Niesamowite, że nie znałem tego materiału. Mateusz jako młody chłopak (22 lata) wykazywał się już relatywnie wysoką inteligencją i zdolnościami analitycznymi (co na przestrzeni lat jeszcze wzbogacił o doświadczenie i wiedze), Szpilka był i dalej został na poziomie ameby intelektualnej. Szkoda, że do walki miedzy obydwoma nigdy nie doszło (i nie dojdzie) bo nie potrafie znaleźć chwili w karierach obydwu (niezależnie od prime czy wagi) w ktorej Szpilka mialby jakiekolwiek szanse wygrać z Masterem. Swoja droga warto tutaj zwrócić uwage, że nawet młody człowiek, interesujący się boksem (będać również już utytułowanym bokserem) zauważa problem polskiego boksu. Sklada sie na ten problem wiele czynników ale jednym z głównych jest własnie zatrzymenaie się w miejscu trenerki, z calym szacunkiem dla każdego z wielkich trenerów (a takich jest kilku w PL) to podstawa jest rozwój, tak jak zawodnik jezdzi na sparingi, walczy na wyjazdach itd. tak samo trener powinien jezdzic na rozne campy i lizać nowosci zeby poszerzyć swój warsztat. Co do samego treningu - nie tylko w boksie, ale w każdej dyscyplinie jest stara zasada (ktorej niestety wielu ludzi nie rozumie): jeżeli trening to 20% sukcesu to regeneracja nie mniej niż 30-40%.

Z perspektywy czasu miał rację

Jak ostatnio słuchałem co gada Raubo, to tu dużo racji ma Masternak

Piękny materiał

Teraz z perspektywy 2022 roku okazuje się, że Mateusz nie Szpila miał rację. Niestety. Obojętnie jaki będzie wynik walki z Opetają...

Mamy 2023 i Master nadal ma racje.

No i wyszlo na Mastera,tez uwazam ze polscy trenerzy nie sa solidni,ale Arturowi tez nie ma co odbierac,walczyl z najlepszymi,Chisora,Wilder to sukces juz samo w sobie dostac takie walki to mega sukces

"Śmiali" się z mastera a typ ma racje🙂

Mineło 13 lat a wypowiedz dalej aktualna.....mół i dno trenerskie

Szkoda ,ze nie walczyli

Master teraz TOP 3 w Polsce pod względem intelektu i umiejętności. Masterniak rozdupczył by szpilkę

Szpilka więcej osiągnął, a Master nabity rekordem

Mial rację boks Polski to dno