W roku 1944, kiedy nie było już wątpliwości, że Armia Czerwona prędzej czy później wkroczy na teren Prus Wschodnich przystąpiono do wzmocnienia fortyfikacji istniejących na południu tej prowincji. W ten sposób, w oparciu o istniejącą od 1938 Pozycję Olsztynecką i jeszcze starszą Pozycję Szczycieńską próbowano utworzyć nową pozycję polową ciągnącą się od miejscowości Ruciane - Nida, przez Szczytno, Jedwabno, Dąb, Waplewo, Turowo, Dąbrówno po miejscowość Lewałd Wielki. Główne fortyfikacje tej pozycji to kilometry transzei, rowów przeciwczołgowych wzmocnionych gęsto usianymi garnkami Kocha. Najciekawszymi obiektami tej pozycji są jednak żelbetowe schrony typu Regelbau 621 i Regelbau 668v. Ich wyjątkowość polega przede wszystkim na tym, że z powodu szybkiej i zaskakującej ofensywy Rosjan nie zostały nigdy ukończone. Wędrując po mazurskich lasach można więc spotkać porzucone place budowy, które prezentując różne etapy powstawania tych umocnień.
Zapraszamy do wspólnej wyprawy w okolice Nidzicy. Przepraszamy za słabą jakość dźwięku, ale większość materiału powstała podczas spontanicznego wypadu w las, kiedy na wyposażeniu mieliśmy tylko telefon i dron. Mamy jednak nadzieję, że mimo tych mankamentów przeżyjecie wspaniałą przygodę, inspirującą do osobistych wypraw w mazurskie knieje.