Ewolucjonizm to plugawa religia ZŁA.

NIE

Nk

🤨

HeH+

@AudiossMarioss94 Jprd chłopie nawet dowcipu nie łapiesz? Nie widziałeś nigdy loga CE (Conformité Européenne)?

@@darekdariusz329 a więc analogia tradycyjnego środka masowej kontroli cyklonBE, nie ma związku?

Można też lokalnie - w Bieszczady xD

Lub na Podlasie :)

Pojedź na Podlasie, cofniesz się pare wieków w wstecz.😂 Poza tym czas tom wolniej płynie ...

@@KamilWoda proszę mi nie obrażać Bieszczad

@@adamvx1531 nikt tu nie obraża Bieszczad bo kazdy wie, że kiedyś było lepiej

Biblia Tysiąclecia Księga: 2 Księga Machabejska 7:1 7:1 Siedmiu braci razem z matką również zostało schwytanych. Bito ich biczami i rzemieniami, gdyż król chciał ich zmusić, aby skosztowali wieprzowiny zakazanej przez Prawo. 7:2 Jeden z nich, przemawiając w imieniu wszystkich, tak powiedział: O co pragniesz zapytać i czego dowiedzieć się od nas? Jesteśmy bowiem gotowi raczej zginąć, aniżeli przekroczyć ojczyste prawa. 7:3 Rozgniewał się na to król i kazał rozpalić patelnie i kotły. 7:4 Skoro tylko się rozpaliły, rozkazał temu, który przemawiał w imieniu wszystkich, obciąć język, ściągnąć skórę z głowy i obciąć końce członków, na oczach innych braci i matki. 7:5 Gdy był on już całkiem bezwładny, rozkazał go sprowadzić do ognia, bo jeszcze oddychał, i smażyć na patelni. Gdy zaś swąd z patelni szeroko się rozchodził, [pozostali bracia] wzajemnie razem z matką napominali się, aby mężnie złożyć życie. Mówili w ten sposób: 7:6 Pan Bóg widzi i naprawdę ma litość nad nami, zgodnie z tym, co Mojżesz przepowiedział w pieśni, która wyraźnie o tym świadczy w tych słowach: Będzie miał litość nad swymi sługami. 7:7 Kiedy pierwszy w ten sposób zakończył życie, przyprowadzono drugiego na miejsce kaźni. Gdy ściągnięto mu skórę z głowy razem z włosami, zapytano go: Czy będziesz jadł, zanim ciało, członek po członku, będzie poddane kaźni? 7:8 On zaś odpowiedział ojczystą mową: Nie! Dlatego on także z kolei został poddany katuszom, jak pierwszy. 7:9 W chwili, gdy oddawał ostatnie tchnienie, powiedział: Ty, zbrodniarzu, odbierasz nam to obecne życie. Król świata jednak nas, którzy umieramy za Jego prawa, wskrzesi i ożywi do życia wiecznego. 7:10 Po nim był męczony trzeci. Na żądanie natychmiast wysunął język, a ręce wyciągnął bez obawy 7:11 i mężnie powiedział: Od Nieba je otrzymałem, ale dla Jego praw nimi gardzę, a spodziewam się, że od Niego ponownie je otrzymam. 7:12 Nawet sam król i całe jego otoczenie zdumiewało się odwagą młodzieńca, jak za nic miał cierpienia. 7:13 Gdy ten już zakończył życie, takim samym katuszom poddano czwartego. 7:14 Konając tak powiedział: Lepiej jest nam, którzy giniemy z ludzkich rąk, w Bogu pokładać nadzieję, że znów przez Niego będziemy wskrzeszeni. Dla ciebie bowiem nie ma wskrzeszenia do życia. 7:15 Następnie przyprowadzono piątego i poddano katuszom. 7:16 On zaś wpatrując się w niego powiedział: Śmiertelny jesteś, choć masz władzę nad ludźmi i czynisz to, co zechcesz. Nie myśl jednak, że nasz naród jest opuszczony przez Boga. 7:17 Ty zaś zaczekaj, a zobaczysz wielką Jego moc, jak ciebie i twoje potomstwo podda katuszom. 7:18 Po nim przyprowadzono szóstego, ten zaś konając powiedział: Nie oszukuj na darmo sam siebie! My bowiem z własnej winy cierpimy, zgrzeszywszy przeciwko naszemu Bogu. Dlatego też przyszły na nas tak potworne nieszczęścia. 7:19 Ty jednak nie przypuszczaj, że pozostaniesz bez kary, skoro odważyłeś się prowadzić wojnę z Bogiem. 