Od 1946 r mieszkam we Wrocławiu, ale z urodzenia jestem bydgoszczaninem, gdzie przeżyłem najwspanialsze chwile mojego życia oraz tragiczne momenty w okresie okupacji.
Od 12 roku (urodziłem się w 1923 ) fotografuję. Moją pasją była fotografia rodzinna, artystyczna i dokumentacja wszystkiego co się wokół mnie działo.W czasie wojny dokumentowałem poczynania okupanta z narażeniem życia. 10 września 1939 r stałem na rozstrzelanie pod murem z krzyżem namalowanym na plecach. Uratowały mnie gruszki klapsy, które w ostatniej chwili włożyła mama do kieszeni. Moje zdjęcia obiegły cały Świat, ale nigdy nie zapominałem o Bydgoszczy. Na ostatniej wystawie 2007r "Fotograf Bydgoszczy" zrealizowałem krótki film, który zatytułowałem "Bumerang - zawsze wraca, jak Włodek Kałdowski do Bydgoszczy".