Puściłam brzuch dzisiaj na zajęciach i nie było końca świata ❤ próbujcie dziewczyny!

Na balkonie w Bydgoszczy, przy pięknym słoneczku, robie jogę, zmywarka juz wystygła 😂

Kocham Asię na poprawę humoru♥️

Zerwałam sikanie BRAWO TY 🎉🎉🎉🎉 puszczam brzuch

Ja tylko wciągam do zdjęć😂😂😂

W momencie kiedy mówiłaś o "każdym pokoleniu" i automatycznie zaczęłam nucić to uświadomiłam sobie, że w radiu właśnie leci ten utwór 🤣🤣 Jaka zbieżność w czasie 😊

Nalewałam zupę, którą własnie skończyłam gotować. Ale odłożyłam wszystko i zaklaskałam. Też mi rośnie mi rata kredytu, ale brzuch wciagam od 15 lat. I uważam że "puszczenie" go jest mega osiagnięciem.

Owacja pokrywkami podczas gotowania obiadu 😀

U nas w pl tez później były niż wcześniej niż zazwyczaj :)

❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Asiu lek o którym mówisz nie jest jedynie na cukrzycę. Jest to lek, który również jest stosowany przez osoby cierpiące na otyłość. Leczenie otyłości farmakologia jest również prawidłowym postępowaniem. Zgodzę się, że jest to nadużywane. Jednak jest niesprawiedliwe to, że osoby chore na otyłość, które te leki stosują są przez społeczeństwo traktowane jako gorsze. Cukrzyca i otyłość to choroby. Tak jak depresja. Jeżeli farmakologia jest wymagana to nie powinno się umniejszać osobie chorej na otyłość, że dla niej to tzw. widzimisię a dla osoby chorej na cukrzycę to konieczność. Pozdrawiam

Zagrało mi Kombi 🥹 i ja z brzuchem wciągniętym aż do momentu kiedy zamknę za sobą drzwi mieszkania. Tylko moje futrzane pociechy widzą mój miękki brzuch 😅 ale cóż, to stres na własne życzenie

Macie czasem tak, że mówicie coś i telefon zaraz to wie? Z Asią jest wyższy level...Otwieram zmywarkę i łapie sztućce i dokładnie w tej sekundzie Asia zaczyna o tym mówić w nagranym wcześniej materiale 😂

Miałam epizod wciągania brzucha w gimnazjum, gdzie byłam mega szczupła 😂 więc bez sensu, no ale gazety dla nastolatek kazały... 😡 Od liceum jiz nie wciągam, nie chce mi się, to jest za duży wysiłek. I dzięki Bogu!! Bo sobie nie uszkadzam mięśni miednicy i narządów 🙏 .

Kocham zapach topoli

Asiu ❤ odcinek sztos jak zawsze, ale chciałabym zwrócić uwagę na jedną rzecz, ktora przykula moja uwagę - na koncu odcinka napomykasz o sluchaniu podcastu do jazdy na rowerze. mysle sobie, ze jak się czegos slucha na słuchawkach jadac rowerem, uczestnicząc w ruchu ulicznym, to to jest stwarzanie zagrożenia dla siebie i innych. jeżdżę na rowerze sportowo i wiem, ze usłyszenie idioty, ktory wyprzedza cię na wsi w zabudowanym majac 120 na zegarze wcześniej, niz w sluchawkach, może zmienić bardzo, bardzo wiele.. i wiem, wiem, ze tam chodzi o przykładowe czynności zycia codziennego, ale tak z drugiej strony, to jednak nienajlepsza okolicznośc. totalnie nie chce tutaj krytykować, bo slucham cie i ubostwiam od lat. ale zwróć uwagę, pomysl, jakie masz stanowisko. buziaki 😘

W Berlinie pośród latających helikopterów chroniących Zelenskiego który przylecial. Słuchanie twojego podcastu jest jak uczucie ciepłego letniego deszczu na skórze.

Chętnie bym posłuchała audiobooków jednak opcja nie jest dostępna dla kart bankowych z innego kraju niż Polska, smutno na tej obczyźnie bez polskich książek

No szkoda, ze u mnie w pracy jak nie ściągniesz brzucha to gadają ze jesteś w ciąży 😳😂

Dlaczego negatywne komentarze na Apple Podcasts są usuwane? I dlaczego komentarze pod jednym z ostatnich odcinków na YT są wyłączone? Podobno nie czytasz komentarzy.

Ej ale dziś jest 11.05 to jak u Ciebie 12.05?

kdz

No wiec możecie mnie ukrzyżować, ale program MAGIA NAGOŚCI to samo dobro. Tam są zwykli ludzie z ich zwykłymi ciałami (wersja brytyjska) i to jest mega edukacyjne. Grubi chudzi, duży brzuch i mały brzuch i różne kobiety. Największe zaskoczenie to jak różne są "wedżajny". Ten komentarz nawiązuje do spostrzeżeń Asi na basenie.