7:20 Przede wszystkim zaś godna podziwu i trwałej pamięci była matka. Przyglądała się ona w ciągu jednego dnia śmierci siedmiu synów i zniosła to mężnie. Nadzieję bowiem pokładała w Panu. 7:21 Pełna szlachetnych myśli, zagrzewając swoje kobiece usposobienie męską odwagą, każdego z nich upominała w ojczystym języku. Mówiła do nich: 7:22 Nie wiem, w jaki sposób znaleźliście się w moim łonie, nie ja wam dałam tchnienie i życie, a członki każdego z was nie ja ułożyłam. 7:23 Stwórca świata bowiem, który ukształtował człowieka i wynalazł początek wszechrzeczy, w swojej litości ponownie odda wam tchnienie i życie, dlatego że wy gardzicie sobą teraz dla Jego praw. 7:24 Antioch był przekonany, że nim gardzono i dopatrywał się obelgi w tych słowach. Ponieważ zaś najmłodszy był jeszcze przy życiu, nie tylko dał mu ustną obietnicę, ale nawet pod przysięgą zapewnił go, że jeżeli odwróci się od ojczystych praw, uczyni go bogatym i szczęśliwym, a nawet zamianuje go przyjacielem i powierzy mu ważne zadanie. 7:25 Kiedy zaś młodzieniec nie zwracał na to żadnej uwagi, król przywołał matkę i namawiał ją, aby chłopcu udzieliła zbawiennej rady. 7:26 Po długich namowach zgodziła się nakłonić syna. 7:27 Kiedy jednak nachyliła się nad nim, wtedy wyśmiewając okrutnego tyrana, tak powiedziała w języku ojczystym: Synu, zlituj się nade mną! W łonie nosiłam cię przez dziewięć miesięcy, karmiłam cię mlekiem przez trzy lata, wyżywiłam cię i wychowałam aż do tych lat. 7:28 Proszę cię, synu, spojrzyj na niebo i na ziemię, a mając na oku wszystko, co jest na nich, zwróć uwagę na to, że z niczego stworzył je Bóg i że ród ludzki powstał w ten sam sposób. 7:29 Nie obawiaj się tego oprawcy, ale bądź godny braci swoich i przyjmij śmierć, abym w czasie zmiłowania odnalazła cię razem z braćmi. 7:30 Zaledwie ona skończyła mówić, młodzieniec powiedział: Na co czekacie? Jestem posłuszny nie nakazowi króla, ale słucham nakazu Prawa, które przez Mojżesza było dane naszym ojcom. 7:31 Ty zaś, przyczyno wszystkich nieszczęść Hebrajczyków, nie uciekniesz z rąk Bożych. 7:32 My bowiem cierpimy za nasze własne grzechy. 7:33 Jeżeli zaś żyjący Król nasz zagniewał się na krótki czas, aby nas ukarać i poprawić, to znów pojedna się ze swoimi sługami. 7:34 Ty zaś, bezbożny i pomiędzy wszystkimi ludźmi najbardziej nikczemny, nie wynoś się na próżno łudząc się zwodniczymi nadziejami. Nie podnoś ręki na niebieskie sługi. 7:35 Jeszcze bowiem nie uciekłeś przed sądem wszechmocnego i wszystkowidzącego Boga. 7:36 Teraz bowiem nasi bracia, którzy przetrwali krótkie cierpienia prowadzące do wiecznego życia, stali się uczestnikami [obietnic] przymierza Bożego. Ty zaś na sądzie Bożym poniesiesz sprawiedliwą karę za swoją pychę. 7:37 Ja, tak samo jak moi bracia, i ciało, i duszę oddaję za ojczyste prawa. Proszę przy tym Boga, aby wnet zmiłował się nad narodem, a ciebie doświadczeniami i karami zmusił do wyznania, że On jest jedynym Bogiem. 7:38 Na mnie i na braciach moich niech zatrzyma się gniew Wszechmocnego, który sprawiedliwie spadł na cały nasz naród. 7:39 Wtedy król rozgniewał się i kazał go poddać straszniejszym męczarniom niż innych. Gorzkie mu bowiem były wyrzuty. 7:40 Tak więc i ten zakończył życie czysty i pełen ufności w Panu. 7:41 Ostatnia po synach zmarła matka. #boczek #Golonka #wieprzek #honor

@@ArturZagaj-Izraelita Nie chce mi się czytać tego bełkotu Beduinów. Powiedz mi w skrócie o co ci chodzi. XD

@Player 1 Sprawdziłem jego kanał. O człowieku... co Ja tam zobaczyłem... Nie ma ratunku dla gościa. Minuta ciszy.

