mnie teraz v rusałki "szaleją" na aksamitkach

pszczoły motyle itp 7 października niesamowite

Motyla noga........

Ten fruczak golabek byl mega.Co to za bialy kwiat na którym on zerowal?

Fruczak to motyl dzienny! Tylko przysadzisty jak ćma.

Panie Łukaszu , co to jeśt ten fruczak gołąbek ...pierwszy raz coś takiego widzę , mieszka u pana czy to dziki ptak a może motyl .

motyla noga

Niby tylko motyl a takie robi zasięgi na tej polnej ambrozji.