Dziękuję. To budujące i cenne słowa. Pozdrawiam serdecznie.

Bardzo proszę.

Bardzo proszę. Cieszę się, że pomogłam. Pozdrawiam serdecznie.

Bardzo proszę.

Zabił Stolnika pod wpływem silnych emocji, ale wiedział, co robi. Mówi o tym w "Spowiedzi księdza Robaka".

Dziękuję za polecenie blogu. Naprawdę wart uwagi. :)

"Że mnie, Jackowi, czarną podano polewkę!" :)

+Marlena Ledzianowska a czy z tego fragmentu nie wynika że Jacek obawiał się tylko dostania czarnej polewki ( i wstydu, który się z tym wiązał), dlatego wprost o rękę Ewy nie poprosił? ( ,, Ileż to razy chciałem serce me otworzyć i już się nawet przed nim do próśb upokorzyc ; lecz spojrzawszy mu w oczy spotkawszy wejrzenia (...) spieszyłem znowu jak najzimniej dyskutować o sprawach, sejmikach a nawet żartować. wszystko to z pychy żeby nie ubliżyc imieniowi sopliców, żeby się nie zniżyć przed Panem prośbą próżną, NIE DOSTAĆ ODMOWY bo jakież by to były między szlachta mowy gdyby wiedziano że ( ...) mnie Jackowi czarna podano polewkę ") 😁

"Do zamku nieproszony coraz częściej jeździł. W końcu u nas jak w domu swoim się zagnieździł. I już się miał oświadczać, lecz pomiarkowano. I czarną mu polewkę do stołu podano."

Jacek Soplica nie dostał czarnej polewki. To plotka, którą puścił Gerwazy opowiadając Hrabiemu o losach zamku Horeszków i jego rodzie. Soplica obawiał się, że dostanie czarną polewkę a to byłaby ujma na jego honorze. Dlatego nawet nie poprosił o rękę córkę Stolnika (Ewę). Wycofał się z przyjaźni ze Stolnikiem gdy ten spytał się go o zdanie na temat oddania ręki Ewy pewnemu wojewodzie z którym potem miała córkę - Zosie.