@Player 1 Widzę więcej sensu w tym co robisz, niż w tym co on. ;)

może...

Lustro również absorbuje światło, więc z tego co mi wiadomo, to nie.

Lustro nie odbija światła w całkowicie 100% także też jestem zdania że nie.

nowy5 no nie, liczba ta jest trochę wyższa, odbije się ze 100 tys razy zakładając najlepsze możliwe lustro. Ale niestety nawet gdyby lustro było 100% idealne nastąpiłaby w pewnym momencie utrata fotonu przez dyfrakcję.

cały czas sie gapie w lustro i nie znika ta spaczona morda :-/

Atomy "wędrują" między obiektami ,jeżeli obiekty te stykają się. Powoduje to "spawanie na zimno". Ten mechanizm odpowiada też za zapieczenie nakrętek na śrubach itp. Jest to jednak proces długotrwały i z tego co mi wiadomo dotyczy głównie metali (przy czym np. złoto z miedzią też się "zespawa").

Bo każdy chce zdemaskować riptalianina. Zauważyliście jak mu prześwitują łuski na rękach? XD

ja patrzyłem na uszy. Rzeczywiście dziwne. Jakieś takie elfie

Prawda xdd

Teoretyczne tak, ale w praktyce nigdy.

@@kradoxpaaskudack dlaczego? :)

@@dzixon94 Bo przy dużej masie chociaż jednej z nich w końcu się zderzą

@@lightspeed9762 a jeśli miałyby jednakową masę?

@@maciekkaliszewski4129 to samo pomyślałem 😉

Chodzi o rozpad promieniotwórczy, każdy, nawet najstabilniejszy izotop w końcu się rozpadnie

Nie, a dokładna odpowiedź na to pytanie była 3-4 odcinki temu. :) Chodzi o to, że np. czarna dziura rozrywa atomy i cząstki elementarne, więc rozmiar gwiazdy nie ma żadnego znaczenia.

Czarna dziura> wszystko inne, bez względu na rozmiar

@@Haylash8 a jak się ma sprawa z magnetarami i innymi neutronowymi gwiazdami ?

Gdyby jakąkolwiek gwiazda miała tę samą gęstość co czarna dziura to po prostu zapadła by się i stała czarną dziurą a gdyby hipotetycznie znalazła się taka gwiazda blisko równej sobie masie czarnej dziurze i wchłonęła ją to sama stała by się czarną dziurą

@@jarosawme5108 ^to

Szybki Szybpki fotony tracą energia jak następuje rozszerzanie się wszechświata

@@olasek7972 Z tego co wiem to tak właśnie jest. Skoro ekspansja przestrzeni występuje w każdym miejscu i czasie we wszechświecie, nieuprawnionym wydaje mi się stwierdzenie, że fotony nie tracą energii.

Nie

Może łazik kiepsko świeci

Naukowcy przez teleskop widzą gwiazdę z odległości 2 mln lat świetlnych a nie tego nie oświetlonego łazika pytam poważnie jeżeli ktoś wie proszę o odpowiedź pozdrawiam makaron

@@krzysztofmaciejewski4385 gwiazda emituje światło. Łazik jest na odbijającym światło tle. Możliwe ,że było by to wykonalne tylko po co?

@@krzysztofmaciejewski4385 Bo oprócz łazika zobaczyliby też inne rzeczy których nie mogą pokazać ludziom :P

@@marcinmatecki2268 cześć Marcin czy mógłbyś podzielić się swoją wiedzą na ten temat jeśli nie trudno pozdrawiam makaron

M.in. z powodu podobnych kwestii większość fizyków odrzuca możliwość takich podróży

wijatacom nonsens, nie jest prawda ze fotony tracą energię tylko dlatego ze podróżują, fotony natomiast tracą lekko energię dlatego ze wszechświat się rozszerza. A odległości do gwiazd określa się dzięki zjawisku Dopplera (przesunięcie ku czerwieni) które nic nie ma wspólnego z fotonami tracącymi energię.

@@olasek7972 Nie napisałem że tracą energię bo podróżują. Bo wiesz, fotony nie mają wyboru i muszą podróżować z prędkością światła jak wszystkie inne bezmasowe cząstki... Niemniej jednak tracą energię. A film tego nie zaadresował.

pl.wikipedia.org/wiki/Przesuni%C4%99cie_ku_czerwieni tu w sumie masz aż 3 powody czerwienienia fotonów, w sumie o grawitacyjnym nie wiedziałem.

