Nikogo nie straszę, informuję tylko, jaka jest różnica między maturą 2015 a maturą 2023 i kolejnymi jej odsłonami. Nie rozumie Pani różnicy między podstawą programową a wymaganiami egzaminacyjnymi. Matura 2015 trwała 170 minut, nie zawierała testu historyczno-literackiego a konkretne pytania dotyczyć mogły TYLKO tzw "lektur z gwiazdką", których było... 8! Słownie: osiem. Matura 2023 i kolejne trwa 240 minut, zawiera trzy arkusze, w tym test historycznoliteracki i konkretne pytania dotyczyć mogą wszystkich lektur obowiązkowych (których jest blisko 50 i to przy skróconej, popandemicznej liście. Takie są fakty - nie ma tu żadnego straszenia.

W zasadzie się zgadzam, w szczególe - nie posądzam środowiska obecnych rządzących o jakąś dalekosiężną, przemyślaną strategię typu "wychowajmy głupi naród, to będzie na nas głosował". Chyba, że są aż tak przemyślni, aby wychowywać głupich przez odstraszanie od edukacji😉Na pewno natomiast idea za ostatnią reformą oświaty było to, aby wychowywać młodzież w duchu patriotyzmu ( w stylu "pięknie jest umierać za ojczyznę"), katolicyzmu oraz antykomunizmu. Znamienny dobór nowych lektur - choćby zastąpienie świetnego "Świętoszka" Moliera słabszym "Skąpcem" , byleby tylko nie sugerować młodzieży jakiegoś antyklerykalizmu😆

Oczywistym jest, że na partię deklarującą walkę ludu z odklejonymi od rzeczywistości wielkomiejskimi elitami będzie głosować częściej ktoś z niższej warstwy społecznej albo z niższym wykształceniem. Zapewniam również, że opluwanie ludzi bez wykształcenia wyższego i z niższymi zarobkami mieszkających na prowincji nie pomaga w walce z pisem a jedynie potwierdza ich przekaz do tych grup społecznych. Nie jest to zbyt mądra taktyka biorąc pod uwagę, że ludzi młodych (najbardziej anty ludowych) jest mało, robi się ich coraz mniej i są oni mniej zaangażowani politycznie. Co do rzekomego wychowywania głupich - polska młodzież od lat pnie się w rankingach wiedzy i umiejętności (również po 2015) i jest w ścisłej czołówce światowej w każdej kategorii (matematyka, czytanie i interpretacja i nauki przyrodnicze). Skłonności do narodowo-katolickiego światopoglądu są całkowicie normalne i niczym się nie różnią od skłonności do np. tolerancyjnego liberalizmu. Liberalizm, toleracja, świeckość to nie wartości neutralne czy domyślne a dokładnie takie same jak każde inne czy to wartości szariatu czy katolickie. 🙂