Rodziłyby tyle problemów, że większość uważa je za niemożliwe

Grawitacja jest zakrzywieniem czasoprzestrzeni

@@marcink5169 Nie znam matmy za tym idącej, ale samo zakrzywienie nie jest siłą więc jakim cudem przyciąga do siebie rzeczy?

BucieK prawa fizyki wyglądają tak samo od samego początku, to znaczy od jakiejś tam kwadrylionowo-miliardowej części sekundy po wielkim wybuchu. A co było przedtem - wiemy tylko ze prawa fizyki które znamy wtedy nie obowiązywały.

To stworzenia ogromnego lasera który można było by wycelować w słońce. Ewentualnie rozpędzić kilogram żelaza do prawie prędkości światła w jakimś ciekawym kierunku

Chyba na kanale "Kurzgesagt" poruszali ten temat

W taki sam jak używamy energię obecnie. Taka energia niczym się nie różni. Do zasilania miasta, do ładowania telefonu, do zasilania tramwaju i wszystko inne.

Do fruwania po kosmosach.

Tomek4070 coraz więcej idiotów myli wyraz to z do, wtf? To aż boli

Hubert Pontus Wielki wybuch to nie wybuch jak bomba, ale rozszerzanie się czasoprzestrzeni.

@@maldiran Z tego co wiem, zaraz przed jego wystąpieniem, cała materia wszechświata była w jego centrum i pytam o to, czy coś z tej materii tam zostało.

Wszechświat byl w jednym punkcie a teraz ten punkt jest większy niż caly obserwowalny wszechświat bo w nim było wszystko.Ty w nim jesteś i cały wszechświat jaki znasz. Cała materia nie ucieka względem jakiegoś punktu bo go po prostu nie ma 🤷 Ciężko to pojąć ale tak podobno jest...

Ale nie możesz zdefiniować tego „tam”, bo nie było czasoprzestrzeni. Dopiero po Wielkim wybuchu zaczęło istnieć coś takiego jak czas i przestrzeń. Nie było jeszcze wszechświata, więc trudno mówić o jego centrum. To tak jak by zwinąć kartkę w rulonik i pomalować farbą ten zwinięty bok. Po rozwinięciu masz kolor na całej jego długości i nie ma miejsca, od którego zaczął się on rozlewać.

wielki wybuch nie miał miejsca nie było jeszcze czasoprzestrzeni. Był nieskończenie gesty punkt. Promieniowanie falowe tła we wszystkich kierunkach jest do wychwycenia.

Trzeba pamiętać, że c to prędkość światła, a to bardzo zmienia proporcje w tym wzorze...

To jest bardzo trudny problem matematyczny, tzw. Problem 3 ciał. Rozwiązanie tego problemu polega na znalezieniu rozwiązania układu pewnych równań różniczkowych, a twoje pytanie to czy istnieje takie zagadnienie początkowe dla którego rozwiązaniem będzie ruch planety po orbicie ósemkowej wokół dwóch gwiazd. Podpowiem ci że w teorii jest to możliwe a w praktyce nie, ponieważ ruch 3 ciał jest ruchem chaotycznym, tzn. że minimalna zmiana jakiejś danej wejściowej (warunku początkowego) prowadzi do nieskończenie dużej rozbieżności wyniku końcowego w nieskończonym okresie czasu. Czyli wszystkie masy i położenia planet musiały by być super dokładnie identyczne jak w hipotetycznym modelu, w przeciwnym razie ruch po pewnym czasie stał by się chaotyczny.

@@tigerade76 Właśnie dlatego przyjmuję, że masa planety jest pomijalna. Gdyby się czepiać to układ Słońce-Ziemia-Księżyc też jest układem potrójnym, a da się go rozwiązać własnie dlatego, że masa Księżyca jest pomijalna względem Słońca. Mi głównie chodzi o to czy możliwe jest uzyskanie stabilnej orbity ósemkowej. Tym bardziej, że w gwiezdnych wojnach jest taka planeta (Ossus) i się zastanawiam czy jest to w ogóle możliwe :)

Tylko , że eksperymenty mówią co innego. Czas upływa różnie dla różnych układów odniesienia

@@marcink5169 Teoretycznie przy spełnieniu niektórych założeń jeśli np. wylecimy z ziemi z prędkością światła i wrócimy po 50latach to na ziemi minie ok. 200tyś. lat to i tak zawsze będzie "teraz" dla nas jak i ziemian Czy to udowadnia istnienie czasu samego w sobie ? Wg. mnie obiektywnie nie Tyle teoria Raczej nie do zastosowania w świecie fizycznym Podróże do przeszłości to już zupełna fantastyka Ciekawe jakby wyglądała podróż do "momentu" zanim jeszcze z nicości nie wyłonił się świat przejawiony i tego następstwa a przestrzeń i czas nie istnieje :-)

Woda paruje do atmosfery, potem się skrapla i wraca do nas jako deszcz 😁

@@PROKOx1127 to wiedziałem już w podstawówce ;p Lecz czy atmosfera nie uwalnia jakieś części cząstek w przestrzeń kosmiczną :)

Bardzo dobre pytanie, natomiast wydaje mi się ze nie, wszystko jest zamknięte w obwodzie cyrkulacyjnym jakim jest Ziemia

Kiedyś słyszałem teorię, że coś takiego jest możliwe z powodu nieregularności górnych warstw atmosfery, ale teraz bardziej skłaniam się ku wersji, że tylko oddziaływanie silnych procesów geologicznych, wiatru słonecznego, albo jakiegoś kosmicznego gruzu mogłoby spowodować "parowanie" atmosfery. Czy sama woda "paruje" z Ziemi? Potencjalnie może, para wodna to część atmosfery. No i w mezosferze są tzw. obłoki srebrzyste, natomiast zjawiska pogodowe są dużo niżej, bo w troposferze. Moja wiedza jest czysto encyklopedyczna, mogę się mylić. ;)

Zmiany zapewne są porównywalne z niepewnością pomiaru..

@@piotruspan7711 chyba znaczenie mniejsze. Biorąc pod uwagę ,że szacunki masy traconej/zyskanej znacznie przekraczają masy wszystkiego co wysłaliśmy

Takie różnice byłyby widoczne na planetce Małego Księcis

I wtedy jest martwy :) A tak na serio to ciekawy temat

@@Brick_One_A_Lego_Story Już widzę ten odcinek... "Pewien koleś zadał pytanie... to pytanie jest szalenie ciekawe. Otóż zapytał co w sytuacji gdy empirycznie, paradoksalnie i parekselans ktoś umrze na stacji kosmicznej... otóż ktoś taki jest wtedy martwy... empirycznie, paradoksalnie i parekselans. " Hahahahaha

@@dominikjakubczyk9643 ty patekselans za dużo miodowych lat haha i pan kurski 🎃

Przez śluzę go wysłać na ziemię.

Może w czasie nie , ale między wymiarami to już na pewno ;)

Nie można się cofać w czasie ale można podróżować w przyszłość

@@alicjajot7577 Napisz jakim sposobem jeśli przyszłość nie istnieje

@@rubasznyseba1231 kzfaq.info/get/bejne/nZORmdthqZ2rd5c.html

@@rubasznyseba1231 kzfaq.info/get/bejne/ppxjnc98sZO9l4E.html bardzo ciekawy wartościowy film o podróżach z prędkością światła moim zdaniem youtuber ten jest lepszy od Astrofazy

@Tardis7777777 ameliniowom farbom można

Grawitacja to odkształcenie czasoprzestrzeni. W tej zakrzywionej "prosta droga" dla fotonu z naszej perspektywy ugina się.

Zaniknie magnetosfera Ziemi, co raczej nie będzie miłe. Ale spokojnie, zanim to się stanie wykończy nas Słońce.

Dalej nie wiadomo czy proton jest stabilny czy nie

Golilo _ żadna zmiana orbity nie nastąpi, kłania się fizyka szkoły średniej

Padek Roczykowski nie miałoby żadnego wpływu bo siły grawitacji są potwornie słabe w stosunku do sił jądrowych. Co do tej anomalii - nikt w tym momencie nie ma wytłumaczenia choć jest kilka hipotez.

Będzie bum

Nie cofałby się, a raczej "zamroził się" w czasie.

Kometa...

@@kradoxpaaskudack XDD

Szymon Mazurek bo to są trudne rzeczy, naprzyklad wielki wybuch mógł mieć miejsce mimo ze wszechświat może nawet być nieskończony. Jest dobra literatura na ten temat na internecie po angielsku. Obecnie próbuje się mierzyć wielkość wszechświata i wychodzi ze wszechświat jest conajmniej pewnej wielkości ale może być znacznie większy, znamy tylko minimalna wielkość wszechświata. Astrofaza mógłby na temat zrobić odcinek ale sam musiałby wziąć kurs z kosmologii.

Znamy prędkość rozszerzania ale nie mamy pojęcia o ile rzędów wielkości zwiększyły się jego rozmiary w trakcie ery inflacji

Marek Koc nie, nie tracą, natomiast fotony lekko tracą energię przez rozszerzanie się wszechświata

Informacja nie może przekroczyć prędkości światła. Prędkość fazowa nie niesie ze sobą żadnej informacji